od 3 sezonów mam sv 55. plusy - wyjmowany środek, można sobie uprać. - szyba pzreciwsłoneczna (fajna sprawa, bo niekoniecznie trzeba ją opuszczać na maksa, nieraz wystarczy tylko kawałek i słońce nie razi w ślipia) - całkiem dobra szyba, niestety paruje (mam założony nosek, co odrobinę pomogło) - całkiem dobra wentylacja (choć po otwarciu nawiewów jest głosny jak cholera) minusy: - głośny. - po tych kilku latach w środku zaczyna hulać wiatr. mimo, ze mam założony ochraniacz podbródka. - odkręcające się śroby mocujące szczękę. to denerwujące. kumpel potraktował je klejem do gwintów. na długie trasy to taki średniak. Ani super ani jakieś badziewie. podobno nowy model już nie jest taki głośny. teraz planuje kupiś shoei, ale już nie szczękowca. chyba.