granat Opublikowano 18 Lutego 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2008 A ja mam dylematy, dobiegam 40 wiec to normalne, ale powiedzcie mi, bo wszystko fajnie kaska czy ema dobrze pracuja na k-68 żebra kombinowane tylko troche.....TYLKO TROCHE???A jak decydujesz sie na dziewczyne matke dzieci to tez zmieniasz jej cycki na inne-lepsze?Tyłek na fajniejszy? A w usta ładujesz silikon bo......mysle ze to lekka przesada, jesli chcesz maszyne typu kaska, emka, itd to bierzesz ja ze wszystkimi problemami, a jak masz zamiar zmieniac jej kaprysy to kup japonie, bedzie szybka, bedzie mało palic. Ktos powie-a mam załorzyc orginalne zardzewiałe srubki?????A jak chcesz miec rzecha załuz, ale nie kombinuj przy głównych elementach silnika, co z tego ze ładnie zrobiony ale kundel:-P i mówcie co chcecie, albo zabytek albo kupa!Koniec. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jul Opublikowano 18 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2008 granat w metryce mamy tak samo a ja nie mam takich dylematów... :D . Co do motóra to zgadzam się. Jego wady są jego urokami.Im bardziej da nam w d... tym bardziej pokochamy je. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wild Opublikowano 18 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2008 tym bardziej pokochamy je.niestety...ale to swieta prawda! :D Goska Cytuj Dzika, tak jak natura chciała Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
prince Opublikowano 18 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2008 Zboki ;] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wojt@s Opublikowano 18 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2008 Panowie z racji tego że miałem w tylnym dyferencjale zjechane simeringi prosze o podanie wymiaru: na zabieraku mialem dwa, ale niestety zbyt zniszczone by jakis numer nawet odczytać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
HD1940 Opublikowano 18 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2008 Panowie z racji tego że miałem w tylnym dyferencjale zjechane simeringi prosze o podanie wymiaru: na zabieraku mialem dwa, ale niestety zbyt zniszczone by jakis numer nawet odczytać.Średnice: 49,4 x 33 x 8 . Przy okazji sprzedam sprawdzony patent na tzw. placek. Otóż oryginalny wywalamy i na jego miejsce wklejamy na Loctite normalny simer 45 x 68 x 10. Trzeba go jedynie zwęzić na tokarce do 8 mm. trzyma o wiele lepiej niż oryginały. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
prince Opublikowano 18 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2008 (edytowane) Wojt@s -Wstydziłbyś się . Takie pytanie zadawać i to osobo która już cokolwiek niby wie na temat remontów starych maszyn . Zgaduję że nie masz ani jednej serwisówki ani katalogu ?Dwa symery występują w tzw wersji eksportowej 34x49x8 I tak do dupy.Osobiście polecam roztoczyć i użyć motoryzacyjnych dwuwargowych,jeden kierunkowy, dobrego producenta i np 32x50x7( tu dodatkowo przeszlifowana powierzchnia robocza krzyżaka) Edytowane 18 Lutego 2008 przez prince Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jarekstryszawa Opublikowano 18 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2008 Czy spotkaliście się z dwoma rodzajami klinów kopniaka do sowieckiej skrzynki? Na bazarku kupiłem sobie dwie sztuki (jeden na zapas) bo stary był wymęczony. Chciałem dzisiaj założyć i zonk :icon_biggrin: Klinek przelatuje na wylot- jest wyraźnie za mały. Co u licha? Dałem się wyrolować czy jest jeszcze jakiś inny typ, grubszy? Jeśli tak to do czego jest ten mniejszy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jul Opublikowano 18 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2008 U mnie w Urałkach,Emce i Katarzynie jest klin taki gruby,jop twoju mać.... Dodam,że galopkasty bez wsteka. Zaraz pomierzę go. Czy spotkaliście się z dwoma rodzajami klinów kopniaka do sowieckiej skrzynki? Na bazarku kupiłem sobie dwie sztuki (jeden na zapas) bo stary był wymęczony. Chciałem dzisiaj założyć i zonk :notworthy: Klinek przelatuje na wylot- jest wyraźnie za mały. Co u licha? Dałem się wyrolować czy jest jeszcze jakiś inny typ, grubszy? Jeśli tak to do czego jest ten mniejszy?Gwint M-10, całkowita długość 47 mm,średnica od strony nie gwintowanej 12mm.I dodam,że mam kilka takich klinów,które pasują do tych skrzynek,zatem nie sądzę aby była jakas "rzeźba w g...".Cholera,wiedziałem,że duży un jakiś,ale że taki? Nie zastanawiałem się nigdy nad tym. A jak u innych jest? Pochwalcie się? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Paolo350 Opublikowano 18 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2008 A ja mam dylematy, dobiegam 40 wiec to normalne, ale powiedzcie mi, bo wszystko fajnie kaska czy ema dobrze pracuja na k-68 żebra kombinowane tylko troche.....TYLKO TROCHE???A jak decydujesz sie na dziewczyne matke dzieci to tez zmieniasz jej cycki na inne-lepsze?Tyłek na fajniejszy? A w usta ładujesz silikon bo......mysle ze to lekka przesada, jesli chcesz maszyne typu kaska, emka, itd to bierzesz ja ze wszystkimi problemami, a jak masz zamiar zmieniac jej kaprysy to kup japonie, bedzie szybka, bedzie mało palic. Ktos powie-a mam załorzyc orginalne zardzewiałe srubki?????A jak chcesz miec rzecha załuz, ale nie kombinuj przy głównych elementach silnika, co z tego ze ładnie zrobiony ale kundel:-P i mówcie co chcecie, albo zabytek albo kupa!Koniec.Jako, że napisałeś to po moim poście, wnioskuję, iż jest to odpowiedź na moje pytanie (nawiasem mówiąc ni cholery z niej nie rozumię); Rozwiń temat - tylko najlepiej "prostymi słowami"...Ponawiam pytanie o wymiary krzywek wałka rozrządu; Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jul Opublikowano 18 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2008 Mi wychodzi 36,7 mm +/- 0,01 na krzywce.Nie dam głowy w jakim stanie jest wałek.Nie wygląda na zmasakrowany,ale na "ZN" to nie leżało. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Paolo350 Opublikowano 18 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2008 Mi wychodzi 36,7 mm +/- 0,01 na krzywce.Nie dam głowy w jakim stanie jest wałek.Nie wygląda na zmasakrowany,ale na "ZN" to nie leżało.........mowimy o wałku Dniepra?Bo jeśli tak - to mój kwalifikuje się do wyrzucenia...... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jul Opublikowano 18 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2008 ........mowimy o wałku Dniepra?Bo jeśli tak - to mój kwalifikuje się do wyrzucenia......Tak,wałek do Wieprza. Tak był kupowany i wydaje mi się,że to je ono... A jak z wymiarami u Ciebie?Teraz patrzę,że "mądra kniga" (nie te z Allegro,spoko) podaje dolny wymiar krzywki na 36,46 mm.Różnica miedzy krzywkami nie większa niż 0,3 mm Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
prince Opublikowano 20 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 20 Lutego 2008 na jego miejsce wklejamy na Loctite normalny simer 45 x 68 x 10. Trzeba go jedynie zwęzić na tokarce do 8 mm. trzyma o wiele lepiej niż oryginały.Ja nie kapuje. http://img160.imageshack.us/img160/9913/obrazzj9.jpg-Odstaje . Usunięty milimetr i widzę że jeszcze daleko do płaszczyzny po której miałby chodzić . To nie lepiej ukroić go do czołowej ( spodniej ) części i wkleić tak? Powierzchnia klejenia też była by większa . No i nie wygląda żeby dwuwargowy wszedł . Czekam na dalsze sugestie. Co z pierścieniem który trzymał orginalne uszczelnienie . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
HD1940 Opublikowano 20 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 20 Lutego 2008 Ja nie kapuje. http://img160.imageshack.us/img160/9913/obrazzj9.jpg-Odstaje . Usunięty milimetr i widzę że jeszcze daleko do płaszczyzny po której miałby chodzić . To nie lepiej ukroić go do czołowej ( spodniej ) części i wkleić tak? Powierzchnia klejenia też była by większa . No i nie wygląda żeby dwuwargowy wszedł . Czekam na dalsze sugestie. Co z pierścieniem który trzymał orginalne uszczelnienie .Jak pisałem uszczelniacz trzeba zwęzić co najmniej o 2 mm (można więcej stoczyć, tak by warga pracowała tam gdzie powinna), przez co zagłębi się na właściwe miejsce. oryginalną pokrywkę przykręcamy na miejsce z zastosowaniem silikonu. W swoim motorku miałem tak zrobione uszczelnienie i działało bez zarzutu. kumpel z Pisza zastosował ten sam patent i wreszcie udało się mu po wielu latach zlikwidować wycieki oleju z dyfra. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.