Skocz do zawartości

konrad1f

Spec
  • Postów

    6521
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    60

Treść opublikowana przez konrad1f

  1. konrad1f

    Suzuki GS 750

    sorki-niewiedziałem, sprawdziłem -faktycznie były gs750g oraz gs750gl pędzone wałem (http://www.suzukicycles.org/GS-series/) jednak z tego co zrozumiałem były to wersje na rynek japoński skąd facet wytrzasnełeś taki wynalazek?:biggrin:
  2. konrad1f

    Suzuki GS 750

    Adam pisze że nie znajdziesz nigdzie takich części bo nie było GS750 z kardanem z wałem były GS 650/850/1000
  3. Samson -ty uczepiłeś się modeli "e" i "k" po 90tym roku wcześniejsze zwykłe xt (m.in 2kf który najbardziej przypadł mi do gustu) oraz wersje tenere (xt600z) były całkiem całkiem jeśli chodzi o użytkowanie w terenie -a nawet lepsze niż dr
  4. no to poszedłeś po bandzie :) to powtórze pytanie Adama tak żebyś zrozumiał :) którą VF 750C? (rocznik)
  5. a ja widziałem wiele rucholi z emblematami BMW to znaczy że urale/dniepry/kachy czy emy były produkowane w niemczech? :)
  6. opłacaloby się gdyby ten motocykl kosztował 2-2,5 a nie 8klocków
  7. każdy chwali swój sprzęt :) u mnie w grę wchodziła tylko Yamaha, zastanawiałem się tylko która pod uwagę brane były: xt600-model 2kf z lat 87-89,xt600z,xtz660,tt600s/e,tt-r 600 no i stanęło na tt600s -z wyboru jestem zadowolony -wcześniej troszkę jeździłem jednogarowymi suzami kumpli i wujka (dr650rs/rse,xf650freewind) i jakoś mi nie przypasiły w egzemplarzu wujka (dr650rs -stary silnik) trzeba było robić najpierw rozrząd, potem skrzynie w egzemplarzu jednego kumpla (dr650rse-stary silnik) jeszcze nic nie było robione ale chodzi już jak sieczkarnia i dymi mimo niedużego przebiegu xf650 ma już nowy silnik i jest w miarę ok tyle że taki lajtowy sprzęt niezbyt mi odpowiada -dlatego pisałem że jeśli dr to wersje se (po 95r własnie z tym nowy motorem) zresztą suzuki nie robiło motocykla o parametrach podobnych do tt czy xr (silnik w miarę ucywilizowany natomiast zawieszenia z wyższej półki) no i sucha miska olejowa w silnikach xt -można goomować ile wlezie :)
  8. no i co flisert na post Raio? no chyba że od 97 zmieniła się definicja pieszego
  9. w czym się mierzy?w jednostkach ciśnienia:)(Paskale,Bary itp:))tyle że jest to różnica pomiędzy ciśnieniem atmosferycznym a ciśnieniem panującym w miejscu gdzie mierzymy:) jakich podciśnien się spodziewać nie mam pojęcia ale Paweł w artykuje w ŚM napisał że wartość podciśnienia nie jest ważna, ma po prostu być równe na wszystkich gaźnikach
  10. http://www.bikez.com/bike/index.php?bike=17605 to jest własnie model lc jak się sprawuje?-zapiernicza jak głupie:) ale w 2tyś się nie zmieścisz-widże że jest na zachodnich blachach więc ok 500-600zł rejestracja
  11. skoro drzewa ktos przy drogach stawiał to po coś to robił-co nie? ktoś wspomniał o "tłumieniu wiatrów" (nie mówię o gazach ludzkich :icon_mrgreen: ) ale kiedyś chodziło także o to by wyznaczyć jakoś tą drogę wprzypadku mocnych opadów śniegu znając naszą służbę drogową jeszcze nie raz te drzewa się będą przydawać aby zlokalizowac drogę :buttrock: dla mnie najprostszym (ale b.drogim) rozwiązaniem byłoby wycinanie drzew i stawianie ich w odległości powiedzmy z 20m od drogi.oczywiście rozwiązanie to jest nieralne bo oprócz kosztów sadzenia dochodzą jeszcze koszty wykupu ziemi i inne problemy związane z wykupem
  12. o którą rd Ci chodzi?lc/yvps/a może jeszcze chłodzoną powietrzem? miałem swojego czasu rd250lc, trzystapięćdziesiątka jest w podobnych gabarytach nie wiem jak z v-max ale powiem tylko że te 350 w 2t to naprawdę jadowity sprzęt -wypierdalasz większość 500tek a czasem i ciut większe sprzęty niezależnie od wersji na 175cm wzrostu nie będzie to za duże ja mam 172 i na afryce też daje rade
  13. ja już jestem w domu dzisiaj wysypłem się na bułgarsiej jako pierwszy chyba:) (na tt600s) -tuż przed wyjazdem parady kolesie którzy wysypali się po paradzie dotarli potem do tego samego szpitala jeden (wysoki blondas z bródką) miał się całkiem nieźle z drugim nie wiem do końca co i jak ale bedzie żył:icon_biggrin: - jak go widziałem był przytomny ale raczej nieskory do wszelakich rozmów ja mam zerwane więzadła kolana i gips od jaj po kostkę, troszkę jestem poodzierany tu i tam
  14. tyle że "re" to jeszcze stary syfiasty silnik motor xt-eka byl produkowany przez 20lat bez większych zmian-to chyba o czymś świadczy sam polowałem na xt-eka, myślałem o wersji xt600z (dobry zawias) lub zwykłej ale z rocznika 89. koniec konców kupiłem tt600s :icon_mrgreen:
  15. przerabiałem problem impulsatorów w mojej suce (gsx550es 86r) sygnał z obu szedł bezpośrednio na moduł (z zadnego nie szedł przez obrotomierz) jak bedziesz wymieniał to szukaj do gs500 -są te same impulsatory ale mają inną kostkę na kablach do modułu a najprawdopodobniej wyjdą taniej
  16. ja przez ostatnie 5lat miałem kontrole może ze dwa razy wszystko zmieniło się gdy dwa tygodnie temu kupiłem tt600s w pierwszy dzień gdy nią wyjechałem już byłem na komendzie po dwóch dniach dwa razy zatrzymali mnie na miescie potem na parkingu pod supermarketem specjalnie do nas (kilka motocykli) przyjechała "grupa interwencyja" :notworthy: w ostatni piątek już nie chciało mi się z nimi gadać -spieprzyłem w teren
  17. a już coś pisałem w temacie "kto ma triumpha" po co się powtarzać
  18. troszkę nie rozumiem wyboru motocykle z rodziny exc to wyczynowe maszyny enduro do konkrentego "napierdalania" a nie do pracy husaberg którego pewnie sobie upatrzysz to będzie to samo jeśli potrzebujesz motocykla do pracy to nie będziesz nim raczej skakał ani latał po 120km/h w terenie proponowałbym raczej motocykl w stylu Beta Alp (coś pomiędzy enduro a trialem) -duże możliwości terenowe/w miarę niska masa/dużo niżej siedzenie niż w enduro i znalazłem masa jednak nie tylko w miarę niska ale bardzo niska:) http://www.motoraf.pl/index.php?p=motocykl...producent=2&a=1 zaletą może być też sprawdzony silnik od dr350
  19. po prostu za dużo chcesz za ten motocykl z avatarka wnioskuje że jest to cb250rs -model jednocylindrowy jest dużo mniej popularny niż cb250n produkowany w latach osiemdziesiątych więc to jest już "staroć" mimo że może byc zadbany chciałeś 2300zł więc ewentualny nabywca żeby mógł nim wyjechać na ulicę musiałby wydać w sumie ok 3000zł (koszty rejestracji motocykla sprowadzonego-pisałeś że jest na niemieckich numerach) ja sprzedawałem swoją suzę gsx550es z 86r w dobrym stanie, zero wad prawnych, zarej. w polsce i dostałem za nią 2500zł -i tak się cieszę że ją sprzedałem bo potencjalni klienci wolą wydać ok 1000-1500zł i kupić np. dużo młodszą gs500
  20. od tygodnia latam na tt600s jest to starszy model na upsie jak na razie jestem zadowolony wprawdzie w lesie byłem dopiero raz ale było zajebiście zawias daje rade na niewielkich hopach w większe błoto bałbym się wjeżdżać -jednak to nie jest 100kg crossa troszkę szkoda że przelotowa na trasie niska (100-110km/h) jak do tej pory w większośći używałem na mieście - i tu spisuje się super i co do rozrusznika, w mojej nie ma i na razie mi to wcale nie przeszkadza, pali bezproblemowo
  21. jeśliby organizatorzy nie wynieśli z tego "zlotu" ŻADNYCH korzyści to świadczy to tylko o ich kiepskich zdolnościach organizacyjnych inni potrafią z wlotką 40zł dostarczając zlotowiczom lepszych w moim mniemaniu atrakcji z dużo lepszą atmosferą (np. coroczny krotoszyn,września,zeszłoroczny maniów)
  22. na zielonej słyszałem że podobno w ten weekend (15-17 września 2006) odbędzie się zakończenie we wolsztynie
  23. kiła totalna zero organizacji a organizatorzy nastawieni tylko na zrobienie kasy gdyby nie ekipa z którą spotykam się na większości zlotów byłoby dno kompletne niedawno usłyszałem że kumpel w łagowie usłyszał:) tekst :"tu jest zlot-tu się nie jeźdźi" darłem z tego łacha przedwczoraj usłyszałem to samo na zlocie w zielonej nie wiem czy się śmiać czy płakać sorki Krasnal że ani nie pogadaliśmy
×
×
  • Dodaj nową pozycję...