Prog

Jedź na śniegu. To musi być frajda. Może zakup sobie ksotki, jak się da do AT.

Zagraniczne także można przytoczyć. Na przykład Nash Bridges - samochód Cuda http://www.lowtek.com/nash/ucb/cudafrntnorm.jpg

To kicha - zarówno ze strony wiecznie narzekającego polskiego społeczeństwa i tego motocyklisty. U nas to naprawdę się nic nie zmieni, dopóki ludziom nie będzie zależało na innych...

Niezły motor. Ze zdjęć wygląda na super utrzymany. Oby ci służył. Szerokiej drogi.

Sprzęt niczego sobie. Gratulacje. PS. Za rok Dakar...

Może i ktoś poczyta te luźne felietony, ale czy to kogoś przekona... Kto wie. Oby im się udało.

W ilu miejscach jest stelaż zamontowany. Tj. na 1, czy 2 osiach ?

Jestem pod wrażeniem. Może po prostu ciągnie za linkę gazu ? ? ? Wielkie wyrazy uzania dla tego chłopaka takim to należą się dobre motory, ale cóż brak funduszy. Co z niego wyrośnie ? ? ?

Zgadzam się. Jeżdżenie bez uprawnień to głupota ! Kategorycznie odradzam. Tak to sobie 125 pojeździsz nabierzesz rozwagi i obycia z motorami i będziesz zadowolony i unikniesz zawału serca, gdy będzie przejeżdżał koło Ciebie jakiś granatowy samochód...

Tył i bok ujdzie jeszcze, choć ten spojler jest fatalny, ale jak zobaczyłem przedni zderzak to muszę zgodzić się z przedmówcami. To nie jest dobry tuning i tyle. Silnik może i jest ok, ale styl to katastrofa. I to pewnie jeszcze silnik VR6 ? Powiem tak kolejny zepsuty samochód, który kiedyś mógłby być klasykiem.

Jak zawsze sprawdza się stara prawda: 'zawsze zatrzymaj się do kontroli'.

Dokładnie. Myślę, że bez problemu np. XJ'tka by pokonała wiele z tych maszyn.

Co do stelaży to najlepiej, jak ktoś ma oczywiście zdolności i chęci, zrobić samemu. Oryginalne kosztują bardzo dużo i nie opłaca się wydawać na nie pieniędzy, bo samemu można zrobić czasem nawet lepsze stelaże [pod własne potrzebu i upodobania]. Ja jestem właśnie w trakcie wykonywania takiego stelaża, ale nie do przecinaka, ale do mojego GS'a.

Niezły zadatek na scenariusz do filmu... Niestety tak bywa jak chce się znaleźć jakiś motor, lecz z dolnej półki cenowej danego modelu. Należy być bardzo ostrożnym przy oglądaniu. Szczególnie w przypadku takich motorów jak R1, czy innych szosowych przecinakach.

Przyłączam się do gratulacji. Oby Ci służył przez wiele kilometrów.

Ja bym absolutnie w te maszyny nie wchodził. Szczególnie w tego GS'a... Za 700 zł to raczej nie za bardzo go wyremontujesz. Przecież to są praktycznie zwłoki. Może mieć jakieś ukryte wady... rama skrzywiona itp. Co to tego SX'a ala Street'a to także kiepski pomysł... Pewnie po dzwonie. Za taką kasę raczej szukaj czegoś sprawdzonego, a nie naciągaj kasę na młodsze sprzęty.

Ja na twoim miejscu zastanawiałbym się nad GS 500 i NTV 650. Może znajdziesz też coś ciekawego z enduro. TDM'ka powinna się zmieścić w budżecie, ale za tą cenę to będziesz musiał uważać, by nie kupić jakiegoś trupa. GS'a w tej cenie znajdziesz bez żadnego problemu. Mój motor jest przykładem, że za taką cenę można kupić coś w dobrym stanie. Nawet nie ma nic specjalnie z nim do roboty.

Już nie przesadzajcie. GS przecież nie jest małym motorem. Zephyr z wyglądu jest rzeczywiście ładniejszy, ale słyszałem niezbyt pochlebne opinie o jego silniku. Podejrzewam, że jest drogi w eksploatacji [4 gary].

Z tym otwieraniem klapy się nie ma co przejmować. W Land Roverze masz otwieranie klapy po stronie pasażera, bo nie przekładają jej. Da się z tym żyć przecież.

Ja tam się z tobą zgadzam, ale nie chciałem zbyto ostro krytykować tego samochodu. Mi także nie przypadł do gustu. Szczególnie wydech i maska.

Przód tego Garbusa wygląda jak z wozu Pana Samochodzika... Wydech też dziwny, ale taka uroda garbusów.

Także się dołączę do gratulacji. Oby Ci służyło jak najdłużej, szerokiej drogi.

Ocieplacze na kolana, cieplejsze wdzianko i w drogę juhal18 !

Powiem tak. Ta 19'tnastka ma dość archaiczny silnik Diesla więc nie będziesz go odpalał na dotyk. Trzeba poczekać, aż się rozgrzeją świece, ale myślę, że nie powinieneś się tym przejmować. Dość dobry samochód.

Chodzi Ci o Navarę Hołowczyca ? ? ? Jak tak to nie przesadzaj. Dobrze przygotowany sprzęt do tego rajdu. Podejrzewam, że niewiele się różni od fabrycznego teamu Nissana. Ja jestem ciekawy jak pójdzie tym pandom. To może być niesamowite jak te szkraby będą się poruszać po pustyni...