jak przesunąć łańcuch rozrządu?

[bozztom]

tak jak w temacie , honda cbr f2 , wymieniam łancuszek rozrzadu , potrzebuje przesunac lgo ale nie jestem pewien czym :icon_exclaim: po zdjeciu dekla jest nakretka na zebatce oraz taka podkladka z ząbkami tak jakby na jakis specjalny klucz. Wiem że zgodnie z kierunkiem wskazówek zegara przekręcać ale nie jestem pewien jak to przekręcić.

 

pozdrawiam!!

Edytowane 16 Lipca 2007 przez bozztom

[Pawel]

Napinacz w CBR jest automatyczny. Możesz go tylko wyluzować śrubokrętem, o czym piszesz.

 

Pawel

[bozztom]

wiem wiem, poluzowalem juz go, ale chodzi mi o przesuniecie wszystkich wałków żeby łancuszek troche przesunął sie będąc ciagle zalozony.jak to wykonac? ta sruba na dolnej zebatce?

[kiler]

wiem wiem, poluzowalem juz go, ale chodzi mi o przesuniecie wszystkich wałków żeby łancuszek troche przesunął sie będąc ciagle zalozony.jak to wykonac? ta sruba na dolnej zebatce?

 

a w jakimś konkretnym celu chcesz to zrobić czy tylko w celach edukacyjnych :flesje: :crossy: ???

Bo nie bardzo rozumiem po co chcesz ten łańcuch przesuwać ??

Edytowane 16 Lipca 2007 przez kiler

[Piotr Dudek]

Oddaj ten motocykl do serwisu bo chyba tego sam nie zrobisz.

Na początek trzeba się zaopatrzyć w serwisówkę i poczytać.

Zaznaczam że nie ma po polsku.

[Daro36]

tak jak w temacie , honda cbr f2 , wymieniam łancuszek rozrzadu , potrzebuje przesunac lgo ale nie jestem pewien czym :D po zdjeciu dekla jest nakretka na zebatce oraz taka podkladka z ząbkami tak jakby na jakis specjalny klucz. Wiem że zgodnie z kierunkiem wskazówek zegara przekręcać ale nie jestem pewien jak to przekręcić.

 

pozdrawiam!!

 

 

 

Siemasz >>> Obawiam się że Piotr ma rację >>> Jeśli nie posiadasz odpowiedniej wiedzy technicznej ani nie masz serwisówki to nie dotykaj lepiej tego tematu bo naknocisz i wpędzisz się tylko w kłopoty bo rozrząd to nie przelewki i pomylić się nie możesz ( mam nadzieję że zdajesz sobie sprawę jakie są konsekwencje pomyłki ) Pozdrawiam

[bozztom]

Siemasz >>> Obawiam się że Piotr ma rację >>> Jeśli nie posiadasz odpowiedniej wiedzy technicznej ani nie masz serwisówki to nie dotykaj lepiej tego tematu bo naknocisz i wpędzisz się tylko w kłopoty bo rozrząd to nie przelewki i pomylić się nie możesz ( mam nadzieję że zdajesz sobie sprawę jakie są konsekwencje pomyłki ) Pozdrawiam

 

Jak sie nigdy nie spróbuje to sie nigdy nie naucze. taką mam zasade:) ściąglem napinacz ,poluzowalem zebatki nie ruszajac wałkami nawet o cwierc milimetra. zalozylem lancuch i oznaczenia sie zgadzają idealnie , oba exy na kołach zebatych są równolegle do ścianki głowicy tak jak poprzednio bylo. wszystko jest idealnie tak jak bylo, teraz mam dylemat czy odpalic go czy nie. Jak moge sie jeszcze upewnic czy jest dobrze ustawiony rozrząd? wiem wiem powinienem oddac do serwisu ale wole sie sam dowiedziec.

 

pozdrawiam

Edytowane 17 Lipca 2007 przez bozztom

[henio]

Wykręć świece i delikatnie kluczem pokręć wałem korbowym. Jak się nic nie zablokuje to jest szanasa że ci się udało wtedy odpalaj sprzęta. Powodzenia. I precz z warsztatami :lalag: żartowałem :P

[Barnaby]

jeśli znaki na wale i wałkach rozrządu są ustawione prawidłowo, to czego się obawiasz? i dlaczego chcesz to przesuwać, bo już nie kumam?

[Daro36]

Jak sie nigdy nie spróbuje to sie nigdy nie naucze. taką mam zasade:) ściąglem napinacz ,poluzowalem zebatki nie ruszajac wałkami nawet o cwierc milimetra. zalozylem lancuch i oznaczenia sie zgadzają idealnie , oba exy na kołach zebatych są równolegle do ścianki głowicy tak jak poprzednio bylo. wszystko jest idealnie tak jak bylo, teraz mam dylemat czy odpalic go czy nie. Jak moge sie jeszcze upewnic czy jest dobrze ustawiony rozrząd? wiem wiem powinienem oddac do serwisu ale wole sie sam dowiedziec.

 

pozdrawiam

 

 

 

Siemasz >>> Jeśli już rozbabrałeś i nie jesteś pewny to nie dotykaj rozrusznika !!!!!! spróbuj kluczem obrócić wał korbowy i jeśli nic go nie zablokuje to być może ci się udało. musisz wykonać dwa obroty wałem i jeśli znaki znowu będą sie zgadzały to kto wie >>> moze będzie z ciebie mechanik >>> Powodzenia

[bozztom]

jeśli znaki na wale i wałkach rozrządu są ustawione prawidłowo, to czego się obawiasz? i dlaczego chcesz to przesuwać, bo już nie kumam?

 

Moze malo zrozumiale napisalem, ale sam wymienialem lancuszek rozrzadu po raz pierwszy w zyciu, i nie bylem pewien czym przesunac walki z lancuszkiem. teraz juz wiem. lancuch zalozony znaki pasuja tak jak przedtem idealnie, swiece wykrece jeszcze dzis i sprawdze czy nic nie blokuje sie. pozdrawiam

[Daro36]

Moze malo zrozumiale napisalem, ale sam wymienialem lancuszek rozrzadu po raz pierwszy w zyciu, i nie bylem pewien czym przesunac walki z lancuszkiem. teraz juz wiem. lancuch zalozony znaki pasuja tak jak przedtem idealnie, swiece wykrece jeszcze dzis i sprawdze czy nic nie blokuje sie. pozdrawiam

 

 

 

 

Jeśli ci sie udało >> to pozostaje tylko PASOWAĆ cię na mechanika >> zaopatrz się w skrzynke wody ognistej i daj znać gdzie to mocna ekipa pod wezwaniem wpadnie i zrobi z ciebie mecha jak się patrzy :icon_mrgreen: :bigrazz: Pozdrawiam odważnego samouka

[thefex]

tylko bron Boze nie krec rozrusznikiem.. w razie czego, to porzegnasz sie z ktoryms zaworem :icon_mrgreen:

[musieli]

jeśli znaki na wale i wałkach rozrządu są ustawione prawidłowo, to czego się obawiasz? i dlaczego chcesz to przesuwać, bo już nie kumam?

 

Powtórzę za kolegą - ustawienie rozrządu to zgranie znaków na wałkach rozrządu (na "górze" silnika) ze znakiem na wale korbowym (na dole silnika). Zgranie znaków na wałkach rozrządu to połowa tematu.

[bozztom]

tylko bron Boze nie krec rozrusznikiem.. w razie czego, to porzegnasz sie z ktoryms zaworem :)

 

nie no rozrusznikiem nie bede krecil dopoki nie pozakladam dekli i wszystkiego do kupy :buttrock: