Skocz do zawartości

LORD VADER

Forumowicze
  • Postów

    5526
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    5

Treść opublikowana przez LORD VADER

  1. Jak wyglada swieca(świece) na przrywającym cylindrze w porównaniu do tego drugiego ? Czy spalanie nie jest zbyt wysokie ? Czy na zimno(na ssaniu) równiez nie pali ?
  2. Mam łozyska w główce ramy tej marki - oni jako jedyni mieli rolkowe do mojego moto . Powodów do narzekań nie mam , wszystko ok .
  3. 1. Dlatego "zakup" celowo znalazł się w cudzysłowiu. Czytaj ze zrozumieniem . 2. Bardzo możliwe wciaż nie oznacza pewności . Jeśli wyrejestrowany to odpada martwienie się o OC , jesli nie - to pytanie czy bylo płacone . 3. Jesli nie masz żadnego dokumentu potwierdzającego nabycie pojazdu określającego strony umowy oraz identyfikujacego pojazd to rzeczywiście tylko jedna istytucja może Ci pmóc - lokalna komenda policji ponieważ , póki co , wygląda to na próbę rejestracji starocia wyciągniętego z nieswojej stodoły. Jesli zaden urząd ci nie pomógł to skąd pewnośc że " że dokumenty leżą w archiwum." Na temat czytania ze zrozumieniem . Skupiam się tez na tym czego potencjalnie nie powiedziałeś a wyciąganiu właściwych wniosków pomaga mi ton jak i wybiórczy sposób podawania informacji .Nie wygladasz na kogoś kto nie mógł mieć pojęcia o tym że umowe K-S trzeba spisać natomiast z legalnych bardzej prawdopodbnym jest przypadkowe odnalezienie jawki w niedawno nabytej nieruchomości. Podsumowując - jeślli go nie zaj***ś a spadkobierca nie chce współpracować to legalnie pozostaje ci tylko zasiedzenie (nie wiem jak się ma do tego że pojazd jest w archiwum - sa tam tez dane spadkobierców) , nie to że odpada - nie ma innej opcji , dlaczego patrz poprzedni post . Bo zakup złomu z dokumentami i przekładka tez nie jest zgodna z prawem ale często praktykowana z racji upierdliwości pozostałych metod. Tak czy inaczej na legalne sposoby szykuj conajmniej kilka stówek i mnóstwo cierpliwości. Zastnawiający jest ten brak współpracy - czyżby licytacja komornicza nieruchomości ? :D Jeśli tak to w zależności od konstrukcji prawa w tym zakresie komornik moze byc teraz bez swojej wiedzy prawowitym właścicielem pojazdu co by Ci trochę ułatwiło sprawę .
  4. Jesli opisana w pierwszym poście kolejność oraz dobór zdań i słów przedstawiają właściwy obraz sytuacji to aktualnie nie kupiłes tej jawki . Póki co ją przywłaszczyłeś a ktoś przywłaszczył sobie twoją kasę . Najpierw osoba - sprzedawca musi uzyskac prawo do pojazdu po zmarłym , potem może go sprzedać. Innej możliwości nie ma bo to byłaby furtka do rejestracji kradzonych sprzętów . Proponuję zorientować się jaki jest stan prawny twojego "zakupu" we właściwym wydziale komunikacji - zarejestrowany czy wyrejestrowany i popytac również na forum prawnym co dalej .
  5. Paliwo ma związek z konstrukcją silnika - np. do wysokowysilonych lejemy 98 bo ma wyższą odpornośc na spalanie stukowe . 98 niczego nie wyczyścisz chyba że lubisz np. pucować zaolejone częsci w królewskim stylu :D JEśli twój stratoliner ma turbo i uzyskuje współczynnik spręzania 1:15 lub więcej to i tak teraz byś się pytał dlaczego masz dziury w tłokach a nie czym "coś tam" wyczyścić . Czyszczenie o które CI chodzi to zapewne zredukowanie ilości nagaru . W tym celu zalewmy co zaleca producent pod korek i jedziemy w długą trasę starając się używac obrotów w okolicy mocy maksymalnej . Kompletnie bezsensowny i przynoszacy krótkotrwałe rezultaty (niewidoczne z twojego punktu widzenia) zabieg bo normalna eksploatacja prawidłowo serwisowanego silnika nigdy nie spowoduje zbolcowania nagarem głowicy czy wydechu , tym bardziej że takie czysczenie robi się samo przy okazji prawie kazdej dłuższej traski . Jeśli jeździsz niemal wyłącznie na zimno (np. do pracy pare kilometrów ) to prędzej ubijesz świece i wtedy przegonienie pozwala rozgrzać elektrody do wysokiej temp, i uruchoić proces samooczyszczania.
  6. Pozbycie sie oleju w ciagu kilku km bez zauwazenia tego jest niewykonalne - albo się wyłoży na plamie/zaolejonej opoie , albo zauważy zasłonę dymną .
  7. No ja Sprinterem . Po krótkich męczarniach zapadła decyzja - montujemy po lewej lusterko a'la autosan zwrócone do przodu :D Cool :D Takie hipsterskie. Jedno jest pewne - "anglyky" już nie beda tak tanie jak dotąd .
  8. 1. Nie odpalaj go . 2. Zaprowadź do warsztatu motocylkowego . Jak Cię czytam - nie kombinuj bo zaraz cały piec bedziesz wymieniał tylko oodaj jakiemuś polecanemu mechanikowi.
  9. Jest brzydsze od przeciętnego BMW , udało im się . Taki kibel z osłoną żeby sobie motocyklista pipy nie przeziębił . Ma fejsbuczka ? :D Wiem. To jest , patrząc na front , dla miłośników chińskich bajek .
  10. Tzn , nie ma siły obrócić wałem a słychac że powoli sie kręci (trzeszcząc lub tez nie ) czy wszystko staje w miejscu ? Pierwszy przypadek - sprzęgiełko rozrusznika ,drugi - coś z połączeniami wysokopradowymi / rozrusznikiem .
  11. Już ma klosz potłuczony który to nawet bez twojej pomocy niedługo sam opuści lokal . Lepsza ta za 2,5 stówy. Monter to moze nie być az takie proste :D Też mi się tak wydawało (z lampą od auta ) ,
  12. Przekaźnik zwiera + rozrusznika z + akumulatora , reszte sobie sam wydedukuj ;) .Np. po kablach. Jest jescze połaczenie po stronie - . Cudów niema - albo działa albo nie. Jak sie nie czujesz na siłach to do elektryka . Druga sprawa że mogłes przez splot okoliczności załatwić swiece , kręcenie kręceniem ale jak juz odpalił to powinien równo banglac bo obciazenie wytwarzane przez zapłon jest niewielkie , aczkolwiek przy probemach z masa może być wystarczającym do zanikania iskry tylko wówczas nie paliły by oba cylindry i silnik by zgasł . Takze masz 2 sprawy do załatwienia - zasilanie w prąd i zasilanie w paliwo /zapłon . Czytając odpowiedzi polecam wizyte u mechanika /elektryka bo możesz sobie kosztów narobic . Albo nagraj filmik z odpalania . Parametry ładowania sa podane na obudowie aku - YTX14BS Yuasy można bez problemu nabijac na 1C (jesli aku ma 56Ah to jest 56A przez 1h przy założeniu pełnego rozładowania poczatkowego ) ale lepiej nie wychodzić z garażu dłużej jak na kawe i pilnować czy się aku nie zrobi za ciepły.
  13. A GPX550 czy GPR 550 (jakoś tak ) ? Pisz do Montera ,on chyba miał to truchło w jednym palcu. Co do węźyków - takie połaczenie wszystkich kanałów częściowo wyrównuje podcisnienie natomiast moze utrudnić regulacje składu mieszanki i synchronizację przepustnic no i nie może byc , przez źle wyregulowane gaxniki , zbyt mocno używane. Dziwym trafem rzadko spotykane w rzędówkach , za to idealne do wolnossącego sowieckiego boxera . Jesli serwisówka nie będzie zawierac konkretów na ten temat to bym te kanały zaslepił (pytanie do czego sa podłączone z drugiej strony) , zostawił jeden do podciśnienia w kraniku i standardowo wyregulował listwę .
  14. Oj producenta :D W tym wypadku jestem przychylny raczej temu stwierdzeniu :D Do autora - skontaktuj się z Rzecznikiem Praw Konsumenta .
  15. Najpierw masa a potem rzeźba ! :D W instalacji.
  16. Nie , bez tego co najwyżej benzyna może chlapac wokół korka wewnątrz wlewu , jesli wczesniej dostanie się do właściwego knału . Przedmuchaj "B " i "C" . Po dmuchnięciu w C powinno poleciec powietrze z "kominka" a "B" po prostu powinno być drożne . Do dmuchania "C" nie używaj sprężonego powietrza , ale jak ustawsz 0,2 -0,3 atm na kompresorze to nic nie powinno się stać . Gdzie sie nie obejrzysz dmuchanie ;] :D
  17. W ładowaniu był podobny problem - na postoju i przez pewien czas jazdy napięcie ładowania było OK , po czym gwałtownie wzrastało i gotowało akumulator . Winny uszkodzony przegrzewający się regulator a zagotowane aku nie ma ochoty zakręcic , dopiero jak ostygnie o ile się wczesniej nie uszkodzi to zakręci . Zakup woltomierz(możesz sobie zafundowac mały panelowy na stałe ale taki biedronkowy tez wystarczy ) i przejedź się z podpiętym , obserwuj . Więcej niż 15V nie powinno być . Moze to być też problem z obluzowanymi połączeniami wysokoprądowymi (+ , masa , przewody na linii akumulator - przekaźnik - rozrusznik ) lub właśnie padł przekaźnik , rozrusznik lub sprzęgiełko rozrusznika . Rozrusznik możesz wykluczyć poprzez zakup dobrych kabli rozruchowych (polecam wykonać samemu jeśli potrafisz ) i zmostkowanie masy aku - rama oraz na czas testu + aku - klema rozrusznika w momęcie gdy pojawia sie problemy z kręceniem . Sprzęgiełko rozrusznika gdy nie załapie to pozwala się rozkręcić rozrusznikowi do wysokich obrotów nie obracając wałem , a gdy nie może dobrze złapać - trzeszczy . Przekaźnik wykluczasz zwierając na chwilę(na czas kręcenia ) styki wysokoprądowe .
  18. Pomrugiwanie świateł może wynikać m.in z załączenia dodatkowego osprzeętu sterowanego elektrycznie , np. zawór wydechowy za kolektorami lub zawór sterujący przepływem w układzie dolotowym który to twoja cebra posiada (chyba regulator doładowania dynamicznego czy jakoś tak ) , wentylatory (w przypadku wadliwego włącznika termostatycznego włączane na chwilę stąd mruganie ). Moze to być tez słaba masa . Nie wygląda na stator bo jeśli podajesz jedno napięcie to domyślnie uznajemy że takie samo jest na wszystkich fazach a to już wystarczająca diagnoza . A winowająca jest raczej regler , słabe połaczenia lub awaria (zwarcia , nadmiere obciązanie ) osprzetu - urzadzeń lub okablowania . Jeśłi na ciepło , tzn . masz na myśli postój to regulator może zaczać się przegrzewać , wtedy mamy dalsza awarię elementów w regulatorze , np. popusczanie napięcia zmiennego na jednej fazie (powino wyjśc na oscyloskopie lub mierniku przełączonym na AC ) . Miałem róniez przypadek zwierania + w regulatorze do masy poprzez stator - efekt do wymiany cały komplet ;] .Wiem że stator nie jest połaczony z masa ale regler się tak wrednie uszkodził że 2 fazy statora uległy przypaleniu , czyli jak mniemam od + aku przez wnętrze regla , potem przez 2 sekce statora do regla i w nim do masy (jeździć się chciało więc na szybko zmontowałem prosty obwód z przekażnikiem odłączający regulator od + po przekręceniu kluczyka na OFF ).
  19. Jesli to coś ma olej w silniku to wrzuć dłuższe nagranie , ale dzięcioł prawie na 100% (pod koniec filmiku ptaszek wystawia łeb z budki )o reszcie nie wspomnę :D
  20. Miałem i potwierdzam - kwota była nieduża (50GPB) ale Paypal zwrócił przesłaną wpłatę . Gdzy reszta się wyjasniła (finalnie zawinił splot sytuacji , UC Katowice , poczta na Sępolnie we Wro , trochę ja ), przesłałem info ze wysztko wporządku to se zabrali spowrotem, bez informacji , zgody , ot tak :D .
  21. Hardcore. Teraz to tylko dobrze przygrzac palnikiem parokrotnie , postukać w śrube , ściąc wystająca część tak aby był dostęp elektrodą spawarki pomiędzy żeberkami , przyspawac twardy pręt o możliwie maksymalnej średnicy i próbować wykręcic za dospawany pręt od góry ... Jęśli się nie uda to naciąć/nawiercić cylinder poniżej zakończenia śruby az do przecięcia szpilki ... Jeśli masz czym i czas to grzeb , jeśli nie - piec na złom. Co to za model ?
  22. Moze kiepska porada z długoterminowegu punktu widzenia , ale : - sprzedaj tak jak jest do stuntu , sami se zrobią - zrób przekładkę i pogoń to moto z założeniem (domyslnym :D ) że użytkownik zna przypadłośc modelu :icon_razz: Potem kup , jak kochasz zielony , coś co nie pęka i w czym zawory nie nurkują w gniazdach . JA sie nie znam , mnie ten zielony wqrfia od zawsze, nie dotykam (no poza ER6n po bułki ).
×
×
  • Dodaj nową pozycję...