Skocz do zawartości

Czeskie i Czechosłowackie motocykle


aker6
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

Na wzór tematu "Polskie Motocykle" chciałbym założyć nowy, z tą różnicą że o motocyklach z za południowej granicy. Chodzi mi głównie o motocykle mało znane, ale również popularne. A najważniejsza prośba to żeby wpisywać tu ciekawe opisy, które nie są oklepane na co drugiej stronie w sieci. Życzę miłej zabawy!!! ;)

 

[ Dopisane: 28-01-2006, 15:43 ]

Więc ja zacznę

Właście kończę odbudowę Jawy 250 353-03 z 1956r (kończy 50 lat ;) ). Zacznę od niej

Moc 12KM

Waga bez paliwa 132kg

z paliwem 142kg

silnik dwusuwowy chłodzony powietrzem

średnicaskok tłoka 6575

stosunek sprężania 1:6,6

poj. zbiornika paliwa 13l

max prędkość 105 km

http://forum.motocyklistow.pl/album_page.p...php?pic_id=2212

Dosyć teorii. Model 353 był stale modenizowany. Początkowo miał inne w porównaniu z późniejszymi: klakson, stacyjkę z amperomierzem umieszczoną na baku, tłumiki "rybki", gaźnik Jikov 2924( później 2926 jeszcze później 2926 Monoblok), smarowanie wachacza ręczne, trochę inny przełącznik świateł, licznik, pokrywkę gaźnika, osłony ramy, filtr powietrza, podnóżki pasażera i kierowcy, lampke tylną.

 

Bardzo ciekawym i chyba nie spotykanym rozwiązaniem było w nowszej wersji smarowanie wachacza.

Olej spod lewej pokrywy był kierowany za pomocą specjalnej rurki na wahacz.

Jawa ta miała również łatwą regulację kąta światła za pomocą sróbki na ramce lampy http://forum.motocyklistow.pl/album_page.p...php?pic_id=2211

Wyposażeniem dodatkowym była boczna stopka i bagażnik!

Były również produkowane wersje sportowe... http://forum.motocyklistow.pl/album_page.p...php?pic_id=2213

Motocykl ten był produkowany od 1954 do ok 1965 ( później były bardzo podobne modele i ciężko jest mi ustalić)

 

[ Dopisane: 28-01-2006, 18:03 ]

zapomniałem jeszcze wspomnieć że były produkowane modele przeznaczone na eksport do NRD, wiem że różniły sie głównie malowaniem (czarno-szare)

 

[ Dopisane: 28-01-2006, 18:06 ]

Piszcie o swoich doświadczeniach z CZ-tami i Jawami, również tymi nowszymi!!!!!!!!!!!! bo się zeźlę :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piszcie o swoich doświadczeniach z CZ-tami i Jawami, również tymi nowszymi!!!!!!!!!!!!

Mowisz masz :P

Obiekt: CZ 350

Rocznik: `88

Wersja: Tzw. "przejsciowka" (alu wahacz, 12V alternator itp)

Pozostale info: Przerobki rzadza :)

Wrazenia: Jak najbardziej pozytywne - nieliczac uszkodzenia cewki prawego gara moto bezawaryjne.

 

To tak z moich osobistych, ponad rocznych doswiadczen. :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piszcie o swoich doświadczeniach z CZ-tami i Jawami' date=' również tymi nowszymi!!!!!!!!!!!![/quote']

 

niechże i tak bedzie :)

 

obiekt a w zasadzie obiekty:

CZ 125, 250 i 380 cross.

pierwsza w kolejce 125:

moc około 27 KM

11-12 tyś obrotów, silniki ganiające w GP nawet 13

waga ok 100kg

uwagi: zero dołu za to kur***ica na górze, niedobrze poskładana rozkreci sie po 1 jeździe

 

nastepnie 250:

tu juz 35 KM dla wersji które najczesciej spotkacie w Polsce i w "obiegu"

tu juz około 8 tys obr, za to 34 Nm pokazujace sie w miare od dołu

waga jakies 105 kg

wady suche sprzegło, szybko sie zuzywajace i działające średnio

 

i na koniec 380:

tez jak wyżej w wersji ogólnie spotykanej 45 KM, ale 47Nm pokazujace sie wraz z dotknieciem manetki, także suche sprzegło ale o dziwo działające elegancko.

380 ganiały w klasie 500 ccm i trzeba było dobrego kozaka zeby wykrecać wszystko z tego na torze bo to naprawde łamacz kości:)

wady ciężko tym wywijac w porównaniu do sety czy ćwiary, ale da sie jeździć spokojnie.

waga jakies 110 kg

 

 

i ogólnie o CZ cross, bardzo przyzwoite silniki, z dobrą charakterystyką pracy, jednak sa to leciwe sprzety i trzeba składac od poczatku jak chce sie latać, i trzeba miec o typ pojecie, i nastepna sprawa zawieszenie , jeśli jest po regeneracji wszystko świeże można tym naprawde polatać jednakże nie ma porównania z japonią;/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tak jak autor tematu jestem w posiadaniu Jawy 353 z 1962r. Motocykl ma swoje minusy takie jak: klopoty z ładowaniem i z prądnicą, wiecznie cieknący widelec przedni, straszne drgania silnika (przykręcony na sztywno) i niewygodna pozycja za kierownicą.

 

Plusy - to komfortowe zawieszenie zawieszenie no i chyba dzwięk silnika :)

 

Generalnie motocykl warty uwagi. Ładnie zrobiony przyciąga wzrok.

Do ciekawych patentów należy też linka od gazu i kable schowane w rurze kierownicy.

 

Co do trwałości - mój dziadek też mial taką i wytrzymała do remontu 32 tys km. Ja swoją zrobiłem przez wakacje (przez 2 tygodnie wakacji :P ) ok 600 km i tylko raz ją pchalem.

Zuzycie paliwa (wg mojej) 4,5-5 a mojego dziadka (kiedys oczywiście) od 3,7 do 4,5l. Moja paliła więcej bo dopiero teraz tłumiki odetkałem :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Motocykl ten był produkowany od 1954 do ok 1965 ( później były bardzo podobne modele i ciężko jest mi ustalić)

 

Około 1960 wprowadzono model 353/04.

Charakteryzował się:

- stacyjką w kierownicy

- inny filtr powietrza(obudowany)

- gaźnik 2926TR

- tłumiki w kształcie cygar

- obudową łańcucha

 

Następnie powstał model 559 (od 1965)

Główną róźnicą była obudowa kierownicy(inny wygląd prędkościomierza)

Miały one także bardziej kwadratowe silniki...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jawka 50 mustang

 

100% orginał drugi włąściciel jestem zadowlony mimo licznych uwag na temat tego wiatropęda. Silnik nie rozbierany na tamtych wakacjach przejechałem ok 120 km niewiele ale zakup świeży.

UWaga: Jeśli chcesz pojeździć sobie takim motorkiem to musisz kupić go od pierwszego właściciela który nie pchał paluchów do silnika to jest gwarancja że jawka nadaje się do remontu a potem do normalnej jazdy. :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może to nie Perak ale powoli zaczyna być klasykiem.

kopiap10802254ro.th.jpg

 

To moja krosowa CZ 380. Potwierdzam to co mówił lucas. Te motocykle działają dopiero po usunięciu z nich wszelkiej tandety i burackich patentów. Ja śmiem twierdzić że właśnie do takiego stanu doprowadziłem ten motocykl. Jeśli chodzi o jazdę to faktycznie trzeba kozaka aby wykręcać ją do końca. Ja takim kozakiem nie jestem i raczej kaleczę rzemiosło.

Wadą odczuwalną nawet przez taką sierotę jak ja jest kiepściutki gaźnik. Niby wyregulowany, silnik ładnie się wkręca i zchodzi z obrotów a w czasie jazdy to już inna bajka. Najpier cos tam się krztusi, usypia czujność jeźdźca a potem jak nagle wyrwie do przodu to traci się kontrolę nad bryką.

Jeśli chodzi o niskobudżetowe motocykle to jestem zadowolony z wyboru.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to ja napiszę jeszcze o Jawie 175 Villiers zwanej "Chobot" czyli trąba. Jest to tekst który tłumaczę z czeskiej strony.

silnik dwusuwowy chłodzony powietrzem jednocylindrowy

pojemność 172,6 ccm

średnica i skok 52,7 x 67

moc 3,6 kW ( 5,4 k ) / 3750 ob./min

kompresja 6,7 : 1

max szybkość 80 km/h se spotøebou 3,5 l / 100 km

waga 70kg

 

ten prosty, zgrabny, sportowo wyglądający i przede wszystkim tani, został przedstawiony po raz pierwszy w 1932r. na Praskim salonie. Powodzenie sprzedaży modelu "trąba", przede wszystkim dzięki wybitnym marketingowym strategiom a także cenie, która się wahała ok. 4 500 koron (połowa ceny w porównaniu z innymi sprzedawanymi w tym czasie motorami). Imię trąba zyskał ten motocykl dzięki masywnemu wydechowi, który jest dołączony do cylindra (tłumik uderzająco przypomina trąbę słonia)

CDN.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

i jeszcze jeden sprzęt z mojego garażu:

 

JAWA 90 wersja ROADSTER :

 

poj 90 ccm

średnica/skok 48/49

moc 10,5 KM przy 6500 obr

pięc biegów z 1 do góry :D

koła przód tył 18 cal

waga 80 kg, sucha

na zegarku 120, ponoć go zamyka ale nie wiem nie miałem okazji sprawdzic

rok 71, najprawdopodobniej tylko 3 tyś egzeplarzy bo robili je nie pełne 3 lata

tyle z faktów przychodzących mi do głowy, a teraz kilka rozwiązań technicznych:

 

gaźnik bezpośrednio do bloku silnika nie do cylindra

cewki i wyrnik z prawej strony silnika natomiast przerywacz i krzywka juz z lewej.

układ żebrowania głowicy świadczy o jakimś bardziej sportowym zacieciu tej maszyny (identyczny jak w cz cross)

kupa kabli i jakaś płytka transystorowa czy jak to sie zwie, stacyjka w puszkach pod siodłem, kluczyk wsadzamy z prawej a przełacza nam ustrojstwo z lewej strony czyli przez całą szerokośc motocykla :)

sprzęgło nie wytrzymuje mocy sprzetu, rozrywają sie tarczki, dlatego trzeba wsadzać coś mocniejszego ponoć z crossowej kawasaki KX 80 pasuja idealnie.

mój egzemplarz ma przejechane 3000 km od nowosci, i najpierw rozerwało sie sprzegło potem za mała mieszanka zatarła gar.

Tak twierdził poprzedni własciciel. I tak przestała 30 lat w stodole. Ząb czasu ruszył lakier i nikiel na kołach i wydechu, jednak reszta jest naprawde jak z fabryki. Pozdro luCZas :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam Ogara, 250ccm 1938r, z przodu trapez tłoczony, rama rurowa, dwusów, siedzenie coś jak w SHL M04, na baku wytłaczany napis OGAR ze skrzydełkiem, skrzynia z wajchą i na narzędziówce jeszcze oryginalna kalkomania Praha Matalurges.

Brakuje mi do niego kół i lampy a tak to oryginał i tak już zostanie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

Jawa 350 CZ 1982r. czyli 472.5

Kupiłem moto dwa lata temu i szczerze mówiąc za wiele nie pojeździłem. Poprzedni właściciel twierdził, że jest po kapitalnym remoncie, a że ja nie doświadczony nie bardzo wiedziałem co i jak :P i tak oto stałem się właścicielem totalnej padaki (motyw stały). Przez cały czas zmagałem się z szarpaniem, tzn. na 1 i 4 biegu moto przerywało (podczas kupowania oczywiście wszystko było dobrze). Jako, że poprzedni właściciel twierdził ze jest nowa skrzynia wiec powoli wymieniałem części od elektryki :/ za to teraz mam całkowicie nową elektrykę w moto. Stwierdziłem ze CZ nie da się jeździć. Heh jak bardzo się myliłem. Nie mam takiego moto, którym nie da się jeździć są tylko zadbane i nie zadbane. Skrzynia okazała się totalnie zje***psuta. Teraz mam nową i ślicznie moto chodzi. Jest zima wiec moto rozebrana na części i robię kapitalny remont (w sumie zostało tylko pomalować). Aha takie pytanko mam mianowicie chciałbym zarejestrować swoje moto, ale jedyne co mam to dowód rejestracyjny z obciętym rogiem. Była wyrejestrowana na stałe w 1997r. Można zarejestrować? I ile to będzie kosztować?

 

pzdr dla wszystkich!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bo się zeźlę

już już :P

Encyklopedycznie i z głowy, bo dokumenty się nie ostały:

CZ 350 (CZ to skrót od Ceskie Zavody - Czeskie Zakłady )

Rocznik: 1983

Cena w 1983 r - 105 000 ówczesnych złotych (maluch 273 000) - majątek !!! Dziesięciokrotna średnia płaca w Polsce

Moc 23KM

Biegów - 4

Waga bez paliwa 208 kg

silnik dwusuwowy chłodzony powietrzem

stosunek sprężania o ile pamietam - 1:8,3

Zużycie paliwa 4,0 - 4,7 l

poj. zbiornika paliwa 17 l wg instrukcji, można było wlać 20 litrów (wg wskazań ówczesnych mechanicznych liczników)

max prędkość 120 km , po założeniu owiewki, położeniu się na bak, bez pasażera wycisnąłem 130 na prostej (płaskiej) drodze

Instalacja jeszcze 6 voltowa - słabej mocy prądnica ( dwa lata później wprowadzono alternator 12 V i 230W mocy)

Z ciekawostek - sprzęgło półautomatyczne ( pomimo zerwania linki sprzegła do końca jeździłem bez niej, luz pomiędzy 1 i 2 biegiem oraz pomiędzy 3 a 4 biegiem, rozrusznik był po przełożeniu do poziomu jednocześnie dźwignią zmiany biegów

Wieczna bolączka - wiecznie niedoładowany akumulator. jeden wieczór jady po mieście i pod prostownik

Usterki: - pierwsze 6 tys km: wiecznie odkręcające się wszelkie śruby, cewka wysokiego napięcia, regulator napięcia, wiecznie rozładowany akumulator.

Od 6 tys. - do prawie 20 tys. przebiegu - praktycznie bez usterek.

Był to oprócz ówczesnej MZ 250 najładniejszy motocykl na polskich drogach

Skradziona z ulicy we Wrocławiu 1986 r.

Podać nazwisko złodzieja ? :mrgreen: Łazi sk...n do dziś po ulicy :twisted:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

CD o Jawie Villiers

W konsekwencji wielkiej sprzedaży powodzenie i nieustanna dążność motocykl doskonałości powodowały u Jawy 175 co roczne zmiany i modernizacje tak, że 175 w każdej serii jakoś się zmieniła. Motocykl był robiony w dwóch wersjach - typ standardowy i z wyposażeniem specjalnym (różniły się tylko bogatością chromów i mnóstwem drobiazgów).

 

W sławnej trąbie nadmiernie się grzał silnik i wydech. Model ten był w ciągu wyważania zastąpiony późniejszym typem, który odróżniał się wydechem. Zamiast jednego wydechu zgodnie z cylindrem połączono dwa w kołnierz. Były to dwa kolanka - po każdej stronie motocykla z tłumikiem z "rybkową" końcówką.

 

I u tego typu silnik nadmiernie się grzał. Jawa wyprodukowała wtedy następny typ z większym żebrowaniem cylindra i głowicy. Kołnierz został połączony gwintem razem.

 

Smarowanie silnika zapewniała mieszanka oleju z benzyną w stosunku 1:25. Początkowo przeniesienie zapudełkowano - łańcuch (zapudełkowanie zabezpiecza typowa blaszana osłona od Jawy 175), osadzone jest sprzęgło tarczowe, trzystopniowa skrzynia biegów, ręczna zmiana biegów po prawej stronie siodłowego baku na paliwo (10,5 litra), stosunki przełożenia 1:6,25; 1:9,8; 1:17,4.

 

Dźwignia nożnego startera była na skrzyni biegów, koła startera na skrzyni biegów, ssał mieszaninę z boku silnika przez kolano z gaźnika, na którym był blaszany filtr na grube nieczystości, na głowicy silnika dekompresor, owalna rękojeść z lewej strony kierownicy, owalna płynnie obrotowa rękojeść na prawej stronie kierownicy

(w tym czasie dzwigni (manetek) jeszcze nie produkował Janeèek, w późniejszych typach już tak).

 

Stacyjka i oświetlenie, na kole zamachowym prądnica o mocy 35 W, na niej blaszana osłona (jeszcze z oryginalnym znaczkiem JANEĂEK),zużycie paliwa wg producenta 3,1l/100km.

 

Z przodu listwowe pióro, a z tyłu dwie sprężyny, siodłowy bak zawieszony na ramie, główka ramy i uchwyty tylnego koła są sztywno połączone z ramą prasowaną stożkowych i konstrukcją stożkową śruby.

 

 

 

Przetłumaczyłem tak jak umiałem, mam nadzieję że się Wam wmiarę spodoba bo się trochę namęczyłem.

bartek20 BSA A65 gratuluję bo tylko raz i to na czeskiej stonie widziałem takiego Ogara. Wiem że to była oddzielna firma ale później przejęła go Jawa. Możliwe że pasowały by jakieś części od Jawy z tamtego okresu, ale ne wiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

już już

Encyklopedycznie i z głowy' date=' bo dokumenty się nie ostały:

CZ 350 (CZ to skrót od Ceskie Zavody - Czeskie Zakłady )

Rocznik: 1983

Cena w 1983 r - 105 000 ówczesnych złotych (maluch 273 000) - majątek !!! Dziesięciokrotna średnia płaca w Polsce

Moc 23KM

Biegów - 4

Waga bez paliwa 208 kg [/quote']

Dostrzegam male bledy ale tez pisze z glowy: CZ to chyba Ceska Zbrojovka czy jakos tak w kazdym razie robili kiedys bron. Waga bez paliwa cos ok. 145 kg. Cala reszta dokladnie sie zgadza :P

SPOKOJNIE, POZWÓLMY DZIAŁAĆ NATURZE...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...