Skocz do zawartości

rn09 zatarte panewki


7beat
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Pokaż mi chińczyka, który przeżyje 15-20 lat i kilku właścicieli którzy nie dbali o sprzęt.

Pokaż mi chińczyka o osiągach R1 o której tutaj mowa.
Pokaż mi chińczyka który startuje w zawodach MX lub GP lub jakichkolwiek innych.

Kupisz chińczyka za cenę nastoletniej japoni, a za pięć lat następnego, a japonia czy cokolwiek innego, znanej marki będzie dalej jeździło.

Nie chodzi tylko japonie. Inne marki też biją na głowę chończyki pod każdym względem, jakośći, trwałości, ergonomi, stylistycznym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... I nikt mi nie wmówi że używany stary Japończyk jest lepszy od nowego Chińczyka za podobną cenę...

 

 

Żyj sobie w tym przeświadczeniu.

 

Przypomnę taką anegdotę:

-Panie Kowalski, jaki jest najlepszy samochód w Polsce?

-Polonez oczywiście!

-A jeździł Pan jakimś innym?

-Nie.

lewa noga: http://forum.motocyk...__1#entry782383
prawa noga: http://forum.motocyk...__fromsearch__1
...i tak wszyscy umrzemy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja bym tam sie bal dwusuwem a co dopiero wska jechac w trase 200km w 1 strone . Co rometem bez problemu w sezonie robilem.A jak kiedys mialem ogara 200 to pamietam ze balem sie nim pojechac nad jeziorko 15 km w 1 strone. i mialem racje bo mi tlok spuchl po drodze i swiece zmienialem . ofc tez bylo standardowe przedmuchiwanie dysz. A jak ja dbalem o tego ogarka. po kazdej przejazdzce ze szmatka latalem. moj nowy romet w porownaniu do starego to jak mercedes do malucha. sprawdzam cisnienie w oponach i czy wszystkie swiatla dzialaja i wio w 400km trase jakby to bylo nic. Po motocyklu taka trasa splywa jak po kaczce. po 13 tys. km przebiegu nadal dziala i wyglada jak nowy . jak sie dba to sie ma. A inni w swoich chinczykach maja po 50 60 80 tys. przebiegu i to nadal jezdzi . jak wczesniej pisalem motocykle chinskie maja zajebisty stosunek ceny do jakosci. Najwieksze moto chinskie jakie znam to junak nk 650 aka cf moto 650. 60 pare KM z twina. Chwala sobie na calym swiecie te moto w cenie polowy nowego japonczyka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nigdy nie bede mial motocykla. bede mial motocykl :D

 

btw.Koreanczyki tez maja super stosunek ceny do jakosci. I w conajwyzej koreanczyki bede celowal. Japonii raczej nigdy nie kupie.Chyba ze trafie na 500-750 cc w 2t.

Edytowane przez Punkbuster
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dorośnij chłopie i zacznij myśleć, bo jak się czyta te Twoje wypociny to aż żal się robi :biggrin: Gdyby chciało mi się marnować czas na takich orłów jak Ty, to pożyczyłbym od kumpla starego GN 125 i złoił bym Ci dupę zarówno w jeździe miejskiej jak i w trasie 500 km... A moto ma już swoje lata...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale co dokladnie chciales mi udowodnic tym komentarzem? czuje agresje , skrzywdzilem Twoje uczucia? Dorośnij.

 

Nigdzie nie napisalem ze chinczyk jest lepszy od japonskiego. ale jak slysze takie teksty typu jak kupisz motocykl to bedziesz sie smial z tego co teraz piszesz automatycznie sugerujac ze chinczyk nie jest motocyklem to uderza mnie fala zażenowania jakim trzeba byc krety... Albo stwierdzenie ze kazdy chinczyk sie rozpada. szkoda gadac.

 

Stwierdzam ze Wy sobie tymi Japonskimi motocyklami przedluzacie pewna czesc ciala. A czym mocniejszy motocykl tym wieksze przedluzenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nigdy nie bede mial motocykla. bede mial motocykl :D

 

btw.Koreanczyki tez maja super stosunek ceny do jakosci. I w conajwyzej koreanczyki bede celowal. Japonii raczej nigdy nie kupie.Chyba ze trafie na 500-750 cc w 2t.

Ale wiesz że koreańczyk to też japonia?

Kymco to licencja hondy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...