Skocz do zawartości

125ccm za 4000-5000 na pierwszy motocykl


Rekomendowane odpowiedzi

Sam jestem sporo wiekszy od Ciebie (195 wzrost i 130kg wagi) i małe Varadero jest idealne, bardzo dobrze wywazone nie bedziesz mial problemow z jego opanowaniem a na dziury i mniej trudny teren jak znalazl. Minusem sa ceny ktore poszybowały w kosmos i za mniej niz 6-7tys raczej teraz nic nie znajdziesz - ale warto bo V2 daje fajnego kopa a z zewnatrz malo kto powie ze to 125.

Pozdrawiam!

http://varadero125.com.pl Portal i forum o varadero 125

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czytałem artykuł z 2012, albo 2013r, o polecanych 125. Varadero z 2004r miało niby kosztować 4700zł, a jak teraz patrze po cenach, to faktycznie niczego nie ma...Ceny czegoś, co by mnie interesowało wahają się między hmm...6000-8000zł, a na dodatek praktycznie wszystkie, na drugim końcu Polski..

Co prawda nie chciałem ścigacza, ale mam okazje tanio zdobyć NSR'kę z 89r. Maszyna jest już dosyć leciwa, ale papiery posiada, jest na chodzie ;>

Chwile bym pojeździł, dozbierał, potem dorwał się, do Varadero, albo już wtedy czegoś mocniejszego...

Teraz pare pytań co do tej NSR'ki:

Ile coś takiego może być warte?

Co lubi się psuć (w końcu to stary 2T)?

Na co zwracać uwagę przy kupnie?

W przypadku ewentualnych wymian jak jest z cenami i dostępnością części?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Varadero nie stoją już po 4-5 tyś, bo zmieniły się przepisy dot. prawa jazdy i rynek ożył na nowo. W leciwej NSR'ce nie psuje się nic, jeżeli się o nią dba. Kupujesz 2t to sprawdzasz wszystko, tak jak wszystko sprawdzasz kupując 4t. Wszystkie 125'tki opisałem wielokrotnie na tym forum.

 

 

 

Nie mogę już czytać o tym, że 2t są awaryjne. No more. Bez odbioru.

"Generalnie rzecz biorąc, zdejmuję linkę tylko w niedzielę jak idę do kościoła..."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co do wartości, ile może być warta?

Jest cała poobklejana "naklejkami", więc jest prawdopodobieństwo, ze ktoś w ten sposób chciał coś ukryć...

Weźmy pod uwagę wartość poobijanej i sprawnej.

NSR'ka ma nowe tłoki, podobno gaźnik do lekkiej regulacji i jakaś uszczelka do wymiany (koszt 30zł).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 8 miesięcy temu...

Witam

Ostatnio stwierdziłem, że przydałby mi się na miasto malutki motocykl, który niewiele będzie palił i będzie raczej nowy (więc chyba chinole wchodzą tylko w grę). Cena to około 5000 zł. 50ccm odpada, bo ważę 90kg, przy wzroście 178cm, więc nie chcę tego katować. Wybór padł na przedział pomiędzy 125-250ccm, które niewiele palą, a powinny mnie udźwignąć bez problemu. Nie chcę pseudościgaczy, pseudoczoperów, pseutostreetów i pseudoczegokolwiek. Taki silnik to motorower, więc ma wyglądać na to, na co go stać, nie udawać czegoś poważniejszego. Nie interesują mnie większe motocykle, bo gdybym chciał tylko i wyłącznie frajdy, nie sprzedawałbym CBR 600. Nie interesują mnie motocykle używane, więc nie oczekuję porad typu "stary weź ybr, gn etc.) - chcę porady odnośnie tylko nowych motocykli, a że w tych pieniądzach są raczej chinole, więc wiem na co się decyduje. Chcę jednak wybrać sensownego chinola, więc pytanie do osób, które mają w nich rozeznanie.

Pochodziłem po sklepach, poprzeglądałem kilka stron i:

Junak - modele 121 i 131 wyglądają sensownie

Romet - tutaj wybór jest większy. Strasznie podoba mi się Ogar Caffe 125, ale wydaje mi się, że jest mały i ma spory odsetek nieciekawych opinii. Romet Soft 125 ma za to sporo pozytywnych opinii, za to mnie się wydaje zbyt mały. Mógłbym przekroczyć budżet i zakupić ADV 150, bo rozmiar jest słuszniejszy, ale wygląda trochę "terenowo" i na asfalcie podobno przyczepność gorsza. Widziałem jeszcze K125, ZK125, też wyglądają prosto jak mają wyglądać motorowery, choć model K jest, z tego co czytałem, trochę starszą konstrukcją.

A może jeszcze coś innego z nowych w podobnym budżecie jest?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli na miasto to może skuter Kimco . Mialem nowego Kimco Agility City 50 2T przez 2 sezony .W tej samej konstrukcji montują silnik 125 cm . 50 była dość żwawa .Jest to chyba największy skuter plus 16 " koła, spory schowek pod siedzeniem i w standardzie kuferek na np. kask .

Jesli nie skuter to w tej kasie Junak trochę chyba lepiej wygląda niż Romet i lepiej się kojarzy .

 

http://www.junak.com.pl/kolekcja/motocykle125/42/Junak-EVO-125-CM--.html

 

http://www.junak.com.pl/kolekcja/motocykle125/40/Junak-127-125-CM--.html

 

http://www.junak.com.pl/kolekcja/motocykle125/3/Junak-121-125-CM--.html

 

Kolega ma od nowości Rometa 125 przez 2 sezony nieco ponad 1000 km i twierdzi ,że nawet jak stoi to się psuje :wink:

"Gdy szykuję śniadanie, zwykle se o korkach słucham, jak tkwią te ch*je w tych jebanych autach."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Junak - modele 121 i 131 wyglądają sensownie

Romet - tutaj wybór jest większy. Strasznie podoba mi się Ogar Caffe 125, ale wydaje mi się, że jest mały i ma spory odsetek nieciekawych opinii. Romet Soft 125 ma za to sporo pozytywnych opinii, za to mnie się wydaje zbyt mały. Mógłbym przekroczyć budżet i zakupić ADV 150, bo rozmiar jest słuszniejszy, ale wygląda trochę "terenowo" i na asfalcie podobno przyczepność gorsza. Widziałem jeszcze K125, ZK125, też wyglądają prosto jak mają wyglądać motorowery, choć model K jest, z tego co czytałem, trochę starszą konstrukcją.

A może jeszcze coś innego z nowych w podobnym budżecie jest?

 

Hej!

Ja pomykam od kilku dni własnie Junakiem 122 RS. Wybrałam go spośród trzech: Rometa ZetKi, Rometa Softa i właśnie Junaka 122 RS. ZetKa przemawiała do mnie formą, przegrała jednak kolorystyką - strasznie smętna... Softa brałam pod uwagę tylko dlatego, że najniższy (a ja do wysokich nie należę). I stanęło na Junaku 122 RS :) Jestem bardzo zadowolona z wyboru. A czas pokaże jak długo ;) Ogar Caffe też mi się podobał, ale dla mnie mniej wygodna kanapa (kanciasta i piła mnie w uda), a poza tym ma tylko 4 biegi :o Uważam, że śmiało możesz celować w Junaka 122 lub 126. Oba wyglądają jak wyglądają i niczego nie udają. Malutkie raczej też nie są, więc powinno Ci być na nich wygodnie.

---

Anka

szosami.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

Witam.

 

Zastanawiam się nad kupnem pierwszego motocyklu, chociaż mam sporo wątpliwości związanych z bezpieczeństwem i tym czy to w ogóle hobby dla mnie, ale do rzeczy.

Mam 24 lata, 176 cm wzrostu i 70 kg wagi. Motocyklami nigdy się nie interesowałem, nie ciągnęło mnie do tego i myślałem, że przez całe życie żadnego nie poprowadzę, ale okoliczności uległy zmianie i teraz się trochę na to napaliłem. Chodzi o to, że motocykl miałby mi służyć do podróżowania, bo uznałem, że daje on najwięcej wolności i poza jednorazowymi wydatkami koszty podróży są dosyć niskie. Pytań trochę będzie, więc je ponumeruję.

1. Jaki motocykl o pojemności 125 cm3 kupić w budżecie 4000 zł? Typ motocykla szczerze mówiąc jest mi obojętny, chociaż nigdy jakoś ścigacze mi się nie podobały, bardziej choppery, chodzi tylko o to żeby nie wyglądał jak skuter lub zabawka.

Kilka rzeczy, na których mi zależy to: bardzo niskie spalanie, dźwięk silnika różniący się od kosiarki elektrycznej, bezpieczeństwo i wygoda jazdy (tu chyba bardziej trzeba się kierować w stronę turystyka lub choppera?) oraz bezawaryjność i łatwość naprawy, bo akurat w temacie mechaniki jestem noga. Kolejna sprawa to żeby te 120-130 km/h pociągnął żeby na autostradach TIR-y mnie nie wyprzedzały.

 

2. Czy jest duża szansa zrobienia wielu kilometrów na motocyklu za te 4000 zł? Moje plany to podróż do Chorwacji czyli jakieś 1300 km w jedną stronę, a oprócz tego 1-3 wypady w miesiącu kilkuset kilometrowe po Polsce. Chodzi o to żeby nie rozkraczył się gdzieś w tak dalekiej podróży, wiadomo, że tego nikt mi nie zagwarantuje, ale pytam o awaryjność sprzętu w tym przedziale cenowym.

 

3. Czy w 1000 zł zmieszczę się w zakupie całego wyposażenia? Gacie, kurtka, rękawice, buty i kask?

 

4. Na kategorii B za wielu krajów nie zwiedzę, więc z moimi planami muszę iść na kurs. Czy po kursie A1 mogę jeździć na pojemności 125 po większości lub wszystkich krajach Europy? Czy lepiej od razu robić A2 lub A?

 

5. Czy taka podróż na pierwszy sezon to nie jest poroniony pomysł? Przy założeniu, że motocykl dorwę w połowie kwietnia, a plany wyjazdu do Chorwacji są na lipiec - sierpień.

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. Co kupić to nie podpowiem bo obecnie ceny 125-tek są chore i nie adekwatne do tego, co te motocykle oferują. Kiedyś handlowałem tymi pojemnościami i wiem co nieco o ich osiągach. Varadero 125, ponoć jeden z mocniejszych w tej klasie, udało mi się rozbujać do licznikowych 130 km/h co po odczytaniu z GPS wyszło 115 km/h i to było już absolutne maksimum z manetką do oporu i piłowaniem pod czerwone pole. Tak się nie jeździ bo ten silnik tego długo nie zniesie, realna prędkość przelotowa to 90 do 100 (rzeczywiste, nie licznikowe bo wszystkie zawyżają i to ostro). Co nie zmienia faktu, że przy tej prędkości w Varadero było ponad 10 000 obrotów i straszne wycie, powodzenia jak ktoś chce jechać z takim wyciem przez tysiąc kilometrów.

 

2. Zależy co kupisz ale patrząc na obecne ceny to za 4000 zł kupisz 125 w średnim stanie.

 

3. 1000 zł to stanowczo za mało na dobre ciuchy. Kask bierz nowy, buty i rękawice raczej też, resztę możesz upolować taniej w lumpeksach motocyklowych. Tylko nie bierz najtańszych kasków po 200 zł bo będziesz żałował.

 

4. Jak masz 24 lata to głupotą jest robienie A1 skoro możesz zrobić pełne A i zrób to.

 

5. Taka podróż jest jak najbardziej wykonalna ale dużo bardziej męcząca niż na normalnym motocyklu. Każda 125 po obładowaniu kuframi i bagażem zacznie się dużo gorzej prowadzić bo tam masz wąskie oponki i zawieszenie nie przystosowane do takich obciążeń.

 

Moja rada: zrób kat. A, kup normalny turystyczny motocykl za 5000 zł typu NX650, DR650, Transalp 600, XT600, F650, Pegaso 650 albo coś w stylu NTV 650, GS500, CB500, ER5, XJ600 i jeździj normalnie, w tych motocyklach przy 120 - 130 będziesz miał normalne obroty silnika bez męczenia sprzętu, dużo większy komfort i spalanie na poziomie 5 litrów (w trasie nawet mniej) a po załadowaniu bagażu nie zmienią się osiągi ani sposób prowadzenia.

Oczywiście jak chcesz lecieć na Chorwację to po zakupie nie obejdzie się bez porządnego serwisu i dokładnego prześwietlenia maszyny, to też kosztuje jeśli nie masz pojęcia o mechanice.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślałem o 125 z tego względu żebym się nie rozkwasił na pierwszym lepszym zakręcie. W życiu nie prowadziłem nawet skutera, więc obawiam się większych mocy i tego żebym nie dostał małpiego rozumu na takim sprzęcie. O podróż na Chorwację pytałem, bo nie wiem czy przez 2-3 miesiące jazdy zdobędę na tyle wprawy żeby nie zaliczyć dzwona przy tak dalekiej podróży.

 

Czyli podsumowując 5000 zł motocykl + ubranie (1000 zł stanowczo za mało czyli? 1500 zł? 2000 zł? wystarczy?) + serwis (jakie mogą być orientacyjne koszty?). W jakiej kwocie zmieszczę się na 100%?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rób kat. A kup coś na sezon mniejszego jak 600 ccm ale większe niż 125 bo ceny są tragiczne (drogie) nabierzesz wprawy i bedziesz wiedział czy cię to bawi czy nie , a jak byś się wybrał 125 w taką daleką trasę to mógłbyś się zniechęcić do motocykli.

Co do ubrań to 2 tyś już byś miał coś sensownego

 

Nikt ci na 100% nie powie jaka kwota wystarczy.

Edytowane przez erykkyre
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

łoj... poczytaj dziesiątki wątków o pierwszym motocyklu, był tematy o kosztach utrzymania, ceny oleju czy filtra sprawdzisz na allegro, opon też jeśli będą kiepskie na tym, co będziesz chciał kupić (z reguły są). serwisu mechanicznego nikt Ci z powietrza nie wyceni, nie wiedząc co jest do zrobienia

pamiętaj tylko, żeby nie brać się za zakupy samemu - łatwo wtopić, w Polsce sprzedaje się głównie złom, albo sprzęty mocno wyeksploatowane, spora część sprzedawców to handlarze, a z tych znów większość będzie dla paru złotych zarobku wciskać kit o bezwypadkowych i 30kkm po 30 latach życia maszyny, itd

jsz

„Warunkiem istnienia dyktatury jest ciemnota tłumu, dlatego dyktatorzy bardzo o nią dbają, zawsze ją kultywują.”
[R. Kapuściński]
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślałem o 125 z tego względu żebym się nie rozkwasił na pierwszym lepszym zakręcie. W życiu nie prowadziłem nawet skutera, więc obawiam się większych mocy i tego żebym nie dostał małpiego rozumu na takim sprzęcie. O podróż na Chorwację pytałem, bo nie wiem czy przez 2-3 miesiące jazdy zdobędę na tyle wprawy żeby nie zaliczyć dzwona przy tak dalekiej podróży.

 

Czyli podsumowując 5000 zł motocykl + ubranie (1000 zł stanowczo za mało czyli? 1500 zł? 2000 zł? wystarczy?) + serwis (jakie mogą być orientacyjne koszty?). W jakiej kwocie zmieszczę się na 100%?

 

Jak nie będziesz odkręcał manetki do oporu to sprzęt mający te 50 - 60 koników krzywdy Ci nie zrobi. Wg mnie to jest najlepsza moc do rozpoczęcia przygody z dwoma kółkami, idzie tym utrzymać bezpieczną prędkość przelotową. W razie potrzeby wyprzedzania przy tej przysłowiowej stówce nie braknie mocy i manewr trwa bardzo krótko co jest dość istotne dla bezpieczeństwa. Niektórzy po sezonie kupują mocniejsze, inni latają tym kilka lat bo im starcza.

 

Za piątkę spokojnie kupisz motocykl o ww. mocy. Na ciuchy wg mnie tysiak to za mało. Od takiej kwoty zaczynają się cywilizowane kaski i tu nie ma co oszczędzać. Kilka lat temu miałem wypadek na motocyklu i właśnie dzięki dobrej ochronie głowy teraz mogę tu pisać. Poleciałem "szczupakiem" nad samochodem i lądowałem głową prosto w asfalt. Na głowie miałem Arai, kolejny kask jaki kupiłem to też Arai ale wyższy model, ceny zaczynają się od 2000 zł. Poczytaj dział "Co kupić dla motocyklisty", tam masz pełno tematów o ciuchach. Moim zdaniem żeby się tak "podstawowo" ubrać to trzeba te 2 - 2,5 tysiaka wyłożyć. Są co prawda jakieś rękawice po 50 zł, kurtki po 200 zł, kaski po 250 zł ale jakość tego pozostawię bez komentarza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...