jurjuszi

Tjaaaa.... chyba dobrze, że tę ustawę wprowadzą, choć z początku byłem sceptyczny... pozdr

Jakbys mial zamiar zaatakowac Łukaszekaland to badzmy w kontakcie, to moze gdzies sie spotakmy na ароматик Буратино :D pozdr

hmm, to zależy... :D zastanowiłbym się :smile: pozdr

Dlaczego? Że mało który mechanik się na tym zna, tak? A o 1098 myśli moja żona :smile: ja się go boję. pozdr

A jak pomykalem w Austrii na autostradzie 120 (bo Cagiva najlepiej znosila taką predkość na dłuższą metę), to wszyscy motocyklisci mnie wyprzedzali i to baaaaardzo szybko więc nie jest tak źle :smile: pozdr

No to dla mnie osobiscie zla to wiadomosc... Moge z Wami z przjemnoscia zjesc to sniadanko w Bialymstoku, ale dalej ruszam przez Litwe, Lotwe na polnoc Bialorusi tak, jak bylo planowane na poczatku. W kazdym razie do zobaczenia, moze spotkamy sie w trasie i machniemy sobie z przeciwka :) :crossy: pozdr P.S. Podejście Władz Białorusi jest zawsze słuszne i nie wolno z nim dyskutować :) pozdr

Po powrocie do domu Witek mówi: Mama, w wiesz gdzie ja z tatą byłem? W mordowni! :biggrin: pozdr

Pomiechówek, pokój dwójka, garaż, teren zamknięty :notworthy: tel. w profilu, jak jestem w domu to luz. pozdr

No, ja myślę, że brzmi to na tyle intrygująco, że teraz będą tam walić tłumy przez cały rok i za pół roku knajpa przekształci się w elitarny klub z selekcją :notworthy: pozdr

:icon_razz: zastanawiałeś się nad otwarciem agencji PR ? pozdr

Ja swoj mam pod biurem :) pozdr

Mam nadzieje, ze beda jakies motocykle przed mordownia, bo dzieciak mi wczoraj powiedzial, ze on nie chce isc bo tam bedzie nudno. pozdr

No wlasnie nie... :icon_mrgreen: pozdr

Mam ten sam problem... :biggrin: pozdr

I o to chodzi!!! Cool!!! :buttrock: :clap: pozdr

Ja chętnie, ale nigdy nie mogę przewidzieć kiedy będę miał czas. pozdr

ja też!!! O 18 zabieram dzieciaka z przedskola wiec na 19:00 zdaże spoko. pozdr

A tam jest w ogóle jakiś żarnik??? :crossy: Przecież to lampa wyładowcza. pozdr

Puszką ten numer mógłby nie ujść Ci płazem. Generalnie motocyklista tak jadący nikomu nie przeszkadza. Ja też nie raz łamałem przepisy w obecności radiowozu (przejechanie za linię zatrzymania, przecięcie ciągłej) i nikt się nigdy nie czepnął. pozdr

No... a w temacie piszesz "Nauka jazdy 'L'...." stad cale zamiesznie :wink: pozdr

Od zachodu nadciaga jakać straszna, czarna chmura!!! A ja zaraz mam jechać w jej kierunku :) pozdr

To nie tak, ona nie ma nic naprzeciwko. Oj można, można... :P pozdr

no, jak policmajster Twoją interpretację łyknie to luzik. Tak jak mówię - praktyka jest taka jak wiemy. pozdr

Taaaa pewnie. Większość motocykli jest na firmę :icon_biggrin: pozdr