Skocz do zawartości

Podstawy które musisz umieć ! Zbiór wiedzy.


Pawel
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Pokaz mi kogos kto robi PJ na ckolwiek aby po zrobieniu wlozyc na lata do szuflady i czekac ?

 

Nawet jezeli Taki delikwent sie trafi, to bedzie musial ponownie ten egzamin zdac a latwo mu to nie pojdzie bo przez lata zapomni wszystko co sie nauczyl.

 

:crossy:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlaczego tak uważasz? Wg mnie jest to lekki absurd i skok na hajs.

 

po pierwsze jak wyżej, raczej młodzieniec nie zrobi prawka na dwa lata do szuflady, tylko jeśli już - to do jazdy. taki był cel i zamysł

po drugie w polskich warunkach to może wyglądać na skok na kasę, bo tak jest z większością nowych i zmienianych przepisów; nawet te w zamyśle dobre, są w wyniku wdrożenia zepsute do poziomu nieuzyteczności, a tylko kosztów. ale w zamyśle jest to po prostu odpowiedź na zmiany w poziomie technicznym dostępnego sprzętu. co innego wsk-a, a co innego hayka - oba do niedawna dostępne pod tą samą kategorią, oba tak samo dla ludzi, którzy posiedzieli na kursie 20h na motocyklu, z tego połowę na placu. problem w tym, że nadal po kursie w 9 przypadkach na 10 taki człowiek wyjdzie przekonany przez pana józka, że przedni hamulec to zło i zasadniczym jest w motocyklu tylny. i problem polskiego rozwiązania jest taki, że oprócz zmian w określeniu kategorii - nie zmieniono nic na sensowne w zakresie szkolenia i egzaminowania (przez sztuczne utrudnianie zdawania egzaminu nie poprawia się umiejętności osób posiadających prawo jazdy)

jsz

„Warunkiem istnienia dyktatury jest ciemnota tłumu, dlatego dyktatorzy bardzo o nią dbają, zawsze ją kultywują.”
[R. Kapuściński]
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszua,

 

zgadzam sie z tym calkowicie.

 

:crossy:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pokaz mi kogos kto robi PJ na ckolwiek aby po zrobieniu wlozyc na lata do szuflady i czekac ?

 

Nawet jezeli Taki delikwent sie trafi, to bedzie musial ponownie ten egzamin zdac a latwo mu to nie pojdzie bo przez lata zapomni wszystko co sie nauczyl.

 

:crossy:

 

Tadam, oto jestem :)

Po zrobieniu prawka "B" przez półtora roku nie dotykałem kierownicy :P

Łoś50>Dragstar125>CBR125>FZS600>FZ6>CBR600>SV650>FZS1000>Versys650>G310r/gs>F850GS>K1600Gt>RnineT Scrambler>R1250GS

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro kogoś kto ma 18-22 lata strasznie boli, że nie może jeździć hayką czy innym super sportem to właśnie dlatego uważam, że bardzo dobrze zrobili podział na kategorie wiekowe.

Pamiętam siebie jak miałem lat 20 kiedy byłem niezniszczalny i wszechmogący. Na szczęście chyba dla mnie stać mnie było tylko na wiejskie mz-ki i inne jawy ts-350.

Obecnie dostęp do dużo mocniejszych maszyn jest bardzo łatwy i zkleconą 600-tke z 3 innych moto można kupić za grosze a wielu nie patrzy na własne bezpieczeństwo, ważne aby było czym poszaleć i się pokazać "czym większy piec tym większy szacun na dzielnicy".

Dzieciaki mają to do siebie, że wiedzą lepiej i dla nich wszelkie ograniczenia to "ZŁO"

Damian85: ,,Łapy mają być luźne i mają sobie "dyndać", tj. wisieć jak flaki.”

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Finczer, ale z jakiego powodu nie jezdziles ? Nie miales czym, nie miales za co, czy po prostu robiles aby potem wlozyc do szuflady ?

 

Tylko szczerze prosze !

 

:crossy:

Edytowane przez ks-rider
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po zrobieniu prawka "B" przez półtora roku nie dotykałem kierownicy :P

 

ale my tu rozmawiamy o kategoriach na "a", jakbyś nie zauważył na "b" nie wprowadzono takowych...

jsz

„Warunkiem istnienia dyktatury jest ciemnota tłumu, dlatego dyktatorzy bardzo o nią dbają, zawsze ją kultywują.”
[R. Kapuściński]
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie czytałem całego wątku, zobaczyłem tylko tylko wypowiedź KS"a i postanowiłem się przyznać że ktoś taki istnieje :)

 

A było to tak: dwa miesiące przed 18 urodzinami kliknąłem "lubie to" w konkursie na FB, tydzień później okazało się że wygrałem darmowy kurs :) Miałem w planie z tym poczekać do zakończenia szkoły (czyli 2 lata) ale że dali za darmo to szkoda zmarnować. Zdałem bez problemu za pierwszym i tyle było mojej jazdy. Mam w domu 3 innych kierowców, rodziców i brata, to jakoś nigdy nie musiałem siadać za kółkiem. Ale niedawno przerwałem moją "złotą serię" bo trzeba było rodziców z jakiejś imprezy przywieźć. Także spokojnie, jeszcze pamiętam jak się tym kółkiem kręci :)

Łoś50>Dragstar125>CBR125>FZS600>FZ6>CBR600>SV650>FZS1000>Versys650>G310r/gs>F850GS>K1600Gt>RnineT Scrambler>R1250GS

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...

No tak, tylko, że moto to nie auto. Tutaj egzamin Ci nic nie da prócz jakiejś drobnej podstawy i papierka. Na moto musisz sie nauczyć jeździc sam albo na kursach doszkalających. Po co to w ogóle robić skoro nie ma się zamiaru jeździć? Przecież nie wykorzysta się tego po rodzinnych imprezach okolicznościowych żeby odwieźć babcie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Prawko zrobione w wieku 18 lat. Pierwsze moto kupione 5 lat później (nie było kasy, studia), pierwszy samochód mając lat 32 (nie było potrzeby wcześniej). Zrobiłem A i B razem bo było taniej (jedna teoria, jeden dojazd na miejsce) no i generalnie wtedy dużo prościej. Jakbym zrobił tylko B to potem do A pewnie nie mógłbym się zebrać. Lepiej było zrobić wszystko na raz i mieć z głowy. Plastik jeść nie woła, może leżeć w szufladzie. I nic nie trzeba było robić ponownie po kupieniu moto. Prawko jest ważne i tyle.

Why... So... Serious

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Limo,

 

Prawko naprawde dobra rzecz !

 

Miewam ludzi ktorzy zrobili a potem kilka lat ( tak od siedmiu w zwyz ) nie jezdzili. Fajna zabawa, obecnie mam 24 letnio Francuzke ktora mowi po angielsku :icon_razz: :icon_mrgreen: Powiem tyle, kon by sie usmial a za razem " Final Destination " :banghead:

 

:crossy:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...
  • 5 miesięcy temu...

Ćwiczyć pod okiem instruktorów to jest podstawa. Mozna tu pisać i tłumaczyć ale teoria to jedno a praktyka jest i tak najwazniejsza. Dlaczego pod okiem instruktorów? Bo sami bedziecie utrwalać błędy i błądzić lub wręcz cofac sie i robic sobie krzywdę. Dobry instruktor was ustawi i wytłumaczy wszystko w praktyce, najlepiej na małych torach treningowych. pozdro 600

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...