december74

...Wspomnień czar.... miałem taką, tylko E30 2L benzyna i coupe... można polubić te auta... Nawet kolor ten sam...

Nooo, mnie też się podoba.... :biggrin:

Zwał, jak zwał, a kolega YUBY musi się uzbroić w cierpliwość. W miesiąc to nie poszuka igły, chyba że się właśnie trafi... A druga sprawa, to są różne kryteria pojęć, jeśli bez skazy w tym roczniku, to proponuje salon, choć i tam nic nie powiedziane..... :)

Witam. Kiera 4 ramienna, szkoda, korby na tylne drzwi, manualne fotele, radio nie oryginalne, fotel psażera jakis nie wyrazny, kierowcy fotela nie widac, na taki przebieg powinny byc w stanie b.dobrym, nie pisze w idealnym. Maska nad prawym reflektorem za wysoko, sprawdz, moze jakas przygoda, numery na lampie tez obadaj. Sprawdz wahacze, jesli zalozyl z wymiennymi sworzniami Lemfordera, to na plus, bedzie mniej kosztowac pozniej. Ile kluczykow ma, dorobienie w serwisie okolo 700zl, na wolnym rynku okolo 350. Skrzynia automat, to tez nie licz na takie spalanie jak on pisze, manual w miescie 7-8, trasa 6, oczywiscie jazda NIE na emeryta, i dobrze sprawdz skrzynie czy nie szarpie, plynnie biegi zmienia, itp. Skrzynia automat przy tym silniku jak najbardziej.Sprawdz Vin po wyposazeniu, bedziesz wiecej wiedzial co ma, a czego nie. Do serwisu nie dzwon, i tak nie powiedza, musisz podjechac z wlascicielem i dowodem rej. Przepraszam, ze bez ogonkow, lecz pisze z telefonu i nie chce mi sie skrobac, wybaczcie.... :) I powodzenia w zakupie!!! :)

Ano to szerokości życzę i słoneczka jak NAJwięcej.... :)))

Witam. Zawsze mówię, że BMW ma to toś w sobie... Miałem 2 modele tej firmy, wnętrze może troszkę spartańskie jak na nasze czasy, ale ponad czasowe, wyciszenie bajka, dodam że zasada wytłumienia wewnątrz auta nie zmieniona od kilkudziesięciu lat, a to o czymś świadczy,i układ jezdny na 6+. "Januszm", niczym się nie przejmuj, jeszcze panuje przekonanie o dresach i bmkach... dodając do tego nutkę zazdrości, że Ty masz a ja nie, daje daje ciężkie powietrze wokół... Przyjemności w jeździe, i nie ukrywam że troszkę Ci zazdroszczę, ale obiecuję sobie, jak tylko uspokoi mi się sytuacja rodzinna, też wracam do tej marki.... ;) Pozdrawiam

Witam. O gustach trudno dyskutować. A nie można skreślać teściowej jeśli też ma to "coś" w sobie.... :biggrin:

To nie jest napęd 4x4, na stałe. Dobrze poczytaj w necie...

Hmm, co mam Ci powiedzieć, co do wodoszczelności... założyłem już praktycznie po sezonie i nie jeździłem już. Zobaczymy w następnym sezonie co to jest warte... ;)

Witam. No i następne co wpadło na moto to awaryjne. Pomysł zaczerpnięty z forum VFR. Wstawię linka do tematu, jeśli nie mogę z jakiś powodów to proszę MODERATORA o info. Specjalne podziękowania oczywiście dla "DANIELA" z tegoż forum. http://www.vfr-oc.pl/forum/viewtopic.php?f=75&t=4413&hilit=awaryjne+w+moto&start=75 Mam jeszcze pytanie do znawców tematu, czy w zaznaczonym miejscu i analogicznie po drugiej stronie kierownicy powinna być jakaś zaślepka, wypełnienie, zwał jak zwał, W starszym modelu coś tam jest, w tym nie mogę się doszukać konkretów. Proszę o info jeśli ma tam coś być to jak tego szukać, lub może ktoś ma coś takiego na pozbyciu??

Witam. Tak masz rację, też do tego miernika podchodzę z umiarkowanym optymizmem. Lecz porównywałem z miernikiem, którym się posługuje już dłuższy czas i różnica była między nimi 0,1-0,2. No chyba że mam walnięty nawet miernik, spróbuje sobie sprawdzić miernik. Co do regulatora to temat zimowy, moto już położyłem do snu.... :) Ale... jeszcze w tym sezonie moto dostanie jeszcze nowe obszycie kanapy. Dziś kurier dostarczył paczuszkę Zawiozłem do obszycia, odbiór dopiero po niedzieli...

Witam. Ok. Rozumiem. Pomiar robiłem w garażu na obrotach, a moja jazda jest w zakresie 3-4 tys. obrotów. Przy wyprzedzaniu i owszem docisnę, lecz jak narazie uczę się "dosiadać" jej w każdych warunkach... ;) Moto już zimuje, tak że mam czas na poszukanie nowego regulatora.

Witam. A tak spętana Ecia mnie opuszczała w kierunku Warszawy z nowym właścicielem.... :sad: Ale na drugi dzień nowy właściciel zapewnił mnie że dotarła bez żadnej ryski.... :lalag:

Powiem tak, jakoś do latania to mnie nie pociąga, wolę jazdę "turystyczną". Do kupna tej marki i modelu namówił mnie znajomy, bo osobiście chciałem coś z choppera lub cruisera. No i nie mogę narzekać, zrobiłem nim od dnia zakupu jakieś 500 - 600 km, i sprawował się dobrze, jeśli można jakąkolwiek opinię wyrazić po takiej ilości km. Witam. Na moto wpadł również miernik ładowania. Jest dołożony na deskę, gdyż jakoś nie czułem się na siłach aby licznik rozbierać.... Ładowanie mam przy 5 tys. obrotów 16V czy jest to prawidłowe?? Serwisówka niby tak podaje, na forach różnie to piszą. Jak mam to rozumieć? Nie chcę rozpoczynać nowej dyskusji, bo tych w necie pełno, więc tylko krótko- jest OK czy nie??

Hmm, też się zastanawiałem czy napisać chyba 62 tys. Lecz myślę że tyle może mieć... Czy bita, tu się raczej wypowiem że w 99% nie, 1% daje na przytarcie przednich kierunków po bokach, jakby się nie zmieścił w wąskim przejściu... Owiewki zdejmowane, mocowania całe, rama oryginał, więc chyba nie ma co szukać dziury w całym. Gdzie szło sprawdzić na elementach - rok pasuje, prowadzi się prosto i tak jak się chce (jak dobra żona :clap: ) A więc, pierwsze za co się zabrałem przy moto to dorobienie stelaża pod kufer centralny, a że ceny nowych stelaży nie są zbyt atrakcyjne, więc trzeba to zrobić samemu, no i satysfakcja po skończonej pracy ..... Prace trwały cały dzień (bez malowania) metodą cięcia i pasowania na motocyklu, bez jakichkolwiek szablonów z wymiarami. Początkowa wersja miała być z mocowaniem MONOKEY własnej wydumki, i tak też zrobiłem, dopasowałem. Lecz trafiła mi się tania (25zł) płyta pod kufer z takim mocowaniem, więc się nawet chwili nie zastanawiałem, kupiłem i zrobiłem jak powinno być. Fotka niżej z moim pomysłem.... :blush: A tak z kufrem na moto w stanie surowym... Tak w stanie na gotowo, z płytą pod kufer i gotowa do jazdy.... :rolleyes: Koszt całego stelaża to: 20zł-materiał 25zł-płyta pod kufer ??- trochę farby czarnej chlorokauczukowej którą miałem ??- moja praca=satysfakcja jaką mam że zrobiłem coś sam... :biggrin: Dodam że, spawaczem zawodowym to ja nie jestem, choć spawarkę mam.... :cool: