Hans Opublikowano 26 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 26 Lipca 2007 (edytowane) Ello tym razem dopadło i mnie :buttrock: Radźcie Panowie Szlachta do rzeczy Motocykl: CBR 1000F- na starej oponie przedniej moto jeżdziło bez problemowo, można byłó puścić kierownice i nic sie nie działo- po wymianie starej przedniej opony na "nową" używkę (cintiforce) po puszczeniu kierownicy przy jakich 50-60 km/h i więcej przód wpada w drgania (takie jak przy shimmy)- środki zaradcze: wymiana opony na nówke sztuke nieśmiganą (shinko), wymiana łożysk w przednim kole (stare miały ok 60 000km) - i to samo choć w mniejszym natężeniu- w desperacji opużciłem o 5 mm w dół na lagach - bez zmian. opony: zalecane 120/70/17 przód i 150/70/,,, tył.bez wmiany profilu opony, koło wyważone, luzów na łożyskach głowki ramy nie ma... i tu pytanie: o co ku$%# moze chodzić?Jeśli opona to czemu na starej było ok?Ośka koła - prosta. za 3 tygodnie długa moto wyprawa. mozna z tym jeździć ale nie o to przecież chodzi. J PS: za trafną dizagnozę stawiam C2H5OH :) Edytowane 26 Lipca 2007 przez Hans Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
powell Opublikowano 26 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 26 Lipca 2007 Może po prostu "nowa" opona nie jest taka dobra, jakbyś chciał ? Jakieś wybrzuszenia itp. Ewentualnie nie dopilnowałeś procedury skręcania przedniej ośki i teraz jest krzywo :buttrock: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
henio Opublikowano 26 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 26 Lipca 2007 Przy wymianie opony uszkodzili felgę. Na to bym stawiał. Czy serwis zmieniający opony jest ten sam? może nie wiedzą co robią chłopaki. Może żle zakładają oponę? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hans Opublikowano 26 Lipca 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 26 Lipca 2007 (edytowane) hi Powell - co do opony: zauważ że: na "nowej" używce i nowej nówce jest to samo. Procedyra skręcania przedniej ośki jest prosta jak budowa elektoratu samoobrony - wsadzić ośkę, wsadzić naped prędkościomierza z jednej strony a dystans z drugiej, wkręcić śrubę bojkującą i 4 kontry... tego się nie da spier*&^*ć Henio: noż to tylko chyba to pozostało - dziś oddeleguję się do jakiego warszatu coby to sprawdzili/ wew. wyprostowali. Choć teoretycznie powinno wyść przy wyważaniu.serwis ten sam, strzałka na oponie wskazuje kierunek obrotu... j Edytowane 26 Lipca 2007 przez Hans Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hun996 Opublikowano 26 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 26 Lipca 2007 Przy wymianie opony uszkodzili felgę. Na to bym stawiał. Wyważenie swoją drogą ale czy nie pojawiło sie bicie boczne felgi po uszkodzeniu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tuzmen Opublikowano 26 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 26 Lipca 2007 Dodam że ddrgania kierownicy mogą być spowodowane luzami na lagach, gdy panewki w goleniach są zużyte. M.in. było to przyczyną wpadania w drgania kierownicy w kolegi vfr'ce. Ze swojego doświad czenia polecam sprawdzić lagi, czy są idealnie proste. Jeśli je wyjmowałeś lub przekręcałeś i nie są proste to wprowadzają asymetrię widelca. Przerabiałem to w NTV. Więc nie mów że skręcenie koła to takie proste. Koło nie może mieć zadnych tarć o zasiski, ewentualnie sprawdź czy podczas kręcenia nie slychać przerywanego tarcia. Oznacza to ze jest bicie koła, tarczy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hans Opublikowano 26 Lipca 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 26 Lipca 2007 (edytowane) Hi ponownie Tunzmen - zgadzam się że krzywe lagi, krzywa rama, krzywa kierownica lub wyrobionezawieszenie itd mogą spowodować dupne prowadzenie, z tym że zazwyczaj nie dzieje się to z dnia na dzień jak w moim przypadku. Tarcza nie krzywi się też sama w nocy.... :icon_rolleyes: Jak pisałem - jedyną ingerencja w zawieszenie była zmiana starej uzywki na "nowa" używkę a ta z kolei na nowa nówkę. Potem doszły jeszcze łozyska. nie wyglada też na to aby ktoś w warsztacie upalał sprzęta po nocy, miał glebę i sie nie przyznał.... kilka razy w życiu przerabiałem montaż/demontaz lag i koła (choćby wyniana oleju w lagach, klocków cham) itd - nie jest to a tak skomplikowane.... Edytowane 26 Lipca 2007 przez Hans Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mahor Opublikowano 26 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 26 Lipca 2007 Witam. Miałem ten sam problem po kupnie motocykla. Nie mogłem puścić kierownicy powyżj 100 km/h, bo kiera wpadała w narastające drgania. Stawiałem na oponę (była od nowości moto i miała ok 20kkm przebiegu i lekko poząbkowana), lub łożyska przedniego koła. Zamówiłem łożyska, ale zanim doszły, wymieniłem oponę na używaną "potorową" i jak ręką odjął. Stawiałbył jednak na gumy marnej jakości, u mnie zdało to egzamin. pozdrawiam Cytuj 654 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
enduromaster Opublikowano 26 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 26 Lipca 2007 a po uj opuściłeś na lagach ? czym laga bardziej wysunięta tym moto stabilniejsze na prostych .jak wsuwasz lagę to moto staję się bardziej podatne na składanie w zakręty i niechciane shimmy Cytuj transport bus + 4osstała trasa Łódź-Paryż-ŁódźPW, GG lub 663 231 860 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dariusz L Opublikowano 26 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 26 Lipca 2007 Również bym stawiał na oponę .Chociaż miałem kiedyś ContiForceMax , ale nie przypominam sobie jakiś większych problemów z shimą . Może troszkę ? Takie trzepotanie jest niezbyt miłe , ale da się przeżyć - nie jeździć bez trzymania . Ale jeśli oprócz shimy zdarzy się czasem kickback (tankslaper ?) , to to jest już nieprzyjemne , a może być groźne . Zwłaszcza na naszych wyboistych drogach . Przyczyną może być również luźna , łopocząca kurtka . Nie wiem jak u Ciebie , ale u mnie wpuszczenie lag 5 mm głębiej , spowodowałoby uderzanie uszczelniaczy w dolną półkę . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hans Opublikowano 27 Lipca 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 27 Lipca 2007 no to ciąg dalszy zmagań z frontu.... - przeprowadzono test: dajemy całkiem inna oponę - bez zmian (lagi zistały przywrócone do normalnego położenia) - bez zmian. słowem: dupa, dupa, dupa. chyba trza bedzie się przyzwyczaić :buttrock: :) :banghead: ktoś ma jeszcze jakieś pomysły? C2H5OH czeka :flesje: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Stifler Opublikowano 27 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 27 Lipca 2007 no to ciąg dalszy zmagań z frontu....- przeprowadzono test: dajemy całkiem inna oponę - bez zmian (lagi zistały przywrócone do normalnego położenia) - bez zmian. słowem: dupa, dupa, dupa.chyba trza bedzie się przyzwyczaić :buttrock: :) :banghead: ktoś ma jeszcze jakieś pomysły? C2H5OH czeka :flesje: U mnie w Hornecie były drgania powyżej 140... Rozłożyłem całe zawieszenie na kawałki.. nasmarowałem dobrze łożysko główki, wszystko ustawiłem prosto i teraz takie cos jest przy 180.. wczoraj wyważyłem przednie koło ale jeszcze nie sprawdzałem czy to coś zmieniło.. Jak miałem cos takiego w bandicie to wystarczyło odkręcić sróby przy półkach, poruszać troche na siłe kierownicą przy przytrzymanym kole i ustawić prosto.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
shadok Opublikowano 27 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 27 Lipca 2007 ktoś ma jeszcze jakieś pomysły? Na poważnie przyjrzałbym się tylnemu zawieszeniu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jacek1 Opublikowano 27 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 27 Lipca 2007 Czy przypadkiem nie masz luzów na łożyskowaniu tylnego zawieszenia. Postaw na centralce i poruszaj za koło w poziomie. Sprawdż też tylną gumę i wyważenie tylnego koła. Pzdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
musieli Opublikowano 27 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 27 Lipca 2007 (edytowane) To, ze masz nową przednią oponę nie świadczy o tym, ze to napewno nie jej wina. Kilka lat temu często spotykałem się z przypadkiem drgania kierownicy przy nowych oponach marki Michelin Pilot (bieżnik był w kształcie wężyka po środu przedniej gumy). I to właśnie najprawdopodobniej powodowało drgania. Zazwyczaj pomagała wymiana opony. Osobiście zawsze polecałem Donlopa D208 Sportmax, dlatego, ze ma bardzo "neutralny" bieżnik. Shinko to robi dobre opony tylne do dragu, nigdy (nigdy nie mów nigdy :icon_mrgreen: ) bym tego nie założył na przód. Polecam próby z inną oponą. Jeśli nie stać Cię na nową nową to poszukaj taniej "torówki". Edytowane 27 Lipca 2007 przez musieli Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.