Skocz do zawartości

Propozycja motocykla dla dwóch osób - sporo wytycznych


Rekomendowane odpowiedzi

ok, dzięki za wszelkie informacje. Jeśli chodzi o kwotę to dołożenie kilku tys wchodzi w grę lecz tak jak piszecie doświadczenie jest zerowe więc czy warto od razu takie cudo sobie sprawiać?

 

Chodzi o to żebyście mieli z tej wyprawy przyjemność a nie katorgę, bo nie robisz tego by odbyć pokutę czy przegrany zakład. Masz pojechać z uśmiechem na twarzy i wrócić cało wraz z towarzyszką. A wydatkowana kwota nie powinna być w tym zakresie ograniczana.

Audi Sport

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeśli ma iść na szutry, to 8/10 podanych typów odpada: bandity, paneuropy, xj-ty i cała reszta. zostają wszelkie turystyczne enduro, bardziej (xtz, xl-v, kle) i mniej szutrowe (dl). z racji braku doświadczenia sugerowałbym raczej mniejsze i lżejsze, ale z nimi będzie trudno spełnić warunek przelotu autostradowego 150kmh, albo niemożliwe. nie wiem, jakie masz doświadczenie na luźnych nawierzchniach, ale ja np. miałem takiego cykora, że xtz bez bagażu i tylko ze mną... sprzedałem prawie nie jeżdżąc, chociaż chciałem i dołożyłem do niej trochę kasy

proponuję poczytać o niektórych przynajmniej modelach (wyszukiwarka), potem wrócić z ew. kolejnymi pytaniami; mnóstwo informacji już na forum jest, za te lata jego funkcjonowania, a nikt tu wszystkich istotnych nie powtórzy

ew. zastanów się, czy i na ile te szutry - bez nich będzie znacznie większy wybór

jsz

„Warunkiem istnienia dyktatury jest ciemnota tłumu, dlatego dyktatorzy bardzo o nią dbają, zawsze ją kultywują.”
[R. Kapuściński]
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ok, dzięki za wszelkie informacje. Jeśli chodzi o kwotę to dołożenie kilku tys wchodzi w grę lecz tak jak piszecie doświadczenie jest zerowe więc czy warto od razu takie cudo sobie sprawiać?

A chcesz się byle czym zniechęcić ? Twoja waga, wzrost i doświadczenie, nie wróżą dobrze dla ciężkiego załadowanego bagażem motocykla z pasażerem na nawierzchni szutrowej, nie chciałbym być tym pasażerem.

 

Wysłane z mojego Nexus 4 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pany robicie wszyscy błąd starając się ubrać Kolegę w jakiekolwiek szaty, gdzie on nie wie czy, co i po co w ogóle ma wkładać.

Tłumacząc z rowerowego:kolarką szosową nie pojedziesz w teren bo nie po to jest. Trekingiem nie pojedziesz na tor bo nic nie osiągniesz... Tandem składak się słabo nadaje w teren i do wyścigów, choć na miasto, czy w okolice jest OK.

Dlatego mój ukryty przekaz to: kle, lub dl naum się tym w ogóle jeździć i jednocześnie masz bazę to wyskoków na bruk, czy dobre klepisko, ale o przelotówkach 150 w dwie twarze z gratami zapomnij... W ogóle najpierw się naum solo nie wywracać zanim graty i białogłowę zapakujesz... Bo wzrostu i wagi jak na taki qń nikczemnej żeś ociupinkę ;).

"O ładnie złożony... O nieźle zapierd..a... O ładna pozycja i dobrze patrzy... O Rura po bułki jedzie..." - Komentarze przy oglądaniu zdjęć z SD ;-) - made by Rufi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jasne, jestem elastyczny z tą prędkością przesadziłem niech będzie 100kmh.

Oczywiście mam w zamiarze najpierw sam nauczyć się praktyki.

Szutry mogą odpaść, lecz nie w 100% do niektórych miejscowości da się jedynie dojechać "polną drogą około 2-3km".

Nie chciałbym zostać źle zrozumiany. Mimo wszystko dzięki za cenne rady :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pany robicie wszyscy błąd starając się ubrać Kolegę w jakiekolwiek szaty, gdzie on nie wie czy, co i po co w ogóle ma wkładać.

Tłumacząc z rowerowego:kolarką szosową nie pojedziesz w teren bo nie po to jest. Trekingiem nie pojedziesz na tor bo nic nie osiągniesz... Tandem składak się słabo nadaje w teren i do wyścigów, choć na miasto, czy w okolice jest OK.

Dlatego mój ukryty przekaz to: kle, lub dl naum się tym w ogóle jeździć i jednocześnie masz bazę to wyskoków na bruk, czy dobre klepisko, ale o przelotówkach 150 w dwie twarze z gratami zapomnij... W ogóle najpierw się naum solo nie wywracać zanim graty i białogłowę zapakujesz... Bo wzrostu i wagi jak na taki qń nikczemnej żeś ociupinkę ;).

:lalag:

 

A jeśli już mowa o szatach to :szaty plus dwa ka..ka..kaski to tyle co kwota przeznaczona na moto ;)

"Gdy szykuję śniadanie, zwykle se o korkach słucham, jak tkwią te ch*je w tych jebanych autach."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie nie szalejcie. Tomczysław nie pisał że bedzie katował moto w terenie tylko że czasami bedzie musiał podjechać gdzieś kawałem gruntową drogą. Do tego xj-ta nadaje się w jego przypadku lepiej niż proponowany przez niektórych KLE. Ten drugi ma wyżej środek ciężkości i siedzenie co sprawia że bez doświadczenia trudniej go w terenie opanować niż wspominaną xj pomimo jej większej wagi. O przydatności klekota do dalszej turystyki we dwoje to nawet nie powinno się wspominać bo po ok. 200 km. zarówno kierowca jak i pasażerka będą przeklinać ten wybór i wasze rady. Jeśli xj 900 okazała by się zbyt ciężka dla założyciela wątku ( najlepiej po prostu sprawdzić organoleptycznie) , to już 600 tka będzie naprawdę spoko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żartujesz sobie Chłopie chyba... Zobacz jakich on jest gabarytów i przemyśl ten tekst o xjcie 900 dla niego (uwaga: Totalnie zielonego człowieczka).. już nie wspomnę o reszcie herezji ;)....

Qrde a Pan na forumie tyle czasu siedzi to i doświadczenia powinien mieć... a takie rzeczy wypisuje ;).

"O ładnie złożony... O nieźle zapierd..a... O ładna pozycja i dobrze patrzy... O Rura po bułki jedzie..." - Komentarze przy oglądaniu zdjęć z SD ;-) - made by Rufi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żartujesz sobie Chłopie chyba... Zobacz jakich on jest gabarytów i przemyśl ten tekst o xjcie 900 dla niego (uwaga: Totalnie zielonego człowieczka).. już nie wspomnę o reszcie herezji ;)....

Qrde a Pan na forumie tyle czasu siedzi to i doświadczenia powinien mieć... a takie rzeczy wypisuje ;).

Taaaa....

Po pierwsze jestem podobnego wzrostu ( choć może nieco cięższy :P ) i jeździłem zarówno XJ 900 jak i klekotem więc coś tam o nich wiem.

Fakt że doświadczenie jakby o kilka(dziesiąt) hihi lat jakby większe... stąd uwaga że być może rzeczywiście właściwsza będzie xj 600.

Ja wiem , że dzisiejsze sprzęty o podobnych pojemnościach są lżejsze i zwrotniejsze ale nie w tym budżecie. Jeśli zaś mówimy o braku doświadczenia to może w ogóle polecić co najwyżej gs500.

P.S. oczywiście wcześniej użyty zwrot " w terenie" rzeczywiście był nieco niefortunny ale na myśli miałem oczywiście gruntowe drogi wspomniane przez autora.

Edytowane przez Klas500
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym sobie w pierwszym roku szutry odstawil. Stare Deauville są tanie, mają kufry i kardana.

Bandit ciężki kloc jak na początek.

Warto w ogóle się przysiąść do różnej wielkości motocykli, żeby nie było niespodzianki. Dla mnie gs500 po motorynkach wydawał się jak honda goldwing.

Dwa jazda z pasażerka to też warto odczekać, bo to duuuuża różnica w prowadzeniu + nauczenie dyscypliny/odruchów przy braku doświadczenia - może być ciężko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...