Biegi

[lolek]

...dokładnie w GP sprzęgła używa się zazwyczaj do startu lub podczas dojazdu/wyjazdu z boxów... motocykle jak wyżej wspomniano są wyposażone w elektromechanizm, który gdy naciszniesz wajche zmiany biegów na ułamek sekundy odcina zapłon odciążając skrzynię i umożliwiając zapięcie kolejnego biegu :clap:

 

co do zmiany biegów w "normalnych" pszętach to jak kto woli , ja zmieniam od 3 w górę bez sprzęgła bo na pierwszych 2 biegach jest lekkie szarpnięcienawet jak się sprawnie zsynchronizuje prawą ręke i lewą nogę więc coby nie mordować zębów w skrzyni lekko pacne po sprzęgle.. wyżej jest mięciutko , nie ma naprężeń więc po o uklepywać sprężyny sprzęgłowe... w dół też od 6 do 3 niżej ze sprzegłem bo narazie nie zakumałem tematu przegazówek :biggrin:

Edytowane 13 Czerwca 2006 przez lolek

[Miklas]

Ja generalnie delikatnie, doslownie pare milimetrow wciskam sprzeglo, ale zmiana bez sprzegla w dol czy w gore nie sprawia mi klopotu, po prostu przy wbijaniu wiekszego biegu trzeba ujac gazu poddczas podnoszenia dzwigni, a przy redukcji delikatnie dodac gazu, ale te ujecia i dodania gazu musza byc zgrane ze zmiana biegu i cala operacja dosc sprawna i dynamiczna. Uzywam jednak sprzegla, bo czasem cos tam sie nie zgra, nie ulozy i w najmniej oczekiwanym momencie bieg nie chce wskoczyc.

[AsiekHonda]

Ja nie nie wiem...jak to robicie ze wam zgrzyta przy redukcji?? :biggrin:

Z tego co wiem... ja robie źle tj. powinnam zmieniac biegi, a tym bardziej redukowac, ze sprzęgłem i pracuje nad tym :clap: ...ale do tej pory zmieniałam bez sprzęgła i nigdy nic mi nie zgrzytało

Hmmm??

[Beti]

Nigdy nie zmienialam biegow bez sprzegla. Nie wyobrazam sobie tego:) Znajomy jezdzil bez uzywania sprzegla i w tym momencie ma rozwalona skrzynie biegow....moze to jest wlasnie nieumiejetna zmiana biegow bez sprzegla.

Tylko zastanawia mnie inna sprawa..no bo tutaj wiele osob wypowiada sie, ze zmienia bez sprzegla...no ale po cos to sprzeglo wyprodukowali i zalozyli. No bo jak by nie bylo potrzebne, to by go poporstu nie bylo. Nie wiem, tak mi sie nasowa taka mysl :clap: :biggrin:

 

Pozdrawiam

[mariuszyzfr1]

Kiedyś w telewizji widziałem, na jednym z wyścigów jak pokazali rękę V. Rossiego. Przed wejściem w zakręt nacisnął 3 razy sprzęgło... Ja jestem jeszcze dzieckiem :clap: i nie mam zamiaru się kłócić z lepszymi/bardziej doświadczonymi motocyklistami ale jakoś poprostu nie moge zmienić biegu bez naciśniecia sprzęgła :biggrin:

[Yool]

Ja sprzęgła używam tylko do wbicia jedynki, później ruszenie i zmiany w górę i dół już bez, ale ma sie ten półautomat :wink:

[Tomek Kulik]

Kiedyś w telewizji widziałem, na jednym z wyścigów jak pokazali rękę V. Rossiego. Przed wejściem w zakręt nacisnął 3 razy sprzęgło... Ja jestem jeszcze dzieckiem :biggrin: i nie mam zamiaru się kłócić z lepszymi/bardziej doświadczonymi motocyklistami ale jakoś poprostu nie moge zmienić biegu bez naciśniecia sprzęgła :wink:

Kiedyś, to nawet Rossi nie miał wspomnianego elektromechanizmu pozwalającego na zmianę biegów bez sprzęgła, w ułamek sekundy.

 

Róbta co chceta, smarujta łańcuch czym popadnie, wolna wola.

 

Nikt tutaj nikogo nie namawia do jazdy bez użycia sprzęgła, ci co umieją - zmieniają bez, sprawnie, cicho, bezszkodowo.

Ci co zmieniają ze sprzęgłem, dzielą się na tych co jeszcze nie umieją, oraz tych którzy nie chcą umieć.

Jeżeli widzę argument, że do czegoś to sprzęgło jest w motocyklu zastosowane, to odpowiadam: choćby do ruszania z miejsca.

Nie cierpię równania w dół i innych objawów komunizmu i sarmacji. Odnosze wrażenie, że niektórych przeciwników zmiany bez sprzęgła zżera zazdrość o to że inni umieją, nie psując przy tym skrzyni biegów.

 

Umiejętna zmiana biegu bez sprzęgła, jest lepsza niż nieumiejętna ze sprzęgłem.

[Agabusa]

Kiedyś, to nawet Rossi nie miał wspomnianego elektromechanizmu pozwalającego na zmianę biegów bez sprzęgła, w ułamek sekundy.

 

Róbta co chceta, smarujta łańcuch czym popadnie, wolna wola.

 

Nikt tutaj nikogo nie namawia do jazdy bez użycia sprzęgła, ci co umieją - zmieniają bez, sprawnie, cicho, bezszkodowo.

Ci co zmieniają ze sprzęgłem, dzielą się na tych co jeszcze nie umieją, oraz tych którzy nie chcą umieć.

Jeżeli widzę argument, że do czegoś to sprzęgło jest w motocyklu zastosowane, to odpowiadam: choćby do ruszania z miejsca.

Nie cierpię równania w dół i innych objawów komunizmu i sarmacji. Odnosze wrażenie, że niektórych przeciwników zmiany bez sprzęgła zżera zazdrość o to że inni umieją, nie psując przy tym skrzyni biegów.

 

Umiejętna zmiana biegu bez sprzęgła, jest lepsza niż nieumiejętna ze sprzęgłem.

 

Jak wyglada nieumiejetne uzycie sprzegla?...

Zmieniam biegi tylko ze sprzeglem..zarowno te w gore jak i te w dol. Jak mozna nieumiejetnie uzyc sprzegla?

Edytowane 13 Czerwca 2006 przez Agabusa

[ventura]

Bodek, przedewszystkim chodzi tu o czas, mikrosekundy :wink: Skrzynie w motorach są sekwencyjne tak jak w samochodach rajdowych,więc z 2 w górę można walić bez zprzęgął jednak proponuje tutaj muskać klamkę sprzęgła bo nie raz nie sposób zrównać obroty różnych biegów na naszych drogach ,gdzie głowa podskakuje że licznika nie widać :biggrin:

[Adam M.]

Jak wyglada nieumiejetne uzycie sprzegla?...

Zmieniam biegi tylko ze sprzeglem..zarowno te w gore jak i te w dol. Jak mozna nieumiejetnie uzyc sprzegla?

 

To nie jest nieumiejetne uzycie, tylko dluga zmiana - wciskasz sprzeglo, zmieniasz bieg, puszczasz sprzeglo i to trwa. Jesli chcesz jechac plynnie, to zmiana bez sprzegla, albo tak jak ja to robie z musnieciem sprzegla i przyladowaniem dzwigni zmiany biegow trwa tyle czasu ile zuzywasz mowiac "raz" i nie powoduje zadnych szarpniec czy stukow. Akurat japonskie skrzynie, z ich niewielkim ruchem dzwigni zmiany biegow "lubia" taka zmiany szczegolnie na wyzszych obrotach, ktorych jak sadze jeszcze nie osiagnelas:)

 

Adam M.

[Joe]

to ja mam takie pytanko, kiedys kiedy wymagała tego sytuacja (brak sprzegła w Junaku) zmuszony bylem przełanczac biegi bez sprzegla,ku mojemu zaskoczniu wchodzily idealnie,ale jechalem raczej spokojnie(potem juz tego nie probowalem), a czy podczas ostrzejszej jazdy tez zda to egzamin?? bo wydawalo mi sie ze ten moment zmiany biegu bez sprzegla wystepuje tylko przy określonej predkosci obrotowej silnika

[Adam M.]

Skrzynia junakowska swoja konstrukcja bardzo przypomina skrzynie mojej BSA - jak zaczne zmieniac w niej biegi bez sprzegla to ci powiem tak, czy nie:)

 

Adam M.

[MłodyVFR]

No ale zobacz chociażby na MOTO GP... Tam mi się wydaje, że każdy z nich zmienia biegi przy użyciu sprzęgła. Po co sie tak bawić z tym gazem z obrotami za duże/za niskie jeżeli można poprostu nacisnąć sprzęgło... Chyba po coś one jest nie tylko do ruszania prawda?

 

dobrze Ci sie wydaje. jednakze dotyczy to tylko redukcji - wtedy wciskaja sprzeglo - przy kilku redukcjach mozna zaobserwowac jakby pompowanie klamki sprzegla - kazdy bieg jest wysprzeglany do konca z przegazowa. zbyt szybkie zejscie do niskiego biegu w stosunku do predkosci moto objawia sie podskakiwaniem tylu - hoping - i co az tym idzie silnik tak dobrze nie hamuje kola (brak dobrego styku kola z nawierzchnia) i utrata cennego czasu. w motogp stosuje sie sprzegla antyhopingowe, wiec tego podskakiwania juz nie zobaczysz;). w gore sprzegla nie uzywa sie. i tu nie chodzi o zabawe, ale o 0.00000001 na kazdym okrazeniu, ktore mozna stracic lub zyskac.

[Limo]

Witam. Odswiezam temat bo mam pytanie. Jakis tydzien temu postanowilem sprobowac zmiany biegow bez sprzegla. Biegi wchodzily szybko i gladko, cichutko, i wszystko bylo w porzadku do czasu gdy zatrzymalem sie na swiatlach. Nie moglem wrzucic luzu a gdy zapalilo sie zielone swiatlo postanowilem ruszyc z dwojki zeby nie blokowac ruchu i jak wysprzeglalem uslyszalem taie okropne "chrrrrup". Jeszcze raz wcisnalem sprzeglo i wtedy luz juz wskoczyl bez problemu, potem jedynka i pojechalem. Tylko zastanawiam sie co zrobilem zle. Moto to xj 600 div. Od razu napisze ze dalem sobie z tym spokoj, tylko tak z ciekawosci sie pytam. Moze trzeba skrzynie rozbierac.

[szramer]

zależy od: dnia, nastroju i sytuacji, raz ze sprzęgłem raz bez :notworthy: