Gdyby ktos poszukiwal opinii to rowniez polecam. Mniej powszechny od XX-a i Hayki, co dla indywidualisty ma znaczenie. Wyglad to rzecz gustu, ale w mojej opinii najladniejszy w tej klasie. Niezwykle czuly na zmiane rozmiaru opon, w zadnym wypadku nie polecam kombinowania. Moj egzemplarz na postoju szybko nagrzewal sie do temperatury zalaczenia wentylatora - z tego co wiem to nie tylko przypadlosc mojego ezgemplarza. Wielka zaleta sa przednie swiatla - nie spotkalem sie jeszcze z motocyklem ktory by lepiej oswietlal droge, jednoczesnie nie wadzac kierowcom nadjezdzajacym z przeciwka. Jesli chodzi o prowadzenie, to zwracam uwage na odpornosc na boczne podmuchy wiatru, mimo duzych gabarytow motocykla. Jazda z predkosciami manewrowymi tragiczna, ale to nie jest motocykl do jazdy w zawodach Gymkhany. Hamulce w stanie "fabrycznym" dupy nie urywaja. Pierwsza inwestycja po zakupie to stalowy oplot. Roznica w spalaniu kolosalna w zaleznosci od rodzaju uzytkowania. Moj egzemplarz chlipal 10l paliwa w miescie, w trasie miesci sie w 6 litrach przy jednostajnej jezdzie. Aczkolwiek wysokie spalanie w miescie w moim przypadku spowodowane bylo najwieksza zaleta zygzaka - dajcie ostro w palnik jadac na zbyt wysokim biegu. Dzwiek wydobywajacy sie spod zbiornika paliwa przebija nawet bulgot amerykanskiej V8...