Wicher Opublikowano 6 Grudnia 2004 Udostępnij Opublikowano 6 Grudnia 2004 Nie no tak nie róbmyChłopak sie pyta to trzeba mu pomócAle trzeba dosc precyzyjnie opisywać problem lub robic zdjęcia bo inaczej to rozmowa ze ślepym o kolorach Zgadzam się z Toba całkowicie, jednak upieram się przy tym, żeby enduro boy poprosił o pomoc, kogos starszego i bardziej obeznanego w sprawach mechanicznych. Po co ma sie chłopak mordować??Lepiej niech jakis mechanik, mu to zrobi, On sie przyjrzy co i jak i założę się, że nastepnym razem nie będzie tego typu problemów. To tak samo jak z tą zebatką, która zdejmuje już miesiąc, nerwicy chłopak przez to dostanie. Widze, że jest bezradny. Czy ktoś mieszka w jego okolicy?? Weźcie chłopakowi pomóżcie, bo wiosna go zastanie i nie wyjedzie moto z garazu......... Pozdrawiam :) Pozdrawiam :D Cytuj Najlepszym dowodem na istnienie obcej inteligencji w kosmosie jest to, że nas nie odwiedzają... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
enduro_boy Opublikowano 6 Grudnia 2004 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Grudnia 2004 Wiesz co kolego? Po pierwsze postaraj się chociaż odrobinę poprawności gramatycznej zachować w swoich postach. Ok. Postaram się bardziej starać pisząc posty. Na usprawiedliwienie dodam tylko, że mam stwierdzoną dysortografię i dyslekcję. Jak czytam to co o mnie piszecie to wydaje mi się, że jeszcze mam dysmózgie. To tak samo jak z tą zebatką, która zdejmuje już miesiąc, nerwicy chłopak przez to dostanie. Widze, że jest bezradny. Bezradny to ja jeszcze nie jestem. Jeszcze trochę się nad tym pogłowię i spróbuje to naprawić własnymi siłami. Postaram się w końcu porobić te zdjęcia i jak ktoś zechce to mi może jeszcze coś poradzi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotr Dudek Opublikowano 6 Grudnia 2004 Udostępnij Opublikowano 6 Grudnia 2004 Weź sobie na wstrzymanie z katowaniem sprzęta.Najpierw kilka fotek w różmych ujęciach , potem dyskusja na forum i dopiero na sam koniec młotek.Jak zachowasz tą kolejność to może pojedziesz na wiosnę. Cytuj Człowiek mądrzeje z wiekiem i zwykle jest to wieko od trumny Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam M. Opublikowano 6 Grudnia 2004 Udostępnij Opublikowano 6 Grudnia 2004 Ja mysle ze problemy z odbiorem naszych tlumaczen przez enduro chlopca wynikaja ze skrutow myslowych jakie robimy podczas tlumaczenia zapominajac wspomniec o rzeczach, ktore dla nas sa oczywiste, a dla niego sa zupelna nowoscia.Tak jak chociazby z tym tloczkiem, ktory nie chce wejsc do zacisku ( z ktorego zostal zreszta wyciagniety ).Podstawowe pytanie - czy po wyciagnieciu tloczka wyciagnales uszczelke gumowa tloka, siedzaca w zacisku i czy ja oczysciles, oraz czy oczysciles samo wnetrze zacisku z osadow i brudu ?Najbezpieczniej zrobic to uzywajac szmaty i plynu hamulcowego jezeli wnetrze cylinderka jest nieuszkodzone przez korozje ( trzesz szmata z plynem az uzyskasz blyszczaca i rowna powierzchnie ), jezeli masz korozje w cylinderku to moze byc niezbedne uzycie papieru sciernego.Z tym ostatnim trzeba bardzo ostroznie i po wyrownaniu wzerow konieczne jest b.dokladne umycie zacisku, aby zadne slady koundu nie zostaly wewnatrz.Dopiero po oczyszczeniu zacisku mozesz wlozyc uszczelke na miejsce i tloczek.Sam tloczek tez musi byc oczyszczony do blysku.Ja skladam zaciski bez smaru tylko na gliceryne, ale mozesz uzyc smaru - tloczek pod lekkim naciskiem kciuka powinien schowac sie calkowicie w cylinderku.Na gore zakladasz wtedy oslonke przeciwpylowa i koniec - mozesz zamontowac zacisk i zabrac sie za odpowietrzanie. Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
enduro_boy Opublikowano 8 Grudnia 2004 Autor Udostępnij Opublikowano 8 Grudnia 2004 Pomogło :D Dopiero jak oczyściłem dokładnie gumę, która chroni tłoczek wszystko dobrze chodzi. Drugi tylny zacisk oddałem do jakiegoś dziadka, który powiedział, że spróbuje wyciągnąć z niego tłoczek. Wreszcie ruszyłem z robotą i mimo wątpliwości to raczej wyjade motorem na wiosne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotr Dudek Opublikowano 8 Grudnia 2004 Udostępnij Opublikowano 8 Grudnia 2004 Podczas składania nie zapomnij o dociągnięciu śrub mocujących zaciski hamulcowe.I jeszcze jedna sprawa, po zalaniu płynem hamulcowym najlepiej odczekać nawet jeden dzień i na drugi dzień odpowietrzać. Bardzo ważne w tej robocie to cierpliwość.Wielu motocyklistów chcąc zaoszczędzić próbuje w swoim garażu wymieniać płyn i później ma problemy z odpowietrzeniem układu. Cytuj Człowiek mądrzeje z wiekiem i zwykle jest to wieko od trumny Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam M. Opublikowano 8 Grudnia 2004 Udostępnij Opublikowano 8 Grudnia 2004 Zaloze sie, ze pytanie o odpowietrzanie od `enduro chlopca `jeszcze sie tu pojawi.Rada Piotrka o zalaniu i zapomnieniu o motocyklu do nastepnego dnia daje nadzieje na dobry poczatek :D. Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
enduro_boy Opublikowano 25 Grudnia 2004 Autor Udostępnij Opublikowano 25 Grudnia 2004 Tłoczek z zacisku już został wyjęty. Brakuje mi tylko tej gumy, która chroni tłoczek. Nie wiecie gdzie to mogę zdobyć lub ewentualnie czsymś to zastąpić? Mam taką gumę od innego zacisku ale ona jest większa i lipa :cry: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Idaho Opublikowano 25 Grudnia 2004 Udostępnij Opublikowano 25 Grudnia 2004 Skontaktuj sie z serwisem, powinni ci ściągnąć tą gumkę. Ponadto dostępna ona jest chyba w zestawach naprawczych zacisków... w larssonie, ale nie wiem jak jest z jakościa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jannikiel Opublikowano 26 Grudnia 2004 Udostępnij Opublikowano 26 Grudnia 2004 Jesli chodzi o tloczki to odpowiedz dal Adam M. , dodam tylko ze ja tloczki poleruje - nie uzywam papieru sciernego chyba ze sa wzery- ale wtedy powinno sie wymienic tloczek- jak bardzo drobny papier+ polerka nic nie da. Gniazdo tloczka wyczyscic z syfu, wyciagnac ze srogka uszczelki i wyczyscic gniazda uszczelek z tlenkow odpowiednio uformowanym drutem z aluminium, same uszczelki oczyscic szczoteczka z miedzi lub mosiadzu(bardzo ostroznie przeplukujac starym Dot-em+ czyszczenie szmatka)- z reguly widac czy uszczelki jeszcze sie nadaja do uzycia. Na koniec jeszcze raz wszystko wymyc plynem hamulcowym + sprezone powietrze i wszystko ladnie zmontowac, do smarowania wypolerowanego tloczka uzywam tylko plynu hamulcowego, potem zalozyc nowa gumke uszczelniajaca i gotowe. Nie uzywam smaru do tloczkow z jednej prozaicznej przyczyny w terenie sie nie sprawdza- zawsze kurz +woda znajdzie dojscie i potem z pasta potrafia blokowac tloczek, ale wolna wola jak ktos chce moze uzywac smaru pod uszczelke. Jeszcze jedno nie wolno uzywac zadnych CX, WD i innych plynow ropopochodnych- unikac tez wody do mycia , bo plyn hamulcowy jest strasznie higroskopijny. Janek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
enduro_boy Opublikowano 27 Grudnia 2004 Autor Udostępnij Opublikowano 27 Grudnia 2004 W larssonie nie ma kompletów naprawczych do mojego sprzęta. Sciąganie tej gumy przez serwis to też pewnie droga sprawa. Nie ma innego wyjścia? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
enduro_boy Opublikowano 28 Grudnia 2004 Autor Udostępnij Opublikowano 28 Grudnia 2004 Ale kaszana :? Wczoraj zobaczyłem, że przez tą poklejoną uszczelke ucieka płyn z zacisku. Mam jeszcze jedną taką uszczelke ale nie wiem czym ją przyklejić do zacisku. Do tego jest jakiś specjalny klej, czy może kropelka wystarczy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kubaDR600 Opublikowano 28 Grudnia 2004 Udostępnij Opublikowano 28 Grudnia 2004 Rany boskie! 8O co ty chcesz do zacisku przyklejać?Może bedę niedelikatny ale hamulców nie składa się na "kropelkę"Zewnętrzna gumka chroni zacisk tylko przed kurzem i innym syfem.Jeżeli cieknie płyn z zacisku to znaczy, że uszkodzona jest uszczelka umieszczona wewnątrz zacisku (widoczna po wyjeciu tłoczka - w podtoczeniu)No chyba, że tłoczek jest mocno zarysowany albo posiada solidne wżery.Tak czy owak - do wymiany albo uszczelka albo tłoczek.Powodzenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
enduro_boy Opublikowano 30 Grudnia 2004 Autor Udostępnij Opublikowano 30 Grudnia 2004 Naszczęście mam drugi taki sam zacisk także mogę wymienić wszystko. Chciałem się tylko dowiedzieć jak mam zamontować nową uszczelke? Mam ją tylko włożyć do środka i koniec? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Klapek Opublikowano 30 Grudnia 2004 Udostępnij Opublikowano 30 Grudnia 2004 Tak, oczyść wszystko dokładnie tak jak Ci opisali koledzy, włóż uszczelkę i ostrożnie wciśnij tłoczek.Ja pod uszczelkę przeciwkurzową daję wazelinę ale raczej tylko dla świętego spokoju...Pozdrawiam;) Cytuj Chcesz porozmawiać z fachowcami, zamiast mitomanami..? www.kolyaska.fora.plObecnie: K-750, Ural M-67, ZX-9R C2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.