Skocz do zawartości

Bus do przewozu moto/kamper do 20tys


Gość komandosek
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Kurde jak ja się cieszę z mojego traktora :). Całe 55 koni i daje radę pomykać dużo niedopuszczalnie z ogonem załadowanym w 2 konie ;).

Oj niech no mi wzrok wróci :).

 

 

Bo 160 /h nie można z ogonem u nas nie? Dobrze, że są niemieckie autostrady kilka kilosów w bok ;).

 

 

Echhhh.. Skleroza... ;)

Edytowane przez quasimodoo

"O ładnie złożony... O nieźle zapierd..a... O ładna pozycja i dobrze patrzy... O Rura po bułki jedzie..." - Komentarze przy oglądaniu zdjęć z SD ;-) - made by Rufi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość komandosek

Zdecydowanie najlepszą przyczepką z jaką jezdziłem było to cudo :

http://www.marathontrailers.eu/pl

 

Troche starszy model. Małe opony napompowane do 5 atmosfer dawały bardzo małe opory toczenia, motocykle siedziały nisko i nie wystawały zbytnio ponad auto, a sama konstrukcja bardzo lekka. Troche obaw budziło we mnie to, że ona się wygina podczas jazdy, ale uznawałem że tak po prostu ma być, przyczepka pracuje.



Tylko ta cena, szkoda mi pieniędzy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A da się z tym jechać bezpiecznie powiedzmy 120-140km/h? Ona w instrukcji ma max 80km/h. Moja neptun moto ma właśnie max. 140 i normalnie da się z nią śmigać ze zbliżonymi prędkościami. Kiedyś chciałem kupić tego maratona ale informacja o maksymalnej prędkości mnie nieco przestraszyła.

 

Kiedyś tema sprzedawała przyczepkę składaną w pół, niestety już chyba nie ma jej w sprzedaży a fajna sprawa była bo zajmowałaby mało miejsca w garażu.

 

 

Raz z kumplem pojechaliśmy z Wrocławia do Szczecina, renalut clio z silnikiem 1.2 i dwa motocykle na przyczepce. Nie chciał bym tego powtarzać, było dramatycznie.

 

 

 

Ja ciągnąłem 929, crf seicento i do nawet do 120km/h jechałem, może zależy od charakterystyki silnika, bo naprawdę o dziwo było całkiem ok. Może na górzystym terenie byłaby tragedia ale po płaskim dało się jechać i to całkiem sprawnie.

Edytowane przez heniek128
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość komandosek

Bardzo obrze sie prowadzi z taką prędkością, na autostradzie szybciej z nią jechałem. Kumpel od którego pożyczyłem też specjalnie się nie cacka.

 

Myśle też, że tak na chłopski rozum najwieksze siły działają na niej przy przyśpieszaniu i wyprzedzaniu - na prostej drodze spokojnie możesz zapieprzać.



Z tym wyprzedzaniem to szczególnie jak masz mocne auto.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie chciał bym tego powtarzać, było dramatycznie.

 

kuźwa wy to macie wymagania .......

 

Ja takim zestawem zrobiłem 280km i 280 km z pustą przyczepą

WP_20160723_18_54_47_Pro_1.jpg

i żeby rozrusznik się nie ze*rał , nie zgubił jednego cylindra i nie padły światła w przyczepce w nocy byłoby normalnie :D w liczbach to auto to subaru libero 980kg masa własna , przyczepy 400 kg bez hamulca , 700 z , przyczepa 750kg DMC z czego 380 to podobno waga , buggy 400-500kg , no trzeba było się przyzwyczaić że przyczepa szersza i dłuższa od auta i szło :D no i w okolicy kluczborka gdzie było mokro trochę trauma bo auto nie miało hamulca roboczego na tylniej osi i jak ostrzej hamowałem przodem( z przodu miałem łyse zimówki przez brak zbieżności więc wiele siły nie trzeb było żeby na mokrym zablokować :D ) to zestaw się łamał bo przyczepa mnie pchała

 

takto pusty 80 km/h bez problemu , pełny 80 km/h na płaskim,pod górkę niechętnie , jak zgubił jeden cylinder to była lipa bo pod byle wiadukt 40 piłując na 2 :D potem szybka wymiana świecy odpalenie na zapych i poszedł na 3 , na S8 urwała się masa od gniazda i zaczęła się robić masakryczna choinka w aucie i przyczepie , zjazd na pas awaryjny nie było czasu szukać bo na horyzoncie się błyskało , to wypiąłem wtyczkę z gniazda , trójkąt odblaskowy na buga i dalej , żeby jak najszybciej do domu , to byłem ciekaw ile całość pójdzie to 100 na 5 biegu , 110 na 4 ale że paliwa mało , nikt z nas nie miał kasy , na s8 nie ma przez kawał drogi stacji to finalnie dalej 80 :D ale ludzie trąbili i się wkurwiali , z tyłu patrząc auto chowało się za przyczepą , a w przyczepie nie świeciły pozycje :D migacze też w sumie ale to mniejszy problem

 

i dojechałem i żyje , burza poszła bokiem dalej było sucho ( 1 oś hamowana na 4 i jakieś 1800 kg w sumie :D ) i na miękko :D

80 to chyba jest przepisowa prędkość dla auta z przyczepką , skoro 1.2 holując 800 kg tyle pójdzie to po co więcej ?

spalanie wyszło coś koło 7.5/100 benzyny , normalnie w trasie palił 6........

a wy marudzicie że małym autem się ciężko 500kg ciągnie :D
trauma to była ta sama przyczepa maluchem , i pełna drzewa , na 2 w tempie cignika rolniczego jechałem i sprzęgło się przyjarało :D
aaa moc autka to 54KM ( 3 gary na wielopunkcie ) , lawetę pustą pod minikoparkę też nim ciągnąłem ( DMC lawety 2800kg )i też normlanie się jechało :D

 

Tico, Matiz, VW Fox, Mini Cooper itd. nie mają homologacji do ciągnięcia jakiejkolwiek przyczepy.

 

tak ale one nie mogą w ogóle , a jak może to niemożliwe że może 700 kg z hamulcem a nie może cignąć w ogóle bez hamulca ....

 

Edytowane przez michoa

"... i ujrzal Pan prace nasza i byl zadowolony a zapytawszy o zarobki nasze usiadl i zaplakal..." list Pawla apostola do koryntian

michoa-100% stylistów bez szyku

 

http://miszczua.cba.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

kuźwa wy to macie wymagania .......

 

Ja takim zestawem zrobiłem 280km i 280 km z pustą przyczepą

 

 

 

Myślę, że jest różnica w pytaniu czy jest możliwe, a czy jest wygodnie. Jakbyś zapytał Panią ze zdjęcia czy się da iśc w góry w szpilkach to powie, że się da :)

 

 

15a012d58cc63a03ceb0dd9996de9d0e.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

kuźwa wy to macie wymagania .......

 

Ja takim zestawem zrobiłem 280km i 280 km z pustą przyczepą

WP_20160723_18_54_47_Pro_1.jpg

i żeby rozrusznik się nie ze*rał , nie zgubił jednego cylindra i nie padły światła w przyczepce w nocy byłoby normalnie :D w liczbach to auto to subaru libero 980kg masa własna , przyczepy 400 kg bez hamulca , 700 z , przyczepa 750kg DMC z czego 380 to podobno waga , buggy 400-500kg , no trzeba było się przyzwyczaić że przyczepa szersza i dłuższa od auta i szło :D no i w okolicy kluczborka gdzie było mokro trochę trauma bo auto nie miało hamulca roboczego na tylniej osi i jak ostrzej hamowałem przodem( z przodu miałem łyse zimówki przez brak zbieżności więc wiele siły nie trzeb było żeby na mokrym zablokować :D ) to zestaw się łamał bo przyczepa mnie pchała

 

takto pusty 80 km/h bez problemu , pełny 80 km/h na płaskim,pod górkę niechętnie , jak zgubił jeden cylinder to była lipa bo pod byle wiadukt 40 piłując na 2 :D potem szybka wymiana świecy odpalenie na zapych i poszedł na 3 , na S8 urwała się masa od gniazda i zaczęła się robić masakryczna choinka w aucie i przyczepie , zjazd na pas awaryjny nie było czasu szukać bo na horyzoncie się błyskało , to wypiąłem wtyczkę z gniazda , trójkąt odblaskowy na buga i dalej , żeby jak najszybciej do domu , to byłem ciekaw ile całość pójdzie to 100 na 5 biegu , 110 na 4 ale że paliwa mało , nikt z nas nie miał kasy , na s8 nie ma przez kawał drogi stacji to finalnie dalej 80 :D ale ludzie trąbili i się wkurwiali , z tyłu patrząc auto chowało się za przyczepą , a w przyczepie nie świeciły pozycje :D migacze też w sumie ale to mniejszy problem

 

i dojechałem i żyje , burza poszła bokiem dalej było sucho ( 1 oś hamowana na 4 i jakieś 1800 kg w sumie :D ) i na miękko :D

80 to chyba jest przepisowa prędkość dla auta z przyczepką , skoro 1.2 holując 800 kg tyle pójdzie to po co więcej ?

spalanie wyszło coś koło 7.5/100 benzyny , normalnie w trasie palił 6........

a wy marudzicie że małym autem się ciężko 500kg ciągnie :D
trauma to była ta sama przyczepa maluchem , i pełna drzewa , na 2 w tempie cignika rolniczego jechałem i sprzęgło się przyjarało :D
aaa moc autka to 54KM ( 3 gary na wielopunkcie ) , lawetę pustą pod minikoparkę też nim ciągnąłem ( DMC lawety 2800kg )i też normlanie się jechało :D

 

tak ale one nie mogą w ogóle , a jak może to niemożliwe że może 700 kg z hamulcem a nie może cignąć w ogóle bez hamulca ....

 

 

Faktycznie, fajnie jest małym autem ciągać przyczepy, bo przynajmniej ma się potem o czym opowiadać. A u mnie nuda, jak zapinam przyczepę z motkiem do busa, to robię te 300, 500 czy 1000 km bez zwracania uwagi na ładunek, bo jedzie się tak samo jak i na pusto. Jedynym moim zmartwieniem jest to czy mi motka nie zajebią jak pójdę na dłuższe posiedzenie do wc :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...