Skocz do zawartości

Projekt SHL Gazela (ABcar Oldtimers)


Berger
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Tommo umowmy sie ze zasady dzialania ramy motocyklowej sa takie same niezaleznie od tego czy caly motocykl wazy 100 czy 200 kg. Chodzi o  prawidlowe zamocowanie glowki ramy oraz wahacza, inaczej masz wrazenie "gumowej ramy" podczas jazdy, nie tylko w zakretach ale przy wiekszych szybkosciach na prostej i zwiazanych z tym przyjemnosci jak wezykowanie czy shimmy.  W nowoczesnych motocyklach to jest zawsze rama przestrzenna obejmujaca zespol silnikowy, w czasach PRL oczywiscie nawet nie wiedziano ze akurat taka jest najsztywniejsza, ale nawet na zdjeciach ktore zaprezentowales widac ze ramy sa kratownicowe, czyli wzmacniane w porownaniu z fabrycznymi, wlasnie w okolicach wahacza. Z tego co jak przez mgle pamietam z wyscigowych czasow PRL to wlasnie na robieniu krotkich serii ram z lepszymi zawoeszeniami polegala wowczas produkcja malych motocykli wyscigowych dla klubow sportowych i do tych podwozi wkladano "rasowane" silniki 2 suwowe. Zauwaz rowniez ze na zdjeciach mentora Wojtka i tych wklejonych przez ciebie nie ma zadnego moto z wahaczem pchanym z przodu - wszystko to przody teleskopowe.

Grzesiek, dzieki za odpowiedz, 130 km/godz to rowniez moja ocena mozliwosci szybkosciowyh tego projektu, a i tak ja osobiscie tej szybkosci bym sprawdzac nie chcial. 🙂 Szukalbym bardziej odwaznych do prob drogowych. Wiele problemow technicznych silnika moze zostac poprawionych przez zespol Tomka, sadze ze moga od podstaw zrobic caly nowy cylinder i glowice, wygladajacy z zewnatrz na oryginal ale z poprawiona efektywnoscia dzialania. To samo z walem, ale np jesli wydech ma wygladac oryginalnie to tego nie przeskocza. Zobaczymy co wymysla, ja rowniez kibicuje z ciekawoscia i pozytywnym nastawieniem do projektu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sam cylinder może nie wystarczyć, pasowało by zastosować skrzynie minimum 5b od jakiegoś demoluda dodatkowo można by pomyśleć o zaworze wydechowym sterowanym mechanicznie. Wszelkie zmiany które mogły by powalczyć o sensowny wynik prowadzą do tego że z poczciwego wiatra zostaną same kartery 😄 a chyba nie o to do końca chodzi. No nic pożyjemy zobaczymy. Janusze tuningu i tak powiedzą że dawno temu wystarczyło podpiłować tłoka, włożyć korki z wina w przeciwwagi wału i założyć świece z długim gwintem żeby Wsk zamykała licznik.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do silnika wiatra to:

jak pisałeś cylinder kiszka

wał kiszka - teraz można wrzucić korbę z yz 250

skrzynia słabo zestopniowania - tu mogą coś pokombinować 

gaźnik nawet z jawy 350 - kiszka

zasilanie symetryczne - kiszka

sprzęgło - trzeba wzmocnić 

zapłon bez wyprzedzenia zapłonu - kiszka, a skoro ma być rozrusznik to pewnie chcieli by mieć ładowanie więc kolejna kiszka

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czyli jaka konkluzja?

najlepszym rozwiązaniem byłoby po prostu odrestaurować gazelę zgodnie z oryginałem i ewentualnie lekko podleczyć fabryczne niedoróbki a oprócz tego zbudować od podstaw jakąś "wyścigówkę"  w duchu peerelu

Zestaw naprawczy zacisku hamulcowego Brembo BMW R850 R1100 K1200 K100 K1 K1100

https://allegro.pl/oferta/zestaw-naprawczy-zacisku-brembo-przod-bmw-r-1100-850-k-1200-gs-r-rs-s-rt-lt-14830948090

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, konrad1f napisał:

czyli jaka konkluzja?

najlepszym rozwiązaniem byłoby po prostu odrestaurować gazelę zgodnie z oryginałem i ewentualnie lekko podleczyć fabryczne niedoróbki a oprócz tego zbudować od podstaw jakąś "wyścigówkę"  w duchu peerelu

Otóż to, czytasz mi w myślach 🙂 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Dla mnie najciekawsza jest odudowa blacharki we w miare efektywny sposob, choc dalej jest to kupa pracy czyli pieniedzy gdy placimy za roboczogodziny. Jedno jest pewne, firma ma dobrych blacharzy. Natomiast skucha z tym cylindrem, ktory mozna bylo uratowac poswiecajac tlok. Samej tulei jak wiadomo tak latwo wymienic sie nie da. Tomek dziala przed zadaniem pytania i wysluchaniem opinii i to efekt dzialania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Udało mi się jakoś przebrnąć przez te wszystkie części. I nawet nie wiem, jak te wszystkie opowieści skomentować. Generalnie chyba lepiej się do tego nie odnosić. Tak w skrócie, żeby gównoburzy nie robić, to ja tego nie kupuję.

Ale warsztat fajny i robi wrażenie. Z pewnością mają duży potencjał i potrafią, sądząc po nakręconym materiale, dobrze go wykorzystać.

Niestety, w przedstawionych odcinkach zbyt dużo jest, jak na moje techniczne oczy i uszy, wątków z pogranicza zwykłych baśni.

I to pierdoli całość.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...