kiki

wymieniłem regulator i jak było tak jest (czyli 30 zł w dupe :( ) szlak mnie trafia bo nie wiem co dalej z tym ku**a zrobić :( :( :( Może w koncu ktoś mi powie jak sprawdzić ten alternator :?: :?: :?:

no troche to głupio by wyglądało :( :( :( ale co zrobisz? a zamiast strzykawki możesz poprostu założyć dłuższy przewód paliwowy - tzn żeby sięgnął do dziury po swiecy

nie przejmuj sie dużo jaw tak ma - ale mozna sie do tego przyzwyczaić i swobodnie jeździć (byle aby nie pozwolić jej aby do końca ostygła) nie łam sie - Pozdrawiam

no te napięcie mierzyłem na klemach akumulatora przy odpalonym silniku i największa wartość wynosiła właśnie 13,8V a podobno powinno być ok 14,4- i dlatego nie bardzo moge jeździć na światłah bo siada mi akumulator (poniżej 3 tyś. rph nie mam ładowania) i mam mały problem - :( bo nie wiem od czego zacząć

a to nie jest przypadkiem Szkocja??? :( wtedy by sie zgadzało :(

Mam słabe ładowanie (ok 13,8V) i chce sprawdzić czy nie jest gdzieś przerwane uzwojenie wzbudzania - dysponuje miernikiem cyfrowym ale nie wiem gdzie przyłożyć te przewody i jak sprawdzić odczyt (z elektryki jestem kompletnie zielony)

typowy objaw jawy (dlatego nie kupie jej nigdy więcej) - poprostu straciła szczelność twoja komora sprężania- tzn podczas odpalania paliwo nie jest wypychane do góry (nad tłok) a do drugiej części komory (tzn pod drugi tłok). Jak to naprawic :?: ?? Nie wiem i nikt z moich znajomych też nie wie - ale wiem, że nawet kapitalka w Jawce mojego kumpla nie załatwiła sprawy

moim zdniem to zależy jak będziesz chciał traktowac motor- ale wg mnie o jeden ząbek w góre powinno wystarczyc

jak masz moc i spalanie w normie to nie masz sie czym nerwować- a swoją drogą iskra przeskakuje nie wtedy kiedy jest najwieksze otwarcie przerywacza ale wtedy kiedy przerywacz sie otwiera :( :(

- te uzwojenie naprawiałeś czy od razu wynieniłeś cały alternator"?? jak je sprawdzić??

no właśnie nie dawaj sie chłopie i walcz z nim dalej- słowa uznania i podziwu dla Ciebie- chyle czoła

Od czego zacząć? -rozbieramy na czynniki pierwsze pompę cham. -myjemy wszystkie podzespoły dokładnie (denaturatem nie benzyną) -wykręcamy z korpusu plastikową tuleję (tą od nakrętki) wyciągmy Oring (uszczelke) i teraz tą tuleję wkręcamy na ŻYWICOWO EPOKSYDOWY KLEJ np. Poxipol, polecam Epoxystel. I jedno mamy z głowy. -Teraz z tłoczka zciągamy dwa symeryngi, oglądamy tłoczek czy nie ma żadnych zarysowań i wrzerów. -zakładamy pierwszy symering (mały, rozwarciem do środka) uważamy żeby go nie porwać. -I teraz zakładmy durzy symering na wsadzony wcześniej tłoczek. Najlepiej do tego urzyć swożnia tłokowego od MZ, gdy wprasujemy symering do końca. UWAGA! należy zobaczyć jaka jest szczelina między zawleczką a symeringiem. -musimy się zaopatrzyć w podkładkę średnicy zew. symeringu, otwór wewnętrzny powinien być większ od tłoczka jakieś 1,5 do 2mm. -jak się zaopatrzymy w podkładkę grubości szczeliny, to wyjmujemy zawleczkę i zakładamy podkładkę i na nią zawleczkę. -TA PODKŁADKA UNIMORZLIWIA NA PRACE SYMERINGU (WYGINANIE SIĘ KRAWĘDI WEWNĘTRZNYCH PRZY PRACY TŁOCZKA) -Teraz klamka. Szlifujemy pilniczkiem końcówkę klamki (tą która popycha tłoczek) tak żeby jak naj mniejszą powierzchnią popychała tłoczek. TE OSZLIFOWANIE ZAPOBIEGA ZACIERANIU SIĘ KLAMKI NA TŁOCZKU. ( Bo jak się zaciera klamka to tłoczek jest odpychany i powstaje wyciek przy karzdym wciśnięciu klamki) -Przed załorzeniem klamki wycinamy z gąbki coś na rodzaj symeringu. ZAPOBIEGA TO NA DOSTANIU SIĘ SYFU DO SYMERINGU. -No i zakładmy klamkę. Klamka ma być trochę wciśnięta czujnikiem stopu. -I montujemy pompę i zalewamy płyn Najlepiej SYNTETYCZNY CASTROL cena ok30 zł bo na zwykłym puchną symeringi. -UWAGA nie odpowietrzmy zacisku sam się odpowietrzy. ale uwaga - to nie jest mój patent- tzn ja go nie sprawdziłem (skopiowałem go kiedyś z jakiejś strony tak na wszelki wypadek) ale powinno działać

witaj w klubie. W mojej etce też mam teraz problem z ładowaniem (mam je od 3 tyś rph) i sam sie w to nie będe bawił tylko prowadze do elektryka - niech on sie męczy, a co do Ciebie to słyszałem że niektóre osoby w WSK 175 montowały prostowniki (domowej roboty) i potem było wszystko ok. A przedtem ładowanie miałeś???

Opony są takie sobie (tzn możnaby je zmienic ale jeszcze sie pojeździ), łożyska pewnie pozmieniam niedługo - czekam na przypływ gotówki, a koło już równo napiołem (po tym jak złapałem "gume" nierównomiernie je napiąłem i doppiero wczoraj to zauważyłem :oops: ) czyli te "niby shimmy" są chyba tylko moją winą - bo jak jade to czasami sobie mache fajerą :oops: - ale juz nigdy więcej tego nie będe robił bo już wiem czym to grozi . Wielkie dzieki Paweł- masz u mnie piwo ( do odebranie na trasie) albo jak tam bedziesz przejeżdżał przez moją miejscowośc to daj znać to walniemy po browarku :( ( oczywiście bezalkoholowym :( j :( )

czy krzywo napiete tylne koło może powodowac że przy większej prędkości motocyklem zaczyna machać?? (tzn nie samo tylko jeśli kiwne kierownicą)

czyli możesz mieć naprawde "pokaleczone" kartery albo ten silikon sie na ch*j nadaje, zostaje tez jeszcze inna mozliwość - tzn może masz wadliwy simmering od strony zapłonu, narazie tylko to mi do łba przychodzi jak coś jeszcze wymyśle to dam Ci znać

ja mam kilka manualek ale nie wiem komu je przesłac żeby je wrzucił na serwer- niech ktoś da znać

ten post jest już był umieszczony w dziale "Mechanika MZ" ale nikomu jak narazie sie nie chciało na to pyt. odpowiedzieć. I dlatego spróbowałem tutaj - dzięki

tak czy siak czeka Cie rozpołowienie silnika. Ja zawsze składałem na taki silikon i było spoko, więc i u Ciebie tez powinno tak być. Powodzenia :(

http://www.mz-b.de/egssearch/search.php?q=...&r=10&o=0&s=194 - na tej stronie też są takie moduły i zapłony, może jednak warto w coś takiego zainwestować??

Musisz rozebrać silnik jeszcze raz i sprawdzić powierzchnie karterów albo dekla (nie wiem gdzie tam masz wyciek), najlepiej żebyć miał płyte traserską wtedy można dokładnie zeszlifować "skaleczone" powierzchnie, ale podobno można także to zrobic na tafli szkła przy uzyciu pasy polersiej albo pasty do zaworów, Możesz też wsadzic nową uszczelke (ale moim zdaniem to jak ma cieknąć to i uszczelka nie pomoże)- wiec radze ten pierwszy sposób

chodzi mi o to że w mojej etz 251 jednynka wchodzi ze "zgrzytem"(słychać jakby sie tryby zazębiały) a nastepne biegi z trzaskiem- gdzie jest problem. Prosze o szybką pomoc bo niedługo rozbieram silnik i chce to naprawic bo mnie te zgrzyty wku****ją - z góry dzieki

mam taki problem - jak sprawdzić czy ten regulator nie jest spier****ny bo mi sie coś chrzni z ładowaniem - pomórzcie ( mój motocykl to mz ETZ 251)

wszyscy jak narazie podostawali?? bo jak nie to moge jeszcze raz wysłać - no problemo

a czy elektroniczny regulator od np poloneza bedzie pasował do mz?bo mam taki na zbyciu - tylko sie cykam go podłączyć żeby sobie biedy nie narobić