Jaki motorek dla kobietki? (pierwszy motocykl dla kobiety)

[kivi]

Bravo to ma rady dla każdego i w każdym temacie.

A na mieście to jest wąski jak dupa węża.

 

[ks-rider]

No właśnie a jakie 600 można zdławić? Bo chyba nie wszystkie się da. Konkretnie myśle o hondzie f4i sport

 

Kazda jedna.

 

...kupowac to cbf jest akurat gorszym wyborem jesli chodzi o szeroko pojety fun z jazdy...

 

Oganij sie, pojecie fun'u jest subjektywne, to raz, dwa to czlowiek o normalnych zmyslach zdaje sobie sprawe z tego, ze maszyna go przerasta. Przy nauce na sprzecie niedopasowanym do umiejetnosci ridera blokuje sie posychomotoryka, ale o tym nawet nie wiesz !

 

a odnosnie jazdy w winklach CBF600 to chcialbym to zobaczyc, na wszelki wypadek zabiore apteczke... ;)

 

No wlasnie zabierz, cobysmy mogli pozakladac Ci opatrunki :icon_mrgreen:

 

Bravo przerysowales juz podnozki ? Jezeli nie to troche do nauki Ci jeszcze zostalo :icon_mrgreen:

 

Konkretnie wstaw fote Twojej przedniej opony, pogadamy !

 

a na poważanie - skończ pierd*lić na tematy o których bladego pojęcia nie masz

 

Przylaczam sie do prosby :icon_mrgreen:

 

a czemu tak szybko zrezygnowaliście z kawy er-6 i takie pytanie zadałem Tomkowi : jaką sześćsetke na pierwsze moto- gladiusa , xj-te , hondzie czy kawe er6 ? Bez namysłu padła odpowiedz er6 . Juz na drugi dzień byłem u dilera i składałem zamówienie :biggrin:

 

Kazdy ma inne podobania, moja cora testowala ER 6 ( N i F ), uczyla sie na XJ Diversion ( ABS ) i na V2 wogole nie chce patrzec, woli 4 gary. Porownujac XJ do ER to Kawa wypada blado.

 

:crossy:

Edytowane 19 Lutego 2011 przez ks-rider

[kivi]

dlaczego moje, pewnie rownie glupkowate posty jak ten wyzej, zostaly skasowane a adminowy nie...???

byly one w pewnym sensie odpowiedza na kolejne biadolenie co to Bravo nie potrafi i czego nie wyczytal w googlach...

Idź na grono i tam zabłyśnij znajomością tematu. Tu powodzenia raczej nie prognozuję...

[jeszua]

Wróćmy do tematu motocykli dla kobiety.

 

otóż to

 

Mrbravo ma możliwość pochwalić się fotkami w wydzielonym temacie

jsz

[dżinos]

Jak czytam takie tematy na forach to przestaje się dziwić dlaczego tylu początkujących motocyklistów ginie na polskich drogach. Pewnie ma w tym swój niemały udział 3/4 postów pisanych przez was.

Może chociaż te nowe przepisy wymuszą trochę racjonalnego podejścia do motocykli.

 

Moja rada. Po egzaminie kupujcie coś małego i wszechstronnego. Bo nie widziałem żeby ktoś na egzaminie zmykał oponki w YBR250 :icon_rolleyes: Nabądźcie trochę doświadczenia i dowiedzcie się czego oczekujecie od motocykla. Potem kupcie coś ,,dla siebie" a nie dla kolegów.

[jonasz12]

ja osobiscie uczyłem sie na VTR 250 (2 gary w V) super to wspominam.... polecam cos małego na poczatek.

 

apropo honda wypusciła własnie nowe cbr 250r !! to musi byc ciekawe :) szkoda tylko ze 1 gar

Edytowane 7 Marca 2011 przez jonasz12

[kubagsx]

Kup sobie Suzuki Inazuma 750. Moja Inazuma (też mój pierwszy motor) choć mniejsza nie znudziła mi się przez 4 sezony i dalej jest fajna.... Nie jest ani zbyt mocna ani trudna w prowadzeniu. W porównaniu do wyżyłowanych 600tek ma 30 koni mniej, ale i tak dynamika jest ponadwystarczająca.

Edytowane 21 Marca 2011 przez kubagsx

[bigdaddy]

ten jest tym wymarzonym dla kobiety ;))

Motus MST

[Kostka1986]

Cześć, Mam poważny problem, jestem niewysoką kobietą mam 164cm wzrostu i około 52 kg wagi. za dwa tygodnie mam egzamin na prawo jazdy A. Chcę kupić motocykl, ale nie interesują mnie choppery. Moim możeniem jest cos w stylu niked/ szosowy. Znam swoje ograniczenia i nie chcę się porywać na pojemności. Chcę kupić 250. Na kursie jeżdżę na yamaha ybr 250 i szczerze mówiąc ledwo nóżkami sięgam do ziemi :( Jestem przez to mało stabilna a 140 kg tego motocykla już mnie wywróciło. Zacięta jestem i uparta więc ją dźwignęłam ale wiem że z większym (cięższym) motocyklem nie dałabym rady, więc nie chcę sobie życia komplikować. Mam prośbę o poradę. Czy znacie motocykle które spełniają moje wymagania co do stylistyki a są niższe. Najbardziej napalona jestem na hondę cbf 250 ale to też 78 cm......... Bardzo serdecznie prosze o opinie. Tylko nie piszcie że komarka mam sobie kupić ;)

 

aha, yamaha z kursu ma 80,5 cm.

[kubagsx]

ZXR 400

Bandit 400

BMW R1200R kanapa chyba na 77? lub GS650

Edytowane 9 Czerwca 2011 przez kubagsx

[Damka]

kawa GPZ 500 (po94) ma 77,5cm do siedzenia

Ja tylko 8kg cięższy nie mam problemu z opanowaniem maszyny (fakt że jestem wysoki).

60KM w rzędowym silniczku 2cylindrowym jak znalazł na początek.

Stojąc przy mojej maszynie wydaje mi się że niższych to już nie ma szosowych motorków :)

 

p.s.

mój będzie na sprzedaż na dniach tez z wielkopolski

[misfit]

Może CBR 250 (73,5cm) tylko droga, albo CBR 125 wysokości siodła to 77,5cm, ale waży tylko 115kg na sucho

[Gość komandosek]

gs500, bez problemu powinnaś stanać stopą. odczuwalnie jest bardzo lekki, ma nisko środek cieżkości

Edytowane 9 Czerwca 2011 przez komandosek

[GRASS]

Najbardziej napalona jestem na hondę cbf 250 ale to też 78 cm.........

 

Skoro "napalona", to nie powinno być problemu z kombinowaniem przy siodle - możesz "wyżreć" trochę ze środka u tapicera albo zrobić żelową wkładkę, itp. Tak możesz postąpić właściwie przy każdym motocyklu. To po pierwsze. Po drugie - obniżanie NIECO (byle nie za dużo) zawieszenia np. poprzez "dog bones'y" i wreszcie - kupujesz buty z wysokimi podeszwami lub wkładkami :D.

 

Co do proponowanych wcześniej motocykli - darowałabym sobie małego bandita (marne szanse na trafienie dobrego egzemplarza, w końcu był to ładny "wybryk" Suzuki lat temu naście, rynek wtorny marny)) i te beemy :D . Giepezeta, GS500, CB500, może coś z małych plasticzków, np. ninja 250, wspomniana cebra i tym podobny klimat - wybór jakiś jest.

I nie zawsze wysokość siedzenia tej samej wysokości równa - różnica może być w szerokości. Przysiadaj się, a najlepiej przejedź, żebyś wiedziała, czy czujesz się komfortowo i bezpiecznie. Dobrego wyboru.

[JeGanG]

Też polecam Suzuki GS500, bardzo fajny motorek na początek. Niska kanapa, dość stabilnie się na nim siedzi. Jeden minus to że obicie mogłoby być trochę mniej śliskie :P

Ewentualnie popatrz się na Kawasaki ER-5. Też świetny moto na początek, trochę mocniejszy niż GS.

Jeszcze możesz na BMW G650GS popatrzeć, ale tu już kwestia gustu i tego czy takie enduro Ci się podoba, co do jazdy to jest bardzo wygodny.

Raczej nie radzę Ci kupować żadnych 125 i 250 bo szybko Ci się znudzą, pierwszy wyjazd za miasto i będziesz chciała sprzedać.

Ale jak już musisz to jeszcze możesz się rozejrzeć za Suzuki GN250, dość fajne moto i kanapa na 720mm.