Skocz do zawartości

O dużych motocyklach dwusuwowych


Gość Punkbuster
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Klócić się nie będę, bo być może są to odczucia subiektywne, ale mialem okazję przesiąść się z mojego b12 na suzuki 1250 i litrową cbf-ę (wiem, że to co innego) i uważam , że brakuje im żywiolowej reakcji na manetkę gazu. Szczególnie na wyższych biegach. Mówimy o serii.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko zależy od tego jak mamy skonstruowane mapy wtrysku ( a tutaj mamy spore możliwości ).. ale wtrysk paliwa będzie zawsze lepszy od gaźnika, ponieważ mamy tutaj dużo większe możliwości sterowania mieszanką paliwo/powietrze i całym procesem spalania w silniku, niż w przypadku zasilania gaźnikowego. Gdyby gaźnik był lepszy to dalej by go stosowano w silnikach.

Edytowane przez Grzechuk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Punkbuster

 

 

Wtrysk to już miałem 15 lat temu w skuterku, Aprilia SR50 DiTech. Jak była zablokowana i szła ~50 km/h to wtedy paliła tak, jak zapewnia producent czyli około 2,5 litra. Po odblokowaniu i kręceniu manetką do końca bez problemu wypijała po 5l. Tyle samo co gaźnikowa, którą miałem rok później. Wtrysk nie powoduje, że nagle motocykl stanie się oszczędny i będzie palił połowę tego, co gaźnik. Jest po prostu wygodniejszy w użytkowaniu, silnik ma lepszą kulturę pracy (choć nie zawsze) i nie wymaga takich zabiegów pielęgnacyjnych co gazior. Ale dobrze wyregulowane i szczelne gaziory nie są złe, silnik będzie palił podobnie jak na wtrysku. Niektórzy twierdzą, że na gaźnikach silnik ma inną charakterystykę pracy i jest bardziej "ostry" choć nie wiem ile w tym prawdy bo nie było mi dane eksperymentować.

Dam sobie coś uciąć, że gdy wyszła ta apka na wtrysku, to wywołała nie lada poruszenie. Była bowiem 1 skuterkiem dwusuwowym z dobrymi osiągami, która paliła PONIŻEJ 2L na 100. Więc sorry, ale nie zgodzę się. Wtrysk dużo daje jeśli chodzi o spalanie. Nie że tam 50% mniej , ale z 20% na bank niż na gaźniku.

 

 

2T to prymitywny silnik. Jedyna zaleta że jest lekki.

A jak myślisz, dlaczego jest prymitywny ? Bo ja jestem wręcz przekonany , że przez to że od lat 90 silnik 2t nie jest rozwijany. Teraz nie dość że byłby tak samo ekologiczny przy pomocy Polskiego patentu , wyciągał by więcej mocy z 1 cm pojemności i tak samo nowoczesny jak obecne 4T. I do tego spalanie miałby na przyzwoitym poziomie.

 

Gas Gas to stara marka podobnie, jak Bultaco, Ossa lub Montesa. Ech ta młodzież.

Wtrysk miała też Bimota 500. Drogowy sprzęt ze 110 konikami w serii.

Oj, sorry :P Ale walnąłem :PPP

 

Bimota V-due , piękna maszyna .2T 500CC w V2. Miodzik .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jak myślisz, dlaczego jest prymitywny ? Bo ja jestem wręcz przekonany , że przez to że od lat 90 silnik 2t nie jest rozwijany.

Wiesz co, silnika parowego też w pewnym momencie zaprzestano rozwijać. Dlaczego chyba nie muszę pisać. Z dwutaktem jest podobnie. Są lepsze konstrukcje które wypierają te gorsze i nawet Twój euforyczny zachwyt nad 2t tego nie zmieni.

Audi Sport

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

2T to prymitywny silnik. Jedyna zaleta że jest lekki.

 

nie ma rozrządu przez co nie ma niepotrzebnej masy którą musi kręcić , która zabiera mu moc i ogranicza obroty maksymalne( bezwładność rozrządu )

Nie ma zaworów które często wymuszają niekorzystną komorę spalania

Układ zaplonowy się uprasza bo nie trzeba zmieniać wyprzedzenia

koszt i skomplikowanie produkcji ? chyba nie muszę nawijać

 

a skoro pierdolimy o ekologi to każdy widzi tylko spaliny i spalony olej a to jest pikuś

ekologia to także wydobycie i przeróbka metalu na produkcję który silnik jest bardziej energochłonny ?

Zużyty olej z 4T to co myślicie że stawia się na dworze i on znika ?

ekologia to także łatwość naprawy i koszta -sprzęt który da się naprawić posłuży dłużej a ekologiczniej wyprodukować tłok niż cały silnik

 

więc przestańcie do cholery widzieć tylko spaliny i niebieski dym.......

 

 

Wiesz co, silnika parowego też w pewnym momencie zaprzestano rozwijać. Dlaczego chyba nie muszę pisać. Z dwutaktem jest podobnie. Są lepsze konstrukcje które wypierają te gorsze i nawet Twój euforyczny zachwyt nad 2t tego nie zmieni.

 

pomyśl czy to że wszyscy jeździmy na ropie to dlatego że jest to najlepsze paliwo czy raczej opec dba żeby nie było lepszego ?

to samo z 2T i parowym

Na forach kolejowych do dziś masa ludzi twierdzi że lokomotywa parowa jest sporo tańsza w eksploatacji niż spalinowo-elektryczna , wbrew pozorom uciąg też ma niezły , w chinach w wąskotorówkach przemysłowych do dziś jeździ ich pełno , silnik parowy zabiły ekoświry , opec i spisek żarówkowy który ma na celu produkowanie takich konstrukcji w których można zarobić na częściach ............

 

 

Mówi ię, że wtrysk kastruje motocykl i myślę, że to prawda.

 

ja jechałem crf450R na wtrysku i gaźniku i na tej na wtrysku to idzie zasnąć porównując do gaźnikowej

Samochody ? ten sam silnik tico i matiz , tico jest wyrywne chętnie się kręci a matiz ma pierdolnięcie jak szarade w dieslu a koni ma więcej....

coś musi być na rzeczy :D

 

ogólnie pieprzyta 3 po 3 jak i ja a prawdziwy klasyk 2T naszosie jest jeden

https://en.wikipedia.org/wiki/Honda_NSR500

 

nawet rossi taką latał :D

Edytowane przez michoa

"... i ujrzal Pan prace nasza i byl zadowolony a zapytawszy o zarobki nasze usiadl i zaplakal..." list Pawla apostola do koryntian

michoa-100% stylistów bez szyku

 

http://miszczua.cba.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dam sobie coś uciąć, że gdy wyszła ta apka na wtrysku, to wywołała nie lada poruszenie. Była bowiem 1 skuterkiem dwusuwowym z dobrymi osiągami, która paliła PONIŻEJ 2L na 100. Więc sorry, ale nie zgodzę się. Wtrysk dużo daje jeśli chodzi o spalanie. Nie że tam 50% mniej , ale z 20% na bank niż na gaźniku.

 

 

No zgadza się, wywołała poruszenie bo to chyba był pierwszy seryjny skuterek 50 ccm w 2T, któremu dali wtrysk paliwa. Slogany producenta brzmiały kolorowo, że spalanie na poziomie 2,5 litra, jest eko bo spełnia normę euro 2. Oczywiście nie wspominają, że dotyczy to wersji zablokowanej. Po wrzuceniu odblokowanego ecu i wyjęciu podkładki z wariatora Aprlika kręci się o wiele wyżej i leci sobie te 90 km/h bez tuningów. Wtedy już nie pali tych magicznych 2,5 litra tylko ponad 2 razy więcej (mój rekord to ~6 litrów). I chyba nie muszę wspominać, że jakieś 90% DiTech-ów skończyło z gaźnikiem w miejscu wtrysku :D Później miałem gaźnikową SR50 LC z silnikiem Morini oraz dodatkowo wydech z dyfuzorem i odpowiednio dobrane rolki. Na wyższych obrotach jak na swoją pojemność to była rakieta, stówka na dłuższej prostej wchodziła bez problemu. Gdybym miał oryginalny wydech to bym mógł porównać DiTech z gaźnikiem. Myślę, że tym Romecikiem byś miał problem na przyspieszenie startując obok tej gaźnikowej Aprilki :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Punkbuster

więc przestańcie do cholery widzieć tylko spaliny i niebieski dym.......

 

wku**ia nie ? :D eko zjeby panoszą się nawet na tym forum .

Niech pierw zajmą się fabrykami które wyrzucają ogrom gówna do atmosfery, a nie paroma piździkami na ulicy które nawet 0,0001 % tego nie wyrzucają .

Jak zwykle eko zjeby zajmują się rzeczami najmniej istotnymi.

 

 

 

 

Myślę, że tym Romecikiem byś miał problem na przyspieszenie startując obok tej gaźnikowej Aprilki :D

 

hahahahaha :D:D:D dzięki, poprawiłeś mi humor z rana :)

 

 

 

 

ogólnie pieprzyta 3 po 3 jak i ja a prawdziwy klasyk 2T naszosie jest jeden

https://en.wikipedia.org/wiki/Honda_NSR500

 

nawet rossi taką latał :D

 

Nie jest tylko jedna. A RD 500 ? A RG 500 ? A YZR 500 ?TZ 750? Denerwuje ten hype na NSRki ...a najbardziej na wersje 125...

 

 

 

Brzmienie V4reczki <3

Edytowane przez Punkbuster
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Suter mmx 500. 195km przy 130kg masy,silnik V4. Nie wygrał Isle of man,nie wiem dlaczego.Nie sprawdzałem dlaczego.

Sound tego motocykla :

Porno dla wszystkich kochajacych sie pol-litrowkach w dwupaku.

Non è forte chi non cade mai, ma chi cade e si rialza

               

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

michoa sorry za szczerość ale dawno większych bzdur nie czytałem.

Odniosę się w punktach pokrótce bo nawet nie bardzo chce mi się wchodzić w tę durną polemikę.

 

1. Silnik dwusuwowy ma rozrząd tłokowy.

2. Niektóre konstrukcje posiadają zawory zasilające, membranowe.

3. Piszesz o niekorzystnym spalaniu w komorze czterosuwa a kompletnie pomijasz fatalny sposób pozbywania się spalin z silnika dwusuwowego.

4. Poruszasz temat kosztów produkcji silników, tyle że trwałość silnika dwusuwowego jest znacznie niższa i wymusza ponoszenie nakładów na naprawy.

 

I teraz sprawa ekologii.

Dam prosty przykład. Mamy silnik dwusuwowy zużywający średnio 10 l/100 km. Po 15 tyś km (zakładam 4% skład mieszanki) silnik ten zużyje i wyemituje w powietrze 60 litrów oleju!!!

Analogiczny silnik czterosuwowy zużyje 5 litrów oleju, który się zlewa i oddaje do utylizacji bądź dalszego przerobu. Wystarczy?

 

I jeszcze jedna kwestia. Poczytaj sobie co to jest sprawność silnika cieplnego i jakie wartości osiągają poszczególne ich rodzaje.

Edytowane przez Tommo

Audi Sport

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Punkbuster

I teraz sprawa ekologii.

Dam prosty przykład. Mamy silnik dwusuwowy zużywający średnio 10 l/100 km. Po 15 tyś km (zakładam 4% skład mieszanki) silnik ten zużyje i wyemituje w powietrze 60 litrów oleju!!!

Analogiczny silnik czterosuwowy zużyje 5 litrów oleju, który się zlewa i oddaje do utylizacji bądź dalszego przerobu. Wystarczy?

 

 

Straszne ! Podusimy się wszyscy !Ucieka kto może !

Idź się zapytaj Pana Mietka, kierowce autobusu PKS , ile mu silnik oleju pali ... W mojej pożyczonej Polówce , idzie z dymem conajmniej 0,5L oleju na 1000km. A polska jeździ w większości taki gratami. Dziwne że się jeszcze nie udusiliśmy...

 

 

 

Rzędowa 2 też pięknie brzmi : Wizualnie też mi się ten motocykl bardzo podoba. Lubie takie ponadczasowe klasyczne linie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

1. Silnik dwusuwowy ma rozrząd tłokowy.

 

tak ale jaką on stanowi masę w porównaniu z tym co musi wał ,,ciągnąć'' w przeciętnym DOHC ?

nie miałeś nigdy kaszlaka ? po co się ściągało na tokarce z koła zamachowego kilogramy ? po to że mniejsza masa silnik szybciej się wkręca na wysokie obroty i łątwiej mu je utrzymać.......

 

 

2. Niektóre konstrukcje posiadają zawory zasilające, membranowe.

 

w zasadzie to współcześnie wszystkie mają membranowy na dolocie , ale jest on dużo bardziej nie wiem jak to fachowo nazwać ,,szybkoreagujący ? :D '' niż stalowe zawory ssące czy wydechowe i ich mechnizm napędowy....

 

zawór wydechowy w 2T nie otwiera się i nie zamyka co drugi obrót wału jak w 4T , on po wejściu na obroty zostaje w pewnej pozycji i nie stanowi oporu zamykając się i otwierając , jak klasyczny zawór wydechowy w 4T zresztą tu też kwestia konstrukcja czy mówimy o KIPS czy YVPS .......

 

 

3. Piszesz o niekorzystnym spalaniu w komorze czterosuwa a kompletnie pomijasz fatalny sposób pozbywania się spalin z silnika dwusuwowego.

 

w dobrze dobranym ukłdzie wydechowym , fatalne pozbywanie się spalin występuje tylko na niskich obrotach poniżej tzw slangowo ,,rezo'' i to słychać przez nierówne wolne obroty , natomiast w tym rezo zarówno napełniane silnika jak i opróżnianie silnika jest optymalne -zwróc uwagę na powierzchnię przelotu spalin w 2T z oknem a powierzchnie przy otwartym zaworze wydechowym w 4T , zresztą silnik 4T przy bardzo wysokich obrotach też ma problemy z niecałkowitym wyrzucaniem spalin dlatego jak poczytasz masa silników wyczynowych otwiera już zawór ssący zanim zamknie wydechowy -nie chodzi o więcej mieszanki , chodzi o lepsze ,,płukanie'' komory spalania .......

 

 

I teraz sprawa ekologii.

Dam prosty przykład. Mamy silnik dwusuwowy zużywający średnio 10 l/100 km. Po 15 tyś km (zakładam 4% skład mieszanki) silnik ten zużyje i wyemituje w powietrze 60 litrów oleju!!!

Analogiczny silnik czterosuwowy zużyje 5 litrów oleju, który się zlewa i oddaje do utylizacji bądź dalszego przerobu. Wystarczy?

 

do crossowej 4T wchodzi ok 2l oleju które wymieniasz co max 1000km to daje w 15 tys km 30l oleju więc zależy co z czym porównujemy

druga sprawa dozownik -dozownik nawet takiej dt 80 nie podaje stałej mieszanki 1:50 tylko podaje zmienna zależnie od obciążenia , na wolnych obrotach stosunek nawet może być 1:100 co jest zresztą korzystniejsze o tyle że silnik łatwiej się wkręca z niskich obrotów ( silnik do łodzi z dozownikiem dawkują nawet w okolicach 1:200 i nie chodzi tu o ekologię ani oszczędności , chodzi o to że mieszanka 1:30 jest dla silnika pracującego na wolnych obrotach zbyt bogata w olej i taki silnik który napędza śrubę w wodzie miały ogromny problem z wejściem na obroty )

 

 

4. Poruszasz temat kosztów produkcji silników, tyle że trwałość silnika dwusuwowego jest znacznie niższa i wymusza ponoszenie nakładów na naprawy.

 

ale mówimy o współczesnych 4T :D ? w 2T nie masz choćby czynności eksploatacyjnej jaką jest wymiana napędu rozrządu to też redukcja kosztów

 

 

Odniosę się w punktach pokrótce bo nawet nie bardzo chce mi się wchodzić w tę durną polemikę.

 

ja tam jestem otwarty na merytoryczną dyskusję jeśli masz sensowne argumenty .......

 

piękny dźwięk 2T to jest tu

 

 

jeszcze to echo :D

to jest silnik rd350 tylko bez zaworów wydechowych 2 cylindrowy ( chodzą naprzemiennie ) 2T chłodzony cieczą ok 50KM w serii , trwały cholernie mocny i dziki silnik z minusów to pali jak smok :D

"... i ujrzal Pan prace nasza i byl zadowolony a zapytawszy o zarobki nasze usiadl i zaplakal..." list Pawla apostola do koryntian

michoa-100% stylistów bez szyku

 

http://miszczua.cba.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Straszne ! Podusimy się wszyscy !Ucieka kto może !

Idź się zapytaj Pana Mietka, kierowce autobusu PKS , ile mu silnik oleju pali ... W mojej pożyczonej Polówce , idzie z dymem conajmniej 0,5L oleju na 1000km. A polska jeździ w większości taki gratami. Dziwne że się jeszcze nie udusiliśmy...

 

Nie mierz wszystkich swoją miarą. Jak pojazd zostawia za sobą chmurę dymu to z miejsca powinien tracić dowód rejestracyjny. To samo jak widzę niektóre auta z dziurami na wylot i bez progów - albo to porządnie zrobić albo na złom. Wyznaję prostą zasadę: nie stać = nie jeździsz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Nie mierz wszystkich swoją miarą. Jak pojazd zostawia za sobą chmurę dymu to z miejsca powinien tracić dowód rejestracyjny. To samo jak widzę niektóre auta z dziurami na wylot i bez progów - albo to porządnie zrobić albo na złom. Wyznaję prostą zasadę: nie stać = nie jeździsz.

 

a dlaczego ja mam wyznawać twoją idiotyczną zasadę ?

"... i ujrzal Pan prace nasza i byl zadowolony a zapytawszy o zarobki nasze usiadl i zaplakal..." list Pawla apostola do koryntian

michoa-100% stylistów bez szyku

 

http://miszczua.cba.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...