Skocz do zawartości

Czym czyscic i smarowac linki ?


IG?A
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Większość linek w japońcach jest wewnątrz wyłożona teflonem.

Jakiekolwiek próby smarowania teflonu jeszcze nikomu nie przyniosły korzyści.

Moim zdaniem ze względu na cenę linek naprawa poprzez wymianę będzie najrozsądniejsza. No chyba że ktoś woli wracać do domu z wakacji bez sprzęgła.

Człowiek mądrzeje z wiekiem i zwykle jest to wieko od trumny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co do linek' date=' to jais czas temu sciagnelem prawa manetke, lacznie zlinkami, zamontowalem i...juz tak ladnie nie odbija. Co zrobic? Czy smaorawnie linek pomoze? Bo raczej wszytsko zloaylem tak jak bylo wczesniej. Troche boje sie ja cala zdemontowac, choc przyznam ze jeszcze nie patrzylem w serwisowce jak wyglada sprawa z mocowaniem jej drugiego konca(moze koncow??).

:P[/quote']

 

Zdejmij zbiornik i sprawdz, czy po twoich manewrach linki o nic nie ocieraja ani nie sa zalamane lub scisniete. Sam mechanizm manetki rowniez moze wymagac smarowania.

Jesli chodzi o linki to juz Piotr napisal jak sprawa wyglada.

Mocowanie drugiego konca, a wlasciwie koncow jesli masz mechanizm na 2 linki jest b.proste - na gaznikach znajduje sie mechanizm z kolem obracajacym przepustnice w ktorym zamontowane sa konce linek i sprezyny.

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Większość linek w japońcach jest wewnątrz wyłożona teflonem.

Jakiekolwiek próby smarowania teflonu jeszcze nikomu nie przyniosły korzyści.

Moim zdaniem ze względu na cenę linek naprawa poprzez wymianę będzie najrozsądniejsza. No chyba że ktoś woli wracać do domu z wakacji bez sprzęgła.

w kolarstwie górskim (jak i każdym innym wyczynowym) tez stosowane sa pancerze teflonowe (hamulce biegi) duża ilość błota wszechobecnego która dostaje sie wszędzie itp , zaleca sie stosowanie smarów teflonowych np do amortyzatorów(rowerowych)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W motorowerach rodzimej produkcji smarowałem linki gazu itp. w ten sposób, że rozrzedzałem olej silnikowy w benzynie (w celu lepszej penetracji), po czym wstrzykiwałem mieszankę do pancerza za pomocą oliwiarki lub strzykawki.

Romet Pony > Romet Ogar 205 > MZ ETZ 251 > Suzuki GSF 600 S Bandit i Peugeot SV 50 > Yamaha YP 250 R X-Max > Merida Freeway 9300

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pompka dobrze myśli, tak sugerujemy.

Pisałem, że większość linek ma wewnątrz pancerza teflon.

Starsze CB900 i np. XS360/400 miały samą linkę pokrytą warstwą teflonu.

Ten materiał nie lubi żadnego szuwaksu do smarowania.

Człowiek mądrzeje z wiekiem i zwykle jest to wieko od trumny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jak naleci tam piachu, kurzu i innego syfu tak, że czuć że linka ciężej chodzi to co zakładać nową? Czy może jednak potraktowąc ją WD 40 czy jakimś innym specyfikiem? Komplet linek (dwie do gazu i jedna do sprzegła) to już drobny wydatek (wiem, wiem. Jak stać cię na taki motocykl to nie żałuj kilku PLN na linki :P)...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No coz, najpierw umowmy sie ze teren to co innego niz szosa i narzuca on troszke inne reguly gry zarowno jesli chodzi o linki jak i lancuchy.

Druga rzecz to prawda ze zyje w takim kraju ze jak cos - w tym wypadku linka zaczyna ciezko chodzic to sie ja wymienia.

Tytulem dygresji wyrzucilem wczoraj odkurzacz bo zrobil sie glosny a rozmowa z mechanikiem byla krotka:

" Polecialy ci lozyska silnika, ktorych osobno nie sprzedaja, wiec mozesz kupic silnik za $75, albo sprzedam ci nowa maszyne za $99."

Jak myslicie co wybralem ?

W Polsce odkurzacz chodzil by, dopuki by nie stanal i podobnie robicie z podzespolami motocykla - linki maja chodzic dopuki sie nie urwa.

W mojej opinii jesli linka zaczyna chodzic ciezko - to znaczy ze teflon gdzies sie przetarl i kwestia czasu jest jej urwanie sie. Akurat tak sie sklada ze gdy przetrze sie juz teflon, to i linka jest juz zwykle `zmeczona` i smarowaniem mozemy tylko uprzyjemnic sobie okres od tego momentu do momentu zerwania linki.

W takiej sytuacji smarowal bym ja wlasnie takim Militec, czy Motor Life - zupelnie plynnym smarem o dobrym przyleganiu do smarowanych powierzchni.

WD 40 ma wlasnosci penetrujace, a nie smarne i mozna nim starac sie oczyscic linke, ale potem trzeba ja nasmarowac.

Oczywiscie ze to co z Piotrem piszemy o niesmarowaniu linek odnosi sie do oryginalnych linek w dobrej kondycji, a nie do polskich zamiennikow.

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A mozesz podac dokladnie jakim modelem, bo patrzylem na www i troche tego jest :clap:

A co do linek,  to jais czas temu sciagnelem prawa manetke, lacznie zlinkami, zamontowalem i...juz tak ladnie nie odbija. Co zrobic? Czy smaorawnie linek pomoze? Bo raczej wszytsko zloaylem tak jak bylo wczesniej. Troche boje sie ja cala zdemontowac, choc przyznam ze jeszcze nie patrzylem w serwisowce jak wyglada sprawa z mocowaniem jej drugiego konca(moze koncow??).

:D

 

Jak większość juz sie zdążyła zorientować stosuję Motor Life do silnika przy każdej wymianie oleju.Koszt niewielki, preparat z całą pewnością nie szkodzi a jeśli nawet tylko ma wpływać na moje dobre samopoczucie to i tak go będę nadal stosować :lol: zawsze w butelce (250ml) cos tam na dnie zostaje więc wlewam to do strzykawki i potem używam do smarowania końcówek i całych linek, osi klamek, dzwigni zm.biegów,osi przepustnic w gaźnikach, manetki od gazu itp.

W mojej Kawce ciężko chodził gaz to znaczy powoli i słąbo odbijał. Rozebrałem całość i posmarowałem końcówki linek i wew.część obudowy, Jest malinowo :D

Czarny, ciężki, szybki... Olympus E-3

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 18 lat później...
W dniu 18.03.2005 o 20:07, kubaDR600 napisał:

Moim zdaniem lepiej sprawdza sie samo WD40 - nie skleja linki z pancerzem jak stary smar albo olej.

WD 40 pomaga na krótką chwilę. Po 2 miesiącach nie będziesz mógł ruszyć - zardzewieje. Starą metodą i najlepszą jest - nałożenie na koniec linki lejek (gumowe osłony na kable) i nalej trochę oleju przekłaniowego. Poczekaj z godzinę, poruszaj linką i  masz z głowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...