Skocz do zawartości

Co kupić, wybrać ?!


żubr
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

.....z tego co wiem to wałeczek na roczniku więc uważać ;-).

 

Na co ?

To moto to rocznik 1996 lub 1997 - różnice bardzo niewielkie (nastawy zawieszenia,gaźnika, zmienione 2 mało istotne elementy zaworu wydechowego). Kupując używaną crossówkę istotny jest stan i dostępność części - w tym przypadku większość elementów nadwozia, silnika i skrzyni biegów jest w rocznikach 1996-2000 taka sama.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na co ?

To moto to rocznik 1996 lub 1997 - różnice bardzo niewielkie (nastawy zawieszenia,gaźnika, zmienione 2 mało istotne elementy zaworu wydechowego). Kupując używaną crossówkę istotny jest stan i dostępność części - w tym przypadku większość elementów nadwozia, silnika i skrzyni biegów jest w rocznikach 1996-2000 taka sama.

 

Nie wiedziałem o tym, myślałem, że może są to te lata akurat w których coś zmieniono w RM'ce (1996-1997).

Zgadzam się z Tobą, że najważniejszy jest stan i dostępność części :icon_mrgreen:.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam wszystkich :biggrin: . jestem nowy na forum. moto interesuje się od zawsze. dużo jezdzilem na dr350 i dr650 oraz na wiejskich sprzętach :) . po ziemie mam zamiar zakupić swoje 1 moto, jakieś enduro do jazdy w średnim terenie(lasy,bagna itp.) oraz do jazdy po mieście, dojazd do szkoły w weekendy (30 km). przeczytałem mnóstwo podobnych postów i szczerze mówiąc zgłupiałem :icon_mrgreen: . a wiec chciałbym jakieś enduro z możliwością zarejestrowania, 4t , pojemność od 300 do 500, moto musi być lekkie i zwinne ze względu na moją budowę (wzr. 184cm, waga 64kg), moc ok 30koni, mile widziane więcej :) , fajnie by było gdyby posiadał elektryczny rozrusznik ale niekoniecznie. kwota jaka dysponuje to ok 7 tyś. myślałem nad honda xr400 , suzuki dr350, ew. jakimś kawasaki ale sam już nie wiem co wybrać. zależy mi również nad bezawaryjnością i fajnym wyglądem. na pewno będę chciał dokupić drugi komplet kół od supermoto. bardzo proszę o porady. pozdrawiam szymek1987 :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja tez jestem wsumie laikiem w tym temacie i dlatego pytam na forum bardziej doswiadczonych. kusi mnie na jakas 600,650 ale troche ciezkie w terenie

 

To, to na pewno - 600 czy 650 jeżeli enduro to raczej turystyczne, i głównie na kołach super moto :-).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pisałem już tutaj wcześniej... ale nieco poczytałem porozglądałem się i nieco skonkretyzowałem wymagania.

Jeżdże sobie spokojnie zephyrem 550, teraz czas na szaleństwo:

 

Chciałbym kupić 4T, który mi posłuży do nauki takich rzeczy jak jazda na kole, kontrolowany poślizg, stoppie.. - czyli do wariowania, a także do dojazdów do roboty w mieście. Ma dać sobie rady sobie w mieście z samochodami i dziurami oraz w zimie (takie coś jakby supermoto) - czyli minimum 25HP i 120km/h powiedzmy. Powinien być dosyć wytrzymały na różne gleby. Budżet na to do 4000 w polsce, czy do 1000euro w niemczech.

 

Rozglądam się za xt350, dr350, ostatnio xt600 - przed 90r. Wydaje mi się, że sa to konstrukcje sprawdzone i ciężko je zajechać - większa szansa znalezienia czegoś i nie grzebania przy nich za często - to się liczy.

 

Pytanie:

- Czy te modele: xt350, dr350, xt600 nadają się do nauki stawiania na kole itp?

- Czy xt600 nie jest za ciężka do wariowania?

 

Jeśli macie już doświadczenia z wariowaniem na ww modelach, to się proszę nimi podzielcie. Od razu napiszcie co wam przy wariowaniu w nich pomaga, co przeszkadza. A może znacie jakieś inne trwałe/wytrzymałe 4T do wariowania za taką cenę? :biggrin:

 

 

dr 350 sobie odpuść za takie pieniążki - to cholerstwo stoi bardzo wysoko cenowo a za kwote 4,5 tyś możesz mieć egzemplarz do ktorego dolożysz wiele. xt350 - motocykl klase niżej niż dr 350 jesli chodzi o prowadzenie - slaba zawiecha, miekka i olej w lagach nie poprawi tutaj nic. silniczek w xt jest ok.

sprzet malo u nas popularny ale do dostania w tych pieniądzach.

xt 600 no coż, sam jeżdze dr650 - waga podobna, identyczna nawet i szaleć się tym nie da, co prawda motocykle tej klasy wjadą wszędzie i wyjadą ale bez szaleństw. xt 600 w bdb stanie do 5 tys nie dostaniesz a pierwsze egzemplarze produkcji mialy problemy z głowicami , przegrzewały się, mozna dolozyć chłodnice oleju od xt600z tenere i powinno być ok. zobacz sobie ile stoi xt na allegro tych ponizej 90 roku-malutko, od 90 zaczyna sie ich wiecej ale cena juz nie ta. xt ma sucha miskę i to jest plus jesli chcesz na gumie jezdzic. poza tym z tego co jezdzilem na róznych sprzetach xt ma gorsza zawieche od dr. aha i powiem jeszcze o dr 650. jest to moja druga drka, kiedys mialem dr500 (z 84 roku, przebieg blisko 70tyś) i nie wiem dlaczego wiele ludzi sie wypowiada o nim ze jest awaryjny. w sumie drkami zrobilem okolo 20tyś km i zadnej mechanicznej usterki nie było. trzeba tylko znac ten motocykl i wiedzieć na co jest czuły.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chciałbym kupić 4T, który mi posłuży do nauki takich rzeczy jak jazda na kole, kontrolowany poślizg, stoppie.. - czyli do wariowania, a także do dojazdów do roboty w mieście. Ma dać sobie rady sobie w mieście z samochodami i dziurami oraz w zimie (takie coś jakby supermoto) - czyli minimum 25HP i 120km/h powiedzmy. Powinien być dosyć wytrzymały na różne gleby. Budżet na to do 4000 w polsce, czy do 1000euro w niemczech.

[......cut....]

 

Cześć !

 

Kolego ja myślę tak: Kup DR 350, w tych pieniądzach kupujesz perełkę. Jest lekka , ma 30 KM , łatwo możesz z niej zrobić koni 35. Idzie na gumę jak złoto, jest dobrze wyważona, zrywna, odporna na wywrotki, ma suchą miskę i ciężko jest ją zatrzeć. Po zapodaniu przewodu hamulcowego w stalowym oplocie, będziesz robił stoppie na zawołanie. Po mieście możesz sobie śmigać lekkim zrywnym moto, prędkość max koło 130, ale dobrze się jedzie 110. Przyspieszenia wystarczające, że wyleczyć większość samochodów. Niskie spalanie - na seryjnym gaźniku będzie brał koło 3,5 litra Pb95.

 

Moto jest popularne, łatwo dostępne części używane, no i jest LEKKIE.

 

XT 350 to dwie generacje do tyłu w stosunku do DR 350. Zawieszenie wiotkie, silnik rachityczny...

XT 600 to klocek bez zawieszenia. Seryjnie jest słaba. Zdecydowanie za ciężkie do nauki jazdy na gumie. Trzeba ją podłubać, żeby chciała ładnie wstawać do góry.

DR 600 ...oj szkoda gadać ... za ciężki do zabawy, za stary do żyłowania...

 

Zdecydowanie w tych pieniądzach najlepszym wyborem będzie DR 350 (moim zdaniem). Lekki , trwały i lubi być źle traktowany. Naprawdę pięknie chodzi na gumie, a cała reszta o której myślisz, to moto z którymi się trzeba siłować, żeby wstały, może poderwiesz na jedynce, ale później będzie duużo gorzej.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...