Skocz do zawartości

jaki silnik wybrać - TDI czy benzyna


piwo
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

BMW 525 - 2.5 TDS - wiecznie pekajace glowice z powodu zle odprowadzania ciepla ( blad konstrukcyjny) , koles ma taka i co pospawali glowice znowy padala w nowym miejscu , wkoncu kupil nowa i narazie dziala ale auto idzie do zyda bo silnik pracowal bez chlodzenia i szlak go trafil ( dymi - zre olej)

Ford 1.8 TD - koles mial Sierre z tym, silnikiem lal w bak co popadnie ( czesto kompot babuni) , zrobil na nim ok 100.000 przez 3 lata i nic sie nie dzialo.Auto mimo sporej masy ladnie sie zbieralo lepiej niz Passat 110 koni

VW 2.5 TD V6 - zle smarowanie glowicy i zacierajace sie walki rorzadzu ( koles robi w serwisie VW) pozatym paliwozernoc od 8/100 zaczyna.

 

Jesli Diesla to albo VW 1.9 na pompowtryskach (140 kuca) , albo Forda 1.8 TDI

 

Jesli bezyniaka, to obecnie latam ojca Passatem z 95 roku z silnikiem 2.8 VR6 w automacie - spalanie srednie 9/100 - czyli tyle ile silniki 1,8 i 2.0 a nawet niektore 1.6 w duzej budzie

 

nie zgodzę się z tobą, kuzynowi pękły już 2 głowice właśnie w fordzie 1,8td, a do tego ukręcają się wałki, standard, silnik raczej kiepski

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sciera ma jakos 85 kuni , dlaczego lepiej sie zbierala - nie wiem ale tak bylo.

 

VR6 naprawde sa oszczedne , wiadomo jak ktos trzyma gaz do deski to mu wychla z 15 , przy normalnej jedzie 130 - 140 w trasie spala ponizej 9/100. W miescie wzrasta do max. 11/100. Silnik pracuje w przedziale 1500 - 3000 obr

 

Ryzy masz na mysli VW 1.9 TD bez tego I na koncu co oznacza intercoler.

 

Czmiel mzoe kuzyn ma pecha, albo cos innego ma zkiepszczone , ja nie slyszalem o awariach TD Forda. Sam jesli bede bral auto ,to Escorta albo Oriona w 1.8 D albo TD

Edytowane przez Nitomen

KomaRR -->Simson S51-->2 x ETZ 250 i 251--->KLR 650 A1--> XR 600R - 94--->Obecnie VFR 800 Fi -98 oraz KTM LC4 620 GS - 98 na FCR 41

 

http://www.bikepics.com/members/rysiek24/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Heh no nie mogę się z Tobą zgodzić, koszt utrzymania 3.0 na gazie będzie dalej niższy niz 1.8 125KM na benzynie, tak na prawdę jeśli każdy chciałby udowadniać wyższość i prestiż jazdy na benzynie to albo wszyscy musieliby zarabiać min 5tys zł miesięcznie żeby jeździć normalnym samochodem (wspomniane przez Ciebie A4 1.8) albo zapie**alać tiko. W związku z tym, że utrzymanie Vanosa 150KM na gazie kosztuje mniej niż utrzymanie Nexii na benzynie jeżdżę Vanosem i mam w dupie benzynowych burżujów w lanosach czy innych git corsach 1.2, których zganiam za każdym razem z lewego pasa :P

 

....ostatnio takie modne powiedziec "mam to w dupie" :biggrin: chyba ktoś nowego bonda oglądał :wink:

 

wierz dalej w bajki, że jazda 3 litrową beją z założoną prostą instalacją, na dłuższą metę bedzie tańsza... jakoś tylko w necie słysze, że ktoś na tym oszczędził bo w realu cała masa ludzi się już z tego wyleczyła po kilku wystrzelonych kolektorach czy innych poważniejszych problemach (przykłady najbliższych znajomych i opinia mechanika nie wyssane z palca bynajmniej)...

coś mi się wydaje, że masz troszkę inne pojęcie burżujstwa i prestiżu jeżdżąc takim samochodem :) (jakiś kompleks) :) ja mam inne ...

 

już dawno nie widziałem żeby lanos czy jakieś żelazka nie miały założonej instalacji ale to rozumiem tam można kapitalny remont zrobić za tyle co wymiana rozrządu w takim V6

 

p.s. mam w dupie wszystkich z kotłami gazowymi w bagażniku którzy zalegaja na lewym pasie

:P :biggrin:

 

ale temat :biggrin:

Edytowane przez lolek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co żywotności sprzęgła. jełśi dobrze jest zrobione strojenie to nic sie nie stanie. Półosie też przeżyją. Ja mam tak ustawione że jest skok mocy i momentu przy 2100 rpm. I to sa obroty gdzie już samochó się toczy i sprzęgło jest dawno włączone.

No to masz dobrze zrobione :) Mój kumpel ustawił to sobie tak, że turbina odpala się przy 1100 obr/min, czyli praktycznie natychmiast po muśnięciu gazu. Zrobił chipa ze 140 do 190KM i sprzęgło podziałało miesiąc. Goście od czipa powiedzieli mu potem, że przy jego ustawieniu jak zmienia biegi w czasie jazdy, to lepiej żeby nie naciskał gazu aż do całkowitego puszczenia sprzęgła. Podobnie ruszanie ze startu.

W sumie to świetnie na tym wyszedł, zwłaszcza że auto ma 6 krótkich biegów i tego mieszania jest sporo :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zapewne ubezpiezenie dodatkowo potania użytkowanie 3 litrowej bejcy :)

W ogóle śmieszy mnie sytuacja, kóra już parę razy widziałem wśród znajomych. Superbryka, motor jak tur, pojemność po byku i panisko. Miesiąc, dwa i gazik bo nie wyrabia na wachę. A jakaś superfura na gazei to jak szynka z Konstaru, niby pulchna i różowa ale w środku woda a nie mięcho.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zapewne ubezpiezenie dodatkowo potania użytkowanie 3 litrowej bejcy :crossy:

W ogóle śmieszy mnie sytuacja, kóra już parę razy widziałem wśród znajomych. Superbryka, motor jak tur, pojemność po byku i panisko. Miesiąc, dwa i gazik bo nie wyrabia na wachę. A jakaś superfura na gazei to jak szynka z Konstaru, niby pulchna i różowa ale w środku woda a nie mięcho.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Biały dym. Przerabiałem to w poprzedniej renacie. Wymieniłem świece żarowe i się uspokoiło.

 

Heh, to ciekawe, bo podczas pracy diesla świece żarowe pełnią tylko i wyłącznie rolę "zatyczki" cylindrów :icon_razz: A w nowoczesnych dieslach nie uruchamiają się nawet w ogóle, jeśli tylko na dworze jest dostatecznie ciepło :icon_razz:

 

pozdr

LYsY

 

PS Ten niezniszczalny silnik VW 1,9 TDI 90 KM ma oznaczenie 1Z. Tam jest turbina bez zmiennej geometrii łopatek (o ile się nie mylę) i to daje jej długowieczność (oczywiście zakładając poprawne użytkowanie)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ryzy masz na mysli VW 1.9 TD bez tego I na koncu co oznacza intercoler.

Nitomen, I na końcu nie oznacza intercoolera hehe, kto Ci takich bajek naopowiadał?

Ryży pewnie ma na myśli 1,9 TDI 90 KM, faktycznie silnik nie do zajechania.

Co do spalania VR6 to zaczyna się praktycznie od 10 wzwyż.

 

Jazdy TDSem trzeba się nauczyć, najlepiej czuje się w zakresie obrotów od 1800 do 3500 wtedy naprawdę fajnie jeździ, natomiast w granicach 1000-1600 nie ciągnie wcale, w odróżnieniu od silników TDI.

 

Pękające głowice to bolączka wszystkich rzędowych diesli

6-cylindrowych. Jeżeli silnik nie jest przegrzewany to nic nie powinno się dziać, pod tym względem te silniki są dość delikatne.

SPOKOJNIE, POZWÓLMY DZIAŁAĆ NATURZE...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Heh, to ciekawe, bo podczas pracy diesla świece żarowe pełnią tylko i wyłącznie rolę "zatyczki" cylindrów :icon_razz: A w nowoczesnych dieslach nie uruchamiają się nawet w ogóle, jeśli tylko na dworze jest dostatecznie ciepło :icon_razz:

 

 

Tak zdecydowali w serwusie, tak zrobili, za to skasowali i przestało. Cóż poradzę.

To według Ciebie skąd ten dym? Nie dopala, czy olej bierze albo np. układ chłodzenia nieszczelny jest?

Edytowane przez bjoernrider
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

PS Ten niezniszczalny silnik VW 1,9 TDI 90 KM ma oznaczenie 1Z. Tam jest turbina bez zmiennej geometrii łopatek (o ile się nie mylę) i to daje jej długowieczność (oczywiście zakładając poprawne użytkowanie)

 

1Z ma słaby punkt jakim jest śruba centralna i luźne kółko na wale korbowym :icon_razz:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak zdecydowali w serwusie, tak zrobili, za to skasowali i przestało. Cóż poradzę.

To według Ciebie skąd ten dym? Nie dopala, czy olej bierze albo np. układ chłodzenia nieszczelny jest?

 

Wiesz, jak pomogło, to super :) , ale dlaczego pomogło - nie mam pojęcia :eek: Teoretycznie świece nie mają żadnego wpływu już na samą pracę, bo idea diesla to samozapłon, a nie wywoływanie eksplozji mieszanki przez świece.

 

:biggrin: Piotrusgsx: nie wiedziałem o tym słabym punkcie :biggrin:

 

pozdr

LYsY

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Diesel dymi na biało z uszkodzonymi świeczkami tylko podczas rozruchu. Nie podczas stania w korku na ciepło. CHolera wie, może paliwsko złe, może tu potrzebny jest specjalista.

Ja mam 17 letnie audi 80 90 konne z automatem. 290 tyś przejechane, niekręcone. Skrzynia szarpie z 1 na 2 przegub napierdala, ale cała reszta dobra. Mam zamiar upalać dalej tego kapcia. Ostatnio w miejskim upalaniu zjarał 10.85 litra na 100. Niedługo sprawdze go na trasie. Normalnie żyć nieumierać i kupować stare konstrukcje VAG na wstryskach mechanicznych - mono z jednym wałkiem, i diesle bez zmiennej geometrii łopatek turbiny :biggrin:

Ale jakbym miał smalec to tylko AUDI i Mercedesy , taki już ze mnie wiejski burak.

Ludzi sie hoduje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam dymienie na biało może oznaczac 2 sprawy ( o których mi wiadomo )

1. ten typ tak ma

2.dupnieta uszczelka pod głowicą ( wiem bo miałem to samo ) najpierw na postojach bo bardziej sie grzał a potem coraz częsciej .Wkońcu smigałem z zasłoną dymną heheheh jak 007 :)

Co do tematu brał bym benzynke cena ta sama a, zawsze gaz wsadzisz i po kłopocie :)

Włatwy sposób można sprawdzic tą uszcelke : odkręć korek wlewu płynu do chłodnicy i popatrz czy nie ubywa bądz nie lecą bąbelki.Ewentualnie czy nie ma tłustych plam

Edytowane przez radzio114
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...