cytryna ( bandit 400 ) Opublikowano 28 Lutego 2007 Udostępnij Opublikowano 28 Lutego 2007 wlasciwie sam sobie winien, po pierwsze wlasnie za szybko jechal, ale najwazniejsze jest to, ze gdyby to bylo w PL to wina bylaby motonity, bo takie przepychanie sie jest niedozwolone (odwrotnie do sytuacji, gdy wszystkie auta stoją) czyli jesli stoja to mozna sie przeciskac a jesli jada to nie ??czy wogole przejezdzanie pomiedzy pojazdami jest zabroione ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MACIAS1989 Opublikowano 28 Lutego 2007 Udostępnij Opublikowano 28 Lutego 2007 czyli jesli stoja to mozna sie przeciskac a jesli jada to nie ??czy wogole przejezdzanie pomiedzy pojazdami jest zabroione ?Jeśli stoją możesz sie rpzeciskać, jeśli jada to nie. Przeciskałem sie w korku przy policji (samochody stały) i nic mi nie zrobili ;) gorzej bo jak minałem policje to stanałem przy autobusie, a on zaczał podjeżdzać i popychał kask, ktory miałem założyony na lewej ręce i musiałem wiać (a wczesniej nie jechałem do przodu bo uważałem, że za ciasno) :biggrin: Ja wychodze z założenia, że jak samochody stoja to kierowca nie wykona gwałtownego ruchu, nie skreci i nie ma gdzie się wciskać, bo ogólnie nikt nie zostawia w korku dziur dla innych :wink: A co z wrednymi kierowcami katamaranów, którzy otwierają drzwi.... Mojemu koledze to sie zdazyło, ale w świetle prawa kierowca samochodu musi sie upewnić, że otwierając drzwi nie sprawia niebezpieczeństwa... Nie rozumiem takich ludzi :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
CosmoSquig Opublikowano 1 Marca 2007 Udostępnij Opublikowano 1 Marca 2007 Gość na moto nieco przegiął z prędkością, jeśli ma taki czas reakcji jak widać na tym filmie. Podczas jazdy w korku trzeba wyjść z założenia, że nikt w puszce nie patrzy w lusterka. Bo po co ktoś ma patrzeć w lusterka, kiedy jedzie w korku?? Żeby sprawdzić, czy przypadkiem ktoś na moto go nielegalnie nie wyprzedza?? Bardzo dobrze w korku sprawdzają się migacze awaryjne. Stosuję je regularnie i zwykle jest tak, że przez długi korek w mieście mogę się przeciskać ze stałą prędkością 5-10km/h bez zatrzymyawnia - zdecydowana większość puszek zjeżdża jakbym był co najmniej ambulansem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
simon_r Opublikowano 1 Marca 2007 Udostępnij Opublikowano 1 Marca 2007 Generalnie jeżeli gdzieś zaczyna się robić miejsce dla puszki trzeba być przygotowanym na taką ewentualność. Co innego jak samochody stoją zderzak w zderzak na każdym pasie. ( Ten film potwierdza właśnie że czasami warto wyprzedzać samochody stojące/jadące koło siebie) Ja osobiście staram się wręcz robić z tego zasadę... jak widzę, że pucha ma wolną przestrzeń po prawej to zakładam, że na 80% będzie się chciał tam zaflancować... A facet na filmiku po prostu nie wyczuł puszkarza!!.. tam było doskonale widać, że facio w puszce coś kombinuje i zamiast przyspieszać należało najpierw się lekko upewnić czy właśnie ta luka jest do wykorzystania... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jurjuszi Opublikowano 1 Marca 2007 Udostępnij Opublikowano 1 Marca 2007 Ja zasadniczo też jadę, kiedy stoją albo jadą powoli wypatrując ruchu skręcenia kół, bo z kierunkami to różnie bywa. Raz jednak zdarzyło mi się zamyślić i korek właściwie nie był juz korkiem, bo puszki zaczęły jechać z 50 km/h. A ja co? Dalej k*** środkiem i tak ze 70.... W pewnym momencie gorąco mi się zrobiło. Myślę - do ch** Teodora, co ja robie - i dalej już grzecznie z puszkami. pozdr Cytuj "Łudududududududududuuuu... Łudududududududduddddd" - Theodor (Zegrze 2010)"Hondy mają taki dziwny dźwięk..." - Autor nieznany (Udrzyn 2010) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Heffi Opublikowano 1 Marca 2007 Udostępnij Opublikowano 1 Marca 2007 To jest właśnie to czego obawiam się za każdym razem kiedy jadę do/z pracy w godzinach szczytu :icon_mrgreen: no to co ja sie bede powtarzal - faktycznie wina kolesia na moto - a apropos stylu jazdy w korku - faktycznie zauwazylem ze jadac 10-15 na/h podczas gdy puszki stoja a ja do ego blyskam awaryjnymi - to jest spokoj - gdy tylko puszki ruszaja wklejam sie pomiedzy nie i tez jest spokoj - to chyba najlepszy pomysl na korki pozdro all Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rYs Opublikowano 1 Marca 2007 Udostępnij Opublikowano 1 Marca 2007 Tak wina motocyklisty...no nie da sie ukryc. Dorzuce tylko(znam tego czlowieka z innego forum), ze to jest doswiadczony motocyklista, jezdzi juz kilkanascie lat-jak widac glupie bledy mozna zawsze popelnic....Na szczescie nic mu sie nie stalo, moto tez za bardzo nie ucierpialo, tylko czy kazdy sie musi uczyc na bledach ;-/pozdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzysmci Opublikowano 1 Marca 2007 Udostępnij Opublikowano 1 Marca 2007 Facet w aucie nie wrzucił migacza, a wyglada to na celowe zajechanie.Wg mnie w miejscu skrętu był zjazd z ulicy, w który to dostawczak się kierował. Facet był zajęty wynajdywaniem tego skrętu w korku, i na pewno nie myślał w takiej chwili o możliwości pojawienia się przeciskającego motocykla. Manewr wykonany przez puszkę w tej sytuacji był dosyc trudny do przewidzenia bowiem któżby wciskał się pomiędzy stojące w korku tiry skoro lewym pasem pojazdy poruszały się do przodu. I tu okazuje się, że nie ma rzeczy oczywistych. Wyobraźnia musi cały czas pracować na wysokich obrotach.Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
enduromaster Opublikowano 1 Marca 2007 Udostępnij Opublikowano 1 Marca 2007 ja dodam że obserwowanie kierowców w puszkach przez lusterka boczne bardzo dużo pomaga, po ruchach gałek ocznych można bardzo dużo przewidzieć Cytuj transport bus + 4osstała trasa Łódź-Paryż-ŁódźPW, GG lub 663 231 860 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WLD_Wlodi Opublikowano 2 Marca 2007 Udostępnij Opublikowano 2 Marca 2007 Tak wina motocyklisty...no nie da sie ukryc. Dorzuce tylko(znam tego czlowieka z innego forum), ze to jest doswiadczony motocyklista, jezdzi juz kilkanascie lat-jak widac glupie bledy mozna zawsze popelnic....Na szczescie nic mu sie nie stalo, moto tez za bardzo nie ucierpialo, tylko czy kazdy sie musi uczyc na bledach ;-/pozdrKoleś dał kierunkowskaz, widać kilka sekund przed zdarzeniem.Gościowi nic nie powinno się poważnego stać, Bike też nie ucierpiał zbytnio. To były prędkości 50-70km, przed wywrotką zdążył jeszcze wytracić prędkośc do jakiś 40-30km\h. Jedynie co ucierpiało to jego lewa noga oraz owiewki.... :banghead: No trzeba uważać... ;) Cytuj www.odszkodowania-wlodarczyk.pl Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rYs Opublikowano 2 Marca 2007 Udostępnij Opublikowano 2 Marca 2007 Gościowi nic nie powinno się poważnego stać, Bike też nie ucierpiał zbytnio. To były prędkości 50-70km, przed wywrotką zdążył jeszcze wytracić prędkośc do jakiś 40-30km\h. Jedynie co ucierpiało to jego lewa noga oraz owiewki.-toz przecie napisalem, ze wszystko oki doki z nim i ze sprzetem ;-) Nawet mandatu nie dostal bo sie z gosciem dogadal, tak ze kazdy pojechal w swoja strone... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Limo Opublikowano 3 Marca 2007 Udostępnij Opublikowano 3 Marca 2007 (edytowane) -toz przecie napisalem, ze wszystko oki doki z nim i ze sprzetem ;-) Nawet mandatu nie dostal bo sie z gosciem dogadal, tak ze kazdy pojechal w swoja strone...Co Wy za przeproszeniem pieprzycie. Przeciez tam po angielsku gadają Edytowane 3 Marca 2007 przez Lime82 Cytuj Why... So... Serious Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rYs Opublikowano 3 Marca 2007 Udostępnij Opublikowano 3 Marca 2007 Co Wy za przeproszeniem pieprzycie. Przeciez tam po angielsku gadajątaaaaa brawo...slyszal kiedy o forach "miedzynarodowych" ?...a miasto to Meksyk...pozdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Limo Opublikowano 3 Marca 2007 Udostępnij Opublikowano 3 Marca 2007 Ja nie wiem z jakiego tamten facet jest forum. Wiem co slysze Cytuj Why... So... Serious Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ks-rider Opublikowano 3 Marca 2007 Udostępnij Opublikowano 3 Marca 2007 Wg mnie w miejscu skrętu był zjazd z ulicy, w który to dostawczak się kierował. Facet był zajęty wynajdywaniem tego skrętu w korku, i na pewno nie myślał w takiej chwili o możliwości pojawienia się przeciskającego motocykla. Manewr wykonany przez puszkę w tej sytuacji był dosyc trudny do przewidzenia bowiem któżby wciskał się pomiędzy stojące w korku tiry skoro lewym pasem pojazdy poruszały się do przodu. I tu okazuje się, że nie ma rzeczy oczywistych. Wyobraźnia musi cały czas pracować na wysokich obrotach.Pozdrawiam O kurde ale masz talent do interpretacji. Zasada raczej prosta, jak chcesz odbic w prawo to musisz chyba w odpowiedniej odleglosci i czasie ustawic sie pdpowiednio na w tym wypadku prawym pasie. Jak jestes d**a to jedziesz prosto i probujesz szczescia na nastepnym srkrzyzowaniu. czyja wina jest juz stwierdzono, reszta to przypuszczenia, domniemania i filozofowanie. pozdrawiam :biggrin: Cytuj <p><a href="https://www.youtube.com/user/Koch1210/Videos">https://www.youtube.com/user/Koch1210/Videos</a></p> <p> </p> <p><a href="http://picasaweb.google.com/ksrider/">http://picasaweb.google.com/ksrider/</a>[/url]</p> Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.