ghollum Opublikowano 22 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 22 Stycznia 2010 Ale w enduro porażka :banghead: . Pogieło niektórych. Za exc 250 z 2002-2004 krzyczą 10-12 tyś. To normalne? No do enduro na pewno :biggrin: , ale komarek17 chyba sam nie wie co chce :icon_mrgreen: , a z tymi cenami to różnie bywa czasami ma to jakieś uzasadnienie(stan techniczny) ale często jest to górka z której można zjechać w czasie negocjacji, inna sprawa że dość skutecznie odstraszająca potencjalnych zainteresowanych ,ogólnie jakoś ostatnio coś padło ludziom na czerepy, żeby za 15 letnią XR400 krzyczeć 9500? :banghead: rozumiem że trwała że to że tamto ale znowu nie jest to moto bez wad. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rafael Opublikowano 22 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 22 Stycznia 2010 (edytowane) Ale w enduro porażka :banghead: . Pogieło niektórych. Za exc 250 z 2002-2004 krzyczą 10-12 tyś. To normalne? Co jest porażką w Enduro ? crossowa 250 2T ? Jeśli robisz trasy 70-80 km nie większe to moto się nadaje doskonale. Z kolegą jezdził gość na YZ 250 tylko enduro jezdzili to w trudnych odcinkach EXC i WR mogły tylko patrzeć na jego plecy i wąchać castrola 2t Racing :biggrin: Crossówka nie jest stworzona do lasu ale jak się umie na niej jezdzić to niczym nie ustępuje 4,5 w 4t. A niektórzy smieją się z crossówek 2t bo tak naprawdę to się po prostu boją tego sprzętu, który w porównaniu do Hard Enduro 4T to prawdziwy diabeł. Każdy lubi inny styl jazdy, ale jak by 250 była porażką to Pastrana by nie startował w Erzbergu na RM 250... Edytowane 22 Stycznia 2010 przez rafael Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ghollum Opublikowano 22 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 22 Stycznia 2010 (edytowane) Z kolegą jezdził gość na YZ 250 tylko enduro jezdzili to w trudnych odcinkach EXC i WR mogły tylko patrzeć na jego plecy i wąchać castrola 2t Racing :biggrin: No ja wiem że jesteś fanem 2T :wink: ale to że gość mimo nieodpowiedniego sprzętu objeżdżał kolesi na WR czy EXC świadczy raczej o jego umiejętnościach (albo braku umiejętności jego kolesi :icon_mrgreen: ) a nie o tym że crossowa ćwiara to sprzęt enduro :wink: . Edytowane 22 Stycznia 2010 przez ghollum Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rafael Opublikowano 22 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 22 Stycznia 2010 No ja wiem że jesteś fanem 2T :wink: ale to że gość mimo nieodpowiedniego sprzętu objeżdżał kolesi na WR czy EXC świadczy raczej o jego umiejętnościach (albo braku umiejętności jego kolesi :icon_mrgreen: ) a nie o tym że crossowa ćwiara to sprzęt enduro :wink: . Ja nie powiedziałem że yz jest stworzona do enduro bo nie jest. Ale wielu ludzi w enduro ceni lekkość i zrywność. Ze wszystkim się zgadzam ale że kompletnie się nie nadaje to juz nie ;) pozdro PS; Trochę chyba spamujemy :biggrin: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
seba9121 Opublikowano 23 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 23 Stycznia 2010 http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=M1697240 Co o tym myślicie? Cytuj Sprzedam DR 350! http://tablica.pl/oferta/suzuki-dr-350-CID5-ID1WKBx.html#a6deb9354f;r:;s: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
murdoch2 Opublikowano 23 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 23 Stycznia 2010 (edytowane) Co jest porażką w Enduro ? crossowa 250 2T ? Jeśli robisz trasy 70-80 km nie większe to moto się nadaje doskonale. Z kolegą jezdził gość na YZ 250 tylko enduro jezdzili to w trudnych odcinkach EXC i WR mogły tylko patrzeć na jego plecy i wąchać castrola 2t Racing :biggrin: Crossówka nie jest stworzona do lasu ale jak się umie na niej jezdzić to niczym nie ustępuje 4,5 w 4t. A niektórzy smieją się z crossówek 2t bo tak naprawdę to się po prostu boją tego sprzętu, który w porównaniu do Hard Enduro 4T to prawdziwy diabeł. Każdy lubi inny styl jazdy, ale jak by 250 była porażką to Pastrana by nie startował w Erzbergu na RM 250... Raf. Prostuję. Chodziło mi o kontekst ceny. Crosówki są za rozsądną kasę a np exc w 2T kuuupa kasy za pow 2.0 rocznik. W zyciu bym takiego bluźnierstwa nie puścił, ze 2T nie do enduro :biggrin: . Przecież w większości "grubych" zawodów enduro wększość stawki to własnie 2t. Sam nie wiem tak do konca czego chcę :banghead: i gapię sie też na ogłoszenia 2T. http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=M1697240 Co o tym myślicie? No cóż, jaka kasa taki sprzęt. Nawet właściciel stwierdził, że nie warto jej myć. Z zewnątrz jaki koń jest każdy widzi. Kasa w sumie nieduża, ciekawe czy to ma papiery. Jechać i ogladać jak interesuje. Edytowane 23 Stycznia 2010 przez murdoch2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bartekp Opublikowano 2 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2010 Witam :) Smigam na dr 350s 2 sezony i zastanawiam sie nad zmiana moto.Motocyklem bede jezdzil ok 80% enduro 20% tor.Do tej pory smigalem dr i nawet dawalem rade smigac z ktm 200sx,crf 250 itp po srednim/ciezkim terenie ale czuje ze potrzebuje zmiany :biggrin: Dr to taki "plywajacy klocek" ktory nie fajnie wchodzi w ostre winkle i ktorym zabardzo nie polatam.Przeszkadza mi tez waga,chcialbym cos lzejszego i moze troszke wyzszego bo mam 198 cm wzrostu ( a waze tylko 70 kg ) i na dr musze sie niezle schylac w czasie jazdy na stojaco ;/ Zastanawiam sie nad drz 400 E 04-05r. lub exc 400/450 04-05r. Wiele przemawia za drz ale ostatnio zastanawialem sie na co ludzie zmieniaja wlasnie drz i chyba wychodzi na to ze w wiekszosci to katy 400/450/525 exc.Nie wiem czy po dr kupic drz czy ja poprostu przeskoczyc i zakupic ktm? Jestem w miare rozsadny na moto ale lubie tez odkrecic :bigrazz: pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
włochatyDR Opublikowano 2 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2010 DRZ 400E będzie świetnym wyborem, po DR 350 będziesz naprawdę bardzo zadowolony, zawieszenie ok, moc silnika też, waga dużo niższa niż w DRce. Żywotny i bezawaryjny silnik, moim zdaniem to świetny wybór. Jest warta swojej ceny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Reynevan Opublikowano 2 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2010 DRZ 400E będzie świetnym wyborem, po DR 350 będziesz naprawdę bardzo zadowolony, zawieszenie ok, moc silnika też, waga dużo niższa niż w DRce. Żywotny i bezawaryjny silnik, moim zdaniem to świetny wybór. Jest warta swojej ceny. KTM też będzie świetnym wyborem :bigrazz: -lepsza zawiecha,5kg lżejszy..ładniejszy :icon_mrgreen: polecam przeczytać może to rozwieje twoje wątpliwości http://www.advrider.com/forums/showthread.php?t=307909 Cytuj Par montaignes et par valeesEt par forez longues et leesPar leus estranges et sauvagesEt passa mainz felonz passagesEt maint peril et maint destroit... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rafael Opublikowano 2 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2010 Witam :) Smigam na dr 350s 2 sezony i zastanawiam sie nad zmiana moto.Motocyklem bede jezdzil ok 80% enduro 20% tor.Do tej pory smigalem dr i nawet dawalem rade smigac z ktm 200sx,crf 250 itp po srednim/ciezkim terenie ale czuje ze potrzebuje zmiany :biggrin: Dr to taki "plywajacy klocek" ktory nie fajnie wchodzi w ostre winkle i ktorym zabardzo nie polatam.Przeszkadza mi tez waga,chcialbym cos lzejszego i moze troszke wyzszego bo mam 198 cm wzrostu ( a waze tylko 70 kg ) i na dr musze sie niezle schylac w czasie jazdy na stojaco ;/ Zastanawiam sie nad drz 400 E 04-05r. lub exc 400/450 04-05r. Wiele przemawia za drz ale ostatnio zastanawialem sie na co ludzie zmieniaja wlasnie drz i chyba wychodzi na to ze w wiekszosci to katy 400/450/525 exc.Nie wiem czy po dr kupic drz czy ja poprostu przeskoczyc i zakupic ktm? Jestem w miare rozsadny na moto ale lubie tez odkrecic :bigrazz: pozdrawiam Zależy co oczekujesz od sprzętu po prostu. KTM inna klasa niż DRZ ale też inny serwis Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
_SB_ Opublikowano 2 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2010 Witam, Po różnorakich przemyśleniach postanowiłem do endurowania nabyć LC4 600 (a nawet chętniej 620 - 640). Chcę wydać do 6k. Czy ktoś z was może się przyglądał tym sprzętom? Mrągowo Poznań Myślenice Poznań 2 Widzicie w nich coś podejrzanego? Swoją drogą - jest gdzieś stronka gdzie byłaby specyfikacja tych milionów rodzajów LC4? Chodzi mi głównie o masę. W pewnych źródłach jest 130kg. Czy te motorki z aukcji mają taką właśnie masę? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zorak Opublikowano 10 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2010 chciałbym zasięgnąć waszej opinie, co byście zrobili będąc na moim miejscu. Do tej pory śmigałem na YZ 250 i RMZ 250 i teraz mam zamiar kupić 450 4T. Co do marki jest mi to zupełnie obojętne - bardziej patrzę na stan i cenę. Dysponuję kwotą ok 13 tyś. Rozważam dwie możliwości: 1. Maszyna z rocznika 2007/2008. Mam dobry rocznik motocykla i wydawać się może że w miarę świeży. Spłukuję się kompletnie z kasy i jeśli trzeba będzie coś poprawić w moto to trzeba będzie się szczypać z kasą. 2. Opcja druga. Kupić coś tańszego z rocznika 2005/2006 i zrobić konkretny przegląd i ewentualny remont. Motocykl kupuje z myślą o kilku sezonach, na pewno 2-3 lata. Która opcja wydaje się być bardziej racjonalna ?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ghollum Opublikowano 10 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2010 chciałbym zasięgnąć waszej opinie, co byście zrobili będąc na moim miejscu. Do tej pory śmigałem na YZ 250 i RMZ 250 i teraz mam zamiar kupić 450 4T. Co do marki jest mi to zupełnie obojętne - bardziej patrzę na stan i cenę. Dysponuję kwotą ok 13 tyś. Rozważam dwie możliwości: 1. Maszyna z rocznika 2007/2008. Mam dobry rocznik motocykla i wydawać się może że w miarę świeży. Spłukuję się kompletnie z kasy i jeśli trzeba będzie coś poprawić w moto to trzeba będzie się szczypać z kasą. 2. Opcja druga. Kupić coś tańszego z rocznika 2005/2006 i zrobić konkretny przegląd i ewentualny remont. Motocykl kupuje z myślą o kilku sezonach, na pewno 2-3 lata. Która opcja wydaje się być bardziej racjonalna ?? Zakładając że mówimy o crosowej 450 4T to zdecydowanie druga opcja będzie lepsza, w przypadku pierwszej mimo że kupisz w miarę młody rocznik to trzeba pamiętać że to są maszyny które wymagają częstego serwisu liczonego na góra kilkanaście Mh więc mimo że maszyna będzie miała rok to i tak w większości przypadków będzie wymagała serwisu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rafael Opublikowano 10 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2010 (edytowane) Zakładając że mówimy o crosowej 450 4T to zdecydowanie druga opcja będzie lepsza, w przypadku pierwszej mimo że kupisz w miarę młody rocznik to trzeba pamiętać że to są maszyny które wymagają częstego serwisu liczonego na góra kilkanaście Mh więc mimo że maszyna będzie miała rok to i tak w większości przypadków będzie wymagała serwisu. Zgadzam się tutaj z tobą. Lepiej kupić coś tańszego zrobić remoncik pod siebie i wiedzieć na czym się siedzi. Na roczniku się nie jezdzi ;) PS: Bo nie oszukujmy się , chyba nie ma motocykli które po zakupie nadają się w 100% do jazdy :biggrin: no chyba że z salonu ale to już inna bajka. pozdro ;) Edytowane 10 Lutego 2010 przez rafael Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zorak Opublikowano 11 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 11 Lutego 2010 chyba nie ma motocykli które po zakupie nadają się w 100% do jazdy oj rafael i tu Cię zaskoczę bo ja moją RMZ 250 (była z 2004 roku) sprzedałem w stanie idealnym. Przed sprzedażą wymieniłem: tłok selekcja B, nowy kompletny napęd, nowa opona na tył, nowy olej przodzie, po regeneracji tylny amorek, nowe płyny w silniku, po regeneracji głowica i zawory, nic więcej nie trzeba było robić bo było w idealnym stanie. Po remoncie zrobiłem 5 godzin i poszła do nowego właściciela. Koleś co ją kupił może być prawdziwym szczęściarzem. Wracając do mojego wcześniejszego pytania: jak jest z ilością biegów w 450 ?? z tego co się orientowałem to kawasaki od 2007 miało 5 a starsze modele i inne marki mają 4 ?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.