Skocz do zawartości

Tani, prosty i praktyczny klasyk - jaki?


StaregoSzukam
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Im bardziej wartościowy sprzęt tym preferowanie oryginalnego lakieru większe. Na przykład BMW R75 czy Zundapp KS750 zyskują na cenie tylko temu, że nawet niewielkie fragmenty starej wojennej farby są widoczne. Nawet takie drobiazgi jak oryginalna farba na kopniaku, pokrywie zaworowej (stalowej) czy kierownicy powodują, że dla klienta pojazd staje się atrakcyjniejszy. Całkowicie zachowany lakier, nawet z ogniskami korozji jest lepszy niż nowy. Istotne by pojazd był sprawny mechanicznie.

  • Lubię to! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, HD1940 napisał:

Zarobku na tych sprzętach przy porządnie zrobionym remoncie nie zobaczysz. No taki mamy klimat :).

Tu nie chodzi o zarobek a o fun z renowacji. Oczywiście jest to plus jesli wartość wzrośnie i im mniej stracę tym lepiej. Z drugiej strony nie nastawiam się tu na zysk.
 

 

4 godziny temu, HD1940 napisał:

Jak Ci pisałem warto szukać Urala M62 z lakierem do pozostawienia (mimo oczywistej patyny)

Poszukam ale w tej kwestii się waham. Nawet jeśli miałby motocykl stracić na wartości po lakierowaniu to taka pełna renowacja zapewni więcej frajdy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, HD1940 napisał:

Im bardziej wartościowy sprzęt tym preferowanie oryginalnego lakieru większe. Na przykład BMW R75 czy Zundapp KS750 zyskują na cenie tylko temu, że nawet niewielkie fragmenty starej wojennej farby są widoczne. Nawet takie drobiazgi jak oryginalna farba na kopniaku, pokrywie zaworowej (stalowej) czy kierownicy powodują, że dla klienta pojazd staje się atrakcyjniejszy. Całkowicie zachowany lakier, nawet z ogniskami korozji jest lepszy niż nowy. Istotne by pojazd był sprawny mechanicznie.

Dzięki za wyjaśnienie.

Audi Sport

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

35 minut temu, StaregoSzukam napisał:

Tu nie chodzi o zarobek a o fun z renowacji. Oczywiście jest to plus jesli wartość wzrośnie i im mniej stracę tym lepiej. Z drugiej strony nie nastawiam się tu na zysk.
 

 

Poszukam ale w tej kwestii się waham. Nawet jeśli miałby motocykl stracić na wartości po lakierowaniu to taka pełna renowacja zapewni więcej frajdy.

Jak mawiali w ZSRR: " ju kasz ju fan" czyli sam decydujesz na co przeznaczasz forsę. Powiem tylko, że im bardziej kompletny egzemplarz kupisz tym mniej wydasz finalnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, jonaszko napisał:

Nie chodzi o koszt tylko o oryginaknisc. Tyłki taki oryginał ma w sobie wartość. Wiem, trudne do zrozumieniaemoji6.png

Ale to jest oczywiste, bardziej mi chodziło o zbliżenie się do clue tematu - czyli tani, prosty klasyk, a lakierowanie i odnowa chromów kosztuje praktycznie tyle samo w przypadku poczciwej WSK co np SOKOŁA 600 🙂 więc w przypadku taniego weterana mija się to z celem 🙂

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, HD1940 napisał:

Jak mawiali w ZSRR: " ju kasz ju fan" czyli sam decydujesz na co przeznaczasz forsę. 

Bo najważniejsze żeby podobał się właścicielowi. Jednym nie przeszkadza patyna inni chcą mieć laleczkę i lśniący lakier. Ja jestem estetą i osobiście bardziej podobają mi się klasyki odbudowane na przysłowiową igłę. 

Audi Sport

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, HD1940 napisał:

Im bardziej wartościowy sprzęt tym preferowanie oryginalnego lakieru większe. Na przykład BMW R75 czy Zundapp KS750 zyskują na cenie tylko temu, że nawet niewielkie fragmenty starej wojennej farby są widoczne. Nawet takie drobiazgi jak oryginalna farba na kopniaku, pokrywie zaworowej (stalowej) czy kierownicy powodują, że dla klienta pojazd staje się atrakcyjniejszy. Całkowicie zachowany lakier, nawet z ogniskami korozji jest lepszy niż nowy. Istotne by pojazd był sprawny mechanicznie.

 

Ten rynek jest bardzo dziwny ostatnio. Parę lat temu takie malowania były średnio popularne, a niedawno:

https://www.mecum.com/lots/LV0122-489445/1972-honda-cl450-flying-dragon/

poszła za 53 000$

Edytowane przez Andrzej JK
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, qba napisał:

Ale to jest oczywiste, bardziej mi chodziło o zbliżenie się do clue tematu - czyli tani, prosty klasyk, a lakierowanie i odnowa chromów kosztuje praktycznie tyle samo w przypadku poczciwej WSK co np SOKOŁA 600 🙂 więc w przypadku taniego weterana mija się to z celem 🙂

Widzisz, dziwny jest ten świat. To, co w jednym jest na plus w innym na minus.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja nie jestem zwolennikiem robienia ze starego motocykla "cukierka" ( w przypadku Junaka jeszcze czesto takiego jakim nigdy nie wychodzil z fabryki ) ale uwazam ze rdza to rdza a nie zadna "patyna" i pozostawiona sanej sobie bedzie dalej niszczyc nastepne partie zdrowego metalu, dlatego zawsze ja usuwam. Jako ze uzywam swoich staych motocykli czesto to musza byc w dobrym stanie mechanicznym i byc zabezpieczone przed wplywem warunkow atmosferycznych, wiec np jesli stare malowanie zbiornika i boczkow mojego Tridenta jest dalej w stanie "jak cie moge" to go nie poprawiam bo nie ma to wplywu absolutnie na nic oprocz wygladu.

20210906_120955.jpg

HD 1940, dobrze ze dales ta strone pokazujaca ocbudowe Urala. Widac z niej wyraznie ze do tego zadania potrzebny jest regularny warsztat z tokarka, porzadna wiertarka postumentowa, spawarka ( najlepiej TIG ) powazna prasa + umiejetnosci do obslugi tych wszystkich narzedzi. I ta wieksza czesc obrobki mechanicznej musi byc zrobiona w specjalistycznej firmie, + wszystkie prace zwiazane z czyszczeniem elementow, cynkowaniem / chromowaniem i porzadnym lakierowaniem jesli jest potrzebne. W tego Urala poszla kupa kasy, polowe nowych czesci zamiennych nie nadawala sie do uzycia i musiala zostac zwrocona + nastepny worek kasy na roboczogodziny naprawiajacych ludzi.

Dlatego pisalem ze latwiej zaczac od mniej wymagajacego motocykla jakim jest IZ.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skupić się na iż 49 czy inne modele też warte uwagi np. ten model:

https://www.olx.pl/d/oferta/iz-planeta-2-1969r-oryg-lakier-warto-do-jazdy-izh-CID5-IDNo3MC.html

 

Tu chodzi mi o model a nie ogłoszenia samo w sobie bo to na 99% jest ściema. Nie ma adresu, tylko mejl i whatsupp a filmik na yt wrzucone w 2020 roku, raczej mało prawdopodobne by wisiało tak długo prawdziwe ogłoszenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mysle ze przede wszystkim musialbys zapisac sie na forum Iza http://www.izhmoto.pl/ i zaczac czytac o tych motocyklach jak rowniez tam przedstawiac to co chialbys kupic do oceny. Poza tym masz tam grupe ludzi ktorzy moga miec dla ciebie jakies czesci, a jak nie maja to podpowiedza gdzie szukac. Cala sprawa bedzie troche latwiejsza niz proby samotnego podjecia tematu. Tam rowniez ludzie beda mieli lepsze pojecie o cenach i wlasciwych czesciach dla danego rocznika niz tutaj.

 

  • Dzięki! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Zarejestrowałem się, miałem jeden już upatrzony podjechać obejrzeć ale inne niespodziewane sprawy mnie zajęły i.. chyba dobrze, że tak wyszło. W obecnych czasach zakup iża to raczej kiepski pomysł. Na tamtym Forum dowiedziałem się, że dużo części można zamawiać z Ukrainy a w tym momencie taka opcja odpada więc wstrzymuje się z zakupem. Jak sytuacja się nie uspokoi to rozważę starego japończyka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...