jurjuszi

Dotrze się w drodze. :icon_mrgreen: Przecież nie będzie tam jakiegoś pałowania (chyba :) )? pozdr

hehe to pewnie ja byłem :icon_razz: pozdr

No widzisz, ja kiedy jeszcze nie jeździłem motongiem też miałem takie obawy, ale postępowałem dokładnie odwrotnie tzn. zjeżdżałem nieco aby ów kierowca mógł bezpiecznie przejechać. Cóż sprawa podejścia i posiadanie odrobiny empatii. Cieszę się, że zrozumiałeś pewne sprawy. pozdr

Już nieaktualne. Proszę usunąć. Udało się zgodzić. Dzieki za pomoc. pozdr

To co formujemy jakiś pododdział? Zgrupowanie "Brasław" ;) . Ja na 100% pykam na Brasławszczyznę. Będę rezerwował hotel, jak ktoś jest serio zainteresowany to zapraszam. Trasę obmyślę, ale Bagno Jelnia musi być. pozdr

A to Wy kończyliście imprezę na Trasie Touńskiej pzy Górczewskiej? Bo widziałem tam jakąś groźną bandę :biggrin: pozdr

Sprzedawca ten sam, co w poście Jeszui... Doktorek 7 on ma same motki bez dokumentów? A tak poza wszystkim, jestem właśnie po zakupie używki z tą różnicą, że pacjent mi nie ściemniał, że moto bezwypadkowe, bo je sobie sprowadził i nie wie co się działo z nim przedtem. Powiedział, co jest nie tak, co jest zepsute, co nie było robione itp. Motocykl nawet nie był wypicowany do sprzedaży, oglądałem go 3 razy, przejechałem się i już. Z ceną doszliśmy do porozumienia, kupiłem z pełną świadomością tego, co biorę i ile muszę włożyć. Tak powinno to wyglądać. Wszystko wskazuje na to, że nie będzie żadnej niespodzianki. Oby więcej takich ludzi. :) pozdr

Potrzebuje pilnie bak do Kawy LTD550. Może ktoś wie coo i gdzie? Najlepiej Śląsk pozdr

Policja nie miała podstawy do ukarania Cię za przekroczenie prędkości jeśli nie dysponowała zapisem z wideorejestratora lub wydrukiem z homologowanego urządzenia do pomiaru prędkości innych pojazdów. Na nic odczyt z prędkościomierza radiowozu i potwierdzenie kolego. Trzeba było wnioskować o skierowanie sprawy do sądu grodzkiego. Na 99% by sobie darowali, bo nie mieliby jak udowodnić Twojego rzekomego wykroczenia. Zresztą piszesz, że jechałeś 60km/h i zapłaciłeś im 500 zł? No stary... pozdr

może, może... :D pozdr

Dzięki za słowa otuchy. Nie chciało mi się wierzyć że są jakieś problemy i że wymagają zaproszeń. Zawsze wpisywałem we wniosku wyjazd turystyczny, adres hotelu, w którym się zatrzymywałem i heja! Hotel się przydaje, bo ma się meldunek bez konieczności odwiedzania OVIRu. pozdr

No, ale te sprężarki coś musi napędzać. Z fizyki wynika, że żeby dostarczyć sprężonego powietrza na wytworzenie iluś tam dżuli energii trzeba najpierw tę ilość dżuli zużyć na sprężenie tegoż więc bilans i tak zawsze wyjdzie na zero... pozdr

Zgadzam się z przedmówcą, przejdźmy od słów do czynów... :banghead: pozdr

Balans ciałem generuje przeciwskręt. Jeżeli obciążysz prawą stronę motocykla (środek ciężkości przesunie się w prawo) to przednie koło (punkt styku) wybitego z równowagi motka zostanie przez chwilę jakby na swoim "starym" miejscu więc względem motocykla będzie przez moment skręcone w lewo. Najłatwiej to zauważyć na stojącym motocyklu (tylko odwrotnie) kiedy kręcimy kierą w lewo, to główka ramy (i cały motocykl) przesuwa się wyraźnie w prawo. A więc analogicznie przesunięcie motka na prawo wyzwoli skręcenie koła na moment w lewo. Po co siejecie zamęt, poczytajcie Janusza, albo pojeździjcie gdzieś na spokojnie i popatrzcie co się dzieje z kierą jak jedziecie bez trzymanki i przenosicie ciężar ciała z lewa na prawo. pozdr

Nie wiem co powiedzieć... W sumie akurat z Tomkiem na kursie nie jeździłem, darł się tylko parę razy na mnie przez pół placu, że jakaś przegazówka czy co za diabeł :rolleyes:, ale w sumie był swego rodzaju tubą ProMotora na forum... Tak czy inaczej powodzenia Tomkowi jak i zespołowi ProMotora życzę serdecznie. pozdr

No masz... Przecież mówię, że chory jestem, to jak miałeś widzieć :rolleyes: pozdr

Też o tym pomyślałem :icon_twisted: pozdr

Nie włączaj do argumentacji retoryki typu "a gdyby tu było Twoje dziecko", bo zabijasz w ten sposób walor obiektywności tak argumentu, jak i oczekiwanej odpowiedzi. :icon_twisted: równie dobrze można powiedzieć "a gdyby Twoje dziecko było seryjnym mordercą, pedofilem to domagałbyś się dla niego takiej samej kary, jak dla innej osoby?" Co nie zmienia faktu, że goście z deczka przegięli, ale wielu z nas przegina tu i tam, teraz i kiedyś tam więc w sumie proponuję wyciągnąć wnioski dla siebie a nie ich oceniać. pozdr

i dlatgo nie ma co jej wierzyć :lalag: wg mnie będzie najwyżej -7 nad ranem Ja generalnie chwilowo nie jeżdżę, bo mam zapalenie oskrzeli i anginę ropną :banghead: ale nie od moto, tylko od wychodzenia 10x dziennie na fajka w samej koszulce :crossy: pozdr

Hehe i w tym cała nasza nadzieja :biggrin: pozdr

Nie bardzo rozumiem... To oczywiste. Odniosłem się jedynie do postu tmi, który chce mi odebrać prawo do "adrenaliny". Tak jak mówiłem ja nie muszę szaleć na drodze publicznej, żeby czuć ową ekscytację jazdą na moto. Wystarczy mi omijanie coraz to nowych, podstępnych dziur w asfalcie, walka z frezunkiem i podłuznymi uskokami, napięcie towarzyszące przeciskaniu się w korkach itp :) Co do L-ki na Muranowie to fakt. Ja raczej osobom trzecim krzywdy nie zrobie... :) hehe pozdr

Obecność dużej ilości fotoradarów ma działanie prewencyjne. A czajenie się w krzakach z suszarką nie. O to mi chodzi. Świadomość, że zbliżasz się do fotoradaru (bo jest znak np tak, jak na katowickiej) powoduje, że zwalniasz i to jest OK. Natomiast to że Cię złapią z krzaków nie zmienia już faktu, że pędzisz, bo to już się stało. To tak jak w Monachium. Jest tam troche robót drogowych i pojechałem na pamięć pakując się w zakaz ruchu. Tam akurat stali policaje. I co? Ano nic powiedzieli mi tylko jak mam dojechać do celu, bo są zmiany w organizacji ruchu, zyczyli szerokiej drogi i to wszystko. Chciałbym, żeby takie nastawienie policji do kierowców było u nas. Bo w Polsce by mi tylko wypisali mandat. Nie taki miał być sens mojej wypowiedzi. Oczywiście, że żarówka jest lepsza od łuczywa, a rower gorszy od motocykla, a traktor bardziej wydajny od wołu i radła, ale czy z tego wynika, że marny kierowca w dobrej furze jest lepszy niż dobry w dużym fiacie? Nie. A niestety wielu się tak wydaje. Wcale nie szukam adrenaliny na drodze, ale jest coś takiego jak ekscytacja jazdą, szczególnie na motocyklu, który jest zawsze niebezpieczny i zawsze dostarcza wrażeń; nie trzeba pałować 200km/h w terenie zabudowanym. To też byś chciał ludzim odebrać dla ich dobra oczywiście? pozdr

Bo oni mają w dupach poprzewracane. Jakoś w cywilizowanych krajach priorytetem policji jest pomoc w organizacji ruchu drogowego a nie walenie mandatów dla samego walenia mandatów (i łapóweczki przy okazji lecą). Ale to się tutaj nigdy nie zmieni. Taka mentalność - do*ebać bliźniemu. pozdr

Cholera jasna! wszedlem na LiveNation.pl i ticketpro.pl i nie ma już biletów na płytę :banghead: pozdr

Nie wierzę :bigrazz: pozdr