granat Opublikowano 13 Lipca 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 13 Lipca 2009 To ostatni model urala bodajrze IMZ-8 produkowany pod koniec lat 80-tych do niedługiego konca, niby produkowany dla wojska, ale kto by takiego smiecia kupował na stan? Generalnie o uralach mam jak najgorsze zdanie ze strony technicznej, jednak ten akurat model ma ogromna dostepnosc czesci i nie bedziesz niczego poszukiwał przez wróżke, to przednie zawieszenie to szczyt ruskiej techniki, jednak popatrzce na SHL, Tropika czy inne, zawiecha jest fajna ale ciezko pozbyc sie jego wad, generalnie nie ma co wnikac mysle ze warty jest ok.2,5 -3 tyski i ani grosza wiecej, za ta cene kupisz kaske która jest cos warta po remoncie i swietnie chodzi, a to współczesny smiec nawet nie stylizowany na staroc, ma wszystkie wady urala i jeszcze pare innych bo to schyłkowa produkcja gdy w rosji brakowało wszystkiego. Przypomne ze KMZ zaorali:)dostepnosc ruskich czesci to +, jakosc zadna, wizualnie brzydki, uzytkowanie jak kazdy ruski, dopuki nie wymienisz czesci na europejskie do chrzanu:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
abu Opublikowano 13 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 13 Lipca 2009 Dzieki za odzew! Mam jeszcze pytanie - przekopywałem go i nawet nie trzeba stawać na kopniaku - lekko wystarczy nacisnąć i już przebija sie kompresję. W besie musze skakać, żeby przekręcić wał bez dekompesatora. Czy tak ma być w tym Uralu? Motocykl jest zakurzony - lakier nie wymaga raczej żadnej ingerencji, podobnie chromy. Wiem, że to nie ten dział, jeśli ktoś jest chętny na zakup to mozna oglądać/psłuchać/pojeździć w Milanówku pod Warszawą na PW prześle chętnemu szczegóły. Ja raczej nie zaryzykuję tym bardziej, że stoi nastepna nie ruszona maszyna. Szerokości! Cytuj wspomóż biednego -> http://warszawa.menelgame.pl/change_please/5580475/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
prince Opublikowano 13 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 13 Lipca 2009 To ostatni model urala bodajrze IMZ-8 produkowany pod koniec lat 80-tych do niedługiego konca, niby produkowany dla wojska, ale kto by takiego smiecia kupował na stan? Generalnie o uralach mam jak najgorsze zdanie ze strony technicznej, jednak ten akurat model ma ogromna dostepnosc czesci i nie bedziesz niczego poszukiwał przez wróżke, to przednie zawieszenie to szczyt ruskiej techniki, jednak popatrzce na SHL, Tropika czy inne, zawiecha jest fajna ale ciezko pozbyc sie jego wad, generalnie nie ma co wnikac mysle ze warty jest ok.2,5 -3 tyski i ani grosza wiecej, za ta cene kupisz kaske która jest cos warta po remoncie i swietnie chodzi, a to współczesny smiec nawet nie stylizowany na staroc, ma wszystkie wady urala i jeszcze pare innych bo to schyłkowa produkcja gdy w rosji brakowało wszystkiego. Przypomne ze KMZ zaorali:)dostepnosc ruskich czesci to +, jakosc zadna, wizualnie brzydki, uzytkowanie jak kazdy ruski, dopuki nie wymienisz czesci na europejskie do chrzanu:) :clap: Zajebiste- wszystko i na temat. granat -powinieneś pisac prospekty reklamowe u ruskich ;D Gdybym jeszcze miał podarowałbym ci dniepra :icon_mrgreen: A tak w ogóle to dopiero co miałem urodziny i skrzynki wciąż ani widu ani słychu ;P Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Klapek Opublikowano 14 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 14 Lipca 2009 warty jest ok.2,5 -3 tyski i ani grosza wiecej ok 1000zł - rama z kwitami ok 1000zł - silnik ok 300zł - skrzynia ok 1000zł - wózek boczny ok 500zł - koła Myślę że cena 2,5-3k jest bardzo zaniżona patrząc na ceny używanych części jakie są na np allegro, nie mówiąc o sklepach internetowych. Dziś byle pierdoła kosztuje 25zł i jak się nazbiera tych pierdół to suma wychodzi nie 2,5k ale dużo, dużo więcej. Pozdro all :flesje: Cytuj Chcesz porozmawiać z fachowcami, zamiast mitomanami..? www.kolyaska.fora.plObecnie: K-750, Ural M-67, ZX-9R C2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
prince Opublikowano 14 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 14 Lipca 2009 ok 1000zł - rama z kwitami ok 1000zł - silnik ok 300zł - skrzynia ok 1000zł - wózek boczny ok 500zł - koła Myślę że cena 2,5-3k jest bardzo zaniżona patrząc na ceny używanych części jakie są na np allegro, nie mówiąc o sklepach internetowych. Dziś byle pierdoła kosztuje 25zł i jak się nazbiera tych pierdół to suma wychodzi nie 2,5k ale dużo, dużo więcej. Pozdro all :flesje: ok Silnik za 400zł (sprzedam) rama z kwitami- jakieś 500(już nie sprzedam bo już nie mam) Skrzynia niech będzie ze 300 (sprzedam) Wózek to koszt od 50 do 500zł(już nie sprzedam bo juz nie mam) Koła do urala niech będzie ze 500zł Nie składasz motocykla z części tak jak i nie sprzedasz po innej cenie niż złomowej wielu elementów. Ale jak będziesz chciał złożyć urala z nowych częci po kawałku toi wiadomo ze przekroczysz 4 razy jego cene fabryczną. Generalnie urala lubię. Szczególnie starsze modele. Ten robi jak najgorsze wrażenie. Ale spójrzcie na np Urala HIUS'a. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Klapek Opublikowano 14 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 14 Lipca 2009 Ten robi jak najgorsze wrażenie. Ale spójrzcie na np Urala HIUS'a. Każda zmora ma swojego amatora - mi się podoba ten Ural :cool: Myślę że jest to rewelacyjny materiał to zrobienia maszyny w ciężki teren. Pozdro all :flesje: Cytuj Chcesz porozmawiać z fachowcami, zamiast mitomanami..? www.kolyaska.fora.plObecnie: K-750, Ural M-67, ZX-9R C2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
HIUS Opublikowano 14 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 14 Lipca 2009 ok Silnik za 400zł (sprzedam) rama z kwitami- jakieś 500(już nie sprzedam bo już nie mam) Skrzynia niech będzie ze 300 (sprzedam) Wózek to koszt od 50 do 500zł(już nie sprzedam bo juz nie mam) Koła do urala niech będzie ze 500zł Nie składasz motocykla z części tak jak i nie sprzedasz po innej cenie niż złomowej wielu elementów. Ale jak będziesz chciał złożyć urala z nowych częci po kawałku toi wiadomo ze przekroczysz 4 razy jego cene fabryczną. Generalnie urala lubię. Szczególnie starsze modele. Ten robi jak najgorsze wrażenie. Ale spójrzcie na np Urala HIUS'a. O Princu miód mi na serucho lejesz jak wiadomo wszystkim to w swoim cudaku przeprowadziłem masę zmian jedne się sprawdziły inne nie ale ogólnie wszystko ok. Jednak u nas niema dobrych fachowców i taki kiepski majster może położyć całą robotę i to nie ze względu na jakość wykonania ale na jakość użytego materiału,no i tak np tzw. ciche koła rozrządu gośc wykonał z kiepskiego poliamidu i padło po 50 km. Ale teraz ściagnołem z niemiec materiał PEEK który może pracować w temp. od -- 200 st. do + 285 w pracy ciągłej a krótko w temp. +325 st. no ale za taki kawałeczek zapłaciłem 504 zł. Więc mój cudak stoi jeszcze ale w piątek już wyjazd . cylindry azotowane i tłoki z Almotu się sprawdziły super szlif zrobiony na 0,07 i zero śladów ma tylko wątpliwości co do chromowych pierścieni bo mam ich założone 3 no niewiem czy nie lepiej jest założyć pierścienie zgarniające zwykłe a nie chromowe ale zobaczymy.W sobotę zapodam już fotki z gotowego na 100 % moto z bakiem takim jak ma być No a tu zdjęcia kolaski jeszcze tylko antena skrzynki i kanister i gotowe ,, prawie,, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
abu Opublikowano 14 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 14 Lipca 2009 Panowie, sprzęcior, który pokazałem jest do kupienia. Prawda jest taka, że właściciel nie wiem co ma, ale ma i nie jest mu potrzebne. Chłopak nazywa się Motor (bez kitu), ale nigdy na motocyklu nie jeździł, twierdzi, że nawet nie siedział - czy nie fajnie jest kupić motocykl o człowieka o takim nazwisku :biggrin: . Jeśli ktokolwiek jest zainteresowany do zapraszam. Lepiej żeby sprzęcior jeździł pod kimś kto go potrafi pokochać (chyba rusa trzeba kochać, żeby nim jeździć...) niż miałby stać, albo być katowanym przez pracowników wspomnainego Pana o nazwisku na M. Można wyrwac za dobre pieniądze, ale mam nadzieję, że nikt nie będzie próbował wzbogacić się na ludzkiej niewiedzy, bo trzeba być dobrym, a to do człowieka powraca o czym juz wielokrotnie się przekonałem. Dzwońcie na 501.668.976, a zorganizuję ogledziny i takie tam. Nic z tego nie mam, oprócz potencjalnej satysfackji potencjalnego kupujacego i sprzedająceg. :crossy: :flesje: Szerokości! Cytuj wspomóż biednego -> http://warszawa.menelgame.pl/change_please/5580475/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
HIUS Opublikowano 14 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 14 Lipca 2009 O Princu miód mi na serucho lejesz jak wiadomo wszystkim to w swoim cudaku przeprowadziłem masę zmian jedne się sprawdziły inne nie ale ogólnie wszystko ok. Jednak u nas niema dobrych fachowców i taki kiepski majster może położyć całą robotę i to nie ze względu na jakość wykonania ale na jakość użytego materiału,no i tak np tzw. ciche koła rozrządu gośc wykonał z kiepskiego poliamidu i padło po 50 km. Ale teraz ściagnołem z niemiec materiał PEEK który może pracować w temp. od -- 200 st. do + 285 w pracy ciągłej a krótko w temp. +325 st. no ale za taki kawałeczek zapłaciłem 504 zł. Więc mój cudak stoi jeszcze ale w piątek już wyjazd . cylindry azotowane i tłoki z Almotu się sprawdziły super szlif zrobiony na 0,07 i zero śladów ma tylko wątpliwości co do chromowych pierścieni bo mam ich założone 3 no niewiem czy nie lepiej jest założyć pierścienie zgarniające zwykłe a nie chromowe ale zobaczymy.W sobotę zapodam już fotki z gotowego na 100 % moto z bakiem takim jak ma być No a tu zdjęcia kolaski jeszcze tylko antena skrzynki i kanister i gotowe ,, prawie,, http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/354c41e57e9548d2.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/44c098cc649bca23.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/b750c628dde3266c.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/9b53508df7962b3a.html Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam M. Opublikowano 15 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 15 Lipca 2009 Wozek pomalowany i pochromowany ladnie, ale z tymi chromowanymi pierscieniami to przesadziles. Powinien byc max jeden, gorny a i tak nie jestem pewien czy nie bedzie za twardy do w miare miekkiej ruskiej tulei i nie spowoduje jej przyspieszonego zuzycia. Poza tym jakiej to produkcji pierscienie, bo z polskich rzemieslniczych to chrom lubil sobie spasc i zrobic kaszane w silniku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Moskit1 Opublikowano 15 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 15 Lipca 2009 No Hius Gratuluje bardzo ładny egzeplarz będzie jeździł po Rzeszowie !! Pozdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
HIUS Opublikowano 15 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 15 Lipca 2009 Wozek pomalowany i pochromowany ladnie, ale z tymi chromowanymi pierscieniami to przesadziles. Powinien byc max jeden, gorny a i tak nie jestem pewien czy nie bedzie za twardy do w miare miekkiej ruskiej tulei i nie spowoduje jej przyspieszonego zuzycia. Poza tym jakiej to produkcji pierscienie, bo z polskich rzemieslniczych to chrom lubil sobie spasc i zrobic kaszane w silniku. Dlatego piszę że wszystko się sprawdzi,a co do pierścieni to nie wytrą tak szybko tulei z tego wzdlędu że poddałem je procesowi azotowania i na głębokości ok. 30 lub 40 mikronów są twarde jak wałek rozrządu dlatego załozyłem te chromowe pierścienie które dorabiałem chyba w Łodzi już niepamiętam, jednak te zgarniające zostały zrobione ciut inaczej to znaczy płaszczyzny przylegania pierścienia do cylindra zostały zmniejszona przez pół w stosunku do rosyjskich czy też Almotowskich.Jednak ten co je wykonywał powiedział że w tym przypadku docieranie potrwa dwa razy dłużej no zobaczymy. Jak pisałem to koło z poliamidu padło po 50 km więc za wcześnie coś wnioskować nawet oglądając cylinder czy pierścienie. Zakładałem pomiędzy głowicę a cylinder takie grubsze uszczelki z miedzi niby miały być cudowne ale się nie sprawdzają to te z alegro od gościa z Krakowa,i spręzanie miałem na nich po odpaleniu 6,7 mysle że jak włożę cieńkie aluminiowe to złapie 7 at. a jak się dotrze to się wtedy zobaczy I jeszcze jedno o tych uszczelkach miedzianych , ciężko jest uszczelnić w miejscu odpływu oleju na dole pomiędzy głowicą a cylindrem ,a druga ich wada to to że są w środku przekładane kryngielitem i w jakimś stopniu izolują wymianę ciepła pomiędzy głowicą z cylindrem. A jeszcze nadmienię że oba cylindry są na pasowaniach 0.07 i jak narazie było ok. ale od soboty zaczynam ostro więc się zobaczy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
granat Opublikowano 16 Lipca 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Lipca 2009 Rus1 Rus2 Rus3 prosze porównac:) http://www.snafu.org/restore/ żenada......... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jul Opublikowano 19 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 19 Lipca 2009 No siemka Granat :) Jak tam sie sprzęciór kręci? Chlapnij na PW. Temat na bajere jest .... ;) Przy okazji pozdrawiam WSZYSTKICH !!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
HIUS Opublikowano 19 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 19 Lipca 2009 Zaliczyć glebę na własnym podwórku to nie grzech ale wstyd. Błotnik ciut zarysowany minimalnie ale bez poprawki chyba się nie obejdzie No i nóżka moja sharowana jak glanc papierem. A reszta jest ok. wszystko się sprawdza dobże , mówię o moich wynalazkach, Wydaje mi się że Ural jest konstuowany do wózka bocznego nie na solo bo cholernie żle się prowadzi, po prostu jest za wysoki. Jeszcze 200 km. i mam w d.... zakładam kolasę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.