powell

Jeśli przyciemniana szybka, którą można w razie czego natychmiast otworzyć, jest niedobra w tunelu, a przyciemniane okulary są już dobre, to ja przepraszam ...

Ja mam w kasku szybkę przyciemnianą częściowo, od góry, więc nawet bym się nie zastanawiał - brałbym przyciemnianą. W przypadku całkowicie przyciemnianej, raczej również skłaniałbym się do zabrania tejże - w większości przypadków będziesz jechał w dzień, a słońce potrafi dać się we znaki. W tych nielicznych przypadkach, kiedy będziesz jechał po zmroku, w ostateczności możesz podnieść szybkę (trochę niebezpieczne ze względu na owady, ale lepsze to niż nic). Jedna uwaga: jeśli będziesz poruszał się po krajach trochę mniej ucywilizowanych (np Czarnogóra), musisz bardzo uważać na tunele. Zdarzają się tam tunele, które są całkowicie nieoświetlone - wjeżdżasz z ostrego słońca wprost w czarną dziurę, jak do piwnicy. Masakra, nawet jeśli nie ma się przyciemnianej szybki, z szybką to już w ogóle. Po prostu, bądź czujny.

Miałeś kosę rozłożoną.

Tak. Skoro pytasz, pewnie u Ciebie tak nie jest. Sprawdź czy kierownica jest prosta i czy ogranicznik skrętu nie jest przesunięty/zgięty w wyniku uderzenia.

Powietrzem może się nie dać, ze względu na podatność gazu na ściskanie. A jak próbujesz zrobić to pompą hamulcową, to klamkę masz twardą ?

Zaciski Cham. to są jakieś nie znane mi bliżej Chamskie zaciski, czy jak ? :icon_rolleyes: A może Ci chodzi o zaciski Hamulcowe ? W takim przypadku spróbuj zablokować stronę, która wychodzi np. ściskiem stolarskim i pompuj płyn hamulcowy, musi się udać. Z tym, że najpierw musisz mieć poprawnie odpowietrzoną pompę i cały układ hamulcowy, bo inaczej nic z tego.

Sorry, że się wtrącam, ale nie mogę zrozumieć, co to za moda wśród sprzedawców, żeby pisać, że pojazd posiada "komplet dokumentów do rejestracji". Co to za tekst i po co to bez przerwy powtarzać ? Że niby inne motocykle nie mają dokumentów i nie można ich zarejestrować ? Bez sensu .... Z powodu tych plastików nie mogłeś napisać, że moto "nie wymaga wkładu finansowego", co ? Ale pech .... Trochę inwencji proszę :icon_rolleyes:

Tutaj możesz sprawdzić, jakie świece rekomenduje NGK: http://www.ngkntk.pl/index.php?id=1319&pd=...g=pl&t=motorrad Według tabelki, do Twojego rocznika Fazera (2002) powinno się stosować CR8E (RJ022) lub CR9E (RJ021 i 5DM). Świece CR9EK stosowane były w późniejszych rocznikach.

Sposoby są przynajmniej dwa: 1. Użyć klucza pneumatycznego, najlepiej przy tym robić to, co robiłeś, czyli ścisnąć lagę tak, by sprężyna naciskała na tłoczek, 2. Użyć specjalnego, długiego klucza, który możesz zrobić sobie sam, jeśli masz dostęp do spawarki. Nie wiem jak jest w Bandicie (jeszcze swoich lag nie rozbierałem), ale np. w GS500 wystarczy nakrętka numer 24 przyspawana na pręcie z poprzeczką. Rozbierasz lagi od góry, wyjmujesz co się da, wkładasz spreparowany klucz i możesz wszystko rozkręcić.

To jest ten sam olej.

Masz zapchaną rurkę od rezerwy. Częsta przypadłość, która prowadzi do niemiłych niespodziamek :) Kiedyś to miałem, ratowałem się przekręceniem kranika w pozycję PRI (uwaga, należy wtedy pamiętać, żeby nie zostawiać tak kranika, gdy silnik dłużej nie pracuje!).

... albo w Obi. Poważnie - ja swój kupiłem właśnie tam.

Jedziemy z Bydgoszczy, wczesnym rankiem 1 września. Już niedługo .... :D Wysłałem Ci maila na priv.

Wiem, że późno piszę, ale może ktoś się jeszcze dołączy. 1 września, wczesnym rankiem, startujemy Banditem 1200 z Bydgoszczy do Chorwacji. Jakby ktoś miał podobne plany, względnie chciał się spotkać na trasie/na miejscu, lub miał jakieś rady czy cuś - zapraszam. GG: 41812, można słać też info na priv, z pewnością przeczytam :icon_mrgreen:

No i co tu gadać? Zawsze na drodze znajdzie się jakiś nawiedzony, który lubi dawać nauczki. Dobrze, że Cię nie staranował. Nie przejmować się i mieć oczy dookoła głowy...

Coś dużo tych "może". Czy w ogóle te winiety dotyczą motocykli ?

Tutaj zamieściłem trochę zdjęć: Kletno - kwiecień 2008

No to kiedy następne spotkanie ?? :D Droga do domu była spokojna i minęła szybko. Padało tylko symbolicznie. Dzięki za super imprezę, było czadowo. Spotkać Was i porozmawiać to była naprawdę przyjemność. Występ Kozaka i 3m - niesamowity. Wokal akapella Bzyka też. Wizyta u dzieci i ich zadowolone buzie, przejażdżka do Twierdzy, piwko w Czechach, obiadek u Prezesa - jest co wspominać. I na dodatek, żeby tam dotrzeć, trzeba było posiedzieć trochę na motocyklu. Czego więcej trzeba? P.S. Dawka Jozina z Bazin mogłaby zabić konia :icon_razz:, ale muzyka była baaaaardzo O.K.

No to już niedługo jedziemy... Już się nie mogę doczekać.

Grodziec, gratuluję i życzę Ci takiej samej radości z jazdy, jaką ma większość z nas :buttrock: Motocykl wybrałeś moim zdaniem dobry. Faktycznie, może być trochę za mocny i za ciężki na początek, ale ze względu na nisko położony środek ciężkości i Twój - mam nadzieję - rozsądek, nie powinno być problemu. Powiem Ci, że strasznie mnie cieszy taki entuzjazm u osoby w "starszym" wieku. To daje mi nadzieję, że ja też kiedyś będę taki ;) A jak już mówimy o wieku - swojego Bandita 1200S K4 kupiłem w zeszłym roku (w Polsce!) od pana, który obecnie na 69 lat i ujeżdza teraz dużego Varadero. Motocyklami jeździ m.in. do Chorwacji. W Bractwie Suzuki mamy wspaniałą parę małżeńską, która mimo siwych włosów bez przerwy jest w drodze na swoim Intruderze. Tak więc można i jak najbardziej trzeba spełniać swoje marzenia, niezależnie od wieku!

Może jakieś pinezki albo cuś ? Albo chociaż jakiś zastęp harcerzy, którzy odgarną śnieg w wyższych partiach trasy ? :banghead: Do kwietnia to już się rozpogodzi, mam nadzieję ....

W Bydgoszczy mamy tramwaj wodny, kursuje w sezonie o określonych godzinach, jak zwykły autobus.

Witam, Mam do sprzedania klamki do Yamahy R1 (rocznik 1999...2003), pasują również do R6 (rocznik 1999...2004). Kolor: karbonowe, bardzo ładnie wykonane. Cena: 105zł za parę. Klamki są nowe, gotowe do zamontowania :icon_mrgreen: Oto zdjęcie: Klamki Yamaha R1/R6

Mnie się podoba, gratulacje! Ciekawe kierunki masz w tym Bandziorze, ładnie się komponują z całością. P.S. Tylko jeszcze musisz silnik do porządku doprowadzić, bo jego wygląd odstaje od reszty.

I to na dodatek tak banalną, jak zapalenie płuc, które wdało się po powrocie do Polski, kiedy organizm był jeszcze przyzwyczajony do gorącego klimatu... Prawda, Nowak to był gość....