Skocz do zawartości

Sloniu

Forumowicze
  • Postów

    744
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Sloniu

  1. No wiec tak, zalega u mnie w babilonie chinski skuter bodajze baotian? baoatian? jakos tak, model chiba speed 50 dostalem to w zamian za dlug, "baaaaaaaaaaaardzo" mi sie to oplacalo ale lepszy rydz niz nic ma krzywe polki (zdemontowalem w celu wymiany, ale jednak mi sie odwidzialo to wymieniac) rozwalona kopaje i rozjebusznik silnik podobno odpalal, ni ma z tylu tablicy umowe na to mam, dowod tez, oc poprzedni wlasciciel wypowiedzial rama prosta, lagi proste, plastiki niepopekane, generalnie trzeba przyinwestowac w to kolo 150-200 zl i pare godzinek pracy, dla pasjonata, dlubacza, albo osoby chcacej miec pojazd w cenie tandetnego roweru albo na nim zarobic! do konca tygodnia promoca - 200 zl, bez negocjacji, tyle wynosil dlug mozliwosc sprzedazy w roznych konfiguracjach, np z papierami, bez papierow, na czesci, ew rama z papirem wszystko da sie dogadac :) 794 780 177 jak wylaczony to 660 359 979 / gg 4077497 / w godzinach popoludniowych tj od 15 do zabrania/ogladania/ w Sochaczewie (50 km od Warszawy) ew zamienie sie za cos fajnego do 200 zl, tj telefon, sprzet grajacy, car audio, itepe itede zdjecia puszcze na mejla chociaz raczej tam nie ma nic ciekawego do ogladania:)
  2. czyli co, teraz poprostu isc wypowiedziec umowe oc i wziac na siebie ? chyba mam na to tydzien przed koncem ?
  3. Sprawa ma się następująco,po wakacjach kupiłem poloneza borewicza do lekkich poprawek, mam nim zamiar jezdzic ale dopiero na wiosne jak porobie wszystko co potrzebne. Oc mi sie konczy 31 grudnia, teraz pytanie czy moge wypowiedziec umowe oc i nie brac nastepnej ? auto bedzie jezdzilo dopiero za 3-4 miesiace miec mi nie jest potrzebne. Prosze o pilna odpowiedz
  4. Sloniu

    Chamstwo i ...syństwo

    wiaderko z wodą, papiery 2000 i 2500, jedziesz delikatnie te napisy az do calkowitego usunięcia - uważaj żeby lakieru nie przetrzeć, w międzyczasie faktycznie możesz podmywać to nitrem i na koniec albo polerka mechaniczna albo ręczna - farecla g3, tempo, jakiś wosk i wsio, na czarne plastiki jak ktoś wyżej napisał benzynka ekstrakcyjna, szczoteczka do zębów a na koniec czernidło do plastików - max koszt 100 zł nie więcej
  5. na 85 sie wkreca hmmm dobrze, ale tak samo po chwili jazdy na wysokich obrotach konczy sie paliwo ? i zaczyna przerywac... chwila na wolnych obrotach i znowu mozna palowac . plywak ustawiony wg. serii, pozniej podgiety ciut w dol, gaznik czysty, nowa iglica, nowe dysze , wiec o co kurde chodzi ? :icon_mrgreen: poskladalem tych silnikow naprawde mase i tylko w swoim mam jakis dziki problem ! :icon_mrgreen:
  6. zmienialem dysze od 85 do 120 - tylko na 85 nie zalewa na niskich obrtoach i sie w miare wkreca po czym tak jak zwykle brakuje paliwa, iglica byla juz na samym dole, samej gorze itepe, dzisiaj zmienilem dysze na 120 - nie przekreca powyzej 4 tys, kopci jeszcze gorzej i zero mocy.... rozdlubalem prawy dekiel i wylalem :icon_eek: ponad 1 l oleju, a wlewalem ok 700 ml... jak sprawdzic czy mam polowki karterow szczelne i czy nie sadzi z komory walu do skrzyni ? simmering i tak i tak zmieniam wiec chodzi mi o polowki.
  7. świeca jest zakopcona albo zalana po tym przekręceniu, kranik sprawdzałem - byczo leci, plywak też, nie jest pęknięty a do samej komory pływakowej paliwo wpływa, mam wrażenie jak by jednak nie wyrabiał pływak ale już nie wiem jak go ustawić, ustawiłem go tak jak był fabrycznie, po czym podgiąłem 1 mm w dół żeby więcej dostawał, jest ciut lepiej ale nie to
  8. Mam od jakiegoś czasu udrękę, mam silnik przerobiony na full wyczyn można powiedzieć, mocniejszy wał, kit 90 ccm, gaźnik 21 mm, itepe itede. Objawy są takie - silnik pali za każdym strzałem, teraz po drobnym przeregulowaniu wkręa się jak szatan wcielony, ma odpowiednią moc tyle że po hmm po chwili przyspieszania np do 4 biegu z manetką otwartą do końca jak by zaczyna brakować paliwa w komorze pływakowej i sie przymula by po chwili delikatnej jazdy znowu mieć moc, sprawdzałem wydech, cylinder, gaźnik wielokrotnie czyszczony, simmeringi calutkie. Zapodałem mu teraz nowe dysze i iglice, pływak wg ustawień fabrycznych dellorto + od niedawna podgiętu 1.5 mm w doł - prawie na maxa. Iglica na najwyższym ząbku i mała dysza - 85 (aż się dziwię bo składam dość sporo tych silników i przy 70cc i 21 mm gaźniku się wsadza ok 100+ -. Zauważyłem jeszcze jedną podejrzaną rzecz - nie ma termostatu a bardzo bardzo szybko się rozgrzewa aż do momentu kiedy wywala płyn chłodnicą, płyn bulgocze - wydaje się jak by uszczelke wydmuchało pod głowicą - ale płynu nie wcina ?
  9. brrr źle napisałem z rozpędu, kumpel jechał za nami i patrzył, po czym zjechał na pobocze i stał do czasu kiedy przyjechał najpierw nieoznakowany a później radiowóz, wlepili nam wszystkim 4 za stwarzanie niebezpieczenstwa w ruchu drogowym. Nagrania nie mają, zdjęć 100% też, więc jest tylko policjant, który rzekomo coś widział a tak naprawdę prawdopodobnie tylko mnie i kumpla lecących na kole a tamtych stojących. Jeśli kumpel ma prawko ponad rok, to jeśli teraz od razu, zanim przyjdą kwity z sądu zapiszę się na ten kurs kasujący punkty to czy jest szansa na ocalenie prawka?
  10. Piszę na gorąco, na pustej, popularnej ulicy do dzidowania zwinął nas patrol, trzech szesnastolatkow i jednego pelnoletniego. Rozchodzi się o to, jechałem pustą ulicą za gumującym kumplem również na kole a za nami 2 kolesi normalnie. Skończyliśmy latać po czym droge zajechały nam radiowozy , bez kogutów, lizaków itepe, poprostu zagrodzili drogę i dowidzenia. Siłą rzeczy zjechaliśmy na pobocze i zaczęło się. Fakt faktem, ja nie mam nic z drugim kumplem do powiedzenia i wcale nie o to chodzi, że mam jakiś żal czy coś - sprawa w sądzie grodzkim, nawywijałem to i odpokutuje. Wlepili mandat kumplowi który miał już na swoim koncie 19 pkt karnych bodajże 400 zł i 4 pkt karne za co mu zabiorą prawo jazdy, odmówił jego przyjęcia, na nasze wcześniejsze uwagi do policjantów że stał i się patrzył odpowiadali, że oni i tak mają racje :banghead: Czy jest jakaś możliwość odwołania się od tego za co ma zostać ukarany ? Dodam że 2 z nas w tym ja mamy prawo jazdy a1 więc może w jakiś sposób możemy zostać świadkami w sądzie ? liczę na szybkie i bogate w treść odpowiedzi z góry dziękuję :notworthy:
  11. nie ma i nie bedzie. stare rx'y tak niestety maja.
  12. lepiej!? stary! to pewna śmierć!
  13. mam racingowy cylinder 85 cc (trzeba bylo kartery frezowac :icon_biggrin: ) + wydech + gaznik i inne pierdoly i potrafi przykopac 125 cc na starcie, na seryjnym gazniku osiagi sa tylko minimalnie lepsze niz na seryjnym calym silniku wiec warto wymienic.
  14. czesc! odezwij sie do Pana Woryny z firmy Motor-Tech w Katowicach - namiary znajdziesz w googlach, on zrobi tulejowanie i dobierze tlok do tego cudaka:) koszta mysle ze spore .
  15. Szukalem mase czasu meteora do 80 cc i w Polsce go nie znalazlem. Marki co do Twojego pytania, jak wymienisz jeszcze gaznior na 21mm to moto naprawde jak wpadnie w rezonans to ma konkretnego zrywa. Mam ciut mocniejszy cylinder od Poliniego u siebiem, gaznik 21 mm i moto z 2 bez problemu z gazu na kolo :)
  16. zamiast rzezbic w gownie szukasz strony b.m.k moto ilawa w googlach - nie chce mi sie teraz sprawdzac :icon_mrgreen: dzwonisz do nich i zamawiasz tlok sr 49 albo 49.5 mm za 170 zl i sie cieszysz z dobrego, taniego tloka :flesje: tlok poliniego sr. 49.5 wzwyz - bodajze do 51.40 koszt okolo 300 zl
  17. to chyba tłok był już zjechany, ja w zdrowym silniku po wybebeszeniu dyfuzora i wymianie dysz dostałem +10-15 km/h i większe przyspieszenie.
  18. No właśnie jest kurcze blade silny strumień, kranik jest wymieniony na sportowy - o wysokiej przepustowości więc tego jestem pewien. Iglica na przedostatnim ząbku. Świeca biała. Narazie jest za zimno, żeby ją odpalić ale spróbuję jeszcze odgiąć ciut ciut pływak no i dysze wolnych zwiększe. Podniosłem jeszcze iglicę na maxa ale po odpaleniu rozgrzanego silnika trzeba trzymać cały czas gaz na maxa i ledwo pyrka na wolnych obrotach siejąc pełno dymu z wydechu. Świeca czarna, nie trzyma wolnych obrotów ani nie reaguje na kręcenie śrubą od powietrza.
  19. nie znam się na jawach ani mz'tkach, dysza główna ma gwint 5mm, mam kilkanaście różnych dysz ale niestety 6 mm :) o ile zwiększyć dyszę wolnych ? 10-15? nie jestem do końca pewien co do niej, moto gdy jest zagrzane, postoi, pali od strzała i sie wkręca momentalnie do 4 biegu po czym robi buuu i zdycha i tak już na każdym biegu póki nie odczekam chwili, każda próba gwałtownego odkręcenia manety kończy sie buuuuuu, kranik podaje paliwo.
  20. Tylko z tego co widzę, kolega który zapytał o to ma prawie nowy motocykl ? więc wymiana łożysk na nowe jeśli można ich nie zniszczyć była by czystym wyrzucaniem kasy w błoto ?
  21. wydech zmieniony na sportowy, wiem wiem, że się zmienia dyszę głowne (wcześniej miałem gaźnik 16 mm i dysze 140) teraz walcze z tym, bo spalanie 28 mm mnie przeraża. Zamiast 85 teraz zamówiłem 105, czyli pływaczek w dół, dysza i powinno hulać ?
  22. silnik fakt zdrowy po generalce i tuningu, tak myślałem, że generalnie zbyt uboga mieszanka. Jeśli moto dostaje za mało paliwa, to czego to wina? pływaka czy dyszy głównej ? ksztusi się i nie ma siły, jak się chwilę odczeka aż dostanie więcej to wtedy jest okej. dzięki za odpowiedzi.
  23. Od jakiegoś czasu prowadzę walkę z gaźnikiem, najpierw lał teraz się moto nie wkręca - domyślam się, że pływakiem ustaliłem za mały poziom, ale żeby się upewnić postanowiłem rozgrzać moto i wyjąć świeczkę. Rozgrzałem śmigając na wolnych obrotach wokół podwórka, kilka razy zdychał z braku paliwa i wkręcał się samoczynnie na wyższe obroty. Wjeżdżam sobie do garażu, sprzęgło i wkręca sie skurczybyk sam na wyższe obroty - czyli znowu tak jak by paliwa mu brakowało, przekręcam kluczyk a to zonk :eek: nie zgasł, i chodzi na maksymalnych obrotach - zerwałem bak, fajkę z cylindra i co ? dalej chodził.. przez 5-6 sekund. Od czego to ? za uboga mieszanka i rozgrzany cylinder? czemu nie zgasł gdy zerwałem fajke ? dodam, że motocykl jest w fazie testów i ustawiania, mam napewno za małą dyszę główną, poziom paliwa za niski i filtr powietrza był chwilowo zastąpiony siatkowym stożkiem. Świeca po wykręceniu - kolor biały czyli sugeruje że zbyt uboga mieszanka. Czy tylko to może być przyczyną czy może zwarcie w elektryce, za wysokie sprężanie? czekam na sensowne wypowiedzi.
  24. sprawa rozwiązana... wszystko ustawiłem tak jak powinno być, składam gaźnik przy czym najpierw założyłem uszczelke - pływak ani drgnie... Okazało się, że po prostu że po kilku dokręceniach się rozeszła :icon_mrgreen: i blokowała pływak
  25. W świątecznym nastroju pragnę podzielić sie z wami mym problemem :icon_mrgreen: jakiś czas temu kupiłem sobie na allegro większy gaźnik do pierdzipęda, ogólnie ciutek zaniedbany ale wyglądał na sprawny - cały kompletny, plywak nie pęknięty, dysze na oko okej. Po założeniu, odkręcam kranik i dupa - leje z przelewów na początku była to struga, porównałem z seryjnym jak powinien pracować pływak i mn.w. tak samo go ustawiłem - teraz już tylko cieknie. Jestem pewien co do sterylnej wręcz czystości gaźnika kilka razy płukany w benzynie, przedmuchiwany a ostatnio nawet poleżał w myjce ultradźwiękowej. Od czego jeszcze może skurczybyk lać ? może spróbować przełożyć zaworki ? wymienić wszystkie dysze ? już nie mam do tego siły... :flesje: :icon_mrgreen:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...