Piotr Dudek Opublikowano 3 Marca 2005 Udostępnij Opublikowano 3 Marca 2005 W trakcie opracowania materiałów na temat gaźników, budowy i regulacji spotykam się z angielskim określeniem Needle Jet Holder.I teraz jest problem jak to ustrojstwo nazwać po polsku.Ja używam słowa mikser, jeden z forumowiczów, bardzo dobry praktyk i teoretyk zwraca mi uwagę aby używać rozpylacz. Jeszcze inny nazywa to mieszalnik.Prosiłbym forumowiczów o opinie na ten temat. Cytuj Człowiek mądrzeje z wiekiem i zwykle jest to wieko od trumny Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Idaho Opublikowano 3 Marca 2005 Udostępnij Opublikowano 3 Marca 2005 Odpowiedz prosta... i polska ROZPYLACZ:), albo trzymacz iglicy:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maniek_7 Opublikowano 3 Marca 2005 Udostępnij Opublikowano 3 Marca 2005 W dosłownym tłumaczeniu oznacza to "trzymacz iglicy rozpylającej", czyli tak jak powiedział Idaho - "rozpylacz". Cytuj Mózg elektroniczny będzie za nas tak myślał, jak krzesło elektryczne za nas umiera... (S.J. Lec) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotr Dudek Opublikowano 3 Marca 2005 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Marca 2005 Panowie to samo mówi słownik języka bełkotliwego(angielskiego)ale niech ktoś mi powie w którym miejscu on trzyma iglicę?albo zapytam inaczej co on ma wspólnego z trzymaniem?chodzi mi o ustalenie słowa polskiego adekwatnego do tej części,bo nie będziemy teraz zastanawiać się jaka różnica jest pomiędzy gaźnikiem i karburatorem.Mnie chodzi o terminologię zrozumiałą dla mechaników. Cytuj Człowiek mądrzeje z wiekiem i zwykle jest to wieko od trumny Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pompka Opublikowano 3 Marca 2005 Udostępnij Opublikowano 3 Marca 2005 Też mi się wydaje że chodzi o rozpylacz. Ale.... ja spotkałem się z określeniem NEEDLE JET (bez HOLDER). Czy są to dwie rózne rzeczy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotr Dudek Opublikowano 3 Marca 2005 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Marca 2005 To ta sama część tylko mauale różnie podają. Cytuj Człowiek mądrzeje z wiekiem i zwykle jest to wieko od trumny Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kudlaty_bytom Opublikowano 3 Marca 2005 Udostępnij Opublikowano 3 Marca 2005 Dla mnie to 'prowadnica dyszy igłowej' (tłumaczenie z Needle Jet Holder) zupełnie bez sensu, ale ten język taki już jest. Ale każdy dobrze wie jak to wygląda i do czego to to jest :) haha Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pawel Opublikowano 3 Marca 2005 Udostępnij Opublikowano 3 Marca 2005 Piotrze, ja poprostu niektórych cześci nie tłumaczę i tak mi jest najłatwiej :-). Powiem szczerze, że sam mam z tym problemy, szczególnie przy pisaniu artykułów o technice. Ta cześć o której mówisz ma też nazwę air bleed pipe :-).A co do tego czy z dopiskiem holder jest to to samo co bez - nie zawsze, właśnie sprawdzam to sobie w serwisówce do GPZ500 i są to dwie części -oddzielne, dysza jest wkładana najpierw i dociskana przez opisywaną cześć. Nazwijmy to rozpylaczem, chyba tak będzie najllepiej :-) Pozdro, pawel Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cabaniero Opublikowano 4 Marca 2005 Udostępnij Opublikowano 4 Marca 2005 Mam przed sobą sevisówkę Transalpa i leci to tak...zaczynając od góry...Top cover... wiadomo pokrywka... następnie spring...teraz needle holder...czyli nazwijmy to trzymak ustalający położenie iglicy (jet needle) i mocujący ją do piston/diaphragm ( tłok/membrana ??) następnie idąc w dół... iglica wchodzi w needle jet (rozpylacz, mikser) do krórego od dołu wkręcoana jest main jet. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotr Dudek Opublikowano 4 Marca 2005 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Marca 2005 Czekam jeszcze na inne wypowiedzi ale już możemy ustalić , że ten kawałek mosiądzu będziemy nazywali rozpylacz. Cytuj Człowiek mądrzeje z wiekiem i zwykle jest to wieko od trumny Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pompka Opublikowano 4 Marca 2005 Udostępnij Opublikowano 4 Marca 2005 W amerykańskich motocyklach (ale z japońskim gaźnikiem :) ) wygląda to tak:iglica (jet needle) "zamyka" rozpylacz(needle jet) który jest wkręcony w prowadnicę czy też trzymak dyszy głównej (main jet holder) który kończy się dyszą główną (main jet). Tak przynajmniej jest napisane w Clymer manual. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pawel Opublikowano 4 Marca 2005 Udostępnij Opublikowano 4 Marca 2005 Pompka, chyba nie dało się tego lepiej przetłumaczyć :-). Pozdro, Pawel Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pompka Opublikowano 4 Marca 2005 Udostępnij Opublikowano 4 Marca 2005 Dosyć trudno jest przetłumaczyć ten "holder" żeby tobyłoz sensem i po polsku. Ale i takwszyscy zainteresowani wiedzą o co chodzi :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piotr123 Opublikowano 4 Marca 2005 Udostępnij Opublikowano 4 Marca 2005 Piotrze czyżbyś robił jakieś publikacje na temat motocykli???Jeśli tak to dobry pomysł.Ja napewno pisze sie na Twoje opracowanie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jannikiel Opublikowano 5 Marca 2005 Udostępnij Opublikowano 5 Marca 2005 "...a u nasz w biurze.." mówimy rozpylacz.Janek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.