Skocz do zawartości

Jazda po śniegu - aaale jazda


Cooler
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Czesc Wszystkim!

 

W zeszlym roku w styczniu (poczatki naszej szkoly) jezdzilismy dosc duzo po sniegu. Jest to super zabawa! Szczegolnie jazda po glebokim sniegy i zaspach.

Przygotowujemy sie do tego w tym sezonie zimowym. Bedziemy organicowac takie jazdy na naszych motocyklach. Formula taka jak odbywajace sie obecnie jazdy enduro (jeszcze jezdzimy - w koncu pogoda na enduro jest super). Szczegoly na naszych stronach.

 

Pozdrawiam,

 

Michal Demczuk

Grupa Instruktorow Motocyklowych

www.motoszkola.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

miałem 11/12 lat to po ubitym (nieubitym też :( ,choć na ubitym jest jak na lodzie) zasuwałem motoryną - zabawa naprawdę była zajebista (kilka małych gleb) choć jeszcze fajniej było na gokarcie

Zestaw naprawczy zacisku hamulcowego Brembo BMW R850 R1100 K1200 K100 K1 K1100

https://allegro.pl/oferta/zestaw-naprawczy-zacisku-brembo-przod-bmw-r-1100-850-k-1200-gs-r-rs-s-rt-lt-14830948090

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Administrator

Praktycznie całą zimę ostatnią jeździłem KTMem po poligonie. W sumie na kostce da się jakoś jechać, o ile pokrywa śnieżna nie jest zbyt duża, tak aby postka wgryzła się w glebę.

Inna sprawa że raz załamał się pode mną lód (przede mną trzech przejechało po nim), a była to wypełniona wodą koleina poczołgowa, gęboka tak do pasa :wink: Oczywiście utopiłem tam moto i siebie :( Ojjj, bardzo nieciekawie wracało mi się wtedy do garażu oddalonego o jakieś 20 km...

Innymi słowy, jazda po śniegu czymś innym niż endurak wydaje mi się niezłą karuzelą :wink:

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pierwszym "moto" w mojej stajni była Jawa 586 czyli Moskito :wink: taka czeska Gilera Nordwest tyle że z silnikiem 50 ccm :( Moto o stylizacji a'la supermoto z alumami i tarczowym hamulcem. Tym pojazdem jeździłem często po śniegu bo był on mały. lekki i odporny na kontakt z glebą. Później był Derbi GPR i ten z racji plastików mniej sie nadawał na śniego-lód ale tez czasami na nim jeździłem zimą. Teraz SV zupełnie nie nadaje sie do jazd po śniegu. Moment V2 za Boga nie pozwoliłby chyba ruszyć :wink: a i moto za ciężkie na walenie o glebę :wink: Tak więc kariera jazd zimowych zakończona do czasu pojawienia się w stajni jakiegoś enduro :wink: ale to raczej nie prędko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja w zeszłym sezonie troche kilometrów przemierzyłem na bandicie po śniegu, a pod spodem lód . Tylko dla tego że złapała mnie w górach śnieżyca raz udało sie uciec a raz trzeba było sie z nimi zmierzyć.. jazda pod góre na łysym sliku spoko po prostej też niema problemu ale zjazd z góry graniczy z cudem ,dobrze że były krawężniki i było na czym hamować :(

WERA#111

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zima zawsze jezdze na rowerze ale mam problem z hamulcami bo po jakis 5min jazdy w ogole nie dzialaja :? chyba felga obmarza... Moto bede jezdzil jak sprawie sobie enduro a narazie stoi w gararzu Komar ktory tez potrafi wyjechac spod tylka! (ale tylko zima :D ).

Na rowerek robie sobie zima hopki bo jest z czego je usypac a potem tylko jakas plyte na snieg i skakac. Najciekawsze sa loty po ladowaniu jak kola sie uslizgna :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!

Poprzedni sezon (zimowy) przejezdzilem wtedy nowo nabyta Honda MB5-S :D, byla niska i lekka dzieki czemu zaliczylem tylko jedna glebe i zlamalem jeden kierunek :D. Nie wspomne o moim qmpleu na Aprili Tuareg ... nawet jej podniesc nie mogl - troche sie zraził :>. Moja DT wlasnie przechodzi "odswiezanie" i bedzie malowana > a potem na zaspy !!!! :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...