Skocz do zawartości

Głośne wdyechy!!!


MłodyWilk22
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

Tak przeglądając wszystkie tematy na forum na ten temat można powiedzieć, ze wymiana samej końcówki oprócz niezłego efektu akustycznego szkodzi motocyklowi...

A więc:

- motocykl bierze wiecej oleju,

- silnik traci na elastyczności(ma dziury i nie ciagnie już tak od dołu),

- szybciej wypalają się zawory :) tego akurat nie jestem pewien :)

- większe spalanie

 

Oczywiście nie mówie tu o wymianie całego wydechu + hamownia, power comander + zmiana map.

Chodzi mi tylko o zmiane z puchy z fabrycznej na pustą i ewentulane wyregulowanie gaźników(u mnie akurat jest wtrysk takze porbelm z głowy :) )

 

Jakie są wasze opinie na ten temat :icon_mrgreen:

 

Moim zdaniem coś w tym jest i chyba silniczej najlepiej czuje się na fabrycznym wydechu bo konstruktorzy przy budowie silnika zakładali, ze bedzie pracował właśnie na nim...

 

Ja miałem dwa motocykle z pustymi wydechami(R6 i ZX-6R) i do sprzedazy chodziły bez zarzutu, ale zrobiłem nimi raptem po 10kkm. A jak to sie ma do dłuższych przebiegów :biggrin: Np silnik po 50kkm na pustym a na fabrycznym :icon_question:

 

Pozdrawiam

Piotr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Tak przeglądając wszystkie tematy na forum na ten temat można powiedzieć, ze wymiana samej końcówki oprócz niezłego efektu akustycznego szkodzi motocyklowi...

A więc:

- motocykl bierze wiecej oleju,

- silnik traci na elastyczności(ma dziury i nie ciagnie już tak od dołu),

- szybciej wypalają się zawory tego akurat nie jestem pewien

- większe spalanie

 

Sam posiadałem-(aktualnie sprzedany) w motocyklu wydech przelotowy i jezdziło się dużo lepiej niż na seryjnym ,wydech był znacznie lżejszy od oryginału,a motocykl lepiej sie zbierał no i dzwięk był poprostu piękny.Moim zdaniem dobry wydech naprawde nie szkodzi wręcz przeciwnie-co innego jakaś "samoróbka domowa" :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przyspieszenie ma większe

 

Czasami, ze lepiej sie zbiera to tylko takie wrażenie...

fachowcy twierdzą, ze jeśli motocykl coś zyskuje to tylko wysoko na obrotomierzu...

A przewaznie traci dół albo łapie dziury...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma problemu kiedy kupisz puszki dedykowane do twego motocykla - opracowujac je konstruktor musial wziac pod uwage wszystkie ograniczenia wynikajace z konstrukcji silnika, a jednoczesnie zrobic je lzejsze i glosniejsze.

Tyle ze niekoniecznie osiagniesz na nich moc fabrycznego motocykla - fabryke ciezko jest pobic w te klocki ;)

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma problemu kiedy kupisz puszki dedykowane do twego motocykla - opracowujac je konstruktor musial wziac pod uwage wszystkie ograniczenia wynikajace z konstrukcji silnika, a jednoczesnie zrobic je lzejsze i glosniejsze.

Tyle ze niekoniecznie osiagniesz na nich moc fabrycznego motocykla - fabryke ciezko jest pobic w te klocki :icon_biggrin:

 

Adam M.

 

co do tych fabrycznych, to nieraz firmy idą na łatwiznę. puszki są te same w kilku bardzo róznych modelach. (np w RF 900 i bandicie 1200).

swoje moto kupiłem z kominem leo vince ( ale gość co jeździł nim wczesniej dosłownie wybebeszył go ze wszystkiego). Na szczęście długo nie śmigał z takim wynalazkiem. No a ja zaraz wymieniłem go na remusa. Efekt: moto na mocy nie straciło chyba, na elastycznosci też nie (ale to można ocenić tak na 100% raczej tylko na hamowni).

moto nie ryczy jak wcześniej, ale też nie jest ciche. a tak od 5 tys. obr. to coś bardzo bardzo przyjemnego dla uszu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja w swoim Klekocie mialem fabryczne aluminiowe Termignioni, a zmienilem na carbony firmy F1-dla tego modelu - wydech jest glosniejszy, jednak pojawila sie dziura w obrotach od ok. 4-do 5, 5 tys obr. swiece jednak wypala dobrze, oleju nie bierze, za to ma wiecej obrotow- na fabrycznych dociagalem do 11500, i odciecie, a na tych 12500 bez odciecia- ale wiecej tak wysoko juz nie krece, dziura mi tez za bardzo nie przeszkadza i tak z reguly nie schodze ponizej 6000 obr, Pozdr. Janek Klekotek 748 S.

Edytowane przez jannikiel
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jesli można to ja podepnę sie pod temat.

Na wiosne palnuje kupic nowe tłumiki do mojej XJ-tki.

 

W katalogach i na necie można kupić tylko sportowe tłumiki.

Ja szukam czegoś klasycznego/ cichego.

Czegoś na wzór oryginału - zamienniki oryginalnych.

 

Znacie może jakies firmy oferujące tego typu wydechy?

 

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A więc:

- motocykl bierze wiecej oleju,

- silnik traci na elastyczności(ma dziury i nie ciagnie już tak od dołu),

- szybciej wypalają się zawory icon_question.gif tego akurat nie jestem pewien smile.gif

- większe spalanie

 

no to ci powiem kolego, ze na podstawie WLASNYCH (nie zaslyszanych opowosci przy piwie) moge stwierdzic, ze:

 

na podstawie motocykla honda vfr rc36 rocznik 92 (po zalozeniu pustego wydechu wlasnej roboty - przelot fi=60mm :biggrin: )

 

1 nie spalal wiecej oleju

2 motocykl zaczal wlasnie isc od dolu jak popie*dolony

3 o zaworach to nie wiem, sprawdzalem tylko raz luzy i mialem w normie

4 spalanie... hmmm... nie wiem :bigrazz: ono bylo zawsze rozne, od typu jazdy, itd

 

ad 2. "robilem" wyscigi na lotnisku z cbr f3 96 rocznik (lzejsza i nowsza, w b. dobrej kondycji) od startu zatrzymanego. na 3 wyscigi oba 3 wygralem wlasnie odrzutowym startem, pozniej trzymalem dystans w sensie, ze ja nie moglem uciec juz, a kumpel nie mogl dogonic.

 

 

takze.... no coz, moze rozwialem jakies mity :crossy:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

- szybciej wypalają się zawory :flesje: tego akurat nie jestem pewien :icon_razz:

 

 

to raczej jakas bujda, bo podchodzac z fizycznego punktu widzenia to przy przelotowym tlumiku spaliny maja lzej wiec szybciej opuszczaja cylinder czyli krotszy jest czas przekazywania temperatury spalin na zawory

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Też myślałem nad zmianą wydechu, tylko że myślałem nad zmianą nie tylko tylnej puchy, lecz całego systemu. W kawasaki zaproponowali mi akrapovica, kosztuje niestety ponad 3 tys zł, według danych dodaje 4,5 KM i lżejszy jest o 3,5 kg. Skuszę się jak podreperuje budżet :buttrock:

 

Mój kuzyn zmienił sobie ostatnio tylna puchę w R6, mam fotkę nawet

 

http://img225.imageshack.us/my.php?image=dsc00836eh6.jpg

 

Jakiejś różnicy raczej nie zauważył w osiągach. Przede wszystkim jest dużo głośniejszy, brzmi świetnie, minus jest tylko taki, że musi w stoperach jeździć :flesje: :icon_razz: :buttrock:

Motorynka - Komar 50 - Jawa TS 350 x2 - Mz Etz 251e - Kawasaki zx6r 636

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy dzisjejszych ostrych normach czystości spalin i emisji hałasu konstruktorzy zmuszeni są do konstruowania takich a nie innych wydechów... całą resztę muszą ustawić pod te właśnie normy... zmieniasz wydech na przelotowy w jakimś stopniu zakłucasz cały dopracowany układ jakim jest jednostka napędowa... wystarczy popatrzeć na wykresy z hamowni..kiedyś w Jednośladzie zrobili pomiary Kawy Z1000 na hamowni... z wydechami oryginalnymi i z Akrapowićami dedykowanymi do tego modelu....i okazało się żę moc Kawy spadłą o 2 KM a i krzywa momentu też już nie była taka liniowa... dopiero filtr K&N i POwer Commander pozwoliły podnieść moc o 1 KM i wygładzić krzywą momentu... i z takim dostrojonym zestawem Z1000 dopiero okazał się lepszy od fabrycznego... czyli fabrykę można poprawić...(biorąc pod uwagę osiągi a nie normy emisji czy decybele) ... Też miałem kilka motocykli i sportowe wydechy i o ile w gaźnikowych maszynach zmian wydechu niekorzystnie odbijała się na osiągach to na wtryskach już tego tak nie czuć...zmiana wydechu na przelot w Transalpie spowodowała czkawki, strzały, dziurę w obrotach... kolor świec wskazywał na zbyt uboga mieszankę...zatem szybko wróciłem do oryginalnego wydechu...Zmiana wydechy w TL1000R na przeloty nie zmieniła nic poza dżwiękiem... żadnych strzałów , czknięć, spadku ani wzrostu osiągów ... aczkolwiek kolega w TL1000S po założeniu sportowych wydechów miał strzały jak z radzieckiech haubicy (ale w S wtryski nie jest tak zaawansowany jak w R)... ostatnio do KLV 1000 założyłem Remusy z homologacją dedykowane do Varadero i może wydaje mi się delikatnie żwawszy...i bardzo delikatnie głośniejszy... i nic poza tym... no ale to homologowane wydechy mają większe opory wylotu niż przeloty... zatem założyć i obserwować co się będzie działo... jak jest dziura, strzały, czkawki no to dołożyć PC i K&N ... jeśli lata dobrze no to zostawić jak jest... skład mieszanki pewnie się delikatnie zmieni , ale nie na tyle żeby mialo to jakiś negatywny wpływ na żywotność silnika...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 nie spalal wiecej oleju

 

To akurat nie jest mit, bo akurat ten temat przabiałem w mojej R6. Na fabrycznym wydechu końcówka rury była czyściousieńka a zuzycie oleju znikome. Po założeniu akropovica zużycie oleju zaczeło przypominac o sobie(częste dolewki) a końcówka rury była cały czas czarna i zadymiona.

 

 

 

Nie ma problemu kiedy kupisz puszki dedykowane do twego motocykla - opracowujac je konstruktor musial wziac pod uwage wszystkie ograniczenia wynikajace z konstrukcji silnika, a jednoczesnie zrobic je lzejsze i glosniejsze.

Tyle ze niekoniecznie osiagniesz na nich moc fabrycznego motocykla - fabryke ciezko jest pobic w te klocki :rolleyes:

 

Adam M.

 

I tu sie zgodzę - nie bądź mądrzejszy od fabryki :smile:

 

A same puszki dedykowane pod model to chyba za mało... jak coś to już kompletny układ wydechowy... wtedy może ktoś to obliczył, ze tak bedzie dobrze :smile:

 

zmieniasz wydech na przelotowy w jakimś stopniu zakłucasz cały dopracowany układ jakim jest jednostka napędowa... wystarczy popatrzeć na wykresy z hamowni..

 

Zgadzam sie w 100% :D

 

Wychodzi jednak na to, ze zmiana puszek na przelotówki to tylko piękne brzmienie(dla niekórych aż pięknie :clap: ) a w wiekszości przypadków ogólnie silniczkom nie wychodzi to na dobre...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dodam do tego ze na fabrycznym oryginalnym wydechy zwykla Ducati 1098 ma 144 KM na tylnym kole, po zalozeniu pelnego Terminioni+ chip ECU+ sport filtry ,daje 163 KM na tylnym kole ale moto ma juz 102 Db troche duzo...( oryginal cos 86 Db). Forza Ducati!

Janek Czarny Desmo 748 S.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to raczej jakas bujda, bo podchodzac z fizycznego punktu widzenia to przy przelotowym tlumiku spaliny maja lzej wiec szybciej opuszczaja cylinder czyli krotszy jest czas przekazywania temperatury spalin na zawory

 

One szybciej opuszczaja cylinder razem z czescia ladunku swiezej mieszanki powodujac zubozenie mieszanki w suwie sprezania i pracy i wyzsza temp spalania. Z budowy komory spalania wynika ze najwyzsza temperatura jest kolo zaworu wylotowego i ten najczesciej dostaje po kosciach.

Pamietaj, ze w zakonczeniu suwu wydechu masz otwarty zawor wydechowy i ssacu jednoczesnie, czym "wolniejszy" wydech tym wieksze zassanie swiezej mieszanki do wydechu.

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...