Drugi motocykl (sv650, hornet, fazer, cbr, bandit [600tki])

[Dzulu]

Ja ci powiem co widziałem: sv650 ze startu bierze CBR "lekkim pierdem" (cytat ze ścigacza.pl) po przekroczeniu 130 cbr zaczyna pościg :buttrock: i kończy jak nie trudno się domyślić sukcesem w dalszej przyszłości (w mieście to jest tak że sv do kolejnych świateł dojedzie pierwsza)

[Śliwa]

Moglby sie wypowiedziec jakis posiadac sv 650 s, czy ma okazje jezdzic z motocyklami w stylu cbr 600, r6 itp i czy da sie z nimi smigac (zakladajac, ze nie sa to kolesie ktorzy beda jezdzic na biegu nr 2 i czekac na mnie, tylko tacy co korzystaja ze swojej mocy).

No to ja dzisiaj latałem w towarzystwie gsxr 600 i R1, a ostatnio też często z Hayką - w mieście zero problemu, na trasie to wiadomo że jak chłopaki odkręcą konkretniej to muszą później na mnie z 1-2 min. poczekać. Oczywiście mówię o krótszej trasie (Wawa-Płońsk), jak to będzie jak polecimy gdzieś dalej nie wiem ale nie sądzę żeby dali cały czas radę lecieć w granicach swoich V-max :buttrock: Generalnie bez kompleksów.

[arturo1982]

hehe Dzulu dobre to "lekkim pierdem" :buttrock:

ja mam sv-ke i po miescie jezdze min w towarzystwie cbr 600, 1000f, zx6r

spokojnie za nimi nadarzam czasem nawet jestem pierwszy :buttrock:

do miasta svka jest moim zdaniem idealna

pozdro

[milosz-RR]

Mialem okazje smigac fazerem i powiem tak: wyje..ny motorekjak najbardziej godny polecenia. I bardzo wygodny nawet w 2 osoby.

[Koz1ov]

fazer (przynajmniej wedlug mnie) jest raczej dla ludzi lubiacych podrozowac. ja osobiscie wybralbym cbr-a. Jest to motocykl bardzo ladny i szybki :buttrock: ale wybor oczywiscie nalezy do ciebie :icon_razz:

[Marecki900]

A może zupełnie inny sprzęcik. Proponuje diversion 900 turystyczna szyba idealnie chroni przed wiatrem. kuferki jak najbardziej pasują i co najważniejsze jest na kardanie moc 98km lata z kufrem do 220km/h Utrzymując na trasie 160-180 spalanie poniżej siedmiu litrów. Ja przesiadłem się z gpz750 na diversa i jestem bardzo zadowolony prowadzi się bajecznie po przejechaniu 700km tylko tylek przypominał mi że swoje już dziś wysiedziałem:)

[cb600 hornet]

witam

a co z hornetem?

ja smigam takim sprzętem i powiem ze po lekkich zmianach zębatki tylnej(przystosowanie do miasta) zostawiam fazera,cbr

[milosz-RR]

na podst w/w informacji jednoznacznie stwierdzam ze potrzebujesz fazera

pozdr :)

[Kefir/1989]

Witam. Za niedługo skończy się sezon a ja chciałbym się przesiąść na większą maszynę. Na razie śmigam 125-ką a rozglądałem się za nakedami 250ccm tylko w polsce mało ich jest. I mam takie pytanie czy rozsądne jest przesiadanie się od razu na 600-ki? np bardzo mi się podoba Hornet 600.

[motoeliza]

Super że zadajesz to pytanko mam podobny problem. Na pierwszy sezon kupiłam hondę 125 i też chcę zmienić na coś mocniejszego. Myślałam o gs 500 ale pewnie po sezonie będzie już za słaba. Może ktoś coś nam poradzi.

[ks-rider]

Klasa 500 ccm rozwiaze Wam problemy na jeden czy nawet trzy sezony w zaleznosci od kasy i pasji. Dopiero po 500 - tce polecilbym 600.

 

:biggrin:

[Olsen]

Klasa 500 ccm rozwiaze Wam problemy na jeden czy nawet trzy sezony w zaleznosci od kasy i pasji. Dopiero po 500 - tce polecilbym 600.

 

:icon_twisted:

Popieram Przedmówcę. Fajniej jest przechodzić przez kolejne etapy wtajemniczenia, niż od razu być rzucanym na głębokie wody.

[Super stunter piter]

ee tam, kup se odrazu coś dużego to na długo starczy, a jeżdzić można wolno, ja wyszedłem z takiego założenia bo to juz mój 14 motor i więcej mi się nie chce zmieniać, przynajmniej w najbliższych kilku latach.

[fz750olecko]

Kupuj sobie 600. Ja zaczynam na tym co w profilu i jakos narazie daje rady. :) Tylko trzeba napraaaawde uwazac.....

 

edit* dodam ze to moj pierwszy motocykl.....troche to glupie ale to byla okazja.....i tak wyszlo...

 

Pozdr.

Edytowane 3 Września 2007 przez fz750olecko

[PaleSatan]

Jezeli nie chcesz za rok znowu zmnieniac a zdajesz sobie sprawe ze stukonna 600 to za duzo to jak najbardziej polecam Yamahe XJ 600 Diversion.

Sam od takiej zaczynalem jako pierwsze moto wogole.