Piotrusgsx

Cena jest taka a nie inna z kilku powodów: -motocykl jest w idealnym stanie i nie wymaga żadnych nakładów finansowych na chwilę obecną ani w najbliższej przyszłości -przy sprzedaży dorzucam parę pierdół (kufer, tankbag, zostawiam sprężyny progresywne) -nie mam jakiegoś wielkiego ciśnienia na sprzedaż Jeśli uważasz że za 5000-6000 PLN kupisz GSXF'a przy którym nic nie trzeba robić to życzę powodzenia :biggrin: Malowanie robił człowiek mieszkający w okolicach Otwocka, na żywo prezentuje się jeszcze lepiej niż na fotkach :P Co do niewygodnej pozycji to moja Olcia nie narzekała przy prędkościach 120-160, powyżej niestety pęd powietrza zaczynał ją męczyć ;)

Dołóż jeszcze 2000 PLN i bierz mojego :D : http://forum.motocyklistow.pl/Sprzedam-Suz...997-t54907.html

Lato mieliśmy upalne więc troche mogło odparować ale brak elektrolitu może również oznaczać to że bateria jest już stara i nawet pomimo sprawnego ładowania cały czas będzie się wygotowywać. Dolej wody i porządnie ją naładuj. Jeśli znowu będzie jakiś problem to polecam czym prędzej wymianę na nowy - zawsze będzie to tańsze niż kupno np. regulatora napięcia :)

Ciekawe że przed chwilą do nich dzwoniłem i miła Pani poinformowała mnie że klocki do GSXF'a kosztują 66 PLN/komplet na tarcze ;)

Nic tańszego niż Goldfren raczej nie znajdziesz . Mogę sprzedać Ci ten sam komplet za 180 PLN + wysyłka (to jest już cena po forumowym rabacie). Polecam jednak założyć na przód lepsze klocki - np Carbone Lorraine A3+. Po przesiadce z Goldów różnica była zauważalna (na plus oczywiście). Minusem jest wyższa cena - 170 PLN za sam przód. W razie czego zapraszam na priv.

Na 99% wchodzi tam HF138 (jak w większości Suzuki), jutro sprawdzę w katalogu. Dostaniesz go praktycznie wszędzie ale oczywiście zapraszam do mnie na Starzyńskiego 10 :)

Prawo przewiduje że kupując drogą wysyłkową (czyli np. przez internet) masz jakiś okres czasu (chyba 14 dni ale tego nie jestem pewien) na zwrot towaru bez podania przyczyny. Poszukaj w przepisach :biggrin:

Dalej można tak robić z łańuchami bez uszczelnień Absolutnie nie należy myć karcherem łańcucha o-ringowego bo zaraz szlag go trafi. Duże ciśnienie sprawia że woda wnika do wnętrza łańcucha poprzez uszczelnienia i już tam zostaje.

Ale pewnie non stop na gumie?? ;)

Muszę powiedzieć naszemu moderatorowi że mi popsuł motocykl bo po jego regulacjach chodzi równo :flesje:

250 PLN za robote + materiały

Zapraszam do naszej firmy na Starzyńskiego 10 :flesje:

Kiedy były robione regulacje ?? Ten motocykl jest dosyć wrażliwy na serwis- co 6kkm należy robić zawory+gaźniki i zacząłbym od tego. Moj imbryczek miał podobne objawy, po wizycie w warsztacie u Pawła Boruty (zrobiono:regulacjęzaworów, gruntowne czyszczenie gaźników, ustawienie poziomów paliwa, składu mieszanki a na koniec synchro)silnik znowu chodzi jak zegarek.

Sprawdziłem jeszcze raz i do ZZR400 idą dwuelektrodowe (NGK CR9EK lub DENSO U27ETR), do ZZR 600 (od '90) idą jednoelektrodowe (Denso U27ESRN). Być może do najnowszych modeli ZZR600 idą również dwuelektrodowe ale nie mam tego w katalogu. Jakbyś chciał Denso U27ETR to zapraszam, cena po zniżce 30PLN/szt. Pozdro

Ale sęk w tym że nie tyle pasują co "da się wkręcić i będzie jeździć". Z jakiegoś powodu producent przewidział że do Twojego modelu wchodzą świece dwuelektrodowe a nie jedno jak w przypadku ZZR600. Ostatnio zauważam że w PL jest ogromna tradycja kombinowania w dobieraniu części od innych motocykli które teoretycznie "pasują" ;)

Hej Mam w sprzedaży tego typu ładowarki polskiej produkcji (Stef-Pol) w cenie 60PLN. Wersja 6V (EST503) ma limiter napięcia i można ją zostawić na całą zimę podłączoną do aku - będzie cały czas trzymała maksymalnie 7,4 V i nie przeładuje akumulatora. Posiada 3-kolorową diodę sygnalizujacą stan naładowania akumulatora, zabezpieczenie przed odwrotnym podłączeniem klem oraz przed zwarciem. Używamy kilku ładowarek u nas w serwisie i naprawdę za tą cenę nie znajdziesz nic lepszego ;) W razie czego zapraszam do sklepu internetowego (link w podpisie). Pozdrawiam Piotrek

Tak jak znalazł Ci kol. Wujek - np DENSO U27ETR. Od U27ESRN (z ZZR600) różnią się ilością elektrod.

Jakoś go ogarniam, dobrze opanowane moto ma ten Pan :wink: : JAKIS FILM Z natury jestem impulsywny ale z wiekiem coraz bardziej zaczynam sobie zdawać sprawę z konsekwencji. :biggrin: Jeździć na moto uwielbiam ale również uwielbiam np. pić browar mając sprawne wszystkie kończyny i siedząc na hookerze(chyba tak to się pisze) a nie na wózku inwalidzkim :bigrazz: Co do spokojnej jazdy to Olcia jest świadkiem że w tamtym feralnym miejscu na szczęście jechałem nad wyraz spokojnie :clap: Wszyscy powatarzają że mi przejdzie - sam nie wiem pożyjemy zobaczymy :icon_razz: Również życzę Wam wszystkim powodzenia :icon_eek:

Witam Do Twojego rocznika wchodzi YT12B-4, mogę zaproponować Ci Exide'a w cenie 165 PLN (po zniżce dla forumowiczów). Nasz adres to W-wa, ul Starzyńskiego 10. Pozdrawiam

Hej Najlepiej namów właściciela moto niech się przejedzie do Zielonki i niech Paweł rzuci na niego okiem w swoim warsztacie :) Co do przebiegu to ostatnio widziałem CB500 z podobnym przebiegiem w serwisie u Michała Demczuka i generalnie nic się nie działo, robił tylko wymiany eksploatacyjne ale wszystko zależy od stylu jazdy poprzedniego właściciela :)

Szczerze powiedziawszy tego typu akcje przydażały mi się już wcześniej, jednak jeszcze nigdy nie byłem tak blisko tragedii jak wczoraj. Dochodzi jeszcze jeden aspekt - boję się o zdrowie mojej kobiety, nie będę mógł sobie darować jak coś jej się stanie podczas jazdy ze mną :) Jak narazie jestem zdecydowany pozbyć się dwóch kółek (jutro wystawiam go na allegro, nanaszej giełdzie już jest ogłoszenie) ale czas pokaże co będzie dalej :)

Kiedyś znalazłem na niemiecki ebay'u fabrycznie nowy amorek KONI z pełną regulacją. Niestety ktoś mi go sprzątnął sprzed nosa za 100 EUR :) Z tańszych opcji usprawnienia tylnego zawieszenia to podobno amorek z GSXR'a 1100 (olejaka) wchodzi prawie plug&play, trzeba tylko gdzieś zamocować zbiorniczek.

W oryginale nie ma, mało tego oryginalny amorek siada przy przebiegu 40-50kkm :) IMO najlepsza regulacja tyłu w GSXF'ie to tłumienie na 3 lub 4 a sprężyna na minimum 5 i więcej w zależności od obciążenia

Witam Wczoraj na własnej skórze doświadczyłem klasycznego powodu większości kolizji puszka vs. motocykl - "nie widziałem pana". Jakiś baran jadący z przeciwka skręcił nagle w lewo wprost przed moim nosem. Zauważył mnie chyba w ostatniej chwili i zrobił to co najgorsze - zatrzymał się na moim pasie ruchu. Dokładnie nie pamietam co działo się dalej ale jakimś cudem udało mi się go ominąć - dotknałem kołami do krawężnika, podparłem się nogą i parę metrów dalej udało mi się zatrzymać bez gleby (prędkość początkowa to było 50-70 km/h). Wszystkie te ewolucje wykonałem z moim plecaczkiem więc naprawdę dziękuję Bogu że tak to się dla nas skończyło. :) Oczywiście palant z auta zaczał mnie przepraszać i kajał się że mnie nie widział (jechałem na światłach :) ). W pierwszej chwili chciałem spuścić mu solidny wpier..l ale w końcu jakoś ochłonąłem i gdy zobaczyłem ryskę na wydechu to po prostu zadzwoniłem po policję. Niestety dyżurny poinformował mnie że załoga podjedzie za 40-50 min więc w końcu odechciało mi się czekać i wziąłem kasę za powstałą szkodę od sprawcy. Trochę tego żałuję bo jednak mandat+punkty+zniżka OC była by lepszą nauczką ale miałem już dość tej całej sytuacji. :) Po tej całej akcji nie mam już ochoty dalej jeździć na moto - co z tego że sam zrobie wszystko co w mojej mocy żeby się nie dać zabić jak jakiś dupek we mnie pier..nie i później powie "przepraszam, nie widziałem...". Uwielbiam jazdę na dwóch kółkach, ale jak dla mnie cena jaką mogę za to zapłacić jest jednak za wysoka :) Pozdrawiam

Jeśli masz AC to rób z AC a Twoja firma ubezpieczeniowa później sobie to ściągnie z rowerzysty. Generalnie współczuje całej sytuacji :icon_razz: