Skocz do zawartości

Kilkunastoletni motor...?


Rekomendowane odpowiedzi

Ktoś z Was szanownych forumowiczów krzykną w tym temacie żeby nie szukać Hondy CB...dlaczego? Właśnie znalazłem coś takiego jak Honda CB 450 s

Nie widziałem w tym temacie takiego hasła, a nawet jeżeli, to musiał być to ktoś bardzo pechowy. Hondy CB (250, 450, 500, 750) to jedne z trwalszych motocykli. Oczywiście kazda pliszka... :), ale szczerze mówiąc, dbając o regulacje (gaxniki , zawory, a w mich można to spoko samemu robić) te motorki cie nie zawiodą. Moja ma 27 lat, i nic jej nie dolega i nie mam najmniejszych zahamowań żeby ją wytaczać w trasy.

 

Ale - KAŻDE moto powyżej 10 lat wymaga, ajkby to powiedzieć, uczucia. tzn, Trzeba je oglądac, słuchać, po prostu dbać, a wtedy nei zawiedzie. Moto żeby kupić i jeździć doelwając tylko paliwa, to chyba z wyjatkiem nówek nie istnieje.

 

Ktoś powyżej polecał Xjki - bardzo słuszny wybór. jest tego dużo, konstrukcja banalnie prosta (gaźniki ostatnio zdjąłem w 15 minut!!! W Hondzie by to nie wyszlo :notworthy: ) i trwała.

Dezinformacja i fake newsy opierają się na tendencyjności w naszym myśleniu. Nie lubimy otrzymywać informacji, które są sprzeczne z tym, jak postrzegamy świat. Wolimy wiadomości, które potwierdzają nasze przekonania. Problem w tym, że wobec takich przekazów jesteśmy mniej krytyczni, więc jeśli dezinformacja będzie zgodna z tym, w co i tak już wierzymy, łatwiej będzie się nam na nią nabrać. Pamiętajmy, dezinformacja ma na celu radykalizację naszego światopoglądu, a nie jego zmianę.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie dziękuję za podpowiedzi.Troszkę mnie to ukierunkowało i prawdopodobnie padnie na Suzuki gs 500

Oczywiście zdaję sobie sprawę że w każdą maszynę trzeba włożyć serce aby miała duszę...myślę że na początek będzie to trafny wybór i nawet widzę że w tych pieniążkach nawet można młodszy rocznikowo egzemplarz znaleź niż u konkurencji a to oprócz stanu technicznego też dość ważny szczegół.Pozostanie znaleź gdzieś w miarę blisko Krakowa taką perełkę...może ktoś wie o takim motorku?Choć zdaję sobie sobie sprawę że sezon właśnie się zaczął i mogą być z tym problemy.Jednak nie chcę się napalać...tym bardziej że mam na czym pojeździć....a MZki faktycznie trochę mi szkoda.Ale chcąc kupić coś większego musz ę ją sprzedać...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

olej GieeSa. Tanie w eksploatacji to jest bez watpienia, dosc zrywne jak na 500tke tez, ale za bardzo motorowerowate.

 

Przyjrzyj sie dokladnie XJ600S. Za 5k spokojnie cos znajdziesz, popytaj - poszukaj. Moja ma juz dosc sluszny przebieg (choc pewnie 90% z tych z allegro ma sporo wiecej w realu) i odpukac ladnie smiga. Serwis sam jej zrobisz jak masz deko pojecia. Spalanie ekstremalnie niskie, moc wystarczajaca - a przede wszystkim gabarytowo wieksza od gs pincset.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

moze fajne poza tym ze klopotliwe serwisowanie (dostac sie do regulacji zaworow jest nieciekawie a o wyjeciu gaznikow do czyszczenia nie wspominam), zdarzaja sie przecieki z tych wszystkich rurek, rureczek z ciecza chlodzaca, no i spalanie niemale jak na te pojemnosc.. Odradzam, wskazywalbym jak poprzednicy GS a 500 a po sezonie cos wiekszego

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o CB 450S to lubi brać olej powyżej przebiegu 40-50 tys. km,

GS bedzie dla ciebie jak motorower - gabarytowo.

Do niedalekiej i niezbyt szybkiej turystyki (do 130km/h) polecam CB500, mocy tyle co w XJ-cie a bardziej ekonomiczny-mniejsze koszty obsługi silnika (2 cylindry) i nie trzeba kręcić wysoko.

W tej klasie jest jeszcze ER-5 ale o niej nie wiem za wiele.

Pozdr

www.ducati-klub.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zanim zaczniecie porównywać 500 do motorowerów , zobaczcie i porównajcie wymiary tych motocykli.

 

http://gs500e.free.fr/presse/mr2/mr16.jpg

 

Wynika z tego wyraźnie ze wymiarami różnią sie bardzo nieznacznie. Np wysokość siodła jest taka sama, rozstaw osi rozni sie zaledwie 2,5cm , wysokość podnóżków itp wymiary świadczące o rzeczywistej pozycji za kierownicą sa praktycznie takie same.

 

http://gs500.phorum.pl/viewtopic.php?t=751...der=asc&start=0

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich.Jestem nowym na tym bardzo ciekawym forum.Mam 35 lat i poważnie noszę się z zamiarem kupna jakiegoś czoperka albo turystyka za około 5000Zeta.Nie padł jeszcze żaden konkretny wybór ale raczej skłaniałbym się do turystyka...

Potrzebuję wsiąść na motor i pognać w siną dal :bigrazz: powiedzcie czy jest to możliwe na kilkunastoletnim motorze?

Co do typu i marki to musisz zdecydować sam. To kwestia twoich preferencji , umiejętności i subiektywnych odczuć. Ja natomiast podzielę się, może nie tyle swoją, co nabytą z różnych witryn i forów wiedzą. Otóż najsensowniej takich wiekowych motocykli szukać za granicą. Albo w USA, gdzie motocykle dla wielu ludzi to zabawki, którymi trochę się pobawią, a potem stoją sobie w ciepłych garażach praktycznie nieużywane. Wiele modeli można kupić za przysłowiowe "psie pieniadze", a korzystając z wyspecjalizowanych firm można mocno ograniczyć koszta sprowadzenia i oclenia. Warto też szukać w Niemczech i Szwajcarii. Sprzęty będą zadbane, regularnie serwisowane i niepicowane. Szukaj na portalach aukcyjnych i ogłoszeniowych. Jeśli ktoś tam pisze, że motocykl jest z takim to a takim przebiegiem, niebity itp.to tak jest. U nas w 99% motorki mają przekręcone liczniki, są rasowane pod kupca a w końcu okazują się miną. Tu ciekawy opis sprowadzenia motocykla z Niemiec: http://www.motofolwark.net/viewtopic.php?p=1833#1833

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jesli ktos bylby zainteresowany to mam do sprzedania Yamahe XJ 600S, 1997rok, czerowona w oryginale, sprowadzona z Włoch w sobote, przebieg 53.000km, technicznie i wizualnie w bardzo dobrym stanie, posiada stelaz givi na 3 kufry oraz kufer givi maxia na 2 kaski, jak ktos bylby zainteresowany to piszcie, przesle dokladne zdjecia, [email protected]

Co do ceny to chcialbym 6000zl za motocykl ze stelazem i kufrem lub 5500zl bez kufra i stelaza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

polecam właśnie yamahe xj 600 lub hondę ntv 650,gs 500 odradzam ze względu na wymiary,niby na papierze nic ale jednak,gs wygląda jak simson i to bez przesady,prędzej xj bym porównywał do ntv gabarytami,no i zawsze to większa pojemność i nie zawsze trzeba patrzeć na moc ale równie ważny jest moment obr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak jak koledzy pisali Xj 600, CB 500,NTV 650 szukaj czegoś z tych trzech motocykli.Osobiście polecam Xj 600 miałem i bylem bardzo zadowolony,nie powinieneś też mieć problemu ze sprzedażą.Weź kogoś kto się zna na mechanice żeby nie kupić paści.

 

Pozdrawiam i powodzenia w zakupie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ntv na plus ze wzgledu na minimalną obsługowość. serwis tani jak barszcz, 6 zaworów na śrubkach które nie chcą zmieniać swoich luzów nawet co 24 tys (silnik jak w afryce). Dodatkowo plusem jest solidne zawieszenie i ładowność blisko 200kg a silnika nie trzeba kręcić zeby jako tako jechał. jesli do turystyki za mała kase a dobre solidne moto to cb xj ntv. nic wiecej, podawanie gs nie jest tu zbytnio na miejscu. mam porównanie bo obok parkuje koleś gs 500 i jest to jakieś taki drobny motorek, bardziej do przeciskania się w korku niż dalekich wypraw. cb 500 juz nieco wieksza chociaż też nie tak bardzo jak xj i ntv.

ntv ma jeszcze jedną zaletę którą zauważy tylko posiadacz tego moto. przez to że jej zadek jest nieco toporny bez żadnych problemów można zamocować zwykłe tekstylne sakwy (zadupek jest wąski i nie wystaja żadne plastiki. sakwy wiszą tylko na siedzeniu nie rysując plastików)sam stosuje zwykłe sakwy za 150zł i spisują sie rewelacyjnie bez zadnych stelaży itp itd.

spalanie też nie będzie szokowało jak polecane wyzej VF 750:) zadko przekraczam 5,6-5,8 chociaż na codzien użytkuje go w mieście.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja pikolę...jestem strasznie ...hmm...jak to nazwać? ...."ZNIESMACZONY"....

Mam prośbę do ludzi sprzedających motorki: Nie piszcie bzdur w opisach na allegro bo dla tych co jadą po kilkadziesiąt/kilkaset kilometrów coby zobaczyć coś co wyszukali na aukcji i niby miało być okazją, okazuje się zwykłą klapą.....

Oglądałem dzisiaj dwa Suzuki gs500 z 1995/6r bez opisu typu "igła"...(świetne ale niestety za drogie) i jedną właśnie "Igłę" z 1993 roku i okazała się totalną klapą.....Więc drodzy sprzedający:weźcie pod uwagę fakt że jak napiszecie IGŁA to ktoś (czasem 200 km ) jedzie spodziewając się zobaczyć motorek w stanie naprawdę świetnym a nie : motor ;nie mogący odpalić,z pogniecionym bakiem,zajebiście mokrym od oleju pod spodem,rozwalonymi osłonami liczników,połamanymi klamkami,popękanymi gumkami....a jak właściciel twierdzi że to wszystko razem wzięte stało się podczas upadku motorka w garażu...to już człowieka chce krew zalać!!! Ja mam MZ etz 150 z 1991 roku w stanie o klasę ...ba...trzy klasy lepszym jak ta "IGŁa"....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...