Skocz do zawartości

Wymieniłem olej na syntetyk...


cezsek
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

napisze od razu nie spróbowałem tego na własnej skórze a tylko wyczytałem w skrypcie na uczelni chodziło o wielkość molekół czy cząsteczek nie pamiętam ale za to utkwiło mi w pamięci że olej synetyczny nie wytważa tak grubego filmu olejowego co minerał i w silnikach gdzie były duże tolerancje mogło dochdzić do zarywania tego filmu ;) choć na chłopski rozum to... :D

 

 

spojrzałem do notatek wiec chodzi o to że konstruktor projektując silnik wiedział jaki bedzie przepływ oleju przez panewke (chodzi o obliczenia hydrodynamiczne) oraz założenie jest takie że wtedy nie było oleji syntetycznych ktore miały bardziej stałą lepkość tzn oleje mineralne od 110- 150 a synt. 150-200 . więc założenie było że olej mineralny w dużch temperaturach może być bardziej rzadki (jak napisał Adam) więc są mniejsze kanały olejowe aby zapewnić minimalną grubość filmu .teraz jeżeli wlany zostanie syntetyk to przepływ jego przez panewke bedzie mniejszy bo jest gęstszy w wysokiej temperaturze co doprowadzi do zerwania filmu

ech ale namieszałem :biggrin:

Edytowane przez hz10
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 7 lat później...

Z tego co wiem to lepiej zmienić syntetyk na półsyntetyk, w odwrotnym przypadku po zalaniu syntetyka silnik może się delikatnie rozszczelnić. Zależy jeszcze ile przebiegu ma silnik, jeśli ma już nabite trochę kilometrów to właśnie przez wzgląd na lepsze uszczelnienie silnika powinno się zalać półsyntetyk.

 

Ups, pomyłka, tak jak napisałem jest bodajże w przypadku gby zaleje się olej mineralny -on właśnie może spowodować rozszczelnienie silnika.

 

Ups, pomyłka, tak jak napisałem jest bodajże w przypadku gby zaleje się olej mineralny -on właśnie może spowodować rozszczelnienie silnika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co wiem to lepiej zmienić syntetyk na półsyntetyk, w odwrotnym przypadku po zalaniu syntetyka silnik może się delikatnie rozszczelnić. Zależy jeszcze ile przebiegu ma silnik, jeśli ma już nabite trochę kilometrów to właśnie przez wzgląd na lepsze uszczelnienie silnika powinno się zalać półsyntetyk.

 

Ups, pomyłka, tak jak napisałem jest bodajże w przypadku gby zaleje się olej mineralny -on właśnie może spowodować rozszczelnienie silnika.

 

Ups, pomyłka, tak jak napisałem jest bodajże w przypadku gby zaleje się olej mineralny -on właśnie może spowodować rozszczelnienie silnika.

w sumie wszystko co napisałeś jest bardziej bodajże niż prawdą :) przeszukaj forum mnóstwo o tym pisano wcześniej...

Mechanika Motocyklowa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy 28kkm półsyntetyk zmieniony na pełen syntetyk. Obecnie 56kkm i dalej pełen syntetyk.

Silniczek cyka jak zegarek, zero wycieków, branie oleju znikome porównywalne jak pólsyntetyku.

 

Jeśli silniczek zdrowy, nie dymi, nie pożera oleju to ja nie widze przeciwskazań.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ponad 100 tys.przebiegu. Lałem półsyntetyk, potem mineralny, a teraz zaleję syntetyka. Za jakiś czas pochwalę się jak jest . Albo pożalę.

Edytowane przez koroviov

"Leję na fałki i śmierdzące cwajtakty"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tematów o olejach od groma i również tekstu o pierdołowatych mitach z rozszczelnieniem się silników. Nic się nie rozszczelni.

Proszę przeczytać ten temat od początku.

lewa noga: http://forum.motocyk...__1#entry782383
prawa noga: http://forum.motocyk...__fromsearch__1
...i tak wszyscy umrzemy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do motocykli 50 letnich po remontach ludzie dają syntetyki - oleje wtedy nie znane. Nawet nie używano detergentów - które dziś ma każdy syntetyk. I co? I wszystko gra...

Edytowane przez kubagsx

freude am fahren

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja tak z lekkim drutem wjade - po wymianie sprzegiełka rozrusznika musiałem uzupełłnić zapas oliwy w piecu bo 2 litry z 4 wylądowały na moich roboczych gaciach . Czekałem na tego syntetyka ENI i-ride i sie doczekac nie mogłem to zapakowałem 2L 10W40 z foty czy orlenu i tak przelatałem ok 200km . I nic . Żadnych poslizgów sprzęgła , piec chodził tak jak wczesniej czyli jak wiadro gwozdzi tudziez pijana austryiacka orkiestra - czyli wszystko w normie :laugh: Wczesniej to nie wiadomo co byo wlane ale ładnie pachniało i było w miare transparentne i działało . No ale chciałem na perfekt więc finalnie wlałem co fabryka kazała .

Kochany pamiętniczku , właśnie spadł śnieg . I dlatego postanowiłem sobie kupić nowy motocykl :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

single sa malo wrazliwe na jakosc oleju , ale w takim R4 krecącym sie do 16 tys to bym tego nie lal :) , syntetyki samochodowe maja wlasiwosci poprawiajace smarowanie i bedziesz mial automata ze sprzegla :) - juz to przerabialem.

KomaRR -->Simson S51-->2 x ETZ 250 i 251--->KLR 650 A1--> XR 600R - 94--->Obecnie VFR 800 Fi -98 oraz KTM LC4 620 GS - 98 na FCR 41

 

http://www.bikepics.com/members/rysiek24/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...