Skocz do zawartości

urban

Forumowicze
  • Postów

    615
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez urban

  1. Zgadzam się w 100% z puzelem. Może kup sobie jakąś DT 125 za koło 6-7 tyś. Resztę kasy odłóż, i po 18 wtedy może będziesz miał 15 tyś kup sobie KTM 450EXC lub Hinde CBR 600F3, F4. Wszystko zależy od tego co chcesz. Jeżeli bierzesz pod uwagę enduro, to polecam jak najbardziej. Więcej przyjemności z jazdy. Oto przykład takiej DT 125: http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=M327584 Na moje jest ona piękna i nie wiem co Ci więcej potrzeba, a na nowesze i lepsze moto w tych pojemnościach szkoda kasy bo za dużo stracisz. Może i się mylę. Ale napisz coś więcej, jakie są twoje upodobania : asfalt czy teren???? Pozdrawiam urban :P
  2. Wiesz nie wiem o co Ci wogole chodzi, ale szanuję i uzasadniam. Najważniejsze jest to że warto spojrzeć w allegro i wdać ze za dobre pieniądze (2500) można już kupić LC2, a wydaję mi sie że jest lepiej wyposażona od LC. No nie wiem może i sie nie znam ale takie jest moje odczucie i nie chciałem Cię uraźić jako użytkownika LC1. Naprawdę wybacz, nie po to tu jesteśmy :smile: :smile: Pozdrawiam urban
  3. Tej a po polskiemu to jak to jest?????? :icon_twisted: :icon_twisted: Jeżeli masz pisać takie posty to nie pisz wcale, bo dość ze jest to spam to jeszcze nie zrozumiałe kompletnie. Zastanów się nad tym co piszesz bo zaśmiecasz forum i dajesz niepotrzebną robotę moderatorm... :biggrin: Pozdrawiam urban
  4. No Ty terenowy wymiatacz i nie wiesz... wstyd i hańba... :buttrock: :flesje: A tak serio ja moze ze 3 metry w góre i moze 10 do przodu (na gumie)... Pozdro urban
  5. Witajcie, ja mam w mojej DT zębatkę JT ale nie z larssona. Dałem za nią 14zł :P :buttrock: Mam przejechane ponad 2000 km i nie widać zbytnio zużycia gołym okiem, dodam że dużo ponad połowa to teren i piach. Tyle że smaruję ją smarem OffRoad Motul. I taki smar plus piach to nie warstwa scierna. Bo prz tym smarze piach sie przykleja i odpada razem z nim. Może to moje złudzenie hehe. Pozdrawiam urban
  6. Witaj, Ja mam też Yamahę DT 80 LC2 i taką tobie polecam jak napisał Pikus91. Ja zrobiłem ponad 2 tyś km i nic sie nie dzieje kompletnie. Fakt że jeżdżę na najlepszym oleju Motul i na paliwie 98PB. Mam przejechane na liczniku 21,7 tyś km na oryignalym tłoku bo widać ze nic nie było ruszane a pierścienie nadal nie dzwonią:buttrock::D Naprawdę polecam model LC2. W LC1 nie warto juz sie bawić. Różnic nie warto podawać bo nie warto kupywać poprzednika LC2. A tak OT moją będę chciał sprzedać i za 3500 rocznk 96 oddałbym. Stan oceniam na bdb.
  7. Wyprzedziłeś mnie kardan o kilka minut. Dokładnie jak wspomniałeś trzeba by było spróbowac przestawić zapłon przesuwając pompę wtryskową. Ale wydaje mi się że drgania są nie uniknione, tymbardziej w Fordzie:D:D:D (bez urazy) Pozdro urban
  8. Mógłbyś podać jeszcze oznaczenie ramy. Ale z tego co widzę w katalogu NGK powinna być BR9ES. Taką świecę na zamówienie powinien sciągnąć Tobie każdy sklep motoryzacyjny, gdyż współpracują one z hurtowniami ,np Inter Cars, Fota, a hurtownie te napewno takie świece posiadają. Cena takiej świecy to 14zł. Mogę również taką swiecę załatwić, ale nie opłaci Ci się płacić za przesyłkę, bo napewno jak wspomniałem sciągną Ci ją w sklepie.
  9. Siema, z tego co mi wiadomo, w samochodach jeżeli klocki piszczą smaruje się ich powierzchnię(metalową nie ścierną) specjalnym tzw złotym smarem. Eliminuje to nieporządane zjawisko piszczenia. Można zasotosować również specjalne jakieś inne smary do hamulców. Jeżeli to nie pomoże to nie zostaje nic innego jak zmiana klocków, ponieważ może trafiłeś na jakis kawał metalu i piszczy cholernie, więc nic nie poradzisz. Pozdrawiam
  10. Jeździj jeszcze do 500km spokojnie. Poźniej następne 500 troszke mocniej. i po 1000 już będzie git, ale nie przesadzaj bo Dt 50 i tak nic nie zrobisz:D:D :bigrazz: :) A co do wyrywania na koło to z nogami na ziemi jedynka i strzał ze sprzęgła i idzie do góry. Można z nogami na tylnych stópkach i wtedy 2 bieg również strzał sprzęgła troszke gazu :) i jedziesz. Ale tu musisz uważać bo raz na plechach lezałem :) :D :D Pozdro urban :icon_mrgreen:
  11. Ja w mojej DT mam śrubkę spustową i przez ten otwór nalewałem olejek strzykawką 20ml. Musisz zobaczyć gdzie jest jakiś otworek coś. Może z dołu gdzieś po jakimś plastikiem, może z góry. Dokładni zobacz i obejrzyj amortyzator. urban
  12. Co do wypowiedzi Bajo Motul 800 jest do smarowania tylko i wyłącznie z wtryskiem oleju czyli dozownikiem, jest wręcz przeciwnie jak napisałeś. Wiem bo sam jeżdż na 800 Factory Line Off Road. Sorrki za OT. A do szkrzyni można zalać specjalny olej do dwusuwa przekładniowy z mokrym sprzęgłem, tj MOTUL Transoil Expert 10W40 półsyntetyczny Jest on również dobry bo sam na takim jeżdże. Olej ten kosztuje w granicach 27-30zł/litr. I to jest chyba jedyny taki olej który można zaproponać w dobrych pieniądzach. Jak jesteś zainteresowany tym olejem i nie masz gdzie kupić pisz na PW. Pozdrawiam urban
  13. Panie Adami ma Pan całkowitą rację. Mój tata jest troszke młodszy do Pana, ale jak słyszy że syntetyk wypłukuje silnik to mu sie na smiech z biera. Mowił mi zawsze że jak silnik jest już zużyty to mu nawet mineralny nie pomoże. A ktoś wspomniał o nagarach w samochodzie od oleju mineralnego. To jest bzdura :icon_biggrin: :biggrin: Możesz jeździc na syntetyku i wymieniać olej co 30 tys. o kanały beda tak zapakowane że po syntetyku zalejesz mineral i smarowanko straci. Na moje to przeczytajcie wszyscy posty Pana Adama M. i wszystko w nich jest zawarte. Po co wypisywac jakieś nowe teorie, któr mijaja się z prawdą. Do tego trzeba doświadczenia, które zapewne Pan Adam posiada. Pozdrawiam urban
  14. Witam, ja w mojej DT miałem to samo ze dobija i właśnie dziś skończyłem wymiane oleju w amrach (zacząłem w sobote) i amorek jest sztywny i nic nie dobija, chodzi pięknie. Zalałem olej 10W medium Motul, zapłaciłem za niego w InterMotors 36 zł litr. A oleju też miałem mało bo oklo 50ml w jednym, a uszczelniacze są jak nowe. Nie koniecznie trzeba wymieniać uszczelniacze. Może skróć troszskę spręzynkę i będzie dobrze, chyba że chcesz kase wydać na nowe. Pozdrawiam urban
  15. Daj mu spokój Damiano hehe, chłopak ma dopiero 15 lat:D skąd może wiedzieć że cyna jak przejdzie przez lutownicę to twardnieje :buttrock: :) (taki żarcik bez urazy proszę) A do tematu, to zrobiłbym tak jak mówi Soku, a tą śrubeczkę małą można jak pisał Nitro wziąć z jakiegoś przełącznika, lub cuś, dużo części ma takie śrubeczki. Pozdrawiam i wszystkiego dobrego po świętach ;)
  16. Siemano!! Wiecie może ile oleju trzeba nalać do amortyzatorów przednich w Yamaszce DT 80 LC2 96r????? Bo kupiłem sobie nowy olej motula 10W medium dobry????
  17. Cześć, wymiana gaźnika nic nie da. Spróbuj może wymienić dyszę na troszke większe, będzie przy tym więcej palił no i może moc dostanie... Ale nie powinno być utraty mocy przy założeniu cylindra na 60ccm... urban
  18. gutek to co tu piszesz to jest obraźliwe dla pojęcia mechanika. Ty w ogóle chyba nie wiesz co piszesz i jestes najarany.... Powiedz nam wszystkim skąd masz takie doświadczenie? Bo naprawde w tym wieku tak dogłębnie wiesz jaki jest pierścień itp... bez urazy urban
  19. gutek_rapier powiedz co ty pier*dolisz za głupoty???? :bigrazz: :P Z tego co czytam to Tomek Kulik pisze dosyc sensownie, że powinieneś zapoznać się z literaturą fachową. Powiedz mi w jaki sposób nagar dociska pierścień i zwiększa kompresję?? A jeżeli pierścień traci spręzystość to dlaczego uszczelnia tak długo do póki sie nie wytrze na "żyletkę"?? To na twoje rozumowanie po pewnym czasie np 5000km pierścienie są do nieczego, a moja Yamaha DT ma 22 tyś i nie miała remontu, dlaczego chodzi?? A ta Yamaha nie jest tajwańska tylko brazylijska (chodzi mi o model), a marka Yamaha jest japońska.... Pozdrawiam
  20. łoooooooooo sprzęt zaje*isty. Ostatnio słyszałem i widziałem jak u nas na torze jeździli takim tylko ze 660. No i naprawdę gratuluję bardzo!!!! Życzę przyjemnej jazdy, a napewno taka jest i gumowych drzew... :biggrin: :bigrazz: :P :biggrin:
  21. urban

    owiewka lc2

    Sorrki za odkopanie tematu,ale krissr114, Yamaha DT LC2 nie posiada owiewki na bak strony lewej, posiada takową tylko i wyłącznie ze strony prawej. Jeżeli nie wierzysz to mogę zeskanować Tobie stronkę z oryginalnej serwisówki Yamaha ze zdjęciem i sobie zobaczysz. No mowa to o wyglądzie z jakim wyjechała z fabryki, chyba że ktoś sobie coś poprzerabiał i takową ma. Pozdrawiam urban
  22. Nie wiem jak jest to z wyczynówkami, ale poszukaj w tym temacie lub tam zapytaj http://forum.motocyklistow.pl/Sprowadzanie...nik-t14920.html Pozdrawiam i życzę udanego zakupu. :crossy: urban
  23. Witaj, więc może to być (tradycyjnie) cewka zapłnowa, modół zapłonowy, fajka, przewód zapłonowy. Ale jeżeli mówisz, że iskra raz jest raz nie ma to może padł modół. Spotkałem się również z takim przypadkiem (w Simsonie) że koło magnesowe (magneto) było zabrudzone i nie dawało impulsu czy cuś. Spróbuj przeczyścić je papierkiem ściernym. A z brakiem iskry to już poważny problem. Może udaj się do jakiegoś elektryka, pomierzy jakies opory, napięcie itp. chyba że sie nie zna.... Pozdrawiam urban
  24. Dlaczego tak mówisz. Po to sa warsztaty specjalistyczne i serwisy aby naprawiać motocykle, z tego oni żyją. A tym bardziej kolega nie ma doświadczenia. Ja na Twoim miejscu Litrus dał bym do tego serwisu aby Ci to zrobili i będzie jak należy. A tak sam coś popsujesz itp. No nie koniecznie ale róznie bywwa, a 300zł to nie jest wygórowana cena. A co do Ciebie miclaw to nie mów tak więcej, bo jeżeli miałbyś taki serwis Yamahy chciałbyś aby ten silnik został zrobiony u Ciebie. Nie chce nikogo poczuczać ale takie jest moje zdanie. Te słowa kieruję również do innych uczestniczących w tej dyskusji. A ty pikus91 troszke głupoty opowiadasz, ze kase zdzieraja. :buttrock: Pozdrawiam urbam
  25. Sprzęcik pełen podziwu... gratuluję serdecznie. Też coś takiego mi się marzy, tylko jak na początek za drogi sprzęt chyba. Życzę wysokich lotów i gumowych drzew:D:D ;) :bigrazz:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...