Napinacz rozrzadu CBR 600F4 2000

[kamikazemario]

...małym śrubokrętem płaskim albo tym specjalnym kluczykiem chowamy mechanizm napinacza a na końcu go odkręcamy. Zaletą tego kluczyka jest to że można go zblokować po schowaniu mechanizmu..

 

Ale w jaki sposób go chowamy? Kręcimy tym kluczykiem czy jak? Ma ktoś doświadczenia z nową sprężyną do napinacza? Daje to coś i trudno ją wymienić?

[michal750]

Tak, krecac kluczykiem lub srubokretem spowodujesz ze bolec napinacza schowa sie do srodka i nie bedzie napinal lancuszka.

Ja zawsze wykrecam napinacz bez chowania bolca i tez to mozna zrobic bez problemu. Wazniejsze jednak jest jego schowanie przy montazu do silnika.

Jezeli nie masz kluczyka to przy montazu mozesz schowac bolec za pomoca plaskiego srubokreta, potem przytrzymujesz bolec reka i wkrecasz od tylu zwykla srube 6, ktora zablokuje bolec. Wkrecasz napinacz w blok silnika a potem wykrecasz srube 6 i zastepujesz ja ta oryginalna.

 

Nowa sprezyna czesto pomaga, ale nie zawsze. Czasami bolec jest juz tak wyrobiony, ze ani nowa sprezyna ani jej dodatkowe naciagniecie nie pomoga. Wymiana jest bardzo prosta, jak rozbierzesz napinacz to bedziesz wiedzial jak to zrobic.

[kamikazemario]

Ok dzięki, zamówiłem już sprężyne z Larssona. Śrubokrętem kręce w lewo czy w prawo? A jak się naciąga sprężyne?

[michal750]

Wykrec ta mala srubke z tylu napinacza i wloz tam maly i cienki plaski srubokret. Krecisz w prawo zgodnie z ruchem wskazowek zegara i wtedy bolec sie chowa do srodka. Kiedy puscisz srubokret sprezyna odbije i bolec sie wysunie.

Co do napinania sprezyny, to musze chyba nakrecic film instruktazowy, bo bardzo duzo osob o to pyta.

[kamikazemario]

No nareszcie jakieś konkrety :lalag: A możesz mi jeszcze powiedzieć na czym polega wyrobienie bolca?

[michal750]

To tak jak w zyciu :)

Jak bolec wchodzi do dziury to ona z czasem sie wyrabia i jest luzniejsza :)

[kamikazemario]

To trzeba wykonać nowy bolec :bigrazz: A możesz opisać to napinanie sprężyny? Byłbym wdzięczny bardzo :crossy:

[kamikazemario]

Cisza w temacie, hehe czyżby napinacze w CBR się cudownie zregenerowały? :icon_razz: Mam nastepne pytanie, po założeniu sprężyny z Larssona ciut się poprawiło. Ale chciałbym ją jeszcze dodatkowo nakręcić. A przy okazji, wie ktoś czy napinacz może być przyczyną wibracji? Bo czytałem takie teorie. W okolicach 5 tys obr. strasznie mi wibruje zwłaszcza kierownica.]

 

 

edit:

Jeszcze jedno- skąd wziąć poprawiony napinacz? Tylko u Pana Hądy można kupić?

Edytowane 11 Sierpnia 2010 przez kamikazemario

[pit]

Śruba w trzpieniu ma specjalny gwint który pod wpływem oporu sprężyny ma się wykręcać i nie ma prawa wrócić. Jeżeli śruba trochę się wytrze to trzpień się cofa śruba nie blokuje go do powrotu. Chociaż z doświadczenia wiem, że w hondach po zmianie napinacza może nie być poprawy. Jest to wina całego rozrządu. Wyciąga się trochę nie równo łańcuch i wywołuje naprężenia na napinaczu...

 

Jeżeli łańcuch jest za luźny to silnik może mocno wibrować choć trudno to odróżnić od zwykłych wibracji.

Ja bym próbował wsłuchać się w silnik podczas jazdy bardzo luźny łańcuch może wywoływać coś w stylu głośnego szurania oprócz brzęczenia i cykania opisanego w temacie.

[michal750]

Jak obiecalem wczesniej, wrzucam filmiki pomocne przy naprawie napinaczy CBR:

 

[V12]

Witam

A powiedzcie mi co bedzie jak sie bedzie jeździc na lekkim grzechotaniu ?? Moze sie zarwać przeskoczyć??

Jazda Raczej turystyczna spokojna max 3tys w sezonie

pozdr

[Limo]

Witam

A powiedzcie mi co bedzie jak sie bedzie jeździc na lekkim grzechotaniu ?? Moze sie zarwać przeskoczyć??

Jazda Raczej turystyczna spokojna max 3tys w sezonie

pozdr

A przeczytales caly temat? Bo cos mi sie wydaje ze nie.

[Bimbak]

Po pierwsze rozrząd może rechotać z dwóch powodów.

Albo przez za słabe albo przez za mocne napinanie łancucha i tak w pierwszym przypadku z którym pewnie masz doczynienia normlanie nie grozi to niczym. Tylko w ekstremalnym przypadku grozi to rozjechaniem się faz i spadkiem osiągów a nawet przeskoczeniem łańcucha. To jednak dotyczy raczej źle zmontowanego napinacza niż samej sprężyny.

Drugi przypadek spotkał mojego kolege który zakładał napinacz od FZR postanawiąc go jednocześnie wzmocnić mocniejszą sprężyną. Po odpaleniu motocykl chodził jak młuckarnia. Za mocne napięcie łańcucha grozi jego wyciągnieciem i co za tym idzie rozjechaniem się faz i spadkiem osiągów a nawet może doprowadzić do zerwania łańcucha.

Jeśli masz seryjny napinacz w którym po prostu poddała się sprężyna i żal ci wydać 19 PLN na nową by zaznać błogiej ciszy to poza wstydem na dzielni na krótką metę nic poważnego ci nie grozi.

Co do szurania to u mnie po wymianie łańcucha rozrządu na DIDowski zauważyłem że pracuje on głośniej od seryjnego. Może to jednak być też wpływ cześciowego zużycia np zębatek choć manual nie podaje tolerancji dla nich więc ciężko cokolwiek powiedzieć.

Aha - to moja prywatna opinia oparta na doświadczeniach z 3 szt F4/F4i PC35.

[V12]

Aha nie tak źle nie jest że laicy to słyszą tylko jak blisko stoje to znam odgłos łańcucha nawet z auto bo tylko bmw jeźdze a tam same łańcuchy

a i mam Honde F3 a nie F4 ale to temat podobny pozdr