Buber Opublikowano 25 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 25 Marca 2008 Ktoś z Was szanownych forumowiczów krzykną w tym temacie żeby nie szukać Hondy CB...dlaczego? Właśnie znalazłem coś takiego jak Honda CB 450 sNie widziałem w tym temacie takiego hasła, a nawet jeżeli, to musiał być to ktoś bardzo pechowy. Hondy CB (250, 450, 500, 750) to jedne z trwalszych motocykli. Oczywiście kazda pliszka... :), ale szczerze mówiąc, dbając o regulacje (gaxniki , zawory, a w mich można to spoko samemu robić) te motorki cie nie zawiodą. Moja ma 27 lat, i nic jej nie dolega i nie mam najmniejszych zahamowań żeby ją wytaczać w trasy. Ale - KAŻDE moto powyżej 10 lat wymaga, ajkby to powiedzieć, uczucia. tzn, Trzeba je oglądac, słuchać, po prostu dbać, a wtedy nei zawiedzie. Moto żeby kupić i jeździć doelwając tylko paliwa, to chyba z wyjatkiem nówek nie istnieje. Ktoś powyżej polecał Xjki - bardzo słuszny wybór. jest tego dużo, konstrukcja banalnie prosta (gaźniki ostatnio zdjąłem w 15 minut!!! W Hondzie by to nie wyszlo :notworthy: ) i trwała. Cytuj Dezinformacja i fake newsy opierają się na tendencyjności w naszym myśleniu. Nie lubimy otrzymywać informacji, które są sprzeczne z tym, jak postrzegamy świat. Wolimy wiadomości, które potwierdzają nasze przekonania. Problem w tym, że wobec takich przekazów jesteśmy mniej krytyczni, więc jeśli dezinformacja będzie zgodna z tym, w co i tak już wierzymy, łatwiej będzie się nam na nią nabrać. Pamiętajmy, dezinformacja ma na celu radykalizację naszego światopoglądu, a nie jego zmianę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ernestZL Opublikowano 25 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 25 Marca 2008 w tych pieniązkach to polecam xj600cena podobna do GS a prowadzenie i osiągi lepsze!kolega ma taką 3 sezon i NIC przy niej nie robi bo poprostu nic sie nie psuje. Cytuj Od wojny, głodu, TVN-u i Platformy, zachowaj nas Panie! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mador11 Opublikowano 25 Marca 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 25 Marca 2008 Panowie dziękuję za podpowiedzi.Troszkę mnie to ukierunkowało i prawdopodobnie padnie na Suzuki gs 500 Oczywiście zdaję sobie sprawę że w każdą maszynę trzeba włożyć serce aby miała duszę...myślę że na początek będzie to trafny wybór i nawet widzę że w tych pieniążkach nawet można młodszy rocznikowo egzemplarz znaleź niż u konkurencji a to oprócz stanu technicznego też dość ważny szczegół.Pozostanie znaleź gdzieś w miarę blisko Krakowa taką perełkę...może ktoś wie o takim motorku?Choć zdaję sobie sobie sprawę że sezon właśnie się zaczął i mogą być z tym problemy.Jednak nie chcę się napalać...tym bardziej że mam na czym pojeździć....a MZki faktycznie trochę mi szkoda.Ale chcąc kupić coś większego musz ę ją sprzedać... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mazzzi Opublikowano 26 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 26 Marca 2008 olej GieeSa. Tanie w eksploatacji to jest bez watpienia, dosc zrywne jak na 500tke tez, ale za bardzo motorowerowate. Przyjrzyj sie dokladnie XJ600S. Za 5k spokojnie cos znajdziesz, popytaj - poszukaj. Moja ma juz dosc sluszny przebieg (choc pewnie 90% z tych z allegro ma sporo wiecej w realu) i odpukac ladnie smiga. Serwis sam jej zrobisz jak masz deko pojecia. Spalanie ekstremalnie niskie, moc wystarczajaca - a przede wszystkim gabarytowo wieksza od gs pincset. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ziuteek Opublikowano 26 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 26 Marca 2008 W stare silniki v nie pakuj sie nie warto, wiem cos o tym na przykladzie vf750f. Lepiej cos w rzedzie tak jak koledzy doradzaja xj lub gs. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PiotrekRR Opublikowano 26 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 26 Marca 2008 VF to wlasciwie tylko walki rozrzadu, ale po roku 85 czy 87 ta wada zniknela. Poza tym motocykle fajne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cyborg78 Opublikowano 26 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 26 Marca 2008 moze fajne poza tym ze klopotliwe serwisowanie (dostac sie do regulacji zaworow jest nieciekawie a o wyjeciu gaznikow do czyszczenia nie wspominam), zdarzaja sie przecieki z tych wszystkich rurek, rureczek z ciecza chlodzaca, no i spalanie niemale jak na te pojemnosc.. Odradzam, wskazywalbym jak poprzednicy GS a 500 a po sezonie cos wiekszego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
scitro Opublikowano 26 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 26 Marca 2008 Jeśli chodzi o CB 450S to lubi brać olej powyżej przebiegu 40-50 tys. km,GS bedzie dla ciebie jak motorower - gabarytowo.Do niedalekiej i niezbyt szybkiej turystyki (do 130km/h) polecam CB500, mocy tyle co w XJ-cie a bardziej ekonomiczny-mniejsze koszty obsługi silnika (2 cylindry) i nie trzeba kręcić wysoko. W tej klasie jest jeszcze ER-5 ale o niej nie wiem za wiele.Pozdr Cytuj www.ducati-klub.pl Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Breżniew Opublikowano 26 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 26 Marca 2008 Zanim zaczniecie porównywać 500 do motorowerów , zobaczcie i porównajcie wymiary tych motocykli. http://gs500e.free.fr/presse/mr2/mr16.jpg Wynika z tego wyraźnie ze wymiarami różnią sie bardzo nieznacznie. Np wysokość siodła jest taka sama, rozstaw osi rozni sie zaledwie 2,5cm , wysokość podnóżków itp wymiary świadczące o rzeczywistej pozycji za kierownicą sa praktycznie takie same. http://gs500.phorum.pl/viewtopic.php?t=751...der=asc&start=0 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
HD1940 Opublikowano 26 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 26 Marca 2008 Witam wszystkich.Jestem nowym na tym bardzo ciekawym forum.Mam 35 lat i poważnie noszę się z zamiarem kupna jakiegoś czoperka albo turystyka za około 5000Zeta.Nie padł jeszcze żaden konkretny wybór ale raczej skłaniałbym się do turystyka...Potrzebuję wsiąść na motor i pognać w siną dal :bigrazz: powiedzcie czy jest to możliwe na kilkunastoletnim motorze?Co do typu i marki to musisz zdecydować sam. To kwestia twoich preferencji , umiejętności i subiektywnych odczuć. Ja natomiast podzielę się, może nie tyle swoją, co nabytą z różnych witryn i forów wiedzą. Otóż najsensowniej takich wiekowych motocykli szukać za granicą. Albo w USA, gdzie motocykle dla wielu ludzi to zabawki, którymi trochę się pobawią, a potem stoją sobie w ciepłych garażach praktycznie nieużywane. Wiele modeli można kupić za przysłowiowe "psie pieniadze", a korzystając z wyspecjalizowanych firm można mocno ograniczyć koszta sprowadzenia i oclenia. Warto też szukać w Niemczech i Szwajcarii. Sprzęty będą zadbane, regularnie serwisowane i niepicowane. Szukaj na portalach aukcyjnych i ogłoszeniowych. Jeśli ktoś tam pisze, że motocykl jest z takim to a takim przebiegiem, niebity itp.to tak jest. U nas w 99% motorki mają przekręcone liczniki, są rasowane pod kupca a w końcu okazują się miną. Tu ciekawy opis sprowadzenia motocykla z Niemiec: http://www.motofolwark.net/viewtopic.php?p=1833#1833 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pwwp Opublikowano 28 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 28 Marca 2008 Jesli ktos bylby zainteresowany to mam do sprzedania Yamahe XJ 600S, 1997rok, czerowona w oryginale, sprowadzona z Włoch w sobote, przebieg 53.000km, technicznie i wizualnie w bardzo dobrym stanie, posiada stelaz givi na 3 kufry oraz kufer givi maxia na 2 kaski, jak ktos bylby zainteresowany to piszcie, przesle dokladne zdjecia, [email protected]Co do ceny to chcialbym 6000zl za motocykl ze stelazem i kufrem lub 5500zl bez kufra i stelaza. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tom1100 Opublikowano 28 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 28 Marca 2008 polecam właśnie yamahe xj 600 lub hondę ntv 650,gs 500 odradzam ze względu na wymiary,niby na papierze nic ale jednak,gs wygląda jak simson i to bez przesady,prędzej xj bym porównywał do ntv gabarytami,no i zawsze to większa pojemność i nie zawsze trzeba patrzeć na moc ale równie ważny jest moment obr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zomb Opublikowano 28 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 28 Marca 2008 Tak jak koledzy pisali Xj 600, CB 500,NTV 650 szukaj czegoś z tych trzech motocykli.Osobiście polecam Xj 600 miałem i bylem bardzo zadowolony,nie powinieneś też mieć problemu ze sprzedażą.Weź kogoś kto się zna na mechanice żeby nie kupić paści. Pozdrawiam i powodzenia w zakupie :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pack84 Opublikowano 28 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 28 Marca 2008 ntv na plus ze wzgledu na minimalną obsługowość. serwis tani jak barszcz, 6 zaworów na śrubkach które nie chcą zmieniać swoich luzów nawet co 24 tys (silnik jak w afryce). Dodatkowo plusem jest solidne zawieszenie i ładowność blisko 200kg a silnika nie trzeba kręcić zeby jako tako jechał. jesli do turystyki za mała kase a dobre solidne moto to cb xj ntv. nic wiecej, podawanie gs nie jest tu zbytnio na miejscu. mam porównanie bo obok parkuje koleś gs 500 i jest to jakieś taki drobny motorek, bardziej do przeciskania się w korku niż dalekich wypraw. cb 500 juz nieco wieksza chociaż też nie tak bardzo jak xj i ntv.ntv ma jeszcze jedną zaletę którą zauważy tylko posiadacz tego moto. przez to że jej zadek jest nieco toporny bez żadnych problemów można zamocować zwykłe tekstylne sakwy (zadupek jest wąski i nie wystaja żadne plastiki. sakwy wiszą tylko na siedzeniu nie rysując plastików)sam stosuje zwykłe sakwy za 150zł i spisują sie rewelacyjnie bez zadnych stelaży itp itd. spalanie też nie będzie szokowało jak polecane wyzej VF 750:) zadko przekraczam 5,6-5,8 chociaż na codzien użytkuje go w mieście. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mador11 Opublikowano 28 Marca 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 28 Marca 2008 Ja pikolę...jestem strasznie ...hmm...jak to nazwać? ...."ZNIESMACZONY"....Mam prośbę do ludzi sprzedających motorki: Nie piszcie bzdur w opisach na allegro bo dla tych co jadą po kilkadziesiąt/kilkaset kilometrów coby zobaczyć coś co wyszukali na aukcji i niby miało być okazją, okazuje się zwykłą klapą.....Oglądałem dzisiaj dwa Suzuki gs500 z 1995/6r bez opisu typu "igła"...(świetne ale niestety za drogie) i jedną właśnie "Igłę" z 1993 roku i okazała się totalną klapą.....Więc drodzy sprzedający:weźcie pod uwagę fakt że jak napiszecie IGŁA to ktoś (czasem 200 km ) jedzie spodziewając się zobaczyć motorek w stanie naprawdę świetnym a nie : motor ;nie mogący odpalić,z pogniecionym bakiem,zajebiście mokrym od oleju pod spodem,rozwalonymi osłonami liczników,połamanymi klamkami,popękanymi gumkami....a jak właściciel twierdzi że to wszystko razem wzięte stało się podczas upadku motorka w garażu...to już człowieka chce krew zalać!!! Ja mam MZ etz 150 z 1991 roku w stanie o klasę ...ba...trzy klasy lepszym jak ta "IGŁa".... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.