Skocz do zawartości

Shinigami

Forumowicze
  • Postów

    5963
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Treść opublikowana przez Shinigami

  1. Na pewno jest technicznie nagrzebana ale spójrzmy prawdzie w oczy. Jeśli ktoś nie jeździ daleko i wyścigowo to nie ma sensu kupować takiego motocykla. XR650R znam tylko z opowieści ale jeśli jest tak dobra jak mówią to tłumaczy małą ilość ofert. To jeden z tych motocykli, które jak kupisz to już zostaje na długo. Na pewno jest technicznie nagrzebana ale spójrzmy prawdzie w oczy. Jeśli ktoś nie jeździ daleko i wyścigowo to nie ma sensu kupować takiego motocykla. XR650R znam tylko z opowieści ale jeśli jest tak dobra jak mówią to tłumaczy małą ilość ofert. To jeden z tych motocykli, które jak kupisz to już zostaje na długo.
  2. Opiszę w skrócie żeby nie psuć filmu. Mighty Car Mods, australijski duet podjął się przerobienia najnudniejszego samochodu jaki uda się znaleźć w taki sposób żeby jego "street credit" wzrósł w oczach opinii publicznej. Teraz już nie widzę potrzeby jechać do lakiernika :)
  3. Dlaczego tylko ? Jak nie ma śniegu na asfalcie to można jechać. Problem jest gdy zaczyna padać, bo ubrania nasiąkają i czas jazdy mocno się skraca. Kominiarkę zimą noś żeby baniak Ci nie zmarzł. Nie musi być zaraz neoprenowa maska ale trzeba założyć. Nie wiem w jakich temp. jeździsz ale o kłopoty ze zdrowiem nie trudno. A latem to jak se panna chce se. Ja akurat latem jeżdżę bez, bo mam zerową wentylację w kasku.
  4. Raczej kranik zapchany. Zdjąć wężyk, sprawdzić jak leci benzyna. Ma zasuwać strumieniem, jeśli jest inaczej to trzeba wykręcić kranik z baku i oczyścić.
  5. Prosty przykład. Widziałeś kiedyś lód gładki jak stół ? Bez obróbki każda powierzchnia ma nierówności, czasami są na tyle duże i obłe, że na pierwszy rzut oka wydają się płaskie. Nawet surowe szkło nie jest gładkie. Diesel jest zasilany olejem napędowym i podejrzewam, że przypadki glazingu dotyczą jednostek z turbiną, która jak wiadomo lubi ciągnąć olej. Zwłaszcza te zbite jak pies. EDIT - Warsztaty w których ja szlifuję cylki korzystają ze stacjonarnych honownic, takich dużych przemysłowych.
  6. Lukaslion - To jest ten moment kiedy musisz się wziąć w garść i uznać, że naprawa jest ponad Twoje możliwości. Zanim zacząłeś, przypadek był do odratowania a teraz jak już nagrzebałeś to nawet spec będzie miał problem to wyprostować. Odnośnie samochodu, jeśli mechanik spartaczył to najpierw walisz jak w dym z reklamacją a dopiero potem szukasz dalej jak już coś jest ustalone. Taniej Cie wyjdzie laweta i poważny mechanik niż dłubanie tej Hondy.
  7. Znalazłem zegary. Daj mi adres do wysyłki na PW.
  8. Dzisiaj dla odmiany zrobiłem przelot bandziorem i w swej nieskończonej mądrości nie zabrałem kominiarki. Jaki to był błąd, dotarło do mnie dwa kilometry od wyjazdu ze stacji benzynowej.
  9. Skąd te 36 kucy ? to zwykłe enduro, dobrze jak 30 rozwija i chyba o takich mówi marcel, bo poważna seta ma dwusuwa z kategorii "urwać łeb i wyrwać łokcie".
  10. Tak samo jak miał rekomendacje ten od hackera33. Stanę po środku i powiem, że jeśli nie ma reklamacji to może faktycznie robi prawidłowo.
  11. Tylne ! Język polski nie jest aż tak trudny. Używa się smaru stałego. Jeśli chcesz być elo pro to możesz uderzyć do ASO Hondy i dostaniesz właściwy. Jeśli tak kontrolnie dla świętego spokoju to towot powinien załatwić sprawę ew. smar litowy ale tego nie jest do końca pewien. Smar trzeba wtłaczać ale to chyba jasne.
  12. Przeczytałem cały temat z Twojej przeóbki KaTa i widać poprzedni właściciel zostawił kupę "prezentów" w silniku :) Jeszcze nie widziałem cylka zrobionego na lustro ale jak z każdą polerowaną powierzchnią łatwo ją podrapać/porysować więc tłok pracujący góra-dół siłą rzeczy zrobi takie ślady i śmiem twierdzić, że tylko z powodu braku honowania to widać. Wżery są nieregularne, bo pierścienie nie mają nieczego co by je równomiernie oszlifowało. P.S Szacun za nakład pracy i efekt końcowy :notworthy:
  13. A jak tak to co złego to nie ja :notworthy:
  14. Pomogę, bo jak MZ'ta z "tylnim" hamulcem ląduje w weteranach to szukanie może autorowi zająć trochę czasu. http://forum.motocyklistow.pl/index.php?/topic/40811-tylni-hamulec-tarczowy-w-mz-etz/
  15. Sęk w tym, że jak czegoś na prawdę nigdzie nie ma a wygląda, że dana firma wyrabia coś we własnym zakresie to zwyczajnie trzeba pisać e-mail w swojej sprawie. Możesz też uderzyć do MuZ w sęsie producenta. Jeszcze się trzymają i powinni mieć informacje o swoich dawnych konstrukcjach.
  16. Miał dobry wypad na garaże :icon_mrgreen:
  17. Skorzystaj z tego. Mają kody producentów którzy jednocześnie korzystają z ich usług np. Kawasaki. Nawet niektóre lakiery na ramę mają. http://www.rsbikepaint.com/en-gb/colours.php
  18. Shinigami

    Kradziony ?

    Na wikipedii amerykańskiej jest ładnie opisane ale i na polskiej też coś konkretniejszego nadziergano. Późniejsze Galanty też były VR4 ale z jakiegoś powodu tej generacji na ogłoszeniu jest bardzo mało.
  19. Shinigami

    Kradziony ?

    Kombiaka nigdy nie widziałeś, bida w tym lublinie :P
  20. Shinigami

    Kradziony ?

    Takie info można dostać w Carfaxach itp czy też trzeba pisać w jakieś konkretne miejsca ?
  21. Shinigami

    Kradziony ?

    W ramach zabijania czasu zestawem noży z Allegro wpadłem na taką aukcję http://otomoto.pl/mitsubishi-galant-legnum-vr-4-2-5-twin-turbo-vr4-C25491849.html Na zdjęciach widać wybitą tylną szybę (tylne drzwi to słaby punkt starych alarmów) i wyraźnie zniszczoną obudowę stacyjki. Sam samochód to rzadka odmiana VR4 i nasuwa się myśl, że ktoś bezczelnie chce opchnąć kradzioną furę. Czy może ja po prostu czegoś nie rozumiem i jakimś cudem wsio jest legalne ?
  22. Spoko wodza. Odezwę się po sylwku, bo dopiero wtedy będę grzebał po szafach.
  23. O pełnej owiewce możesz od razu zapomnieć. RD80 nigdy jej nie miała a to co montują na czachę to przeróbka z DT80 i też nie bardzo chce się trzymać. Sprawdzone. To co masz to prawie na pewno LC2. Gdzieś w domu mam zwłoki zegarów i przedniej lampy, jak znajdę to mogę Ci wysłać za koszty przesyłki.
  24. Rok temu w lutym zajechałem na stację przy temp -19. Jednego człowieka wryło tak, że aż zdjęcie zrobił :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...