Skocz do zawartości

konrad1f

Spec
  • Postów

    6531
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    60

Treść opublikowana przez konrad1f

  1. nie chodzi o to kto ma rację, chodzi o to kto bredzi 😉 zarejestrowany pojazd historyczny (a takim jest również pojazd zabytkowy) jeżeli nie jest wprowadzony do ruchu nie musi mieć ważnego OC (ustawa o ubezpieczeniach obowiązkowych...) ponadto pojazd zabytkowy nie podlega okresowym badaniom technicznym - wyjątkiem jest sytuacja gdy jest wykorzystywany w celach zarobkowych (ustawa PorD)
  2. mamy XXI wiek - daj spokój z takimi akcjami 😉 jeśli nie topisz motocykla po zbiornik to zwykła, tania odzież przeciwdeszczowa powinna dać radę. niemniej dobre buty to podstawa 😉
  3. udajesz? mam nadzieje, że udajesz i po prostu prowokujesz. szacunku i tak do Ciebie nie mam ale... charakterystycznym dla franczyzy jest to, że to franczyzodawca w pewnym zakresie określa jak franczyzobiorca ma prowadzić biznes. i jest wiele franczyz, które wymagają dużo mniej od franczyzobiorcy niż państwo od Ciebie w przypadku prowadzenia SKP. nikt w tym temacie nie pisał, że podpisywałeś umowę franczyzową. Ty po prostu w całości podporządkowałeś się zasadom i regulacjom narzuconym przez państwo bez podpisywania komercyjnej umowy franczyzowej.
  4. ponieważ zapewne przy tak zdyscyplinowanym społeczeństwie (kilkadziesiąt lat temu też byli dość zdyscyplinowani - to apropos słuszności tego zachowania) nie jest to potrzebne bo OC opłacone i przegląd też zaliczony. różnica jest też taka, że zdaje się w DE inne są terminy przeglądów (na pewno na motocykle) i obywatele nie są krojeni co roku ja jebe! eureka! a co Ci wcześniej pisałem odnośnie atrybutów franczyzy występującej w twoim interesie?
  5. to nie jest generowanie kosztów - to są namacalne oszczędności. nie marnujesz czasu na kontrolę z czapy - zatrzymujesz do kontroli tylko podejrzanych skuteczność jest duuużo większa. koszt elektroniki w takim przypadku nie przekracza miesięcznej pensji psa (jednego) a już na pewno takiego w DE. prawdę mówiąc to się cieszę, że na górze jest mało ogarniętych "organizatorów" pracy milicji
  6. w zasadzie nie neguję logiki płacenia OC na przyczepę. dla mnie dziwne jest, że jeśli np. zahaczę o coś przyczepą i ona ma swoje OC to dlaczego wypłaca się odszkodowanie z OC holownika od końca -Ty nie jesteś od pomocy tylko od krojenia obywatela na spółę z państwem gdybyś był od pomocy to zrobiłbyś przegląd nie w cenie regulowanej tylko w cenie rynkowej i opłata należałaby Ci się po wykonaniu usługi bądź w terminie wynikającym z umowy pomiędzy usługodawcą i usługobiorcą nie jest problemem to czy kogoś stać tylko kolejny podatek nakładany niesłusznie. podatek, który de facto jest karą w ramach odpowiedzialności zbiorowej
  7. tu sytuacja jest dziwna. za przyczepę płacić OC trzeba ale gdy zahaczysz o coś przyczepą ciągnąć ją za autem to i tak idzie z OC auta brak przeglądu wg mojej wiedzy (być może nieaktualnej) nie jest ujęty w taryfikatorze. niemniej w postępowaniu mandatowym co do zasady można ukarać za wykroczenie kwotą do 500zł (Art. 96 kodeksu postępowania w sprawach o wykroczenia). także narzędzia jak najbardziej są i podczas kontroli drogowej mogą być zastosowane.
  8. a właściciel sklepu spożywczego, prowadzącego go pod szyldem dajmy na to Żabki nie może zbankrutować? 🤣
  9. przekazujesz na dziś co najmniej opłatę na cepik czy opłata za badanie techniczne pojazdu nie jest opodatkowana choćby vat-em? jeżeli tak, a cena jest regulowana to dola państwa jest konkretnie określona - biorą dolę jaką oni chcą a nie wynikającą z Twojej działalności jak w przypadku prowadzeni normalnej działalności, która nie jest regulowana
  10. nie odniosłeś się do jakiegokolwiek punktu, które wcześniej przedstawiłem a na które ogólnie wskazałeś, że mijam się z prawdą jak zwykle łżesz. nie dalej jak wczoraj również inni Ci to wskazywali.
  11. nie pytałem o to co Ty uważasz na temat Twojego powiązania z państwem tylko o punkty, w których wg Ciebie (a są charakterystyczne dla franczyzy) minąłem się z prawdą
  12. poproszę o te punkty i co by się stało gdyby ten statystyczny stan techniczny się pogorszył (choć w zasadzie to Twoje przypuszczenie - czyli z dużym prawdopodobieństwem wymysł nie mający pokrycia w życiu)? lockdown by wprowadzili? znowu panika, że "wszyscy umrzemy"? 😄 przy dzisiejszej technice i możliwościach informatycznych to totalna bzdura te plakietki wystarczy prosty skaner w radiowozach - szybki skan blach, automatyczne wyszukiwanie w cepiku i cyk - po kilku sekundach mają cynk czy zatrzymać z powodu prawdopodobieństa braku przeglądu/ubezpieczenia/ewentualnie braku uprawnień właściciela-kierowcy do kierowania pojazdem nie Ty jeden ludzie mają pojazdy do latania po torze, do naprawy, do odrestaurowania, do "miacia", są w długich delegacjach zagramanicznych - przykładów jest sporo. i starałem się je wypunktować w opinii do ministerstwa. a i tak swoje zrobią. najgorsze jest to, że ludzie w imię "bezpieczeństwa" dadzą się kroić w nieskończoność
  13. gdyby kogoś zainteresowało załączam swoją opinię wysłaną do ministerstwa 😉 zachęcam do pisania, zainteresowania klubów, automobilklubów, organizacji pozarządowych 😛 widzę, że coś się zjebawszy przy drukowaniu do pdf-a (co druga strona pusta) ale jakoś sobie poradzicie 😉 konsultacje PoRD fm(1).pdf
  14. jak zwykle czytanie bez zrozumienia. @kakmar użył sformułowania "franczyzy stawiającej państwowe pieczątki" - uwaga! znowu Ci rysuję! państwo organizuje Ci robotę, zakres, wytyczne, cennik, musisz się (diagnostów) szkolić wg ich zasad i oddajesz im (państwu) dolę. edit: aaa i wyposażenie też wymuszone przez państwo, no i szyld 😄
  15. przecież w ustawie nie ma sankcji za JAZDĘ bez przeglądu - i to jest właśnie główny problem tam jest walenie na kasę równo, tych co jeżdżą bez przeglądu i i tych co nie jeżdżą bez przeglądu a przed wprowadzeniem pojazdu do ruchu będą chcieli być w porządku i na legalu przegląd zrobić
  16. temat wrócił jeszcze jest parę dni konsultacji społecznych chociaż to nic nie zmieni (bo szukają kasy i teraz już raczej naczelnik tego nie zdejmie) to swoją opinię wysłałem link do procedowania projektu: https://legislacja.rcl.gov.pl/projekt/12339453/katalog/12729658?fbclid=IwAR0BpgkYtulobwlV5mnw1tysVFEeuhIXN_p1yCeFm9fmEQtwfNjDXjHNzro#12729658 w mediach jeśli coś o tym mówią to raczej pod kątem robienia fotek mnie zainteresowała jeszcze zmiana definicji pojazdu zabytkowego a właśnie przede wszystkim podwójnej opłaty za spóźniony przegląd
  17. na małych torach też jest zabawa a i połamać się można 😛
  18. jak najbardziej się nie obrażam 🙂 i w zasadzie nie polecam 😛 oj to właśnie tej z Twojego foto trochę do ori brakuje 😛 np. zegary, obcięty błotnik, nie wiem jak z reflektorem bo te paskudne zegary psują proporcje do mojej mam ori kierownicę (dwa komplety), lusterka, przednie kierunki, reflektor jest kompletny a pług i crashpady można w chwilę zdjąć. modyfikacje były robione pod zawody pucharu classic, nie ingerują w konstrukcje motocykla i powrót do wersji w pełni drogowej to krótkie popołudnie w garażu z dwoma piwkami. oczywiście aby odzyskać dawny blask trzeba by było trochę więcej czasu zainwestować i dorzucić groszem motocykl na tą chwilę na supercorsach a oponki ze zdjęć leżą gdzieś w garażu
  19. mam ale nie wiem czy chcę sprzedać ile możesz dać? 🙂 motocykl mam od zdaje się 2016r choć za wiele nie przejechałem - raz w koszalinie na zawodach klasyków, dwa razy na kisielinie, parę razy na innych małych torach, kilka razy jakiś mały trip wokół komina jest też trochę dodatkowych klamotów (pozostałości po innej sztuce, są m. in. koła, przód, wahacz, jakieś elementy instalacji elektrycznej, rama) stan wizualny średni, techniczny - odpala, jedzie, trąbi i trochę świeci
  20. co do działania samej dźwigni - jeśli otwór osi dźwigni (tulejka) jest wyrobiony to bez "obciążenia" może sobie lekko chodzić. sprawa ma się inaczej gdy trzeba dźwignią napiąć sprężyny nigdy nie wymieniałem, nie miałem nigdy w swoich gratach potrzeby aby wymieniać
  21. co do sprężyn, które podlinkowałeś - napisane "wzmocnione" 😉 osobiście wolę dopłacić tylko odrobinkę (sprężyny to nie jest duży koszt) i nabyć OEMowe - kiedyś właśnie się naciąłem i kupiłem "wzmocnione" do gsx750 - na prawdę było trzeba dużo większej siły aby wysprzęglić
  22. sprawdzałeś samą dźwignię? czy otwór (tulejka osi pracy dźwigni) jest okrągły? jakie sprężyny założyłeś? OEM?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...