Barnaby Opublikowano 19 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 19 Maja 2005 WitamTak na marginesie zrzucania mitów....Czytam tyle na forum o dorabianiu panewek - że tego się nie robi, że to nie ma sensu... Ale większość argumentów jest "no bo ponieważ". Na rynku natomiast jest kilka firm zarzekających się, że takie panewki mogą zrobić. I że to wytrzyma. Jako argument podają najczęściej, że 90% żywotności panewek zależy od spasowania a nie od faktu, że są dorabiane, a nie ze znaczkiem Hondy, Yamahy czy Suzuki. I wiecie co? Taki argument sprawia, że faktycznie zacząłem się nad tym zastanawiać...Jedna z tych firm produkuje panewki dla sportu wyczynowego. Tradycję ma sporą, nawet opantentowali technologię produkcji. To że właściciel jest wyjątkowo nie kontaktowy pomijam, bo to nie istotne.Stąd moje pytanie - czym się różnią panewki takie w Honda Europa w cenie 10EUR za półpanewkę od takich z w/w firmy za 350PLN/kpl.?????Teoretycznie przecież panewka nie ma prawa stykać się z wałem. Chroni ją przed tym film olejowy... Więc co za różnica?Ciekaw jestem waszych opinii.....Pozdrawiam ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mo-cher Opublikowano 19 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 19 Maja 2005 ....dziwna sprawa. Mnie przydałeby się panewki od ..wałka rozrządu w dr'ze....ale ponoć 3a by było kupic nową głowicę... :? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kubaDR600 Opublikowano 19 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 19 Maja 2005 ....dziwna sprawa. Mnie przydałeby się panewki od ..wałka rozrządu w dr'ze....ale ponoć 3a by było kupic nową głowicę... :? To dlatego że DR nie ma panewek :lol: wałek rozrządu łożyskowany jest bezpośrednio w materiale głowicy i pokrywy zaworów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Barnaby Opublikowano 19 Maja 2005 Autor Udostępnij Opublikowano 19 Maja 2005 Sory, a co w tym dziwnego???Że panewki wałków rozrządu masz w odlewie głowicy?????Ja cały czas mówię o panewkach głównych i korbowodowych... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mo-cher Opublikowano 19 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 19 Maja 2005 Nic, taki frees tyle na temat panewek.Tych chyba nie da sie dorobić. Sorry. :| Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotr Dudek Opublikowano 19 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 19 Maja 2005 Temat rzeka ponieważ nie znam motocykla w którym udało się przejechać dookoła miasta na dorabianych panewkach.Silniki pojazdów samochodowych różnią się między sobą wytrzymałością materiałów w tym panewek.Pompa olejowa Żuka lub Mercedesa podaje max. 2 atm. a pompa trzydziestoletniej Hondy CB750 K2 podaje 5 atm przy 5000 obr/min.takiego ciśnienia na panewkach nie przeżyje żaden popularny samochód osobowy nawet używany w wyścigach na torze Poznań.W Hondzie CBX750F zawór upustowy puszcza pow 7 atm. czyli przy ciśnieniu które potrafi wyprostować wał korbowy Kredensu 125P.A w ogóle to szkoda czasu na pirdoły Cytuj Człowiek mądrzeje z wiekiem i zwykle jest to wieko od trumny Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wiśnia Pawel Opublikowano 19 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 19 Maja 2005 no a poza tym to nie liczy sie tyle panewka co zeszlifowana utwardzona powierzchnia walu ktora zostaje zeszlifowana podczas dorabiania panewek,owszem panewki wytrzymają ale wal nie wytrzyma :lol: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam M. Opublikowano 21 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 21 Maja 2005 Liczy sie wszystko - rowniez budowa panewki.Do Barnaby - po prostu przyjmij ze dorabianych w Polsce panewek i pierscieni tlokowych do japonii sie nie zaklada.Dodatkowo rzemieslniczych pierscieni tlokowych nie nalezy zakladac do jakiegokolwiek motocykla.Po uwzglednieniu tych 2 punktow twoje zycie stanie sie latwiejsze.Do Piotrka Dudka - Wlasnie skonczylem wymiane pierscieni w silniku mojej maszyny Briggs&Stratton ( japonski, 500 ccm, 2 cyl w ukladzie V )Korbowody ( stop alu ) bez panewek chodza na golasa na wale.Serwisowka podaje tylko wymiar kwalifikujacy korbowod do wymiany. Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sz6sty Opublikowano 22 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2005 ja posiadam Cbx 550 fII Mam wał po szlifie z dorabianymi panewakmi...musze powiedzieć że motocykl jezdzi jak należy jest bezawaryjny ale jedyne co mi niedaje spać po nocach to ten szlif wału. Niby było to czymś tam utwardzane po szliwie, ale to juz nie fabyrka :/Mam nadzieje jedynie ze w tym sezonie wał niepowie mi "mam cie w gdzieś"Bo tak wszyscy mi gadają że juz jestem chyba zabardzo przewrażliwionyPozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MłodyVFR Opublikowano 22 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2005 ja posiadam Cbx 550 fII Mam wał po szlifie z dorabianymi panewakmi... musze powiedzieć że motocykl jezdzi jak należy jest bezawaryjny ale jedyne co mi niedaje spać po nocach to ten szlif wału. Niby było to czymś tam utwardzane po szliwie, ale to juz nie fabyrka :/ Mam nadzieje jedynie ze w tym sezonie wał niepowie mi "mam cie w gdzieś" Bo tak wszyscy mi gadają że juz jestem chyba zabardzo przewrażliwiony Pozdrawiam a pali ile oleju? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sz6sty Opublikowano 22 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2005 a pali ile oleju? na 1000 km może z 10mlciężko powiedzieć bo od wymiany oleju nic nieubyło (albo jakieś śladowe niezauważalne ilości, był full jest full )....olej wymieniałem 2783km temu PSniektórzy mówią że było by dobrze gdyby troche zauwarzalnie maszynka ciągneła bo wtedy wiadomo co sie dzieje... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek Kulik Opublikowano 22 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2005 A po jaką cholerę maszyna ma brać olej? Choćby zauważalnie. Kolejny mit podwórkowy w stylu płyty CD na lusterku w aucie.Co ma wał do zużycia oleju? Cytuj kulikowisko.pl www.facebook.com/KULIKOWISKOUwaga!!! Nowa lokalizacja kursów prawa jazdy: teoria: Mokotów-Służewpraktyka: Ursus Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pawel Opublikowano 22 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2005 Co ma wał do zużycia oleju? Tyle co snopek siana do budki z piwem :-). Wał oleju nie wciąga, co najwyżej powoduje straty w ciśnieniu oleju, co może w kopńcu prowadzić do dalszych uszkodzeń. Ja lubię, jak maszyna nie bierze oleju, to wiem, co się dzieje - silnik (a konkretnie pierścienie, uszczelniacze itp) jest zdrowy i tylko należy się cieszyć. Nie można te ż wpadać w panikę, jak silnik bierze olej w niedużych ilościach, szczególnie jak się jeździ do czerwonego pola. Np. mój były GS przy spokojnym turlaniu nie brał wcale, a jak dostał ognia, to potrafił skonsumować trochę, czym wcale się nie stresowałem. Pozdro, Pawel PS. Sz6sty, informuj jak moto się zachowuje, pewnie wrócimy do tej dyskusji po sezonie, jak zrobisz kilka tysiączków kilometrów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sz6sty Opublikowano 22 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2005 Dzięki Paweł za info napewno bedze Ciebie powiadamiał...Wogule to zapewne zadajesz sobie pytanie czy silnik wytrzma, i już obstawiłeś z kimś zakład ;) Wiem ze jedyną rzeczą co moze mi polecieć to wał (a panewki wytrzymają)Silnik narazie się sprawuje dobrze (puk puk zeby niezapeszyć)Staram się go nieciągnąć do czerwonego pola (6tys i zmiana).Jedyna rzecz jaka mnie drażni to ten dyskonfort szlifa (podcięcie serca)Pozdrawiam PSPrzepraszam za zboczenie z tematu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kudlaty_bytom Opublikowano 23 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 23 Maja 2005 Korbowody ( stop alu ) bez panewek chodza na golasa na wale.Serwisowka podaje tylko wymiar kwalifikujacy korbowod do wymiany.I to właśnie są cudowne rodzynki motoryzacji ;) Co do dorabianych panewek, to zapodam przykład pewnego samochodzika, którego posiadaczem był mój ojciec. Mitsubishi Galant 2.3 Turbo D. Przyszedł czas na tego staruszka i jak osę okazało oryginalne panewki kosztowały majątek, no więc szukamy 'zamienników' u sąsiada z zachodu. Mercedes - pasują jak ulał ;) 3000km później silnik stanął i nie szło obrócić wałem. Wniosek: Do japońca tylko oryginały. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.