Dzięki Wszystkim za informacje. Nadal jestem głupi i wiem, że decyzja należy jedynie do mnie. Szukam nowego samochodu do 60 tyś. z ubezpieczeniem.Przyjąłem sobie założenie, aby znaleźć auto w miarę rozsądnie spalające (na pewno nie 9 i powyżej), nie disel (robię mało km - drugi samochód i dwa motocykle). Natomiast mam sporą rozbieżność co do marki i segmentu. Biorę pod uwagę octavię i rapida z uwagi na ich cenę i rozmiary. Ale po wertowaniu internetu obawiam się silników TSI. Fajny bagażnik jest w hyundaiu IX20, ale o jeździe próbnej oceniam fatalne zawieszenie i spalanie powyżej 9 litrów (przy mojej naprawdę ekonomicnzej jeździe). Dużo dobrych opinii czytam o yarisie 1,33. Małoawaryjny i ekonomiczny w spalaniu, ale tutaj bagażnik i mmiejsca wewnątrz za dużo nie ma. Auris przegkracza budżet. Ponieważ samochód będzie jeździł w 95 procentach w zakorkowanym mieście (no, nie tak jak w Wawa), to powinien być ekonomiczny. Może macie jakieś propozycje? W tej sytuacji mógłbym kupić TSI.