Okrop

Hej wszystkim! W krk jest B12 do sprzedania. Wyjezdzam za granice, w zwiazku z czym chyba latwiej byloby mi go sprzedac niz ciagnac za soba - chociaz jakos nie mam wielkiego zpalu do przygotowania ogloszenia ;) http://bikepics.com/...rop/03gsf1200s/ moto mialo owiecke ale juz nie ma (wymienione kolektory, lagi kolo i klepany bak przy okazji) osobiescie nie mam podejrzen co do ramy i jezdza nim w nowej wersji juz 3 sezon. Aktualnie przebieg kolo 50kkm (kupilme go jak mial rzekomo 18kkm, zegary orginalne nie uszkodzone w wypadku) Stelarz pod kufry, podgrzewane manetki, gniazdo zapalniczki. Uzywany turystycznie. Dysponuje tuningowymi dyszami do gaznikow (jesli je znajde - bo z niemiec przyjechal na tuningowych a orginalne dostalem w prezencie i zalozylem orginalne) filtr K&N zainteresowanych zapraszam na PW. Ogloszenie w serwisach ogloszeniaowych jeszcze nie powstalo.

Ja tu jestesm, bandytem mam bez owiewki - wiec nie sprawdzam V-max, bo mi przednie kolo zaczyna lewitowac :P Wiec sie nie wyopwiadam. A z kilometrami u mnie tez beida w tym sezonie :/

Januszm - jesli ma wtrysk to nic nie potrzebujesz modyfikowac - sam powinien sie dostroic.

zalezy jak czesto trzeba naciagac. Jesli musisz naciagac co 100 200km to wymieniaj raz dwa, a jezeli ktos zalozyl o 1-2 gniwa za dlugi to moze sie przedzialka skonczyla a lancuch jeszcze pociagnie(albo zebatke zmieniona masz?)? ale w jednym i drugim przypadku - niebawem bedziesz kupowal nowy ;) wesolych i spokojnych!

To naciagnij!! Lancuch sie normalnie naciaga w trakcie eksploatacji.... i zamiast wydac 5stow wydasz 50zl a jak uruchomisz google, lub podjedziesz do kolegi to nic nie wydasz.

Pewnie ze da rade. pytanie jak dlugo! Firmowe lancuchy maja wytrzymalosc okreslona wzgledem mocy do ktorych sa zalecane. Kuipisz drozszy lancuch na wieksza moc niz masz - dluzej ci wytrzyma do nastepnej zmiany. Wiec jesli ledwo piszczysz z kasa to: 1)wymien sam, kup drozszy 2) kup w serwisie gdzie w cenie ci zaloza - kupisz na allegro, to ci dolicza 20zll na wymiane i G* zarobisz. 3) jesli jeszcze nie naciagasz lancucha co tankwoanie - to pojezdzij i dozbeiraj. osobiscie polecam kupno firmowego lancucha klase wyzej zez nasza moc, jesli jest kasa.

naped tez warto dobrac do bandyty, wiadomo do 6 moze pojsc slabszy niz do 12, ale jesli wymieniasz dla siebie to warto zalozyc mocniejszy, dbac o niego i miec spokoj nic kupic tani lancuch i zmieniac znowu na koenic sezonu (no to jeszcze zalezy ile jezdzisz ale ja polecam mocniejsze) pozdr i wesolych swiat!

Barwione? Nie wiem czemu wydaje mis ie ze fabrycznie ona oga byc zabarwione na jednorodny kolor, a nie przebarwione od zmian temperatory, no chyba ze suzuki wypussza takie gnioty teraz...to byloby fatalne :/ Kamil - gratulacje! wrzuc fote ;)

Moim skromnym zdaniem, to nie ma nic wspolnego z przebiegiem, a z temperatora ktora wydech osiagal. Nie wime czy na tej podstawie mozna zgadywac ze byl katowany, czy ze wjchalw kaluze jak mail rozgrzany mocno wydech, ale dalej - mysle ze to nie ma zbyt wiele wspolnego z przebiegiem motocykla ;)

orginalny naped ma zadziwiajaca wysoka trwalosc. Tak jak i klocki orginalne. Wiec jest calkiem prawdopodobne aby moto jezdzilo na orginalnym napedzie, i mozliwe zeby bylo tez na orginalnych oponach z sensownym bieznikiem. Ogladalem sporo moto na pierwszy moto w stylu CB500 GS500 ktore po 10 latach mialy orginalne kapcie.... Ponaddto bandit w niemczech moze byc zdlawiony - i to jest pierwsza rzecz ktora bym sprawdzil - jaka ma wpisana moc w orginalnym niemieckim dowodzie. Ponaddto - jak napisano - opony i lancuch nie swiadcza o stanie motocykla - a w tym przypadku swiadcza ze nalezal do kogos kto nie przesadzal z eksploatacja, a to wcale nie musis znaczyc ze byl pedantyczny jesli chodzi o przeglady - ale ponizej 25kkm bandzior powienien byc w dobrym stanie jesli nie byl mega katowany, bo to malutki przebieg jak dla niego. pozdr i powodzenia przy zakupie.

bikepics.com - wejdz sobie i poogladaj na zdjeciach.

Kwestia jest taka ze najpierw po diagnozie na ucho trzeba sie do niego dobrac - wtedy juz chyba organoleptycznie sprawdzasz czy i jak jest naciagniety. Piszcecie chlopaki o klopotach z dobijajacym tylem - z jakim obciazeniem?ile wazycie (sorki za niedyskretne pytanie :P) ale oprocz tego ze tyl jest zestrojony komfortowo - to u mnie raczej nie dobija nawet przy 2os z bagazem prawie sie to nie zdaza (coz polskie drogi kazdy amorek do tego zmusza...)

Ja kupowalem lampe wrac z mocowaniami - ale ogolnie -liczy sie srednica lampy i bedzie pasowala. Nie, nie zakladalem lampy z gladkim szklem. Osobiscie uwazam ze orginalne lampy maja duzo lepsza jakosc od zamiennikow. Co potwierdza fakt ze wzmocnione zarowki w zr7 nie powodowaly matowienia szkla lampy, ani nie slyszalem o takich efektach w samochodach. Akurat wzmocnione zarowki posiadaja atest, wiec nie powinny przekraczac rowmiez norm cieplnych... Nie powinny jest kluczowym slowem ;)

podpisuje sie pod pytanie. Ostatnio zalozylem jakas chinska za 150zl, bylo fajnie, ale w tym sezonie zalozylem wsmacniana zarowwke H4 i widze ze szklo sie z czasem chyba lekko zmatowilo od srodka... Komentarzy w stylu - po co zakladales mocniejsza zarowke - dziekuje, bo to pewnie od osob ktore nie jezdzily zbyt duzo ze zwykla H4 po nocy i nie maja porownania do tych drozszych.

z tego co wiem to wtrysk sam sie reguluje (czujniki skladu meiszanki czy jakies inne pierdolki)

K&N'a nie wymieniasz tylko czyscisz. wiec wydatek jest jednorazowy. Polecam. Nie jezdzilem na zwyklym, wiec nie mam porownania jak zmiana wplywa na osiagi i spalanie, ale jakis wplyw na epwno jest, bo mam ciut inaczej gazniki ustawione niz serwisowka zaleca. pozdr okrop

Kolejna kwestia to mocowanie zegarow. w S'ce zegary za w plastikach mocowane do stelarza (nie posiadaja dolnej czesci obudowy) a w N'ce mocowane sa do polnie i maja pelne "kubki" takie mocowanie mozna w miare latwo dorobic.

jesli byl wymieniony podobno, to wymiem zeby byl wymieniony na pewno. Zalecaja roznie - jedni przed inni po zimie :P 0,5l oleju to nie jest tak malo(moze nie hgorendalnie duzo ale zauwazalnie - jezdzisz na neidogrzanym silniku??). Mnie na ostatnich 18kkm pomiedzy wymianami wzial 0,0L oleju tudziez niezauwazalne ilosci. pozdr.

pianka mogla sie trafic, pewnie juz sie rozeszla...wilgoc i inne peirdoly tez trafiaja do oleju. Ile masz przejechane?kiedy wymieniales ojel? Duzo ci tego oleju bierze? przy jakiej jezdzie? (zeby B12 w dobry stanie bral olej musialbys go niezle gonic po obrotach...) Wymiana nigdy nie zaszkodzi ;) A lepiej nie jezdzic jesli tej pianki miales sporo i np olej wymieniany przed zima (w ziemie trafia do niego duzo wilgoci i innych syfow po wiosennym odpaleniu) poczekaj moze tez na opinie kolegow z wiekszym mechanicznycm doswiadczeniem. ja jestem tylko prostym userem.

Benzyna przez kranik plunie tylko do gaznikow, ale jesli masz cos scharnione to moze zalewac gazniki, i wtedy przesaczac sie dalej do cylindra i oleju 1)sprawdz czy z gaznikow nie przelewa sie paliwo, i czy Ci go nei ubywa po dluzszym postoju - pelny przelew na pewno zauwazysz 2)jesli masz czas to zostaw moto i patrz y poziom oleju sie delikatnie nie podnosi 3)ciezko powiedziec, ale generalnie zdazaja sie sytuacje ze po rozgrzaniu moglbys odciac paliwo a motocykl dalej by pracowal na oparach odparowywujacych z oleju...jak sie domyslasz - nie zalecane do jazdy... Nie sie wypowie ktos kto zna sie lepiej. Olej - ogolnie 10w40 i jest git(ale tez mozna inne), a jakiej marki to juz detale - generalnie moznaby sie doktoryzowac, i kazdy by doszedl do innych wnioskow ;)

Przez zrobione 30kkm tym modelem moja ingerencja orgraniczyla sie do corocznego sprawdzaniu luzu - ZERO regulacji zaworow poneiwaz nie byly potrzebne.

koszty eksploatacujne to wymiana oleju z filtrem licz 4 litry. Klocki, naped to wszystko zalezy od twojego stylu jak bedziesz jezdzil i tego jakie elementy bedziesz wybieral, wiec takiego kosztorysu nikt ci nie przygotuje. Ogolnie poza czestymi wymianami oleju to raczej tani w utrzymaniu motocykl moim zdaniem - ale wszystko zalezy od wlasciciela. pozdr. p.s. gratuluje wyboru.

oczywiscie ze sa. wszysko zalezy w jakiej klasie i do czego dokladniej. Uwazam ze dla poczatkujacych, lub moze lepiej dla osob z maly doswiadczeniem, do spokojnej turystyki to jedna z lepszych opcji. Oczywiscie to zawsze kwestia tego co oczekujemy. Niektorzy uznaja fazera za lepszego do turystyki, a inni docenia moment i spokojny charakter zr7. Kazdy znajdziec os dla siebie. Nie ma jednego najlepszego motocykla dla wszystkich.

20w50 moze ciut bardziej na zimnym (wiosna jesien) ciagnac sprzeglem na ludzie dopoki sie porzadnie nie rozgrzeje. u mnie przy 10w50 wystepowal ten efekt (w malutkim stopniu) przy rozgrzewaniu nawet w lecie rano.

210kg suchy kolo 230kg waga zalanego pewnie. olej jak najbardziej OK. powodzenia z szukaniem pozostalych kosmicznych danych, moze ktos Ci poda z wlasnego dowodu ;) ew poszukam manual'a mozesz tez poszperac po linkach na tej stronce http://www.zr-7.com/specifications.htm czesc nieaktualna, ale moze cos znajdziesz