thefex

jakby ktos znalazl tablice rejestracyjna NO 1568 to bede wdzieczny, bo mi sie urwala gdzies w polowie trasy

ja kupilem w chemicznym taki specjalny podklad pod plastyki, sprzedawca zapewnial mnie ze na bank bedzie trzymal lakier. matowisz powierzchnie upewniajac sie, ze nie ma na niej duzych rys (matowisz papierem hmm... np 600-800), odtluszczasz... nie pytaj czym, bo sam nie wiem (aceton nie wejdzie w reakcje?), na to podklad, a potem zwykly lakier. jak masz troche talentu, to nawet sprayem to ladnie pomalujesz

tak jest prosze Pana :)

a to nie jakis Gnome & Rhone?

a ja zamululem na maxa, bo latalem z gosciem, ktory preferowal turystyczna jazde.. zreszta.. moj rozwalony amor nie pozwalal na ostre latanie. impreza super, piekny widok jak zawodnicy toneli w blocie pareset metrow za linia startu :) wrzucajcie linki do fotek i filmow - ja sam zrobilem 3 filmiki ale nie mam gdzie ich wrzucic poki co PeeS. Strzałek: masz pomysl od czego zamontowac amor centralny do KLR 250? od KLX, KX? sam juz kurde nie wiem co z tym szmelcem robic..

w dupie mam pana wladze.. i tak 80% daje po asfalcie, a na ten rok mam inne wydatki niz zalatwianie sobie w urzedzie nowej blachy.. btw. ile takie gowno kosztuje? slyszalem ze ok 70 zl?

hej jakie wymiary ma talbica rejestracyjna na moto? dzisiaj w ostrodzie na trasie mistrzostw polski gdzies mi sie polamala i odpadla.. nie chcialo mi sie jej szukac nawet.. musze wydrukowac na kompie i zalaminowac, a potem ten patent przymocowac do moto.. w dupie mam oryginalne aluminiowe blachy.. ciagle z nimi jaja sa jakies thx za help

spedzilem dzisiaj 9h na warsztacie czekajac az mi zrobia amor.. w koncu wszyscy poszli do domu i zostalem tylko ja i taki koles.. razem to skladalismy.. jeszcze go nie zamontowalem, ale juz widze ze zle odbija.. problem z zaworkiem w srodku amora... grrrrrrr !!!!

od nas bankowo leci 2x KLR 600, KLR 250 i pewnie Cagiva600 albo Ktm 640, dolacza sie zolteczek. bedziemy ok 9 godziny w ostrodzie, takze sie jakos znajdziemy

brak jakiejkolwiek regulacji i zbiorniczka

odebralem dzisiaj amor z regeneracji. chodzi o centralny, tylny do KLRa. jak scisne amor napierajac na kanape, to ladnie sie sklada.. gdy jednak zwolnie nacisk, to on powolutku, w zolwim tempie odbija.. powrot od stanu scisnietego do pierwotnego trwa ok 2-3 sekundy... tosz to kurde cala wiecznosc... jaki jest problem? zalali za gesty olej? zbyt duzo tego oleju? czy amor musi sie dotrzec czy co? kur..a.. juz nie mam na to sily

kuuuuuuuuuuuuuuuurwwwwwwwwwwwaaaaaaaaaaaa........................... odebralem dzisiaj amor z regeneracji (drugi raz, bo juz jedna przechodzil i te ch...e zle zrobily)... tym razem amor dziala w miare ok, z tym ze odbija do swojego pierwotnego polozenia w ok AŻ 3 sekundy....... czy amor musi sie "dotrzec"? czy ewidentnie te glupie sk***ysyny zle mi to poskladali? japier...le... jak mnie wk..wia firma BALUX z Barczewa... tępe kutafony.. 150 zl poszlo w pi..u, amor mi dalej nie dziala tak jak trzeba.. rece opadaja... pie**ole to.. pojade do ostrody nawet jezeli mialbym miec sztywny tyl...

VIRTUAL DUB !!!! zajebisty program do kompresji filmow

hehe.. nie ten temat przegladasz.. mialem problemy z uszczelka pompy wodnej, ale juz jest wszystko zrobione. jak z ustawka na ta sobote? 9 rano pod motodoktorem czy na plazy? czy standardowo o 10? od nas bedzie standardowo: KLR 250, KLR 600, moze suzi DR 650 i LC4 400 Żoltecka + pewnie jakies pare osob, ktore dojada z ktoryms z nas

jezeli znajdziesz dane (serwisowka?), to mozesz zrobic bardzo prosty klucz dynamometryczny.. potrzebne sa 2 rzeczy: 1. klucz 2. waga wędkarska (taka http://www.pilker.pl/galerie/615939fea8741...0ca14326_k.jpg) obliczenia: jezeli klucz jest dlugosci 1 metra, a waga zaczepiona na jego koncu, to 1 kg na skali odpowiada 10 niutonometrom. siła = dlugosc dzwigni x masa

Adam - pitole bo sie wkur...lem po prostu pojezdzilem troche i wszystko wyglada ze jest w porzadku, jakby sie cos dzialo to dam znac thx za help (temat chwilowo zamkniety)

slyszalem tez, ze mozna zarejestrowac jako SAM, ale jest z tym wiecej zachodu i wiecej pieniedzy trzeba wydac. poza tym bez wtykow w odpowiednich urzedach tez moze byc ciezko.. kumpel tak zarejestrwal Victorie KR 20 jak kogos to interesuje, to dopytam sie jak to dokladnie zrobic i napisze mysle jednak, ze opcja GRANATA jest duzo ciekawsza

zaloz taka jak zaleca producent, albo troche wezsza. ja do swojego zalozylem mitasa c02 o szerokosci 130 i jest ona troche za szeroka - ogolnie dobrze sie lata, ale np. przy przejazdach przez zaorane pole moto mi strasznie mulilo, bo guma stawiala wysoki opor. w planach jest kapec o 110/80/17 - kosc lepiej bedzie sie wbijala w glebe

Rajdowiec: nic nowego do dyskusji nie wnosisz swoja odpowiedzia (czytaj caly temat) Pipcyk: nie wiesz po ile stoja uszczelki pod glowice? slyszalem ze w okolicach stowy.. nie mam zbytnio teraz czasu dzwonic i sie dowiadywac, przejrze moto dokladnie w przyszlym tygodniu. dziwna sprawa... teraz odpalilem maszyne na 10 minut. skontrolowalem stan oleju (ciezko stwierdzic czy sie podniosl, jezeli tak to naprawde minimalnie). plynu w chlodnicy tyle samo.. teraz olej ma kolor czarny, jak to olej powinien miec... cholera jasna.. moze ja po prostu panikuje? pojezdze troche i zobacze czy sie sprawa nie pogorszy, jak cos to napisze zaznaczam jednak, ze w okienku od oleju widac taka biala mgielke (moze to po starym oleju?). na korku od wlewu oleju od wewnatrz tez sa takie zabrudzenia

dupablada... ja jednak nie pojade.. patrzcie na temat w Mechanice ogólnej........

moto: KLR 250 rok: 1992 jakis czas temu zrobila mi sie smietana w silniku... do oleju dostal sie plyn z chlodnicy.. wymienilem simmering od pompy wodnej oraz zamontowalem tzw zestaw naprawczy pompy, czyli taka specjalna blaszka wraz z gumowa tuleja i sprezynka.. stary olej dawno spuscilem -> kolor oczywiscie kawy z mlekiem nie plukalem silnika, zalalem nowy olej moto przejezdzilo 30 minut, a w silniku znowu mam burdel... pytanie.. co j..bnelo / co spier..lilem? 1. resztki starego oleju zmieszanego z plynem przereagowaly z nowym i dlatego mam 1,8 litra nowiuśkiego castrola gps wpizdu? 2. zle zlozylem pompe wodna z uszczelkami? (ale ku..a jak to inaczej mozna zlozyc, skoro skladalem wg serwisowki, a laikiem mechanicznym nie jestem) 3. uszczelka pod glowica? juz mi rece opadaja... wywalilem 200 zl na nowy olej, zestaw naprawczy do pompy wodnej itp, a tu ta sama historia... p.s. sorry za bluzgi, ale mam zly humor

"starre okladziny po prostu twardnieja" -> ha! i tu znalazlem odpowiedz na pytanie, dlaczego przedni beben w moim ogarku piszczy jak zarzynana swinia :biggrin: a klocki nasmaruj tawotem, to przestana piszczec :biggrin:

buahuahuaahua... nie popadaj w paranoje kolego :biggrin: ja jakos jezdze na naszym polskim paliwie zarowno autem jak i moto, a problemow z nagarem nie mam.. jak cie to tak bardzo gryzie, to poszukaj olejow, ktore maja duzo substancji czyszczacych i z bani.. btw. nawet jak juz masz ten nagar i jest go duzo, to wyplukanie/wymycie go spowoduje ze silnik bedzie ci klekotal jak stary gruchot :biggrin:

opona tyl, jak troche odpoczne to mykne do garazu i spisze namiary. juz ktos sie do mnie odzywal na gg w sprawie laczka, ale nie wiem o kogo chodzi, wiec sami sie dogadujcie :biggrin: fotky oponky: http://www.pliki.uw.pl/DSCF5719%20%28Large%29.JPG http://www.pliki.uw.pl/DSCF5720%20%28Large%29.JPG http://www.pliki.uw.pl/DSCF5722%20%28Large%29.JPG http://www.pliki.uw.pl/DSCF5721%20%28Large%29.JPG oponka to TRELLEBURG 110/90/19

od nas z olsztyna sie zbierze mala ekipa.. na pewno KLR 600 i KLR 250, byc moze KTM 640 jeszcze to jak bedziesz cos wiedzial to ustaw nas z chlopakami od was.. np. Karolem z motodoktora, choc on i tak pewnie sie zgada z Dąbrowskim :biggrin: