Skocz do zawartości

Naked w turystyce?


Rekomendowane odpowiedzi

w mysl zasady, ze 'kazdy chwali swoje' to i mopedem da sie jezdzic turystycznie... tylko dla czyjego szczescia?

jesli szukalbym motocykla do turystyki, to nakedow (mimo, ze moga podobac sie) nie bralbym pod uwage.

 

 

 

myślę że to wszystko kwestia czy ktoś sie zastanawia nad kupnem moto do turystyki, czy da sie bawic w turystyke tym co sie ma lub co sie lubi, i ile czasu spedzonego na moto to drobne wypady a ile turystyka, mi osoboscie turystyki sie nie podobaja i raczej wolalbym sie wymeczyc od czasu do czasu na nakedzie, lub po prostu wolniej jechac , ale na co dzień miec satysfakcje ze jezdze tym co lubie i co mi sie podoba :)

 

 

sam mialem rozkminke i mimo ze dywersja byla zdecydowanie bardziej polecana ze lepsza na trase itd wolalem kupic xj600n , pozniej przeszla opcja na bandita i wersja z owiewka tez mi nie podchodzila, ostatecznie kupilem bandita w wersji n z mala owieweczka i jestem zadowolony mimo ze juz na krotkich odcinkach przy wiekszej predkosci glowa mi zamiata rowno :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Naked, sprawdza się nieźle w turystyce. jeżdżę od dwóch sezonów Suzuki GSX1400 i sprawuje się dobrze. Mam założoną szybkę z przodu, która pozwala mi śmigać bez problemów nawet ponad 200km/h. Założyłem Topcase a jak jeszcze brakuje miejsca na bagaż to zakładam torbę na zbiornik paliwa. Można spokojnie dołożyć jeszcze jakieś sakwy, np. podczas dłuższego wyjazdu. Podróżuję zwykle w dwie osoby i przeloty rzędu >700 km dziennie nie są nam obce. Polecam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O ile przyjmiemy założenie że turystyka nie polega na jak najszybszym pokonaniu dystansu z punktu A do B to to naked bez problemu się do niej nadaje. Z racji tego że motocykl daje nam dużo większe możliwości podziwiania krajobrazów i uroków trasy niż samochód, rezygnacja z tej zalety na rzecz szybkiego dojazdu na miejsce, skupienie się bardziej na drodze niż na tym co dookoła to moim skromnym zdaniem trochę wypaczenie idei turystyki motocyklowej.Planując swoje trasy zawsze staram się unikać dróg głównych, bo są po prostu nudne, zaś na bocznych utrzymywanie wysokich prędkości i tak jest często nie możliwe.Siłą rzeczy brak owiewki utrudniający szybką jazdę nie ma tu w ogóle znaczenia. I wszystko jest fajnie dopóki nie pada. W tym przypadku naked nie ma żadnych szans z prawdziwym obudowanym turystykiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Naked bez szybki w turystyce - niekoniecznie. Przyjemna jazda jest do 120km/h jak ktoś sie uprze to ewentualnie do 140km/h. A większość samochodów na trasie porusza sie w dzisiejszych czasach powyżej 120km/h czyli jak by nie było będziesz cały czas wyprzedzany.

 

jeśli ktoś mówi ze mu nie dmucha niech przejedzie sie motocyklem z pełnymi owiewkami. Różnica będzie ogromna!

 

Jedyna wada motocykla sportowo-turystycznego jest konieczność układania sie za szybką owiewki co na dłuższa metę jest również meczące. Seryjne szybki sa niskie a akcesoryjne tez wydaja sie zbyt niskie gdy kierowca wysoki kierowca nie połozy sie prawie na zbiornik.

 

Wychodzi na to ze albo jedziemy szybciej i skuleni albo wolniej i cwiczymy miesnie karku :-)

Komar 2320 > WSK 125 > CBR 600F2 > CBR F4I SPORT > Kymco Active > YBR 125 > CBR 600RR PC 40

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystkim się da, tylko pytanie jak. Ja w zeszłym roku pojechałem do Włoch Cagivą River 500 - naked, singiel o mocy 34KM. Przez 2 dni lał deszcz, ale dojechałem i wróciłem bez najmniejszych problemów.

Oczywiście prękość przelotowa 120 nie imponuje, ale dało się, nie? Osobiście nie odczuwam wielkiej różnicy w wianiu na nakedzie a motocyklu z pelna owiewka, przy predkosciach 100 - 120.

 

pozdr

Edytowane przez jurjuszi

"Łudududududududududuuuu... Łudududududududduddddd" - Theodor (Zegrze 2010)

"Hondy mają taki dziwny dźwięk..." - Autor nieznany (Udrzyn 2010)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W tym sezonie zrobiłem już kilka tras po 400-500km/dzień swoim GS 500 z szybką.

 

Zaleta jest taka, że nigdy nie jest gorąco, chyba że się stoi na światłach/w korku. Zaletą jest też niezapomniane poczucie prędkości, którego nie ma za owiewką. Poczucie prawdziwego kontaktu z miejscem przez które się przejeżdża. Bardzo dużym plusem są też lusterka w których widać co się dzieje z tyłu.

Bardzo ważne jest też to, że w wyprostowanej pozycji opór powietrza pomaga wyhamować motocykl.

 

Problemów jest kilka i pozwolę sobie je wymienić:

1. robi się zimno po ok godzinie jazdy w temperaturze ok 15-20stopni. Jak jest 5-10stopni to nawet przeraźliwie zimno.

2. Utrzymywanie ciągłego tempa 130-160 jest praktycznie niemożliwe (przedramiona, kolana). Przeciętne przelotówki u mnie to 110-120 - nie jestem jednak wtedy zbyt często wyprzedzany.

3. Pęd powietrza i niewygodne siedzenie po 300km powodują że tracę koncentracje na tyle, że muszę się zatrzymać na dłużej (na obiad). Im szybciej jadę tym ten moment zdaża się wcześniej.

 

Wspomniał tu ktoś że Suzuki GSX 1400 dobrze się sprawdza w turystyce. Warto zwrócić uwagę na to czym ten motocykl różni się od przeciętnych miejskich nakedów do lansu o silniku poniżej litra:

- bardzo wygodne, obszerne siodło

- elastyczny silnik dla którego 160km/h to banał, długie biegi

- wysoka masa własna (brak kołysania, stabilność)

- rzędowa czwórka o wysokiej kulturze pracy

- zawieszenia, które dają radę w każdej sytuacji - także z pasażerem i bagażami

- same rozmiary motocykla - miejsca raczej nie brakuje

 

Także zależy _jaki_ naked do turystyki. Bo Suzuki GS500 moim zdaniem tylko solo i powoli. Za to Ducati Monster czy Kawasaki ER-6n już zaczynają wyglądać w miarę na tym polu.

 

Jest kwestia tego czy tylko do turystyki czy też na codzień. Najlepiej oczywiście naked na codzień i drugi, sport-turystyk na wycieczki. Ale jak się nie da, to potrzebny jest kompromis.

 

 

Dopiszę jeszcze bo sobie przypomniałem. Jedna urocza pani używa Ducati Monstera 695 do wycieczek po całej ameryce. Oto jej strona: http://www.ducatimonster.org/faq/faq_touring.html

 

Jej rady w skrócie to:

1. gdy się ma wolny motocykl należy mądrze zaplanować trasę dla oszczędzania czasu

2. na kłopoty z zimnem/gorącem dobre są turystyczne ciuchy, włączając w to ciuchy podgrzewane elektrycznie (a np. skóra się nie nadaje)

3. reszta rad jest niezależna od nakeda (ale też ciekawa)

Edytowane przez fv
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie chce mi sie czytać jej opisu, ale z tego co ty piszesz:

 

Jej rady w skrócie to:1. gdy się ma wolny motocykl należy mądrze zaplanować trasę dla oszczędzania czasu

 

to jej rada jest troche dziwna, bo z racji restrykcyjnych ograniczeń prędkości w USA to praktycznie każdy motocykl osiągnie taki sam przebieg dzienny... bo chyba już motocykle klasy 400 ccm spokojnie utrzymają te 70 mil na godzinę, a na drogach lokalnych 55 - 60 mil?

 

Ja również dosiadam nakeda (sv 650) i jazda po polskich drogach to tragedia - krótki rozstaw osi, niska masa własna to powoduje że pomiata mną jak gestapo żydem, na dobrej drodze już jest lepiej, ale ile mamy takich dróżek, żeby można było polatać?

 

Wcześniej miałem NTV 650 i jazda na niej była dużo bardziej wygodna, pomimo naporu powietrza.

Edytowane przez Rof
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jesli nie potrzebne jest moto do rwania dup, to golas jest dobry do turystyki.

 

Jesli ciw ieje kup sobie szybe wysokosci 50cm -> to przestanie,

jesli szanujesz wyglad, to jedynie mala owiewka :smile:

 

Musze sie przyznac do jednej rzeczy, ze w sezonie staram sie jezdzic bez owiewki, po to aby "pocwiczyc" i zakladam owiewke na wakacje. Wtedy moge probowac przebiegow rzedu 500-1kkm dziennie...

 

ale ja szanuje wyglad :biggrin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm tak naprawdę, to chyba wszystko się nadaje do turystyki.

A to czy więcej, czy mniej, to zależy od preferencji posiadacza.

Mi brak owiewek za bardzo nie przeszkadza, bo jak jadę, to się nigdzie nie śpieszę (prędkości 90-110), ale pewne obserwacje mam.

Odnoszę wrażenie, że wygoda na nakedzie w bardzo dużej mierze zależy od kasku. Obecnie mam integrala, który ma porządną aerodynamikę i wyciszenie i jest naprawdę ok. Wcześniej przez kilkanaście lat używałem różnego rodzaju kasków otwartych i jetów i z tego powodu przy dłuższych trasach dokuczał mi hałas i ból karku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 miesięcy temu...
  • 2 tygodnie później...

okrop dupy leca tez na nakedy mowie z doswiadczenia :)

turystyk sie nadaje do jazdy turystycznej ale sa przy ty male problemy, najlepiej byloby miec kilka motocykli kazdy do inne jazdy. wtedy pojawil by sie gorszy problem, zastanawianie ktorym dzisiaj chce pojechac

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

to może i ja dorzucę ze 2 grosze, przez co opinia o turystyce troszkę się uśredni

 

do prawdziwej turystyki potrzeba motocykla idealnie przystosowanego do tego celu by uzyskać ocenę celującą ale posiadanie nakeda i turystyka siebie nie wykluczają. to nie jest tak, że bez plastików i szybek natychmiast taka taka turystyka otrzymuje ocenę mierną czy niedostateczną, ale w porównaniu z przygotowaną maszyną która otrzymuje ocenę celującą w tym wypadku jest to ocena zaledwie bardzo dobra. musisz sobie zdać sprawę z plusów jakie niesie osłona z szyby i nie jest to wcale osłona od wiatru, bo przecież turystykę nie uprawia się z prędkością 160 czy 200 km/h. ekonomicznie i na tyle energicznie a zarazem na tyle wolno by zauważyć, gdzie się jest to prędkość w okolicach 100 - 120 km/h. przy tej prędkości odczucie męczącego wiatru może pojawić się po wielu godzinach jazdy i prędzej pojawiają się odciski na dupie niż zmęczenie walki z wiatrem

 

szybka ma większe znaczenie gdy turystyka w jaką chcesz uprawiać może spowodować, że zostaniesz zmuszony do podróżowania w deszczu. tutaj szybka jest nieoceniona bo przecież nie zawsze możesz wyprzedzić jakiegoś zniewieściałego kierowcę tirolota który nie może się odlepić od linii środkowej i przyjmujesz strugi wody z piachem na kask i na korpus. nie jest przyjemnym być tak uwalonym i do tego oblepionym piachem, ziemią i olejem w ilości pewno kilograma. drugą ważną rzeczą jest to, że przy braku szyby i długich trasach musisz posiadać kask który jest cichy. tanie kaski przy 100 km/h hałasują i można mieć przez przypadek problem ze zrozumieniem obsługi na stacji bo tak będziemy ogłuszeni a pod koniec dnia prawdopodobnie będziemy się kłaść z bólem głowy. można zastosować stopery, ale nie każdy może je nosić bo na dłuższą metę i one powodują ból. mając szybkę możesz otworzyć przyłbicę i wdychać świeże wiejskie bąki lub je po prostu wywiewać spod kasku nie narażając się na próbę oślepienia się przez muchy i inne paskudztwa które się w tych bąkach lubują. spod kół samochodów też wyskakują kamienie i skutku uderzenia takiego kamienia nie muszę chyba tłumaczyć. nie chodzi tutaj o szkody ale o to, że łatwo się przestraszyć a w takim wypadku może się dużo rzeczy stać

 

ważniejsze niż szyby i osłony są inne rzeczy tak na prawdę. w rzeczywistości liczy się pozycja za kierownicą, bo czym człowiek bardziej wyprostowany tym mniej się cierpi. wyższa pozycja powoduje też większe uczucie kontroli nad tym co się dzieje na drodze, bo wzrokiem sięgasz ponad samochody i w sumie możesz wyprzedzać decyzjami sytuacje na drodze o kilka samochodów nawet

bardzo ważną rzeczą jest też siedzenie na którym siedzisz. czym szersza kanapa tym lepiej, bo więcej miejsca gdzie plecy tracą swoją szlachetną nazwę siedzi na kanapie i siła nacisku jest bardziej rozłożona. na trasach gdzie się śmiga tylko prosto można to robić dosłownie na wszystkim, ale przydaje się przy bardziej ciekawych trasach motocykl który będzie posiadał sporo mocy już od samego dołu. nie będziesz się mocował z idealizowaniem obsługi skrzyni biegów a po prostu będziesz śmigał w zakresie dwóch biegów

 

dużo śmigam na motorze, uprawiam motocyklową turystykę w zasięgu kilku kkm i robię to wszystko na golutkiej hondzie sevenfifty

 

powiem tak: cudownie ... no i wiosny się nie mogę doczekać bo wybieram się na ukrainę :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...