Skocz do zawartości

Akumulator kwasowy czy bezobsługowy(żelowy)?


Rekomendowane odpowiedzi

nie wiem czy zele sa az takie drogie np. kwas 17Ah 12v kosztuje 139zl, a zel panasonica (japan) 17ah, 12v na allegro nowy z gwara kosztuje 56zl + przesylka.

 

[ Dopisane: 25-09-2005, 17:59 ]

na panasonicu pisze made in USA.

 

[ Dopisane: 25-09-2005, 20:59 ]

Nie wiem ktore z tych dwoch sa jak to sie mowi bardziej idiotoodporne. W ruskach z pradnicami to nieraz rozne dziwne rzeczy sie dzieja. Nie chce aby byle "pierniecie" zalatwilo akumulator

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ze swego doświadszenia wiem że żelowy jest owiele lepszy. Swego czasu miałem kwasowy w jednym Junaku i ciągle wywalało mi z niego kwas (niby przyczyna była w tym że alternator za dużo dawał prądu). No i tak posadziło mi akum. kwasowy. Zastąpiłem go żelowym i problem przestał istnieć. Już 2 sezon na nim śmiga bez jakiego kolwiem problemu. Mam zamiar kupiś 2 żelowy do drugiego Junaka tym razem 6V bo kwasowy nie trzyma już prądu tak jak powinien. Ale słyszałem z jak już padnie żelowy to juz go nie naładujesz. Poprostu nieda się. Czy to prawde to nie wiem jak tak tylko słuszałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do rusków i junaków polecam jednak zwykłe akumulatory kwasowe.

Dlaczego powód jest prosty.

Jeżeli cos stanie się z regulatorem , i przekroczymy napniecie powyżej 14.4 V to mamy po akumulatorze.

Tam elektrolit jest w postaci żelu i przy przekroczonym napięciu nastąpi utrata wody , lub nawet eksplozja takiego akumulatora.

Przy zwykłym kwasowym po usunięciu usterki , wystarczy dodać wody destylowanej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a ja musze sie niestety lub stety nie zgodzic z tym stwierdzeniem, zelowka jest super i mozesz ja wyladowac zupelnie bez skutkow ubocznych, czego w kwasowkach juz nie zrobisz, poza tym nie ma zadnych wyciekow i nic nie koroduje....

:mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a ja musze sie niestety lub stety nie zgodzic z tym stwierdzeniem, zelowka jest super i mozesz ja wyladowac zupelnie bez skutkow ubocznych, czego w kwasowkach juz nie zrobisz, poza tym nie ma zadnych wyciekow i nic nie koroduje....

:mrgreen:

 

sorry , ale akumulator żelowy to nic innego jak zmodyfikowany akumulator kwasowy.

Jezeli go wyładujesz i nie naładujesz w krótkim czasie, tak samo szlag go trafi jak zwykły kwasowy poprzez zasiarczenie płyt.

Oba akumulatory działaja na identycznej zasadzie, inaczej jest rozwiazania jedynie kwestia elektrolitu i wiazania wody.

 

PS mam jeden akumulator żelowy, oddam za darmo- przezył tylko jedna przejażdzkę motocyklem w którym z jakis powodów skleiły sie styki regulatora napiecia. Nadaje się jedynie jako pamiątka , lub do recyclingu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem skad zaczerpnales swa wiedze o akumulatorach zelowych ale jest to zupelna nieprawda. Akumulatroy zelowe OPTIMA czy EXXIDEsa to akumulatory mogace byc calkowicie rozladowane i w tym stanie byc nawet rok 8) Ponadto maja bardzo duze prady rozruchowe co powoduje ze kreci jak wsciekly nawet jezeli nie jest dobrze naladowany. Osobiscie nie widzialem ale kumpel byl na prezentacji optimy, kiedy kolo wyciagnal dubeltowke i przestrzelil ten akumulator, nastepnie podlaczyl to co zostalo do samochodu i go odpalil, mowie oczywiscie o samochodowych akumulatorach. Pozatym z racji swojej zalety tzn oddawania przez dlugi czas maksymalnego pradu sa aktualnie uzywane przez wszystkich czolowych zawonikow sprotow off roadowych w zastosowaniu do zasilania wyciagarek. Jak juz pisalem nic sie z nich nie wylewa, tym samym nic nam nie koroduje czynnosci obslugowe minimalne, ja jestem z nich bardzo zadowolony 8) Musiales widocznie naciac sie na jakies gowno...

:mrgreen:

 

 

P.S.

A tutaj pare danych dotyczacych akumulatorow zelowych:

 

Akumulator dający bardzo wysoki prąd rozruchowy, momentalnie reagujący na rozruch, który ma możliwość głębokiego rozładowania i który o wiele szybciej daje się doładować - urządzenie łączące wszystkie te cechy trudno było znaleźć - aż do czasu wynalezienia Optimy.

 

Optymalne źródło prądu

W przeciwieństwie do tradycyjnych akumulatorów do głębokiego rozładowania Optima Deep Cycle dostarcza również bardzo dużego prądu rozruchowego. Optima Yellow Top to połączenie baterii rozruchowej z trakcyjną, dlatego w wielu zastosowaniach profesjonalnych jest rozwiązaniem idealnym.

 

 

 

Efektywnejsze zużywanie prądu

Unikalna knstrukcja cel oraz zachodzące wewnątrz baterii reakcje pozwalają Optimie dostarczać prąd o wiele oszczędniej niż innym bateriom trakcyjnym.

 

Czysta siła

Optima dostarcza "lepszego" prądu Twoejmu sprzętowi. Zachowuje bowiem stałe napięcie podczas procesu wyładowywania.

 

Całkowita bezobsługowość

Dzięki niższemu wskaźnikowi samorozładowania akumulator Optima, jeśli nie jest używany może pozostać przez ponad rok bez ładowania i po tym czasie nadal będzie działąć niezawodnie. Czyni to z niego idealny akumulator do stosowania w maszynach sezonowych.

 

Kompatybilność z większością systemów ładujących

W przeciwieństwie do akumulatorów żelowych, Optima nie wymaga specjalnego sprzętu ładującego.

 

Dłuższa żywotność

W wyniku przeprowadzonych testów działania akumulatorów okazało się, że akumulator Optima zachowuje swoją moc o wiele dłużej niż tradycyjne akumulatory z płaskimi płytami. Oznacza to, że jest również bardziej ekonomiczny. Dzięki niezwykle niskiemu wskaźnikowi samorozładowania akumulator Optima jeśli nie jest używany może pozostać przez ponad rok bez ładowania i po tym czasie nadal będzie dziaąć niezawodnie.

 

Wyjątkowa odporność na wibracje

Wibracje to podstawowy zabójca tradycyjnych akumulatorów. Mocno zwinięte cele Optimy sa odporne na wstrząsy i wibracje, co eliminuje problem ich obrywania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem skad zaczerpnales swa wiedze o akumulatorach zelowych ale jest to zupelna nieprawda. Akumulatroy zelowe OPTIMA czy EXXIDEsa to akumulatory mogace byc calkowicie rozladowane i w tym stanie byc nawet rok 8).

O tym przyznaje nie wiedzialem, ze juz robia takie akumulatory ktore mogo byc rok nienaladowane i nic im sie niedzieje.

 

Natomiast nie zgodze sie z twoim stwierdzeniem ze jest to zupelna nieprawda.

Przestaw sobie regulator ( jezeli masz mechaniczny) na napiecie 16V i zobaczysz co sie stanie z twoim akumulatorem.

 

To co pisze wiem z doswiadczenia. Mialem jedna eksplozje akumulatora zelowego i stad nie polecam tego typu akumulatorow do motocykli z niezbyt pewna instalacja elektryczna.

Poza tym rusek nie potrzebuje wydajnych akumulatorów z duzymi pradami rozruchowymi , bo jak wszystkim wiadomo rozrusznik jest nożny. :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...Natomiast nie zgodze sie z twoim stwierdzeniem ze jest to zupelna nieprawda.

Przestaw sobie regulator ( jezeli masz mechaniczny) na napiecie 16V i zobaczysz co sie stanie z twoim akumulatorem....

 

mogles miec eksplozje nie zaprzeczam, poprostu uzytkowales nie wlasciwie akumulator poprzez zbyt duze napiecie ladowania....

:mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Akumulator żelowy powinno sie ładować bardzo malym prądem. Poza tym mój kumpel jeżdzi jawa 350 na takim od prawie 2 lat i jest ok. Ja w swojej jawie smigam od lutego br. i jest ok (raz tylko ładowalem -).

czy żele trzeba formatować?

Nie bardzo rozumiem o co ci chodzi :roll:

to przeciez nie dyskietka...

:mrgreen:

 

[ Dopisane: 06-10-2005' date=' 22:45[/i'] ]

nie obraźcie sie chłopaki ale jest coś takiego jak google:/ Tam wszystko opisze czarno na białym :/

 

Jak bym napisał dane w swoim poście to sie zucą z bataliaze na większym napięciu też chodzi :/

 

 

w googlach wiele rzyczy pisza, na ile to jest prawda to nie umiem powiedziec ale traktowac nalezy je z przymruzeniem oka, natomiast ty pisales ze sie tego uczyles stad moje pytanie, chyba ze ci juz wiedza wyparowala od odstatnich zajec...

:mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

skołowaliscie mnie zupełnie koledzy

u mnie w TSce 350 kwasówka wytzrymuje ok 4-5 lat stad czeka mnie wymiana na 3 i chyba kupie zelowy choć piwerszy akuzałtwiłem regulatorem-17.5 V!!! (jak to czeszki-palisie z byle powodu obecnie mam polski i smigam9 rok)stąz "zagotował"sie kwas po 3 km sikajac mi po nowych spodniach bo nie załozyłem osłonki (chciałem tylko go sprawdzic) a rogrzał sie cały też niexle

dlategowaham sie bo faktycznie jak potrakyuje przypadkiem zela takim napieciem to sądze że bomba dgotowa a kwas najwyzej uszkodzi trochę

ale nie ozna przeciez taksie odrazu nastawiać.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...